CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Czara Super, Gratulacje
welonka lubi tę wiadomość
A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Hej dziewczyny! Dawno mnie tu nie było ale 3 trymestr ciąży mnie nie oszczedzał. W piątek urodziłam drugą ncoreczkę Kornelię (3845g, 57 cm). Poród był ekspresowy, miałam trochę skurcze ale nie chciałam od razu jechać do szpitala, w końcu się nasiliły i do szpitala dotarliśmy przed 1 w nocy a o 2:20 mała już była na świecie!
mimo że taka duża i z rączką przy głowie wychodziła. W niedzielę wyszlysmy do domu i teraz trochę walczę z podłogowymi hormonami, że jak to będzie z dwójką maluchów, starsza córka trochę jakby obrażona na mnie, dosyć zazdrosna, mi smutno że nie mogę się "poświęcić" całkowicie jednej z nich tylko muszę się dzielic.. mąż na razie w domu ale jak wróci do pracy to mnie naprawdę przeraża.
A to moja "kruszynka"
https://zapodaj.net/4630ab5174cca.jpg.htmlMagda33, anna23, Alphelia, Kropka89, Czara lubią tę wiadomość
-
Znowu gorąca wiadomość. Gratulacje, zdrówka dla Was. Dacie radę
Śliczna Kornelia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2020, 18:34
lotka1990 lubi tę wiadomość
A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyGratuluje lotka!
U mnie ciagle plamienia, dziecko o tydzień mniejsze. Jutro idę na wizytę. Piersi nic a nic mnie w tej ciąży nie bolą, nie mam zatwardzenia (a calutenką poprzednia miałam) wiec jakos tak nie nastraja mnie to dobrze. Jutro mam wizytę wiec zobaczymy.lotka1990 lubi tę wiadomość
-
Czara nie nakręcaj się. Każda ciąża jest inna. Daj znać po wizycieA1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny, gratulacje szczęśliwych porodów i nowych ciąż ❤️
Już parę razy się zbierałam napisać, albo jak już napisałam, wszystko się skasowało.
U mnie znowu przygody. Zjechałam w Święta do Polski (mąż jeszcze będzie jeździł za granicę). W Nowy Rok szpital i powtorka z tamtej ciązy (skracajaca sie szyjka).
Potem po wyjsciu ze szpitala ponad 3 tyg. biegunki, ale dobre samopoczucie, nic ponadto, wiec nawadnianie, jakis probiotyk (pare razy myslalam ze juz sie skonczy). Jak pojawily się nieustępujące zawroty glowy - znowu do szpitala, ale lekarz przepisal jakies leki i odeslal do domu.
Następnego dnia zawroty głowy i gwaltowne wymioty przy jakimkolwiek poruszeniu glowa. Do szpitala mąż wwoził mnie na wózku, bo już nie byłam w stanie się podnieść z samochodu. Ciśnienie tez bez szalu 90/50. Litry kroplowek a zawroty nadal jak na najwiekszej karuzeli. Na szczęście za USG z maluszkiem wszystko ok. Nie mogli zrobic posiewu, bo juz nie bylo z czego pobrac probki. Neurolog stwierdziła, że najprawdopodobniej zapalenie nerwu przedsionkowego, mozliwe, ze po wirusie. Jak w koncu zaczelam jesc i udalo sie zrobic badania wyszedl rotawirus...
Jestem juz ponad tydzień w szpitalu, jest o niebo lepiej. Nie wyobrazacie sobie jaka byla pelnia szczęścia gdy w koncu dalam rade wstac się wykąpać 😏
Pomimo, że nadal jestem oslabiona, to mam nadzieję, ze jutro juz bede w domu, bo najbardziej w tym wszystkim szkoda mi synka, ktoremu nagle mama zniknela 😔 Ale cieszę się tez że stalo się to i tak w mozliwie najlepszej sytuacji, bo juz zdazyl się przyzwyczaic do nowego miejsca (i dziadkow) , a i tata akurat byl z nami.
Westchnijcie proszę za mną 🙏, żebym jak najszybciej doszła do siebie - zebym mogla urodzic i moc sie zajmowac dzieciakami, a nie sama byc trzecim do opieki. I zeby te mocne leki przeciwwymiotne, ktore mi dali nie zaszkodziły małemu.
