CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi się udało i wczoraj nie byłam w pracy... Ciągle zaskakuje mnie to, że są ludzie którzy chcą komuś bezinteresownie pomoc. Odpoczywam do środy... Wczoraj przelezeliśmy z mężem cały dzień... A dzisiaj czuje, że muszę się dotlenic i trochę pospacerować....
Z tymi objawami to i u mnie różnie... Teraz jest mi mdlo i nie mam apetytu a za chwilę wszystko mija.... to samo z piersiami... rano wyglądają normalnie a wieczorem mam siatkę żył na całej klatce piersiowej....
eunice masz rację z tym, że patologie się nie przejmują i rodzą zdrowe dzieci... Przykry widok jak ciężarna pali fajki, pije alkohol i o siebie nie dba...
Dlatego mam nadzieję, że po wizytach spadnie nam stres i zaczniemy myśleć o bardziej przyjemnych sprawach.... Bo zamartwianie się nie jest dobre... Musi być dobrze i trzeba mocno w to wierzyć!
Trzymam kciuki za piękne widoki na usg!Aniołki ♡♡
01.06.17 12tc [*]
30.12.17 16tc [*]
Inwersja chromosomu 7 u męża
Zdrowa dziewczynka
22.09.19
-
No i dzisiaj jest co nadrabiac od Rana trzymam kciuki za dzisirjsze wizyty
) ja mam jutto rano wiec musze dzisiaj wytrzymac tylko Hehe
[/url]
[/url]
18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
20.11.2018 51cm 3520g ❤️
18.12.2018 54cm 4530g❤️
25.01.2019 59cm 6020g ❤️ -
Dziewczyny nadrabiam i nadrabiam ,
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty.
Ja wiem ze nie jest latwo ale im wiecej bedziecie czytac w necie, porownynwac wyniki , czytac o kazdym objawie lub jego braku - zwariujecie. Wiem co mowie tez sie boje wizyta w srode, przy poprzedniej ciazy lekkie plamienia po kazdym zblizeniu, bole podbrzusza teraz poza mdlosciami nic... nawet po zblizeniu nic, kazda ciaza jest inna kazdy oranizm inny , kazdy objaw u nas moze byc inny. eyniki normy sa zawsze przyblizone itd. i nie zawsze prowadzi to wszystko do najgorszego - wdech wydech kobietki na spacer, i odpoczywac.
odczucia kazdej z nas co do strat lub przezyc jest bardzo subiektywne
Hefe ciesze sie ze u Ciebie lepiej
u nas spokojny weekend w rodzinnym gronie tylko sporo nosze mala wiadomo pozniej troche brzuch dokucza ale ona malenk wiec trzeba no i zaczelam szukac podowjngo wozka
dziewczyny z drugim maluszkiem macie juz cos na oku ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2017, 09:45
17.03.2017Sofia
-
Hefe wrote:Mi się udało i wczoraj nie byłam w pracy... Ciągle zaskakuje mnie to, że są ludzie którzy chcą komuś bezinteresownie pomoc. Odpoczywam do środy... Wczoraj przelezeliśmy z mężem cały dzień... A dzisiaj czuje, że muszę się dotlenic i trochę pospacerować....
Z tymi objawami to i u mnie różnie... Teraz jest mi mdlo i nie mam apetytu a za chwilę wszystko mija.... to samo z piersiami... rano wyglądają normalnie a wieczorem mam siatkę żył na całej klatce piersiowej....
eunice masz rację z tym, że patologie się nie przejmują i rodzą zdrowe dzieci... Przykry widok jak ciężarna pali fajki, pije alkohol i o siebie nie dba...
Dlatego mam nadzieję, że po wizytach spadnie nam stres i zaczniemy myśleć o bardziej przyjemnych sprawach.... Bo zamartwianie się nie jest dobre... Musi być dobrze i trzeba mocno w to wierzyć!
Trzymam kciuki za piękne widoki na usg!
Z objawami bywa roznie, u mnie do 8 tygodnia byly wylacznie wieczorne mdlosci, ale byly znosne. Teraz juz mdlosci pojawiaja sie od rana do nocy, ze glupawki dostaje i nie wiem co mam ze soba zrobic, aczkolwiek sa dni kiedy nie mam zadnych mdlosci
Z piersiami jest tak, ze dopoki ich nie ruszam, albo ruszam delikatnie to nie czuje bolu. Najgorzej chyba na wieczor pecznieja, da sie to odczuc przy kapieli, natomiast sa dni kiedy nie bola w ogole -
Sarrrra wrote:witam a ja kolejny dzien bez większych objawów. Wczoraj miałam kłucia w podbrzuszu i sie wystraszyłam ale czytłam, ze to macica moze dalej się rozszerzać
plecki też pobolewały. Dzisiaj jest już wszystko ok.
