CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
welonka wrote:Hej,
A nam USG genetyczne przepadnie bo jestem w szpitalu a dzisiaj zaczynam 13tydzien. Od lekarzy w szpitalu dowiedziec sie czy dziecko rozwija się prawidłowo graniczy z cudem .
Genetyczne można wykonać do 13+6 więc masz jeszcze prawie dwa tygodnie, może się uda po szpitalu :* -
nick nieaktualny
-
Do nas ma wpaść teściowa bo chce pójść do pepco a jest koło mnie,jeszcze stwierdziła że coś kupi dla dzidzi
Trochę mnie boli że teściowa się bardziej cieszy z mojej ciąży niż moi rodzice..ale trudno.Moja mama jest jedynaczką ja też więc może dlatego tak jest,mój mąż ma 2 siostry i 4 braciBettyCatriona lubi tę wiadomość
-
Ja tak leżę i się zastanawiam- bo w piątek byliśmy na kontroli po tym plamieniu i dodatkowym progesteronie. Było to wtedy 10 tydz i 4 dzień A wg usg 11tydz i 2 dni. Dzieciątko moje miało 4.5 cm. Czy to nie za dużo jak na 10.5 tyg?
Dodam, że nie mogłam zajść w ciążę wcześniej gdyż nie byłam na miejscu w domu z mężem A u rodziców.
Jak duże są Wasze dzieciaczki?
Dziś mi się nie chce nawet gotować. Mam jakąś chandrę. -
BettyCatriona wrote:Ja tak leżę i się zastanawiam- bo w piątek byliśmy na kontroli po tym plamieniu i dodatkowym progesteronie. Było to wtedy 10 tydz i 4 dzień A wg usg 11tydz i 2 dni. Dzieciątko moje miało 4.5 cm. Czy to nie za dużo jak na 10.5 tyg?
Dodam, że nie mogłam zajść w ciążę wcześniej gdyż nie byłam na miejscu w domu z mężem A u rodziców.
Jak duże są Wasze dzieciaczki?
Dziś mi się nie chce nawet gotować. Mam jakąś chandrę.niby ciąża wg usg młodsza
a co do samopoczucia to ja ostatnio właśnie się tak czuje kompletnie nic mi się nie chce , nigdzie wychodzić , nic robić , ciagle mi jakoś smutno i zle . Nic mnie jakoś nie cieszy wręcz denerwuje i smuci Ehh
BettyCatriona lubi tę wiadomość
[/url]
[/url]
18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
20.11.2018 51cm 3520g ❤️
18.12.2018 54cm 4530g❤️
25.01.2019 59cm 6020g ❤️ -
Ja się dowiem ile ma mój za tydzień w poniedziałek, bo wtedy mamy wizytę
Nie mogę się doczekać..
Idealnie się wpisuje wizyta, bo weekend szalejemygóry, termy, kulig, bal- potem będę się mogła upewnić, że z dzieckiem wszystko ok
ewulek, Emisia35 lubią tę wiadomość
-
Witamy sie i my. Siedze na lotnisku i czekam na boarding. Smutno wyjezdzac bo mialysmy super babski weekend. Zrelaksowalam sie nieziemsko i wyspalam
za 2 tyg z mezem znowu przylatujemy bo moja przyjaciolka broni doktorat a tu to wielka impreza. Zabieramy tesciowa zeby z mlodym zostala a my na imprezke
Nie wiem czy to mozliwe czy to tylko w mojej glowie ale czuje juz 'bulgotanie' i jakby lekkie kopniecie. Na bank to nie jelita bo wczoraj sie najadlam zakazanych rzeczy i mnie bolaly i sa bardzo wysoko. Przy mlodym poczulam dopiero w 23tc konkretne kopniaki ho lozysko z przodu wszystko amortyzowali. Jak tylko wroce do domu to sprobuje dopplera uzyc choc niby powinnam dopiero za 2 tyg ale ja na luzie do tego podchodze wiec jak nie znajde to trudno, poczekamy.
