CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Również nie lubię rodzynek, ale w diecie córci zagościły i tak jakoś zaczęłam je podjadać
I posmakowały.
Mój maż problemy z cukrem, a mimo to...wcina, mówiąc łagodnieJa na szczęście jestem szczupła. Ale nie chciałabym po porodzie przeżyć szoku i wymieniać całą garderobę
Czerwiec piękny okres letni, jak urodzimy, będzie cieplutko, w sam raz na długie spacerki.
Wczoraj przeglądałam sukienki ciążowe, sporo ich mam z I i II ciążyW sam raz na lato.
-
Witam dziewczyny
Mi jakby mdlosci zelzaly, od czasu do czasu wieczorem.
Angella: rowniez z rana od dwoch dni mam widoczny brzuszek, mamy ten sam okres ciazy
Na wadze juz prawie 57kg wiec idziemy do przodu.
Orzeszki odezwij sie do nas, trzymamy kciuki.
-
Orzeszki, bardzo mi przykro. Dużo spokoju Wam życzę...
Mam tyle zaległości w czytaniu postów, ale zauważyłam, że opisywałyście historie swojej miłości. Ja nie mogę wobec tego przejść obojętnie więc też pozwolę sobie opisaćOboje mamy po 28 lat. Zaczęliśmy być parą w wieku 15 lat. Moja mama nazywała nas związkiem kazirodczym, bo Piotrek często bywał u nas w domu, jeździł na wakacje. Tak jak by zamiast 2 dzieci miała 3
Tak trzymamy się do dzisiaj, ramię w ramię. Nie wyobrażam sobie innej możliwości.
Jeśli chodzi o mdłości ja je miewam każdego ranka w aucie w drodze do pracy. Nauczyłam się mieć przy sobie zawsze wodę i gumę do żucia. Zastanawiam się, co by szef powiedział, gdybym pewnego razu zwymiotowała na kokpitCo do jedzenia, omijam mięso i ryby. Za to owoce, warzywa, nabiał (i KAKAŁKO !) mogłabym jeść bez limitu.
Bardzo cieszą mnie wieści po waszych prenatalnych, mam nadzieję, że dla nas nie okażą się za późno. Mamy iść w następny wtorek to będzie już 13 tydzień. Taka była decyzja pielęgniarki w recepcji i mam głęboką nadzieję, że zrobiła słusznie zapisując nas na ten termin.
Dzisiaj bardzo się stresowałam poinformowaniem pracodawcy o mojej ciąży. Ale jego reakcja bardzo miło mnie zaskoczyła. I psychicznie czuję już większy spokój. Za niedługo dokoptuje mi osobę, którą pomału będę wdrażać w moje działania, także myślę, że i to mnie nieco odciąży od obowiązków, a ja bez stresu będę mogła pracować dopóki zdrowie i kondycja mi na to pozwolą - oby jak najdłużejewulek lubi tę wiadomość
-
Super że wizyty były udane
Ja mam jutro i już się nie mogę doczekać :)od 3 nocy śni mi się dziecko,że je przebieram czy karmię..już się nie mogę doczekać czerwca -
Malinka też mi się ostatnio śniło, że karmię synka. Zobaczymy czy mi się wyśnil.
Ruth ja mam ten sam problem. Jem dużo warzyw i owoców, ciemne pieczywo, bardzo mało słodyczy i i tak nic to nie daje. W poprzedniej ciąży też miałam ten problem i stosowalam doraźnie czopki glicerynowe.
Mdłości zelzaly, nie są całodniowe, ale dalej potrafia mnie położyć do łóżka. Liczę, że z każdym dniem będzie lepiej.
-
witaminkab wrote:Malinka też mi się ostatnio śniło, że karmię synka. Zobaczymy czy mi się wyśnil.
Ruth ja mam ten sam problem. Jem dużo warzyw i owoców, ciemne pieczywo, bardzo mało słodyczy i i tak nic to nie daje. W poprzedniej ciąży też miałam ten problem i stosowalam doraźnie czopki glicerynowe.
Mdłości zelzaly, nie są całodniowe, ale dalej potrafia mnie położyć do łóżka. Liczę, że z każdym dniem będzie lepiej.teraz też przypuszczam, że to ten dziad progesteron
zresztą jestem bulimiczka (wyleczona) i mam strasznie rozregulowane jelita
to też robi swoje. Zapodalam sobie ciepła kawę z cynamonem i trochę puściło- spróbuj, może i Tobie pomoże
-
Witam się w drugim trymestrze (wg. belly)!