-
Hej gratulacje maluszków i kolejnych ciaz:)czy tylko my zostaliśmy co się nie starają jeszcze o kolejneg9 maluszka ?
Czara trzymamy kciuki żeby było dobrze:)
Annaya dla Ciebie dużo zdrowia i siły;)
U nas nowy rok zaczął się podobnie w styczniu pierw cała nasza trójka miała wirusa jak w miarę doszliśmy do sobie ja wylądowałam w szpitalu z Kamila nerkowa po paru dniach wróciłam do domu po dwóch trafiłam na sor ale dali leki i przeszło ale dostałam skierowanie na oddział w razie ponownego ataku ale póki co spokój. Mała wytrzymała bez mamy też nagle w nocy jej zniknęłam a tatą dal sobie radę .
U małej z nie wiadomo jakich przyczyn rosni3 kończą w kwietniu mamy powtórzyć badani3 jeśli dalej tak będzie mamy zostać odeslani do centrum zdrowia dziecka .
A tak to już gadulka mówi już sporo chociaż dalej też dużo po swojemu ale próbuje powtarzać często ,śmiesznie mówi ogórek(ogolek )i okulary (okulalyy). Dalej budzi się w nocy zadomowila się na naszym łóżku a z jedzeniem raz lepiej raz gorzej wczoraj zjadła na obiad 15 kopytek :o -
Annaya, pomodlimy się za Ciebie z mężem! Musi być Ci bardzo źle poza domem ja ledwo co to znioslam jak byłam w szpitalu rodzić. Jeszcze Ty taka chora! Oby szybko przeszło!
Welonka, Tobie również zdrówka. Co to jest 15 kopytek mój potrafi zjeść 3 kotlety mielone całehehe śmieje się, tak na serio to bardzo się cieszę że się tak poprawiło
Ja nie mam czasu zrobić siku ostatniochociaż mama na pomoc przyjeżdża raz na jakiś czas. Szukamy dalej większego M, cenowy horror jednak nas opóźnia...Starszy mówi już kilka słów, gada po swojemu,od przedwczoraj sika do nocnika rano i w ogóle jest już taki ok. Tylko buntuje się czasem
A malutki jest póki co dalej spokojny, mamy dziwne kupy ale mam nadzieję że przejdzie samo.
-
Lotka gratulacje i dużo zdrówka dla was
Czara i dla ciebie gratulacje!Spokojnej i nudnej ciąży
Annaya obyś jak najszybciej wróciła do zdrowia. Duzo sił i zdrowia dla was.
Welonka, kropka aż zazdroszczę apetytu waszym maluchom, u mnie ostatnio wszystko jest na NIE z jedzeniem.
A ostatnio u nas istne szaleństwo 🙈 już nawet z mężem śpimy na innych piętrach. Ja z młodsza, on ze starszą, bo młodsza ostatnio tak krzyczy, że nikt się nie wysypial i starsza się denerwowała bardzo. Poza tym za dnia całkiem ok. Starsza wróciła do drzemki w ciągu dnia i zazwyczaj śpi 2-3 godziny. Za to z jedzeniem nam się popsulo, ale mam nadzieję, że to przejściowe.
Coraz częściej też wychodzę już ,, dalej '' z dwójką chociaż powiem wam, że samo wpakowanie dzieci i podwójnego wozka ( siedziska obok siebie) potrafi zmęczyć 🙈 czekam aż mała usiądzie i wraca w łaski wózek z siedziskami jedno za drugim. Zdecydowanie lepszy do auta jest.
Starsza już coraz więcej mówi chociaż tak jak i wasze maluchy też nadal dużo po swojemuMłodszej już nie długo będziemy rozszerzać dietę.
Czas leci nieublagalnie. Już za 3-4 miesiące nasze maluchy będą kończyły dwa latka a ja się tylko zastanawiam kiedy to zleciało.lotka1990 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć.