-
Mała_Mii wrote:Ja to mam w druga stronę
niby ciąża wg usg młodsza
a co do samopoczucia to ja ostatnio właśnie się tak czuje kompletnie nic mi się nie chce , nigdzie wychodzić , nic robić , ciagle mi jakoś smutno i zle . Nic mnie jakoś nie cieszy wręcz denerwuje i smuci Ehh
Mała Mii ja też taka humorzasta. Współczuję mężowi bo już chyba nie wie jak ze mną rozmawiać i co robić żebym była zadowolona.
Podziwiam go za cierpliwość.Mała_Mii lubi tę wiadomość
-
BettyCatriona wrote:Ja tak leżę i się zastanawiam- bo w piątek byliśmy na kontroli po tym plamieniu i dodatkowym progesteronie. Było to wtedy 10 tydz i 4 dzień A wg usg 11tydz i 2 dni. Dzieciątko moje miało 4.5 cm. Czy to nie za dużo jak na 10.5 tyg?
Dodam, że nie mogłam zajść w ciążę wcześniej gdyż nie byłam na miejscu w domu z mężem A u rodziców.
Jak duże są Wasze dzieciaczki?
Dziś mi się nie chce nawet gotować. Mam jakąś chandrę.
Od razu zaznaczam, że to tylko żart (nie obraź się), ale fakt, że nie było cię w domu nie świadczy o tym, że nie mogłaś zajść w ciążę, a jedynie o tym, że nie mogłaś zajść z mężemBettyCatriona lubi tę wiadomość
-
BettyCatriona wrote:Ja tak leżę i się zastanawiam- bo w piątek byliśmy na kontroli po tym plamieniu i dodatkowym progesteronie. Było to wtedy 10 tydz i 4 dzień A wg usg 11tydz i 2 dni. Dzieciątko moje miało 4.5 cm. Czy to nie za dużo jak na 10.5 tyg?
Dodam, że nie mogłam zajść w ciążę wcześniej gdyż nie byłam na miejscu w domu z mężem A u rodziców.
Jak duże są Wasze dzieciaczki?
Dziś mi się nie chce nawet gotować. Mam jakąś chandrę.
BettyCatriona, a wpisujesz pomiary do wykresu dziecka na BBF? Tam pokazuje, w którym centylu jest maluch
Ja bym się nie martwiła, że jest za duży. Planujesz USG prenatalne? Jeśli tak to przy dużym maluchu musisz się pospieszyć, żeby nie przegapić odpowiedniego momentu. -
Niektóre ciąże są starsze, a nie które młodsze niż to wynika z OM i jest to zupełnie normalne. Przecież każda z nas ma cykle innej dlugości itd. Mój maluch np. wychodzi z usg, że jest 6 dni młodszy i tego terminu się trzymam.
-
My nadal uzywamy monitora oddechu mimo ze mlody ma 2 lata bo ma przerosniety trzeci migdal i jest prawdop ze przestanie oddychac szczegolnie ze od 3 miesiecy ciagle z gilem po pas. Przez te 2 lata raz sie wczayl alarm i go wybudzil. Pewnie bysmy nie kupowali ale mlody jest wczsniakiem i nawet lekarz mowil ze warto. Mamy angelcare i zadnych problemow. Teraz mam lozeczko mobilne dla maluszka i pewnie bedzie problem z zamontowaniem bo jak lozeczko stoi kolo lozka rodzicow to ciezko ustawic zeby nie wylapywalo oddechu rodzica. Mielismy raz ten problem z mlodym i musielusmy odsunac lozeczko dalej.
-
Admiralka, masz rację - przecież taka prawdziwa ciąża liczy się od momentu owulacji, która u każdej z nas występuje w innym dniu cyklu. A OM to jest przybliżenie, bo przecież nie wszyscy zachodząc w ciążę sprawdzają kiedy była owu. Dlatego też chyba termin porodu wyznaczany jest z przybliżeniem +/- 2 tyg.
