X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
Odpowiedz

CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018

Oceń ten wątek:
  • Meginka Autorytet
    Postów: 1335 1402

    Wysłany: 31 października 2017, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejo :) a dla mnie z kolei wszystko jest bez smaku... No nawet moje ulubione jedzonko mi nie smakuje... W uszami w siebie kawałek bułki z masłem żeby nie zaslabnac bo wiem że jeść trzeba ale kurcze no na nic nie mam ochoty... Ostatnio mnie naszło na McDonald's ale zanim mąż przywiózł to mi przeszło... Ehhh nam to się teraz nie dogodzi :)

    2013💙👶
    2017 cb
    2018❤👶
    2022 cb
    04.02 ⏸
    24.02 wizyta(6+3)-mamy ❤
    17.03 kolejna wizyta
    preg.png
  • Meginka Autorytet
    Postów: 1335 1402

    Wysłany: 31 października 2017, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaa i ważę się co tydzień i ciągle 1kg lub 0.5kg mniej. Już 3 kilo na minusie ale w pierwszej ciąży też tak było. Najpierw minus 5 a potem plus 8 :)

    2013💙👶
    2017 cb
    2018❤👶
    2022 cb
    04.02 ⏸
    24.02 wizyta(6+3)-mamy ❤
    17.03 kolejna wizyta
    preg.png
  • Arga Autorytet
    Postów: 1325 509

    Wysłany: 31 października 2017, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira wrote:
    Jeszcze nie wie, ze to on te mdlosci powoduje, chyba wydaje mu sie, ze to po prostu ciazowy urok.

    Przeciez nie powiem mu "Kochanie kiedy jestes blisko mnie to mam odruch wymiotny" :D

    Aczkolwiek ciekawi mnie to :P

    Byc moze to podswiadome zabezpieczenie przed checia bliskosci - mamy bana przez krwiaka, a byc moze to kwestia tego, ze M. byl ostatnio chory, tak mi sie to zbieglo w czasie - jego choroba (grypa) i te mdlosci, wiec moze moj organizm chce mnie odrzucic od niego, zebym nie byla blisko i sie nie zarazila? Ciezko powiedziec, ciaza skrywa jeszcze mnostwo tajemnic przede mna ;)
    A może to na jego kosmetyki? Mnie też odrzuca jak mój się wyperfumuje. Męskie zapachy są mocne.

    age.png
  • Truskaweczka250 Autorytet
    Postów: 1574 1225

    Wysłany: 31 października 2017, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hey dziewczyny chciałabym dołączyć do listy ;) Tp: 24,06
    Miałam wizytę 23 ale było bardzo wcześnie i było widać tylko pęcherzyk ciążowy teraz wizyta 6 lub 7 listopada mam nadzieję że już usłyszę serduszko <3

    A Wy kiedy usłyszałyście w którym tc? W pierwszej ciąży to w 8tc na wizycie usłyszałam :)

    Madzik84, pełnanadziei:}, joann, Marya, Paula2702 lubią tę wiadomość

    25.png
    https://www.maluchy.pl/li-73052.png
    Mili <3
  • moira696 Koleżanka
    Postów: 69 14

    Wysłany: 31 października 2017, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluje wszystkim dziewczynom pierwszych obrazów maluszka :). Ja też wczoraj byłam na pierwszej wizycie i USG. Według moich obliczeń to był 6tydz i 2 dzień. Na USG zobaczyłam zarodek i bijące serduszko. Wielkość pęcherzyka ciążowego to 17,1mm (6tyg+4d) natomiast martwi mnie, że zarodek ma tylko 3,1mm, co z kolei pasuje na 5tydz+6d. Czy dzidzia nie jest za mała??? Lekarz mówił, że niby się wszystko mniej więcej zgadza, ale ja jak klasyczna baba się martwię, że zarodek jest 2-4dni mniejszy niż być powinien. Co myślicie?

    relg6iyevo1tukkw.png
  • Truskaweczka250 Autorytet
    Postów: 1574 1225

    Wysłany: 31 października 2017, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moira696 wrote:
    Gratuluje wszystkim dziewczynom pierwszych obrazów maluszka :). Ja też wczoraj byłam na pierwszej wizycie i USG. Według moich obliczeń to był 6tydz i 2 dzień. Na USG zobaczyłam zarodek i bijące serduszko. Wielkość pęcherzyka ciążowego to 17,1mm (6tyg+4d) natomiast martwi mnie, że zarodek ma tylko 3,1mm, co z kolei pasuje na 5tydz+6d. Czy dzidzia nie jest za mała??? Lekarz mówił, że niby się wszystko mniej więcej zgadza, ale ja jak klasyczna baba się martwię, że zarodek jest 2-4dni mniejszy niż być powinien. Co myślicie?