Annaya dużo zdrowia dla Was ❤️
Welonko my się jeszcze nie staramy. Mąż już chce, ale ja świadomie stwierdzam że to lato chce jeszcze przeżyć z jednym dzieckiem i bez ciąży 😉 od jesieni mogę się starać o kolejne.
Wiktor bardzo dużo je i musimy wręcz chować jedzenie bo ciągle woła "mniam,mniam". Jednak w temacie mowy wiele się nie zmieniło. Uważam że bardzo mało mówi. Rozumie wszystko co do niego mówimy więc jeśli po urodzinach nie ruszy to pójdę na prywatną konsultacje.
-
nick nieaktualnyDziękuje dziewczyny.
Joaszo, Franio tez słabo mówi. Nasladuje odgłosy zwierząt, jakieś przedmioty: brum, wrrr, ciuch ciuch... Ale nie powtarza wyrazów, nie mówi nawet mama. Tylko tata i baba. Wszystko rozumie, zrobi to o co poproszę, ale z mówieniem jakos właśnie słabo.
Je dobrze, często ale małotrzeba czasem przed nim chować bo wola „am, am”. Obiadu trochę podziobie, 3 mielonych w życiu by nie zjadł 😃 chyba ze przez tydzień
Annaya, będziemy się modlić za Ciebie i maleństwo. Jeszcze 2 miesiące.
Mnie mdli, wymiotuje. Mam ogromne problemy żeby się napić czy coś zjesc. Chyba się odwodnilam bo nagle cukier zaczął mi rosnąć. Przynajmniej taka jest moja teza... Wyczytałam, ze przy odwodnieniu nerki zatrzymują cukier w organizmie. Staram się pic już więcej i w czwartek idę ponownie na badanie.
Niestety, w tej ciąży tez muszę być na heparynie. -
Dziewczyny zdrowia dla Was w tych ciążach. Przykre rzeczy sie dzieją. Ściskam mocno :*
Czara a w poprzedniej ciąży byłaś czy nie byłaś na heparynie, bo juz nie pamiętam. Masz 1298 hetero tak jak ja.
A mój też nic nie mówi, Jedynie tylko tyle: mama, am, mu, da, nie, bardzo rzadko tata i rzadko ka, czyli kot. I nic kompletnie więcej z siebie nie wydaje oprócz stęków i płaczu. Ale mi sie wydaje, że jeszcze potrzebuje czasu żeby zaskoczyć z mową.
A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Witajcie po dłuższej ciszy:). Wpadam z informacją,że w piątek urodziła się nasza trzecia córeczka. Równo 3 tygodnie przed terminem, w skończonym 37 tc. Dzień wcześniej byłaby jeszcze wcześniakiem. Ale nie ma żadnych problemów, nawet lekkiej żółtaczki. Bardzo ładnie pije z piersi, wszystkie wyniki super. Poród też ok, choć wolniej przebiegał niż drugi. Od pierwszych skurczów 6 godzin, parte krótkie, chyba 5 minut. Bez ani jednego szwu. Dziś kompletnie nie czuje że w ogóle rodziłam. Może jedynie słabsza jestem i a głowie mi się kręci częściej. No i emocje-czuje już hormony:(
Pozdrowienia dla wszystkich!Magda33, lotka1990, Kropka89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEunice gratulacje i tylko zazdrościć takiego samopoczucia po 😉
Wiktor mówi: mama, tata, mniam-mniam, fu (gdy zrobi kupę) 😁, brum, wrrr (odkurzacz), naśladuje zwierzaki ale robi to raczej po swojemu, nie jest to jakie wyraźne i kilka dźwiękonaśladowczych. Teraz nie mogę sobie przypomnieć czy jeszcze coś. Tak i nie, a nie to już na kilka sposobów 🤣 -
Eunice Gratulacje
Ale dużo już nowych dzieci się pojawiło na świecie. Jak ten czas leci
My cały czas planujemy. Ale zawsze jest jakieś ale. Mąż ma operację na kregosłup w marcu (którą może jeszcze odłoży) i musimy jeszcze poczekać. Poza tym strasznie brakuje mi czasu na zadbanie o swoje zdrowie. Do ciąży z Michałkiem przygotowywałam się jakieś 8 miesięcy, bo miałam na to czas.A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️