CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja dzisiaj cały dzień przespałam. A niby ładna pogoda u nas i miałam plan iść na spacer. A skończyło się na tym, ze obudziłam się o 10, z łóżka wylazłam o 11 a o 13:30 tak mi się zachciało spać ze musiałam się położyć i spałam znowu do 15:40! Masakra. Muszę się teraz zmobilizować do jakiegoś działania... a tak mi się mieć chce
ewulek lubi tę wiadomość
-
Witajcie, widzę, że większość z Was ma tak samą leniwą niedzielę jak ja. Na tą chandrę i bezradność zaradziłam basenem. Przepłynęłam 42 długości basenu, zjadłam i spałam, spałam...
Wkońcu doszłam do siebie. Co do jedzenia - nie mogę znieść mięsa i wędlin. Jeśli jest przemycone w zupie to i owszem, ale do ziemniaczków wolę sobie jajko usmażyć. I tak bardzo się cieszę, że zaczął się sezon na cytrus. Co do prenatalnych mam termin w 13 tc -na moje pytanie w rejestracji czy to nie jest za późno, babka najpierw zabiła mnie wzrokiem a później powiedziała, że będzie lepiej dla badającego. Mnie również nachodzą obawy ale głęboko wierzę, że maleństwo będzie zdrowe. Agnella ja również chyba się wybiorę do Rossmanna, muszę się zastanowić profilaktycznie nad kremem na rozstępy. Czy macie z tymi preparatami jakieś doświadczenie? Który byście polecały?
Przy okazji, bardzo dziękuję za ciepłe przywitanie w Waszym gronie -
Ja byłam z teściową i synem na zakupach,babcia kupiła 4 body,butelkę,rożek,kocyk po kąpieli,nozyczki,termometr do wody i szczotkę z grzebieniem
zaszalala
-
anieszka wrote:Witajcie, widzę, że większość z Was ma tak samą leniwą niedzielę jak ja. Na tą chandrę i bezradność zaradziłam basenem. Przepłynęłam 42 długości basenu, zjadłam i spałam, spałam...
Wkońcu doszłam do siebie. Co do jedzenia - nie mogę znieść mięsa i wędlin. Jeśli jest przemycone w zupie to i owszem, ale do ziemniaczków wolę sobie jajko usmażyć. I tak bardzo się cieszę, że zaczął się sezon na cytrus. Co do prenatalnych mam termin w 13 tc -na moje pytanie w rejestracji czy to nie jest za późno, babka najpierw zabiła mnie wzrokiem a później powiedziała, że będzie lepiej dla badającego. Mnie również nachodzą obawy ale głęboko wierzę, że maleństwo będzie zdrowe. Agnella ja również chyba się wybiorę do Rossmanna, muszę się zastanowić profilaktycznie nad kremem na rozstępy. Czy macie z tymi preparatami jakieś doświadczenie? Który byście polecały?
Przy okazji, bardzo dziękuję za ciepłe przywitanie w Waszym gronie
Ja przez obie ciąże od początku smarowałam się oliwka bobini..dwa razy dziennie i.Ani jednego rozstępu nie mam, teraz praktykuje ten sam sposób.. z tym, że podobno, jak ktoś ma predyspozycje to i żadna mustella za miliony nie pomoże;-) -
Ja w pierwszej nakupowalam wynalazkow dla ciezarnych i sie okazalo ze sklady byly tragiczne wiec wrocilam do mojego z the body shop. Tez 2x dziennie sie smarowalam i juz teraz tez zaczelam bo jako ze brzuch szybciej rosnie to juz mnie ciagnie skora. W pierwszej ciazy zawsze stal na stole zebym pamietala teraz juz tak nie zostawie bo mlody uwielbia sie kremowac wiec pewnie i sie bie i pol domu by wymazal.
Po woli zaczynam sie 'stresowac' pepkiem. Okropnie bolesne bylo jak zaczal wylazic a ja tam bardzo wrazliwa jestem i straszny jest dla mnie pepek na wierzchu. -
Witam serdecznie
Przede wszystkim miło witam nową mamusię-Agnieszkę-piękna historia z happy endem
Oby u Orzeszków się ta sama sytuacja powtórzyła!
A my wczoraj po imprezce szybko padliśmy spaćja to nawet 1,5 godz przed imprezą się przespałam. Dziś po obiedzie też miałam sporą drzemkę. Aż się nie poznaję :o już obiad ledwo kończyłam, tak mi się spać chciało!
Wczoraj na imprezce też wszyscy przeżywali naszą ciążę, a to też nasze 3 dzieckoale miłe to bardzo, więc cieszę się bardzo
-
U każdej leniwa niedziela
Przynajmniej troszkę się pobyczyłyśmy, w końcu się nam należy.
Dziś mimo mdłości obżarstwo.
Przed zajściem w ciąże z córeczką miałam monitoring, poszłam po duphka na wywołanie, choć dziwne było, że miałam śluz płodny, a tam dopiero owulacja się zbliżała, zaczęłam robić testy owulacyjne, pozytyw wyszedł w 27 dc.
Eunice, to naprawdę szczęśliwy cykl, ładnie z mężem trafiliście
U mnie cykle też nieksiążkowe, nigdy co 28 dni, a nawet i co 40 dni.
Orzeszku, myślałam o Tobie, mam dobre przeczucia, a przed miałam mieszane. Coś czuje, że dobrze się skończy, oby tak było i serduszko pięknie się rozhulało - tego Ci życzę!!!
Moi rodzice jak rodzice, cieszą się, ale teściowie wniebowzięci - syn jedynak, także wnuków nigdy dość.
Zapomniałam napisać, byłam w Rossmannie, a tam długaśna kolejka, wypchnełam bardziej brzuch mimo że i tak widać i babka w kasie mnie wzięłaDobra jestem, już korzystam z przywilejów. W I ciąży bardziej się cykałam, tak teraz...