    Nie martw sie dlatego ze zarodek odpowiada wiekiem od zapłodnienia i zawsze będzie młodszy:)

    25.png
    https://www.maluchy.pl/li-73052.png
    Mili <3
  • pełnanadziei:} Autorytet
    Postów: 294 185

    Wysłany: 31 października 2017, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moira696 wrote:
    Gratuluje wszystkim dziewczynom pierwszych obrazów maluszka :). Ja też wczoraj byłam na pierwszej wizycie i USG. Według moich obliczeń to był 6tydz i 2 dzień. Na USG zobaczyłam zarodek i bijące serduszko. Wielkość pęcherzyka ciążowego to 17,1mm (6tyg+4d) natomiast martwi mnie, że zarodek ma tylko 3,1mm, co z kolei pasuje na 5tydz+6d. Czy dzidzia nie jest za mała??? Lekarz mówił, że niby się wszystko mniej więcej zgadza, ale ja jak klasyczna baba się martwię, że zarodek jest 2-4dni mniejszy niż być powinien. Co myślicie?

    Jak lekarz powiedział że jest w porządku to nie denerwuj się nie potrzebnie, wszystko będzie dobrze:)

    Witaj Truskaweczka250 :) ja zobaczyłam moje dwa serduszka w 6t4d :)

    Truskaweczka250 lubi tę wiadomość

    qskyyx8duozh2ovq.png

  • Truskaweczka250 Autorytet
    Postów: 1574 1225

    Wysłany: 31 października 2017, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pełnanadziei:} wrote:

    Witaj Truskaweczka250 :) ja zobaczyłam moje dwa serduszka w 6t4d :)

    To cudownie :) to penie i ja juz usłyszę oby było wszystko ok :)

    25.png
    https://www.maluchy.pl/li-73052.png
    Mili <3
  • admiralka Autorytet
    Postów: 1992 3383

    Wysłany: 31 października 2017, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, czy mogę do Was dołączyć?

    Długo milczałam, bo tak bardzo się bałam, że historia się powtórzy,

    Oto skrót naszej historii. W czerwcu żaliłam się na morfologie 0% i prawie roczne bezskuteczne starania. By po niecałym miesiącu zaskoczyć się dwoma kreskami. Ciążę niestety straciliśmy, serduszko nie zabiło, a zarodek nigdy nie urósł większy niż 3mm. 3 sierpnia przeszłam zabieg łyżeczkowania i wylałam morze łez za naszym utraconym cudem. Nie wiedziałam, czy taki cud kiedykolwiek przydarzy się nam raz jeszcze. Nie wiedziałam, czy to ta morfologia zadecydowała o złym rozwoju maluszka, czy po prostu straszny przypadek. W międzyczasie u męża w posiewie nasienia stwierdzono sporo bakterii. Brał antybiotyk i ponowny posiew wyszedł już czysty. Ogólnego badania nasienia jeszcze nie mieliśmy okazji powtórzyć (czekaliśmy 3 miesiące od zakończenia antybiotyku). 29 września, w pierwszym cyklu starań po stracie zobaczyłam ponownie dwie kreski. I zaczęły się najbardziej nerwowe 3-4 tygodnie. Niekończący się strach, że znów nie zabije serduszko. Niezliczona ilość modlitw o to, byśmy mieli okazję poznać tego maluszka w czerwcu. Nieprzespane noce i ciągłe zastanawianie się, czy znów dane nam będzie przejść ten sam koszmar straty. Bardzo chciałam wierzyć, że będzie dobrze, ale w głowie ciągle miałam poprzednią ciążę. To był naprawdę ciężki czas. A wczoraj? Wczoraj usłyszeliśmy bicie serca, zobaczyliśmy ten migający punkcik na ekranie i naszego Malucha, który ma już 1 cm! Łzy pociekły ciurkiem, wychodziłam z gabinetu z czarnymi policzkami od tuszu do rzęs. Wciąż nie mogę uwierzyć, że to serduszko bije, że wszystko, wszystko jest dobrze. <3 Choć nie przestaje się modlić, by było dobrze już do samego końca. Cuda się zdarzają, naprawdę!

    Ale ciąża po stracie jest trudna (jak wie o tym pewnie niejedna z Was), jest wciąż podszyta niesamowitym strachem.

