X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
Odpowiedz

CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018

Oceń ten wątek:
  • Magda33 Autorytet
    Postów: 1569 1216

    Wysłany: 1 listopada 2019, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję. Ten czas chorobowy trzeba jakoś przetrwać. Już mi lepiej, to było jednorazowe gorączkowanie. A bostonka, ta nazwa jest jakaś przerażająca, kojarzy sie z jakąś epidemią.

    Twój mąż ma racje, praca w domu to też praca i to bez przerwy czy chorobowego :)
    Za to daje dużą przyjemności. Ja na razie jestem bardzo zadowolona :) puki Michał nie pyskuje ;D Nie ma sie co spieszyć, dzieci będziesz miała dwoje (jak do tej pory), na brak pracy nie będzie czasu narzekać.

    A1298C hetero / C677T hetero /
    Cukrzyca typu1/Hashimoto
    2011 🖤 26tc
    2016 🖤13tc
    2018 ♥️👣

    AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
    IVF 12.2023
    Punkcja = 14 pęcherzyków
    6 🥚 zostały 2
    12.2023
    1ET 3.1.2 ✓
    7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
    9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓

    2.2024
    2FET 4.2.2 ❄️
    6dpt beta 0,00😓😓
    10dpt beta 0,00😓😓
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 2 listopada 2019, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda super wieści :) z jednej strony zazdrosze wam że macie z kim zostawić dziecko czy możecie dać do żłobka i iść do pracy, przed kolejna ciąża chciałam wrócić do pracy chociaż na pół roku albo chiaz na czas starań. Z drugiej strony doceniam i cieszę się, że mogę być z małą w domu.

    Bostonka panuje gorączka i wysypka często mylona z ospa,najgorzej jak atakuje gardło.

    Magda33 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 2 listopada 2019, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    welonka wrote:
    Magda super wieści :) z jednej strony zazdrosze wam że macie z kim zostawić dziecko czy możecie dać do żłobka i iść do pracy, przed kolejna ciąża chciałam wrócić do pracy chociaż na pół roku albo chiaz na czas starań. Z drugiej strony doceniam i cieszę się, że mogę być z małą w domu.

    Bostonka panuje gorączka i wysypka często mylona z ospa,najgorzej jak atakuje gardło.
    Ja polecam powrót do pracy przed kolejnym zastaniem w domu na czas ciąży czy macierzyńskiego. Nie dałabym rady tak ciągiem przez ponad 2 lata siedzieć w domu. Jestem już w nim od 1 sierpnia więc już 3 miesiące a czuje się jakbym pół roku była. Chcę tak do końca lipca 20 r.

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 2 listopada 2019, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarra właśnie z takiego powodu chciałabym wrócić do pracy przed kolejna ciąża psychicznie nie dam rady w domu z dzieckiem tymardziej po przeprowadzce mieszkamy z dala od miasta nie ma tu nikogo chociaż w podobnym wieku dzieci niennie ma nawet placu żaba i jak męża nie nie ma to ciągle jestesmy same nie ma z kim porozmawiać nawet na spacerze, może uda się nam wysłać mała do żłobka od czerwca ale u nas nie ma kto z nią zostac w razie choroby i musiała być w żłobku 8h. A starać się chcemy zacząć właśnie wakacje

    age.png
  • Fasola1234 Autorytet
    Postów: 983 453

    Wysłany: 2 listopada 2019, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas od września ciągnie się jakieś fatum chorobowe u Misi . Najpierw jelitówka potem zapalenie gardła i krtani a teraz zapalenie układu moczowego i biegunka i tak w kółko :( trochę już jesteśmy zmęczeni bo nie dość ze dwójka małych dzieci to ciegle coś . Ja tez ciagle coś łapie i Iga dostała kataru Ola Boga kiedy to odpuści .