Poczekaj, od 7 tygodnia sie zacznie
U mnie tez 5-6 tydzien byl dosc spokojny
Klucia i bol w podbrzuszu i pachwinach bedzie Ci jeszcze dlugo towarzyszyl, przyzwyczajaj sie -
Witam, ja mam straszne mdłości od dwóch dni ale za to sutki mnie już nie bolą i oczywiście się tym martwię
Pogoda dzisiaj u nas jakas taka straszna, wiatr chyba ze 120 na godzinę wieje, więc siedzę z młodą w domu i nie mam pomysłu na zabawę z nią bo co się schylam to chce mi się od razu iść wymiotować a nie mogę jej posadzić przed bajkami na cały dzień
Znowu się denerwuję czy będzie wszystko dobrze. Czy nie za szybko po poronieniu, czy ja dam radę z dwójką małych dzieci? Chyba zaczyna to do mnie dochodzić.
-
Arga wrote:Witam, ja mam straszne mdłości od dwóch dni ale za to sutki mnie już nie bolą i oczywiście się tym martwię
Pogoda dzisiaj u nas jakas taka straszna, wiatr chyba ze 120 na godzinę wieje, więc siedzę z młodą w domu i nie mam pomysłu na zabawę z nią bo co się schylam to chce mi się od razu iść wymiotować a nie mogę jej posadzić przed bajkami na cały dzień
Znowu się denerwuję czy będzie wszystko dobrze. Czy nie za szybko po poronieniu, czy ja dam radę z dwójką małych dzieci? Chyba zaczyna to do mnie dochodzić.bo musi być!
-
Arga wrote:Witam, ja mam straszne mdłości od dwóch dni ale za to sutki mnie już nie bolą i oczywiście się tym martwię
Pogoda dzisiaj u nas jakas taka straszna, wiatr chyba ze 120 na godzinę wieje, więc siedzę z młodą w domu i nie mam pomysłu na zabawę z nią bo co się schylam to chce mi się od razu iść wymiotować a nie mogę jej posadzić przed bajkami na cały dzień
Znowu się denerwuję czy będzie wszystko dobrze. Czy nie za szybko po poronieniu, czy ja dam radę z dwójką małych dzieci? Chyba zaczyna to do mnie dochodzić.
Ciaza to nie matematyka, nie panikuj, ja tez zdecydowanie mocniej odczuwam mdlosci niz bole piersi, choc niektore kobiety twierdza, ze ich piersi sa jak bomby - u mnie nie, bywaja tkliwe, ale na pewno nie generuja jakiegos straszliwego bolu.
Przestancie sie nakrecac i stresowac bo zaszkodzicie dzieciom, odpowiedzialnosci baby! Myslec pozytywnie i sie nie stresowac w imie bycia odpowiedzialna matka! -
Hej kochane. Ja też istatnio cicho siedzę, dużo roboty przy dwójce dzieci ale nie o to chodzi....Bije się z własnymi myślami odnośnie trzeciego dzieciaczka. Chciałam mieć trójkę ale nie planowałam twgo teraz....myślałam że zaczne starania tak ok. lutego, marca....Jestem zaskoczona i tak jak już dziewczyny pisały do mnie też zaczyna wszystko docierać....za 4-5mies. rozpoczęłabym starania sama z siebie więc w sumie nie powinnam być taka....sama nie wiem....
-
JustyśkaG wrote:Hej kochane. Ja też istatnio cicho siedzę, dużo roboty przy dwójce dzieci ale nie o to chodzi....Bije się z własnymi myślami odnośnie trzeciego dzieciaczka. Chciałam mieć trójkę ale nie planowałam twgo teraz....myślałam że zaczne starania tak ok. lutego, marca....Jestem zaskoczona i tak jak już dziewczyny pisały do mnie też zaczyna wszystko docierać....za 4-5mies. rozpoczęłabym starania sama z siebie więc w sumie nie powinnam być taka....sama nie wiem....
Kochana dasz radęobawy są normalne, Wierze że poradzicie sobie z trójka bez problemu. Sama marże o sużej rodzinie, ale będę wdzięczna Bogu jak pozwoli mi chociaż na jeden skarb ❤️
JustyśkaG, pełnanadziei:} lubią tę wiadomość
-
Dziękuję za miłe słowa....Jakoś nie mogę się odnaleźć w tej sytuacji...Nie brałam w ogóle pod uwagę że TERAZ bede w ciąży. Muszę jakoś to wszystko sobie poukładać...