    100krotka, Szimi, Madzik84, Anna Stesia, Truskaweczka250, Marya, Paula2702, anna23, Melevis lubią tę wiadomość

    atdc9vvjhr7v1l6t.png

    h84f9vvj1bgblfir.png

    03.08.2017 - Nasze cuda 8tc [*]
    16.12.2017 - Marysia 15tc [*]
  • admiralka Autorytet
    Postów: 1992 3383

    Wysłany: 31 października 2017, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczka250 wrote:
    To cudownie :) to penie i ja juz usłyszę oby było wszystko ok :)

    A my się chyba znamy skąd inąd :) <3

    atdc9vvjhr7v1l6t.png

    h84f9vvj1bgblfir.png

    03.08.2017 - Nasze cuda 8tc [*]
    16.12.2017 - Marysia 15tc [*]
  • teqz Autorytet
    Postów: 1063 711

    Wysłany: 31 października 2017, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)
    Ja to w ogóle prawie zero objawów, piersi już nie bolą, mdłości nie ma, jedynie co to mam taki już brzuch, że się dopiąć nie mogę, podbrzusze mam odstające, gdzie reszta płaska bo jestem szczupła. Jedynie zmęczenie przypomina mi o ciąży, no i te spodnie :D
    Dzisiaj odebrałam wyniki i mam wysokie białe krwinki, czyli w ciąży powinno być ok, prawda?
    Z internetu wyczytałam, że RBC, HGB i HCT powinno być niższe w ciąży niż normalnie, a moje są wysokie jak na normy w ciąży(4,84 14,6 41,2). Jest ok?

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 31 października 2017, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moira696 wrote:
    Gratuluje wszystkim dziewczynom pierwszych obrazów maluszka :). Ja też wczoraj byłam na pierwszej wizycie i USG. Według moich obliczeń to był 6tydz i 2 dzień. Na USG zobaczyłam zarodek i bijące serduszko. Wielkość pęcherzyka ciążowego to 17,1mm (6tyg+4d) natomiast martwi mnie, że zarodek ma tylko 3,1mm, co z kolei pasuje na 5tydz+6d. Czy dzidzia nie jest za mała??? Lekarz mówił, że niby się wszystko mniej więcej zgadza, ale ja jak klasyczna baba się martwię, że zarodek jest 2-4dni mniejszy niż być powinien. Co myślicie?

    Roznica miedzy OM a USG moze byc ±4 dni, poniewaz standardowo tyle moze byc roznica w terminie owulacji wyliczonym, a rzevzywistym.

    Zdarza sie czasem tez ze roznica moze byc nawet do 2 tygodni, kiedy jest skrajne przesuniecie owulacji (w pierwszej ciazy mialam przesuniecie owulacji ok 9 dni).

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • admiralka Autorytet
    Postów: 1992 3383

    Wysłany: 31 października 2017, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od początku jestem praktycznie całkiem bezobjawowa, poza tym, że totalnie spadł mi apetyt i mogłabym żyć na samych owocach i fast foodach.

    atdc9vvjhr7v1l6t.png

    h84f9vvj1bgblfir.png

    03.08.2017 - Nasze cuda 8tc [*]
    16.12.2017 - Marysia 15tc [*]
  • pełnanadziei:} Autorytet
    Postów: 294 185

    Wysłany: 31 października 2017, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    admiralka - ze staraczek ? :) jak czytałam Waszą historię to się wzruszyłam :) jak cudownie że się udało ! :*

    qskyyx8duozh2ovq.png

  • Mała_Mii Autorytet
    Postów: 2028 779

    Wysłany: 31 października 2017, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak wkleić zdjęcie ?;) chciałabym się pochwalić jest piękny zarodek serduszko pięknie bije jestem taka wzruszona kolejna wizyta 14.11 ;))❤️❤️❤️

    pełnanadziei:}, admiralka, joann, Ruth, Maza, Marya, Wonderland, witaminkab lubią tę wiadomość

    74dih371hf2p7o0h.png[/url]
    20151107020717.png[/url]
    18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
    26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
    20.11.2018 51cm 3520g ❤️
    18.12.2018 54cm 4530g❤️
    25.01.2019 59cm 6020g ❤️
  • eunice. Autorytet
    Postów: 1170 775

    Wysłany: 31 października 2017, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2018, 18:18

    bl9c6iye5ipn0gv6.png
    w5wqjw4zjdm5vewv.png
    iv09df9h9ufd8f4g.png
    [*] grudzień 2015. Puste jajo płodowe.
  • 100krotka Autorytet
    Postów: 458 276

    Wysłany: 31 października 2017, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    admiralka wrote:
    Hej, czy mogę do Was dołączyć?