Czytacie książki, zapytam raczej czy macie na to czas? Ja dopiero teraz od urodzenia córci mogę sobie pozwolić. Nie mogę się odkleić, oczywiście jak tylko mam czas, od Zygmunta Miłoszewskiego.
Malinka, przyjemne zakupki, widać, że teściowa się cieszy
Emisia, to u Ciebie już usg genetyczne, nie dziwię się, że doczekać się nie możesz, w którym tc jesteś
Ja chyba swoje przełożę na wcześniej z 12 grudnia na 9, będzie to równo 12 tc co do grosza.
Agnieszka, w I trymestrze smarowałam oliwką Hipp, ma dobry skład, bez syfu...Potem kremem na rozstępy Pallmer's. Nie miałam i nie mam ani jednego dziada na brzuchu czy w jakimś miejscu, gdzie skóra się rozciąga.
Lepiej brać coś z delikatnym składem. Ponoć Ziaja ma dużo syfu.
U mnie również tendencja do pępków na wierzchu. Śmiesznie było jak zaczął ciemnieć, prawie czarnieć i przed każdą wizytą go szorowałam, aby przystojny gin nie pomyślał sobie, że brudna jestem. Na początku nie wiedziałam, że to przez hormony.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2017, 19:05
Emisia35, ewulek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgnella wrote:U każdej leniwa niedziela
Przynajmniej troszkę się pobyczyłyśmy, w końcu się nam należy.
Dziś mimo mdłości obżarstwo.
Przed zajściem w ciąże z córeczką miałam monitoring, poszłam po duphka na wywołanie, choć dziwne było, że miałam śluz płodny, a tam dopiero owulacja się zbliżała, zaczęłam robić testy owulacyjne, pozytyw wyszedł w 27 dc.
Eunice, to naprawdę szczęśliwy cykl, ładnie z mężem trafiliście
U mnie cykle też nieksiążkowe, nigdy co 28 dni, a nawet i co 40 dni.
Orzeszku, myślałam o Tobie, mam dobre przeczucia, a przed miałam mieszane. Coś czuje, że dobrze się skończy, oby tak było i serduszko pięknie się rozhulało - tego Ci życzę!!!
Moi rodzice jak rodzice, cieszą się, ale teściowie wniebowzięci - syn jedynak, także wnuków nigdy dość.
Zapomniałam napisać, byłam w Rossmannie, a tam długaśna kolejka, wypchnełam bardziej brzuch mimo że i tak widać i babka w kasie mnie wzięłaDobra jestem, już korzystam z przywilejów. W I ciąży bardziej się cykałam, tak teraz...
Czytacie książki, zapytam raczej czy macie na to czas? Ja dopiero teraz od urodzenia córci mogę sobie pozwolić. Nie mogę się odkleić, oczywiście jak tylko mam czas, od Zygmunta Miłoszewskiego.
Malinka, przyjemne zakupki, widać, że teściowa się cieszy
Emisia, to u Ciebie już usg genetyczne, nie dziwię się, że doczekać się nie możesz, w którym tc jesteś
Ja chyba swoje przełożę na wcześniej z 12 grudnia na 9, będzie to równo 12 tc co do grosza.
Agnieszka, w I trymestrze smarowałam oliwką Hipp, ma dobry skład, bez syfu...Potem kremem na rozstępy Pallmer's. Nie miałam i nie mam ani jednego dziada na brzuchu czy w jakimś miejscu, gdzie skóra się rozciąga.
Lepiej brać coś z delikatnym składem. Ponoć Ziaja ma dużo syfu.
U mnie również tendencja do pępków na wierzchu. Śmiesznie było jak zaczął ciemnieć, prawie czarnieć i przed każdą wizytą go szorowałam, aby przystojny gin nie pomyślał sobie, że brudna jestem. Na początku nie wiedziałam, że to przez hormony.
Badanie mam we wtorek,wtedy będzie to 12tc1d,
a za tydzień 27.11.planowa wizyta.
Juuupiii!!! -
Ewulek tez w tym tygodniu miałam chyba że 3 razy wrażenie ze czuje bulgotki, ale uznałam ze to za wcześnie, szczególnie, że do szczupłych nie należę
Emisia tez mam genetyczne we wtorek:) termin mamy na ten sam dzień, ciekawe czy maluszki będą podobnej wielkości:).
-
nick nieaktualnykokkosanka wrote:Ewulek tez w tym tygodniu miałam chyba że 3 razy wrażenie ze czuje bulgotki, ale uznałam ze to za wcześnie, szczególnie, że do szczupłych nie należę
Emisia tez mam genetyczne we wtorek:) termin mamy na ten sam dzień, ciekawe czy maluszki będą podobnej wielkości:).
Na którą godz masz we wtorek? -
Ja również spędziłam leniwie niedzielę. Pół dnia grzalam się pod kocem. Czy tylko mi jest tak często zimno? Wiem, że temat był poruszany, ale jestem ciekawa jak to wygląda teraz.
Genetyczne mam 04.12 I to będzie 12 i 5, ale z ostatniego usg dzidzia młodsza o kilka dni więc powinno być dobrze. Wiecie ile czeka się na wyniki badań ż krwi? Ż córką też robiłam, ale nie pamiętam.
-
Ja nad monitorem oddechu jeszcze się zastanawiam. Przy córce nie miałam, ale teraz zaczynam myśleć że może jednak..
Co do łóżeczka to dokupimy drugie i będą w sypialni po dwóch stronach naszego łóżka;). Córka kolo męża a maluszek kolo mnie. Myślałam nad kołyską albo dostawką, ale są malutkie i tak naprawdę będą na chwilę.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny