X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
Odpowiedz

CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018

Oceń ten wątek:
  • Ruth Autorytet
    Postów: 823 540

    Wysłany: 29 października 2017, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My moim rodzicom też wczoraj powiedzielismy, tata się poplakal..a to przecież już trzeci wnuk :-P mama wzruszona..zaskoczyło mnie to, bo myślałam, że to będzie tyko taka formalność ;-)a tu proszę niezłą im zrobiliśmy niespodziankę ;-)

    BettyCatriona, Krokodylica lubią tę wiadomość

    f2w3rjjgkyeh1vkk.png
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 29 października 2017, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja byłam na 13 u brata na urodzinach z rodziną a wieczorem w knajpie z jego znajomymi ale tylko do 22:30 bo jakoś padnięta byłam.

    aha mój termin sie przesunął o 3 dni i jest na 23.06.18 :)

    Marya lubi tę wiadomość

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • _nina_ Autorytet
    Postów: 337 218

    Wysłany: 29 października 2017, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira wrote:
    A jak nie L4 to moz urlop?

    Mi lekarka nie kazala lezec plackiem, podobno odchodzi sie od tego, zeby sie zakazenie nie wdalo (lepiej jak kree z krwiaka jednak wyplywa na zewnatrz, niz jaka mialaby w srodku zostac), poza tym lezenie zle wplywa na kobieca psychike. Owszem zalecaja, zeby odpoczywac, nie dzwigac i nie wykonywac czynnosci mogacych spowodowac pekniecie krwiaka, czy jego ekspansje, aczkolwiek bez przesady.

    Prawda jest taka, ze jak ma byc porownienie to bedzie i lezeniem tego nie powstrzymamy :(

    Mnie lekarz chciał położyć do szpitala, bo jak stwierdził kobiety w domu się nie oszczędzają, szczególnie jak jest jeszcze małe dziecko, ale ja się uparłam i powiedziałam, że jak mam leżeć, to będę leżeć, ale do szpitala nie pójdę. Mój krwiak nie dawał żadnych objawów (krwawienie,plamienie) po prostu na pierwszym usg się o nim dowiedziałam. Co do psychiki... samopoczucie mi się pogorszyło, jak w końcu mogłam normalnie funkcjonować i zobaczyłam w jakim stanie jest dom ;)

  • malinka201666 Autorytet
    Postów: 414 286

    Wysłany: 29 października 2017, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dostaliśmy o znajomych łóżeczko i moi faceci je rozłożyli żeby sprawdzić czy jest ok,synuś miał radochę bo mógł położyć do łóżeczka swoje misie :) teraz stoi w piwnicy i czeka ;)

    src="https://pomagam.pl/a3r9fk/widget/large/"></iframe>
  • plemniczka Autorytet
    Postów: 3730 7598

    Wysłany: 29 października 2017, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc dziewczyny. Mam takie pytanie czy któras z was starając sie o dziecko brala castagnusa? Może możecie mi pomóc.. biorę teraz pierwszy cykl castagnusa, liczyłam ze skróci mój 30 dniowy cykl i będę miała wcześniej owulacje... jednak zadzialal na odwrót jeszcze bardziej wydluzyl mi cykl i owulacje przesunął az o 5 dni później . Czy to znaczy ze nie działa u mnie tak jak powinien i go odstawić czy zostawić do tych 90 dni? czy jest mozliwosc ze drugi cykl z nim będzie już inaczej wyglądal? ze skróci mi go??

    2nn3skjo0mk8tm7j.png

    0ep1dkp.png
  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 29 października 2017, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie również spokojna niedziela, niestandarowa ;-), bo do kościoła rzadko chodzę i zamiast roślinki...rządzi zupa brokułowa :-) Wybrałam się z mężem i córcią do galerii na małe zakupki.
    Teraz laba, spać się chce, padłabym najchętniej do łóżka.
    U mnie też mdłości straszne, ale o dziwo jak zjem to ok i na chwilę spokój.
    Jak u Was z seksem? Ja się trochę boję, choć w I i II ciąży nie żałowałam sobie i jakoś się nie martwiłam. W tej ciąży jakoś tak. I tylko od męża muszę uciekać i się wykręcać.
    Własnie, też czasami mam tak jakby lekkie prądy po igraszkach. No i raz były otarcie - takie chwilowe plamienie jasnoróżowe.
    Hefe, jak miałam krwiaka nie kazali mi leżeć, ale sie oszczędzać. Przed krwawieniem w 10tc akurat sobie naprawdę za bardzo pozwoliłam, dobrze, że nic się nie stało. Staraj się w pracy oszczędzać ile da, a w domu miej głęboko gdzieś porządki czy inne prace.
    Krwiak może być dość długo, więc się nie wystrasz, ja zawsze miałam go jeszcze w 16 czy 17tc. Ale już nie zagrażął.
    Dobrze też na krwiaka mieć nos-pę i tak jak pisały dziewczyny, magnez.