    Długo milczałam, bo tak bardzo się bałam, że historia się powtórzy,

    Oto skrót naszej historii. W czerwcu żaliłam się na morfologie 0% i prawie roczne bezskuteczne starania. By po niecałym miesiącu zaskoczyć się dwoma kreskami. Ciążę niestety straciliśmy, serduszko nie zabiło, a zarodek nigdy nie urósł większy niż 3mm. 3 sierpnia przeszłam zabieg łyżeczkowania i wylałam morze łez za naszym utraconym cudem. Nie wiedziałam, czy taki cud kiedykolwiek przydarzy się nam raz jeszcze. Nie wiedziałam, czy to ta morfologia zadecydowała o złym rozwoju maluszka, czy po prostu straszny przypadek. W międzyczasie u męża w posiewie nasienia stwierdzono sporo bakterii. Brał antybiotyk i ponowny posiew wyszedł już czysty. Ogólnego badania nasienia jeszcze nie mieliśmy okazji powtórzyć (czekaliśmy 3 miesiące od zakończenia antybiotyku). 29 września, w pierwszym cyklu starań po stracie zobaczyłam ponownie dwie kreski. I zaczęły się najbardziej nerwowe 3-4 tygodnie. Niekończący się strach, że znów nie zabije serduszko. Niezliczona ilość modlitw o to, byśmy mieli okazję poznać tego maluszka w czerwcu. Nieprzespane noce i ciągłe zastanawianie się, czy znów dane nam będzie przejść ten sam koszmar straty. Bardzo chciałam wierzyć, że będzie dobrze, ale w głowie ciągle miałam poprzednią ciążę. To był naprawdę ciężki czas. A wczoraj? Wczoraj usłyszeliśmy bicie serca, zobaczyliśmy ten migający punkcik na ekranie i naszego Malucha, który ma już 1 cm! Łzy pociekły ciurkiem, wychodziłam z gabinetu z czarnymi policzkami od tuszu do rzęs. Wciąż nie mogę uwierzyć, że to serduszko bije, że wszystko, wszystko jest dobrze. <3 Choć nie przestaje się modlić, by było dobrze już do samego końca. Cuda się zdarzają, naprawdę!

    Ale ciąża po stracie jest trudna (jak wie o tym pewnie niejedna z Was), jest wciąż podszyta niesamowitym strachem.

    Dokładnie wiem co czujesz, bo ja też jestem po stracie.
    Lekcja,jaką wyciągnęłam jest taka, że teraz nie myślę długofalowo,nie zastanawiam się nawet nad płcią,tylko żyję z dnia na dzień, od wizyty do wizyty.
    Wczoraj zobaczyłam bijące serduszko na ekranie,trzymam się więc tej myśli, że dziś jest dobrze.
    Oczywiście modlę się każdego dnia o szczęśliwe rozwiązanie. Tym razem musi być dobrze!

    dqpri09khpifqr72.png

    Nasze Dzieciątko 11t6d [*]
  • 100krotka Autorytet
    Postów: 458 276

    Wysłany: 31 października 2017, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eunice,ja ujrzałam wczoraj bicie serca (6t+4d), myślę,że Ty też na pewno zobaczysz na wizycie ten upragniony pulsujący punkcik,za co będę trzymać kciuki.:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2017, 10:42

    eunice. lubi tę wiadomość

    dqpri09khpifqr72.png

    Nasze Dzieciątko 11t6d [*]
  • admiralka Autorytet
    Postów: 1992 3383

    Wysłany: 31 października 2017, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pełnanadziei:} wrote:
    admiralka - ze staraczek ? :) jak czytałam Waszą historię to się wzruszyłam :) jak cudownie że się udało ! :*

    Tak, bywałam na staraczkach, ale jakoś nigdy nie na bieżąco :P Cudownie, dla mnie to naprawdę cud! Oby tylko trwał <3

    atdc9vvjhr7v1l6t.png

    h84f9vvj1bgblfir.png

    03.08.2017 - Nasze cuda 8tc [*]
    16.12.2017 - Marysia 15tc [*]
  • admiralka Autorytet
    Postów: 1992 3383

    Wysłany: 31 października 2017, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała_Mii wrote:
    Dziewczyny jak wkleić zdjęcie ?;) chciałabym się pochwalić jest piękny zarodek serduszko pięknie bije jestem taka wzruszona kolejna wizyta 14.11 ;))❤️❤️❤️

    Cudownie <3 A kolejną wizytę mamy w tym samym dniu :)

    atdc9vvjhr7v1l6t.png

    h84f9vvj1bgblfir.png

    03.08.2017 - Nasze cuda 8tc [*]
    16.12.2017 - Marysia 15tc [*]
‹‹ 158 159 160 161 162 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