CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja znowoz mieszkam w Niemczech i niestety o normalnych znajomych jest ciężko.
Wszyscy niby ok a jak się odwrócisz to Ci nóż każdy wbije w plecy . Mam wrażenie że każde kogoś powodzenia powoduje zawiść i zazdrość no i jesteś najgorszy a każde niepowodzenie powód do śmiechu i obgadywania. Przykre ale rak jest. Rakze zanim cokolwuek sie powie trzeba dwa razy przemyśleć... eeehh...BettyCatriona lubi tę wiadomość
-
Ania, wbrew pozorom, poza tym, że cierpi mi psychika, mam poczucie winy, że nie mogę im poświęcać tyle czasu co wcześniej bo źle się czuję, to dziewczyny są już na tyle duże, że potrafią same wiele rzeczy zrobić wokół siebie, na szybko coś do jedzenia, czy same sobie uprsuj a rzeczy, nie mówię oczywiście o najmłodszej. Trzymaj się kochana. Zdecydowanie damy radę!!!
Betty, zazdroszczę Ci pogody,bardzo lubię ciepło, teraz mi wiecznie zimno.
Zastanawiałam się nad tym Pappa bez USG może wprowadzić tylko zamieszanie, i często fałszuje wyniki. Myślę, że zdecydowanie USG jest kluczowe, może jednak warto byłoby sprawdzić czy jednak gdzieś bliżej nie robią USG genetycznego.Anna Stesia, BettyCatriona lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Arga wrote:Mnie już dziecko naśladuje kiedy widzi jak się pochylam nad kibelkiem. Przykuca i mówi coś jak mama bee i robi skłon.
Madzik84, Arga lubią tę wiadomość
-
Betty, będzie dobrze. Ja wychodzę z takiego założenia, że najbliżsi są najważniejsi, co tam inni ludzie. Dobrze, że z mężem dobrze żyjesz. U mnie podobnie, niby na rodzinę mogę liczyć, przyjaciół, a jak coś wychodzi to mąz tylko pomaga i jest przy mnie.
Dziewczyny, dobrze, że zrobiłam badanie TSH, wyszło 0,291 (Norma 0,350-4,940). Mam nadzieję, że nie zaszkodzi to maleństwu, słyszałam, że przez to wady mogą być. A zawsze miałam zdrową tarczycęNajgorzej, że weekend, już nie umówię się do żadnego endo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2017, 19:57
BettyCatriona lubi tę wiadomość
-
Agnella wrote:Betty, będzie dobrze. Ja wychodzę z takiego założenia, że najbliżsi są najważniejsi, co tam inni ludzie. Dobrze, że z mężem dobrze żyjesz. U mnie podobnie, niby na rodzinę mogę liczyć, przyjaciół, a jak coś wychodzi to mąz tylko pomaga i jest przy mnie.
Dziewczyny, dobrze, że zrobiłam badanie TSH, wyszło 0,291 (Norma 0,350-4,940). Mam nadzieję, że nie zaszkodzi to maleństwu, słyszałam, że przez to wady mogą być. A zawsze miałam zdrową tarczycęNajgorzej, że weekend, już nie umówię się do żadnego endo.
Agnella lubi tę wiadomość
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c23866060596.jpg
Ja dzisiaj wizytowalam
Okazuje się, że u nas wszystko dobrze... serduszko bije fasolek rośnie...a po krwiaku został mały ślad, który juz nie powinien mnie niepokoić....
Mała_Mii, anna23, witaminkab, welonka, Ha, Anikatika, Emisia35, Arga, pilik, klarunia1978, ewulek, malka, Madzik84, Anitka201, pełnanadziei:}, joann, Anna Stesia, Marya, Wonderland lubią tę wiadomość
Aniołki ♡♡
01.06.17 12tc [*]
30.12.17 16tc [*]
Inwersja chromosomu 7 u męża
Zdrowa dziewczynka
22.09.19
-
Hefe wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c23866060596.jpg
Ja dzisiaj wizytowalam
Okazuje się, że u nas wszystko dobrze... serduszko bije fasolek rośnie...a po krwiaku został mały ślad, który juz nie powinien mnie niepokoić....
) i teraz duuzo spokoju życzę
[/url]
[/url]
18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
20.11.2018 51cm 3520g ❤️
18.12.2018 54cm 4530g❤️
25.01.2019 59cm 6020g ❤️ -
Agnella wrote:Betty, będzie dobrze. Ja wychodzę z takiego założenia, że najbliżsi są najważniejsi, co tam inni ludzie. Dobrze, że z mężem dobrze żyjesz. U mnie podobnie, niby na rodzinę mogę liczyć, przyjaciół, a jak coś wychodzi to mąz tylko pomaga i jest przy mnie.
Dziewczyny, dobrze, że zrobiłam badanie TSH, wyszło 0,291 (Norma 0,350-4,940). Mam nadzieję, że nie zaszkodzi to maleństwu, słyszałam, że przez to wady mogą być. A zawsze miałam zdrową tarczycęNajgorzej, że weekend, już nie umówię się do żadnego endo.
Kochana moja nie stresuj się TSH bo jak dziewczyny mówią oby hormony tarczycy były w normie. Ja też mam niskie i nie dali mi żadnych leków. A nigdy wcześniej nie miałam problemów z tarczyca.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2017, 23:34
Agnella lubi tę wiadomość
-
Ja tez mieszkam w De, wczesniej 5 lat w Szwecji. Polakow unikam jak ognia bo nigdy nic dobrego z tego nie wychodzi. Obecnie znam 3 polki 2 z mojej angielskiej grupy i jedna z ciezarowek z belly (ma coreczke w tym samym wieku co moj synek) a tak to nawet nie chce poznawac. W Szwecji tez tylko kilka znalam z czego do tej pory tylko z dwiema utrzymuje kontakt. Wiadomo nie mozna wszystkich do jednego worka ale ja lubie ludzi za to jacy sa a nie ze po polsku mowia. A w mojej anielskojezycznej grupie sa laski z calego swiata i to jest super. W Malmö tez mielismy bardzo miedzynarodowa grupe i bardzo mi sie tam teskni
Betty jak ci smutno to poszukaj jakis grup expatow. Na bank sa tam samotne mamuski ktore szukaja towarzystwa. Jest taka platforma meetup gdzie mozna nawet swoja grupe zalozyc ale moze akurat cos znajdziesz.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2017, 09:01
BettyCatriona lubi tę wiadomość