  • Blanka991 Przyjaciółka
    Postów: 111 46

    Wysłany: 29 października 2017, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny mogę dołączyć ? w piątek byłam na badaniu serduszko bije :) termin na 20 :)

    Ruth, Paula2702, Madzik84, Arga, joann, Barbarka1984, Agniechaaaa lubią tę wiadomość

    qdkk4z17oh9nq7g7.png

    oar89jcgln4uu5ll.png


  • pełnanadziei:} Autorytet
    Postów: 294 185

    Wysłany: 29 października 2017, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blanka991 wrote:
    Hej dziewczyny mogę dołączyć ? w piątek byłam na badaniu serduszko bije :) termin na 20 :)

    Witamy :):) pierwsza ciaza?:)

    qskyyx8duozh2ovq.png

  • Blanka991 Przyjaciółka
    Postów: 111 46

    Wysłany: 29 października 2017, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak pierwsza :)

    qdkk4z17oh9nq7g7.png

    oar89jcgln4uu5ll.png


  • Kropka89 Autorytet
    Postów: 1270 998

    Wysłany: 29 października 2017, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marya wrote:
    Właśnie ;) to kogo nie mam na liście to pisać :D

    A czy my możemy prosić o serduszko? :))))

    zpbnj48a0fqxyaef.png

    34bwgywlqtank5nu.png
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 29 października 2017, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy w 6/7 tyg mialuscie takie kłucia w podbrzuszu?

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Ruth Autorytet
    Postów: 823 540

    Wysłany: 29 października 2017, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrrra wrote:
    Dziewczyny czy w 6/7 tyg mialuscie takie kłucia w podbrzuszu?
    Sarrra ja miałam, lekarz mówił, że możliwe ze to od rozciągania macicy

    f2w3rjjgkyeh1vkk.png
  • eunice. Autorytet
    Postów: 1170 775

    Wysłany: 29 października 2017, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2018, 18:18

    Komcia, Arga lubią tę wiadomość

    bl9c6iye5ipn0gv6.png
    w5wqjw4zjdm5vewv.png
    iv09df9h9ufd8f4g.png
    [*] grudzień 2015. Puste jajo płodowe.
  • pełnanadziei:} Autorytet
    Postów: 294 185

    Wysłany: 29 października 2017, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eunice wydaje mi się ze masz racje. Nigdy nie bylam w takiej sytuacji i mam nadzieje ze nie bd ale stracic dzieciatko jak juz jest serduszko :( to bapewno wiekszy bol..
    Ale kazda strata jest okropna...

    qskyyx8duozh2ovq.png

  • Ruth Autorytet
    Postów: 823 540

    Wysłany: 29 października 2017, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem czy dla matki pragnącej ciąży można zdefiniować, że coś jest mniejsza bądź większą stratą..bynajmniej takie jest moję zdanie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2017, 20:11

    BettyCatriona lubi tę wiadomość

    f2w3rjjgkyeh1vkk.png
  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 29 października 2017, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak to się cieszę ciążą...No właśnie, ja też czasami, rzadko, ale myślę o tym pustym jaju, że niepotrzebnie biorę duphaston i podtrzymuję. Boję się tego 6 listopada. Bałabym też wtedy łyżeczkowania, przeszłam już dwa - jedno po drugim, miesiąc po miesiącu.
    Musi być dobrze i tyle.

  • Fufka30 Autorytet
    Postów: 1684 995

    Wysłany: 29 października 2017, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nie ma vo się licytować vo gorsze puste jajo, poronienie... Każda strata boli dla mnie na pewno było poronienie mniej bolesnymn przeżyciem (pierwsza ciaza poroniona 9tc) niż urodzenie dzieci i patrzenie jak umierają na rekach... Każda z nas jest inna każda ma inne doświadczenie i każda cierpi inaczej i strach przeżywa inaczej... Obecnie myślę, że wolała bym stracić ciążę teraz na tym etapie niz później ale wiadomo to mój punkt widzenia i czucia...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2017, 20:49

    gann90bv7cnzinvy.png
    Maksymilian 23tc [*]
    Mateusz 22tc [*]
  • pełnanadziei:} Autorytet
    Postów: 294 185

    Wysłany: 29 października 2017, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najlepiej poprostu nie myśleć o takich rzeczach i wierzyć w to oraz cieszyć się że wszystko jest dobrze.

    qskyyx8duozh2ovq.png

  • Ruth Autorytet
    Postów: 823 540

    Wysłany: 29 października 2017, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie, że będzie dobrze;-) trochę nas pomdli a potem będziemy narzekać na nieprzespane noce:-D

    f2w3rjjgkyeh1vkk.png
  • Mała_Mii Autorytet
    Postów: 2028 779

    Wysłany: 29 października 2017, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ! Prosze mi się tu nie zadręczać bo znów powiało groza z tematem pustego jaja ... chyba przerabialiśmy już ten temat ?;D nie mamy czym się martwić wszytko jest w pożądku tal właśnie trzeba myśleć ja idę na pierwsze usg we wtorek i nawet nie przyjmuje do wiadomości noc pesymistycznego wiem i czuje ze usłyszę same rewelacyjne wieści i takie oto podejście musimy mieć ;))

    74dih371hf2p7o0h.png[/url]
    20151107020717.png[/url]
    18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
    26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
    20.11.2018 51cm 3520g ❤️
    18.12.2018 54cm 4530g❤️
    25.01.2019 59cm 6020g ❤️
‹‹ 149 150 151 152 153 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