-
Leira wrote:W kalendarzu belly masz wypisane wszystkie badania.
Tutaj brakuje kilku, np. CMV IGG i IGM, rozyczka, tsh, etc.
Krem na rozstepy - dziewczyny polecaly tu ELANCYL dla kobiet w ciazy, kupilam go i wlasnie testuje
Niestety jest dosc drogi, jak kupilam na allegro za ok. 105zl/500mlmogłabyś mnie pokierować?
-
Leira wrote:Poczekaj, od 7 tygodnia sie zacznie
U mnie tez 5-6 tydzien byl dosc spokojny
Klucia i bol w podbrzuszu i pachwinach bedzie Ci jeszcze dlugo towarzyszyl, przyzwyczajaj sie
najważniejsze , że już w 5 tyg i 3 dniu widziałam serducho i, ze dobrze bijenastępna wizyta już w ten czwartek u mojej prowadzącej. Tamta wizyta była w lux medzie aby załozyć kartę ciaży niezbędnej do badań.
-
Vero wrote:Dziewczyny nadrabiam i nadrabiam ,
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty.
Ja wiem ze nie jest latwo ale im wiecej bedziecie czytac w necie, porownynwac wyniki , czytac o kazdym objawie lub jego braku - zwariujecie. Wiem co mowie tez sie boje wizyta w srode, przy poprzedniej ciazy lekkie plamienia po kazdym zblizeniu, bole podbrzusza teraz poza mdlosciami nic... nawet po zblizeniu nic, kazda ciaza jest inna kazdy oranizm inny , kazdy objaw u nas moze byc inny. eyniki normy sa zawsze przyblizone itd. i nie zawsze prowadzi to wszystko do najgorszego - wdech wydech kobietki na spacer, i odpoczywac.
odczucia kazdej z nas co do strat lub przezyc jest bardzo subiektywne
Hefe ciesze sie ze u Ciebie lepiej
u nas spokojny weekend w rodzinnym gronie tylko sporo nosze mala wiadomo pozniej troche brzuch dokucza ale ona malenk wiec trzeba no i zaczelam szukac podowjngo wozka
dziewczyny z drugim maluszkiem macie juz cos na oku ?
Co do objawów to wczoraj mnie ścięło z nóg i dzisiaj do 10 w łóżku. Dobrze że moja córcia się nade mną lituje, bo chyb bym umarła - sama bawiła się na macie.
Co do wózka to ja już zaczęłam przeglądac, ale jeszcze nie mam nic konkretnego. Wybór nie jest duży. Mój mąż twierdzi, że nie jest potrzebny, ale on na spacery nie chodzi wiec ostatnie słowo w tej kwestii należy do mnie. Dzisiaj jeszcze raz zrobię przegląd chociaż zastanawiam się nad odkupieniem. Bo nie mam bliźniaków. Młoda w końcu zacznie chodzić i wrócimy do pojedyńczego.
-
Kochane trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty. Ja dopiero w przyszły czwartek. Czy tylko ja chodze do gina raz na 4 tygodnie? Mam wrażenie, że macie wizyty częściej.
A ja jestem całkowicie pozbawiona energiiSsanie w żoładku, które powoduje skurcze i mdłości mnie wykańcza - najgorzej jest wieczorem. Mam wrażenie, że wszystko potęguje się po tym jak przyjmę witaminy. Biorę Pregnę plus i zastanawiam się czy nie zmienić tych witamin na inne bo po ich przyjęciu zaczynam czuć się okropnie. Czy któraś z Was zmieniała witaminy? W poprzedniej ciąży brała femibion i było wszystko ok.
-
Ha wrote:Kochane trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty. Ja dopiero w przyszły czwartek. Czy tylko ja chodze do gina raz na 4 tygodnie? Mam wrażenie, że macie wizyty częściej.
A ja jestem całkowicie pozbawiona energiiSsanie w żoładku, które powoduje skurcze i mdłości mnie wykańcza - najgorzej jest wieczorem. Mam wrażenie, że wszystko potęguje się po tym jak przyjmę witaminy. Biorę Pregnę plus i zastanawiam się czy nie zmienić tych witamin na inne bo po ich przyjęciu zaczynam czuć się okropnie. Czy któraś z Was zmieniała witaminy? W poprzedniej ciąży brała femibion i było wszystko ok.