Przywitałam go bardzo intensywnie wisząc nad muszlą, mam nadzieję że to koniec na dzisiaj, bo ostatnio tak było ze trzy tygodnie temu
Zaparcia miałam tylko przez jakiś tydzień na początku. Nie wiem czy to u mnie kwestia diety, czy mojego organizmu. Rano jem prawie zawsze owsiankę, praktycznie zero słodyczy, bez białego chleba, sporo warzyw, owoców i piję dużo wodyMarya lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny gratuluję udanych wizyt. Wspaniale jest przeczytać tyle dobrych wiadomości jednego dnia.
U mnie już od dłuższego czasu spokój z dolegliwościami i gdyby nie powiększający się brzuch i biust, to nie wiedziałabym, że jestem w ciąży. Warto było cierpieć na samym początku zanim u was się rozkręciło
-
Ja miałam dietę przed ciażą zupełnie bez słodyczy a teraz sobie pozwalam na nie i to w dużej ilości. Miałam taką diete mimo, że nie miałam problemów z cukrem. Mam nadzieje, że nie zaszkodze sobie tymi słodyczami. Od jutra postam się wyluzowac. moja glukoza to 90. mam nadzieje, ze nie jest to bardzo dużo:/
-
Sarrrra wrote:Ja miałam dietę przed ciażą zupełnie bez słodyczy a teraz sobie pozwalam na nie i to w dużej ilości. Miałam taką diete mimo, że nie miałam problemów z cukrem. Mam nadzieje, że nie zaszkodze sobie tymi słodyczami. Od jutra postam się wyluzowac. moja glukoza to 90. mam nadzieje, ze nie jest to bardzo dużo:/
Nasze Dzieciątko 11t6d [*] -
100krotka wrote:Sarrra,mam dokładnie taki sam wynik glukozy. Podobno od 94 mówi się o cukrzycy ciążowej. Jestem ciekawa jak lekarz zinterpretuje ten wynik.
Stokrotko czy mogę zapytać jak to było u Ciebie z poronieniem? 12 tydzień to nie jest już młoda ciąża. Co się stało? było serduszko? pytam ponieważ co raz bardziej się martwie... mam jakieś takie dziwne uczucie... do wizyty aż 8 dni:/ -
100krotka wrote:Sarrra,mam dokładnie taki sam wynik glukozy. Podobno od 94 mówi się o cukrzycy ciążowej. Jestem ciekawa jak lekarz zinterpretuje ten wynik.
-
Sarrra, moja pierwsza ciąża przebiegała książkowo, serduszko widziałam w 8 tygodniu, ciąża ładnie się rozwijała. A na wizycie w 12 tygodniu,lekarz stwierdził poronienie zatrzymane. Serce przestało bić kilka dni wcześniej.
Nie wiadomo dlaczego, lekarz mówił że przy pierwszej ciąży zdarza się to bardzo często.
Trójka, mnie też przeraża ten test, mi zawsze jest niedobrze jak jem coś słodkiego na pusty żołądek,a tu trzeba taki ulep wypić i siedzieć tam jeszcze 2 godziny(dosłownie siedzieć,bo chodzić też zbyt nie można).
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2017, 12:20
Nasze Dzieciątko 11t6d [*] -
Mi wyszło 92,5 i tez muszę zrobić krzywą cukrową
na samą myśl że mam to wypić już mnie cofa..
ja dzień wcześniej najadłam się ciastek a później poszłam zrobić wyniki.. mówiłam ginowi ze może powtórzę glukozę, ale on upiera się żeby zrobić krzywą. Najgorsze ze nawet jak będzie ok to i tak będzie trzeba robić jeszcze raz po 20tyg (nie pamiętam w którym).
-
Wonderland wrote:Spokojnie dziewczyny, glukoza na czczo 90 jest ok. Jeśli nic się od dwóch lat nie zmieniło, to jeśli glukoza jest od 92 wysyłają na krzywą i dopiero z wyników krzywej rozpoznaje się cukrzycę ciążową.
Nasze Dzieciątko 11t6d [*] -
Dzień dobry. Dziś wizyta
Zrobiłam badania moczu i znowu mam wysokie ketony aż 150. To pewnie przez to, że przez dwa tygodnie praktycznie nie jem bo mi niedobrze.Muszę jakoś zmienić nawyki żywieniowe. Reszta badań jest ok. Nie wiem po co miałam robioną prolaktynę, bo tylko ona jest ponad normę 88,16 ale w ciąży chyba ma rosnąć?