A tak w ogóle, Wasi lekarze podają Wam już termin porodu? Mój powiedział, że póki co jedynie z OM a coś więcej zawsze jest w stanie powiedzieć po USG prenatalnym. -
No właśnie z ta owulacja różnie bywa, niby najłatwiej wyliczyć termin podczas tych pierwszych USG bo wtedy maluchy są mniej więcej takiej samej wielkości. U mnie zawsze się zgadzało z terminem om.
Byłam przed chwilą na takim ryneczku z rękodziełem i swojskim jedzonkiem. Kupiłam przepyszne frankfurterki a nie jem wędliny a kiełbas tym bardziej bo mnie mdli od razu, a ta jest tak pyszna mmmm....I jeszcze kiszonej kapusty kupiłam takiej swojskiej, jeny jakie to pyszne
BettyCatriona, Emisia35 lubią tę wiadomość
-
Tròjka wrote:No właśnie z ta owulacja różnie bywa, niby najłatwiej wyliczyć termin podczas tych pierwszych USG bo wtedy maluchy są mniej więcej takiej samej wielkości. U mnie zawsze się zgadzało z terminem om.
Byłam przed chwilą na takim ryneczku z rękodziełem i swojskim jedzonkiem. Kupiłam przepyszne frankfurterki a nie jem wędliny a kiełbas tym bardziej bo mnie mdli od razu, a ta jest tak pyszna mmmm....I jeszcze kiszonej kapusty kupiłam takiej swojskiej, jeny jakie to pyszne
Mi mąż kupił pikle -
Tròjka wrote:No właśnie z ta owulacja różnie bywa, niby najłatwiej wyliczyć termin podczas tych pierwszych USG bo wtedy maluchy są mniej więcej takiej samej wielkości. U mnie zawsze się zgadzało z terminem om.
A dziecko i tak wyjdzie kiedy ono będzie chciałoEmisia35 lubi tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny
Na skurcze nóg najlepszy Magvit b6 lub Aspargin, bezpieczne w ciąży
Mnie też jakoś nic się nie chcę, co prawda byłam od 10 do 14 na zakupach w galerii, nalatałam się, kupiłam książeczkę Czu Czu córci na Mikołajki i już prezencik na Gwiazdkę, sobie kosmetyki w Rossmannie. Humor od razu lepszy
Ale kasy idzie, nie powinnam chodzić po sklepach, bo w portfelu zaraz będzie pusto
I dziś nic nie gotuję, wczoraj przyszła moja babcia w odwiedziny do prawnusi i przyniosła gołąbki, pychotka. Także dziś tylko ziemniaki obrać, ugotować i zrobić sos z torebki i voilaCórci dałam słoik. Czasami naprawdę dobrze odpocząć od garów.
Najchętniej poszłabym spać, też mnie chandra łapie, dlatego często z domu wybywam jak tylko mąz jest i córcią się zajmuje. Myślę o genetycznych, mam nadzieje, że w tej ciąży będzie mi dane już spokojniej i dobrze wyjdzie z pomiarami na usg. Chyba wtedy dopiero odetchnę i zacznę bardziej się cieszyć.
U mnie ciąża młodsza o 4-5 dni, swoje owulacje mam póżno, teraz była ok 19-20 dc.
Nie zawsze owulacja jest książkowo, często się podane przedziały 10-20 dc.
Znam też takie przypadki, gdzie dziewczyna zaszła w ciąże z jajeczkowaniem w 30dc.
U mnie ostatnio zachcianki na parówki dla dzieci z Biedry, no tak mi smakują, a rzadko je jadam. No i jajka na miękko i twardo. I aż się boję, bo zaczęłam słodkościach przebierać, jak nie cała czekolada to słodka buła, ptasie mleczko. Mąż ostatnio kupuje napoleonki.
Dobrej niedzieli
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2017, 15:47