    Ja będę musiała wrócić do pracy ale ja osobiście nie wiem co zrobię z dwójka dzieci haha bo Misia o ile może iść do przedszkola tak Iga do żłobka płatnego ... kogo na to stać :/ chyba będę musiała zarabic miliony ...
    Ale już psychicznie się szykuje ze muszę i koniec kropka bo kredyt będzie i nie ma bata .
    Misia ostatnio bardzo wymyśla przy jedzeniu je chleb a nagle zobaczy pomidora to rzuci chleb na ziemie chce pomidora zobaczy jogurt to wypluje pomidora ona chce jogurt ... ale zaczęłam walkę z tym i mówię ze ma zjeść to co jest i koniec . Idzie opornie ale może zrozumie .

    klz9rjjgay1rk8f4.png

    Fasola1234
  • Lucy010 Autorytet
    Postów: 1462 649

    Wysłany: 2 listopada 2019, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My zaczęliśmy przygodę ze żłobem. Od poniedziałku zostaje już dłużej. Przed 7 ja zawozimy, zobaczymy jak będzie na spaniu. Rachunek za żłobek przyszedł.... Za jedno dziecko jakoś dam radę opłacić, ale za 2 już by cała moja wypłata poszła praktycznie jak wyliczyć do tego wyprawkę.

    Fasola zdrowia życzę. My dopiero zaczynamy żłobek, więc pewnie niedługo coś przyniesie.

    SU7zp2.png
    WJrFp2.png
  • Magda33 Autorytet
    Postów: 1569 1216

    Wysłany: 2 listopada 2019, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idę do pracy bo mój pracodawca ogłasza upadłość z końcem roku. I zostałoby mi wtedy tylko zarejestrować sie w urzedzie pracy i zasiłek 800zl. więc wolę iść do pracy i zarobić więcej. Niestety nie jest to praca moich marzeń ale na jakis czas musi wystarczyć. Jak nie ta to inna ;D

    Zdrówka dla Was i dzieci :)

    Spokojnej nocy i niedzieli :)

    Kropka89 lubi tę wiadomość

    A1298C hetero / C677T hetero /
    Cukrzyca typu1/Hashimoto
    2011 🖤 26tc
    2016 🖤13tc
    2018 ♥️👣

    AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
    IVF 12.2023
    Punkcja = 14 pęcherzyków
    6 🥚 zostały 2
    12.2023
    1ET 3.1.2 ✓
    7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
    9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓

    2.2024
    2FET 4.2.2 ❄️
    6dpt beta 0,00😓😓
    10dpt beta 0,00😓😓
  • Lucy010 Autorytet
    Postów: 1462 649

    Wysłany: 2 listopada 2019, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Wam powiem, że moja głowa i moje nerwy są zdrowsze od kiedy wróciłam do pracy. Jeszcze trochę bym posiedziala w domu a bym sama ze sobą nie wytrzymała.
    Może i jest fajnie jak się ma malucha takiego spokój jejszego a nie narwanca jak my. Koleżanka siedzi w domu z cora, mała ma prawie 2 latka, ale zrobi sobie wszystko, książkę poczta, cuda wianki. Z wózkiem na spacer i ze 3 godziny może lazic a mała śpi. U nas z kolei na pełnym gazie hehehe na cmentarz to wpadliśmy jak pioruny. Znicz, zdrowaska i ogień spowrotem do auta bo wrzask robiła, biegała, za znicze gorace chciała lapac. Dziś to samo. U babci pierwsze 5 minut wizyty a dom jakby tornado przeszło 🤣 na szczescie ładnie się bawi robiąc ta rozpoerduche. Nawet cebuli nie przepuści la i wysypała cały wiklinowyy kosz cebuli. Łuski były wszędzie, ale zabawa przednia. Coraz ładniej się bawi i coraz dłużej. Zabawki zaczynają ja interesować. Tylko nadal nie można jej nic nakazać bo stanie okoniem i skutek odwrotny jest.

    SU7zp2.png
    WJrFp2.png
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 3 listopada 2019, 06:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucy jak piszesz o córeczce to jakbym o mojej czytała ;)

    U nas żłobek ponad 2 m-ce i zaliczamy 3 infekcje, poprzednie to był tylko katar i lekki stan podgorączkowy, tym razem niestety bostonka, którą przechodzi okropnie. Już jest poprawa, ale wtorek-czwartek to dni i noce wyjęte z życiorysu.

    Dziewczyny, gratuluję Wam maluszków, niech rosną zdrowo i szczęśliwie <3 a Wam dużo sił i przespanych nocy.

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Lucy010 Autorytet
    Postów: 1462 649

    Wysłany: 6 listopada 2019, 07:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żłobkujemy. Dziś juz był lament zanim weszli z tatą do żłobka. Dziś ja ją odbieram i muszę z nimi tam pogadać. Mojej mamie mówią, że jadła, wszystko dobrze tere fere. Wraca dzieciak do domu i je 6 pierogów nawet ich nie gryzac bo taka głodna. A prosiłam, żeby nie czarowaly z niczym bo chce wiedzieć jak przebiega adaptacja małej i że mi nie trzeba kolorowac bo ja doskonale wiem jak to wygląda od środka.

    SU7zp2.png
    WJrFp2.png
  • Kropka89 Autorytet
    Postów: 1270 998

    Wysłany: 6 listopada 2019, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucy010 wrote:
    Żłobkujemy. Dziś juz był lament zanim weszli z tatą do żłobka. Dziś ja ją odbieram i muszę z nimi tam pogadać. Mojej mamie mówią, że jadła, wszystko dobrze tere fere. Wraca dzieciak do domu i je 6 pierogów nawet ich nie gryzac bo taka głodna. A prosiłam, żeby nie czarowaly z niczym bo chce wiedzieć jak przebiega adaptacja małej i że mi nie trzeba kolorowac bo ja doskonale wiem jak to wygląda od środka.

    Lucy, mój też zawsze chce jeść jak tylko wrócimy że żłobka a teoretycznie jest po obiedzie świeżo, zawsze Panie mówią że mega dużo je i chętnie, podejrzewam że porcje mogą być malutkie albo stres żłobkowy. Ale Ty sama lepiej ogarniasz te tematy. Mi się tylko zdarzyło naprawdę kilka razy że aż się Ignasiowi odbijało porządnie tym co zjadł wiec rzeczywiście musiał coś tam jeść a w domu znów! I to właśnie tak jak piszesz, rzuca się wręcz.

    Czy Wy uwierzycie że my dalej nie mamy bucików? :-P

    zpbnj48a0fqxyaef.png

    34bwgywlqtank5nu.png
  • Lucy010 Autorytet
    Postów: 1462 649

    Wysłany: 6 listopada 2019, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś ja odebrałam mała i sobie pogadala z ciocia zlobkowa hehe fajna babeczka taka co to nie da sobie w kasze dmuchać. Dobrze Zosia znosi czas w żłobie, ale w domu odreagowuje fest. Dziś ja M odwiozl rano, jak wrócił do domu to obrażona była i nawet do niego nie podeszła.

    SU7zp2.png
    WJrFp2.png
  • Lucy010 Autorytet
    Postów: 1462 649

    Wysłany: 6 listopada 2019, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka a szukasz już powoli? Czy mały ładnie siedzi w wózku i nie rwie się żeby z niego czmychnac? My kupiliśmy w ciągu 3 dni 3 pary butów bo taka pogoda różna.

    SU7zp2.png
    WJrFp2.png
  • Kropka89 Autorytet
    Postów: 1270 998

    Wysłany: 6 listopada 2019, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucy, on po prostu nie chodzi jeszcze wiec nie było takiej potrzeby a i było ciepło. Z wózka oczywiście że sie wyrywa do piaskownicy i na huśtawkę ale no było ciepło właśnie więc się dało w podwójnych skarpetkach ;) Teraz już jest coraz chłodniej to raz, dwa głupio mi już w żłobku tylko my nie mamy bucików :-P A no i w końcu się musi przyzwyczaić teraz to ma histerie jak tylko widzi buciki że ktoś zakłada albo leżą obok (bo jedne leżą sobie po synku znajomych). ;)

    zpbnj48a0fqxyaef.png

    34bwgywlqtank5nu.png
  • Magda33 Autorytet
    Postów: 1569 1216

    Wysłany: 6 listopada 2019, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka jak zależy Ci na bucikach to może jakieś niechodki ;) Ale jak Ignaś nie chodzi to mu nie trzeba, gorzej tylko ze względu na coraz niższą temperaturę.
    My teraz po przyjściu do domu robimy rytuał, najpierw ściągamy kurtkę, bluzę i buty, potem myjemy ręce. Michałkowi opowiadam co będziemy robić i on chętnie w tym uczestniczy. Bardziej po to Ignasiowi może byłyby buty.

    Jutro mamy ważne USG brzuszka i tej nieszczęsnej przepukliny pępkowej. Oby nie była potrzebna żadna operacja. Trzymajcie kciuki :/

    A1298C hetero / C677T hetero /
    Cukrzyca typu1/Hashimoto
    2011 🖤 26tc
    2016 🖤13tc
    2018 ♥️👣

    AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
    IVF 12.2023
    Punkcja = 14 pęcherzyków
    6 🥚 zostały 2
    12.2023
    1ET 3.1.2 ✓
    7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
    9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓

    2.2024
    2FET 4.2.2 ❄️
    6dpt beta 0,00😓😓
    10dpt beta 0,00😓😓
  • Kropka89 Autorytet
    Postów: 1270 998

    Wysłany: 8 listopada 2019, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kupiliśmy ostatecznie papcie :) Ma chodzić po domu 2-3h żeby się przyzwyczaić, w żłobku jest wykładzina wiec nie potrzeba zupełnie i ma jeszcze tak ćwiczyć stopę. Na dwór właśnie za to mamy po znajomych takie zimowe ale to raczej tylko będziemy je zakładać żeby właśnie nie było mu zimno i żeby przyzwyczajać a i tak nie będzie przecież z wózka wychodził (no chyba że na huśtawkę).

    Dziś mamy bal w żłobku ;) Ciekawa jestem jak wyjdzie, rano myślałam że padnę jak zobaczyłam przebrane ciocie. Naprawdę się starają :)

    Magda33 lubi tę wiadomość

    zpbnj48a0fqxyaef.png

    34bwgywlqtank5nu.png
  • Kropka89 Autorytet
    Postów: 1270 998

    Wysłany: 8 listopada 2019, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak wyszło USG Magda?

    Magda33 lubi tę wiadomość

    zpbnj48a0fqxyaef.png

    34bwgywlqtank5nu.png
  • Magda33 Autorytet
    Postów: 1569 1216

    Wysłany: 8 listopada 2019, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka89 wrote:
    Jak wyszło USG Magda?
    Dziekuję, że pytasz :)
    Na szczęście wszystko dobrze. Lekarz powiedział że nie ma się czym martwić :)

    Kropka89, Dika, Joaszo lubią tę wiadomość

    A1298C hetero / C677T hetero /
    Cukrzyca typu1/Hashimoto
    2011 🖤 26tc
    2016 🖤13tc
    2018 ♥️👣

    AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
    IVF 12.2023
    Punkcja = 14 pęcherzyków
    6 🥚 zostały 2
    12.2023
    1ET 3.1.2 ✓
    7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
    9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓

    2.2024
    2FET 4.2.2 ❄️
    6dpt beta 0,00😓😓
    10dpt beta 0,00😓😓
  • Lucy010 Autorytet
    Postów: 1462 649

    Wysłany: 8 listopada 2019, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda i takich wieści Tobie i nam wszystkim życzę :)
    My wczoraj też mieliśmy dzień postaci z bajek. Byłam kotem :) miałam puchary ogon i się zastanawiały dzieciaki skąd u mnie ogon haha Mała 2 dni została w domu, stan podgoraczkowy i Gil do pasa, dosłownie.

    Magda33 lubi tę wiadomość

    SU7zp2.png
    WJrFp2.png
  • Kropka89 Autorytet
    Postów: 1270 998

    Wysłany: 8 listopada 2019, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda, uff ale ulga :)

    Lucy, ja czekam na zdjęcia, podobno wyszło im fajnie :)

    Magda33 lubi tę wiadomość

    zpbnj48a0fqxyaef.png

    34bwgywlqtank5nu.png
‹‹ 1439 1440 1441 1442 1443 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