CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi też się czasem wydaje, że coś czuję ale to może być wszystko. Młoda nie była bardzo ruchliwa jak ja nie spałam. Coś tam godzinkę koło 20 się pokreciła a najwięcej to jak spałam bo partner wtedy czuł, że wariuje. Według zaleceń z liczeniem ruchów po 28 tygodniu to powinnam była się z nią zgłosić na izbę
. Na usg też zawsze spała. Ciekawe jak będzie teraz.
-
anieszka wrote:To okropne słyszeć takie hasła od osoby, która sama przez to przechodziła! Owszem ciąża to nie choroba, bo to wyjątkowy stan nie bez powodu nazywany błogosławionym.
Ja na szczęście wokół siebie mam wspaniałych i wyrozumiałych bliskich. Teściowa, która sama miała ciężkie przejścia w ciąży (miała dwa cesarskie cięcia bo szwagier był pośladkowy a mąż wcześniakiem) chucha i dmucha na mnie, bardzo o mnie dba. O mojej mamie nie wspomnę, bardzo mnie wyręcza choć nie ma aż takiej konieczności. Podczas naszego remontu mieszkania nie mogę narzekać na wsparcie przyjaciół. Ostatnio moja najbliższa przyjaciółka wychlorowała, odkaziła mi całą łazienkę! No i na męża absolutnie też nie mogę złego słowa powiedzieć choć wszelkie nasze wysiłki i środki są kierowane na wspomniane właśnie mieszkanie. Aż mi głupio bo jeszcze nic naszemu Frankowi nie kupiliśmy - ani śpioszkaJa sama nawet się nie orientuję w cenach produktów dla noworodków. Mam nadzieję, że wszystko przyjdzie w swoim czasie
-
Ja znowu zaginelam na kilka dni. Weekend intensywny. W sobote bylismy u znajomych na obiedzie i jakiez bylo nasze zdziwienie jak nasze dwulatki pieknie sie bawily a my moglismy porozmawiac
o ironio jak zaczyna byc tak jak przed ciaza to czekamy na nastepne
W niedziele ubralismy choinke z mlodym i bylismy u tesciowej.
Mlody znowu zle spi wiec ja ciagle jak zombie. Co probuje cos zrobic to musze odpoczac i ciagle mi slabo z niewyspania
Dzis po odstawieniu mlodego poszlam do piwnicy zeby pudlo z jego kocykami znalezc bo strasznie mi w nocy marznie i sie okazalo ze w piwnicy woda. Maz zrobil mega afere i sie okazalo ze zarzadca wiedzial o tym od niedzieli i nikogo nie poinformowal. Ubranka w pudlach mialam hermetycznie zapakowane wiec nic sie nie stalo ale wozek mega ucierpialAz sie z niego lalo jak go wyciagnelismy. Zla jestem straszliwie. Jeszcze maz mial wczoraj wolne to moglismy to ogarnac a dzis musialam go z roboty sciagnac bo mi nie wolno nic nosic. Dopiero po awanturze zadzwonili po firme do osuszania wiec wszystko trzeba bylo usunac z piwnicy. Narypalismy sie straszliwie. Maz przynosil a jak na klatce schodowej wszystko rozpakowywalam i wycieralam i rozkladalam na czesci. Masakra jakas. Dobrze ze tak poszlam bo pewnie przez cale swieta by w tej wodzie stalo.
Brzuch mnie ostatnio pobolewa jak na okres ale magnez i ewentualnie nospa pomaga ale chyba sie naciaga bo mnie skora swedzi i pepek zaczyna sie plaski robic.
Dzis zaczynamy 16tc. Nastepna wizyta w poniedzialek. Moja mama nadal sie czaruje ze jest szansa na dziewczynkezobaczymy czy sie dowiemy
-
teqz wrote:Czyli pierwszy miesiąc jak płaci pracodawca to kontroli od ZUSu nie trzeba się spodziewać? Dopiero jak ZUS płaci to oni mogą nas najść?
-
A w poniedzialek zaatakowalam lidla i jestem zawiedziona bo te najmniejsze ubranka mega duze sa. Sweterek 74/80 wyglada ze moj syn ktory nosi 98 by sie zmiescil (od biedy). Bede czekac na zimowa wyprzedaz zeby jakies kombinezony zdobyc bo po moim synie wszystko bedzie za male bo on z listopada.
-
Denerwujące takie gadanie, że ciąża to nie choroba, trzeba patrzeć na siebie i dbać o siebie, jednak ciąża to inny stan. U mnie mama przynajmniej z empatią podchodzi i nieraz krzyczy jak jej mówię przez tel, ze szorowałam chatę
Welonka, powodzenia na wizycie
Już coraz mniej tym wizyt, jeszcze jutro jedna z Nas, i teraz chyba mamay za 4-5 tygodni.
U mnie gardło dalej zajęte, Tantum Verde jak najbardziej, ja używąłam w ciązy z córcią i chyba teraz zakupie. Dziewczyny co sądzicie o pastylkach do ssania z Prenalen, chyba można w każdym trymestrze? Ja sobie zakupiłam, smaczne i pomagają na trochę. Ale nas te przeziębienia łapią, ale walka na całego
Dziś z mężem zaszalałam, potem miałam stracha, ze za mocno i sprawdzałam czy nie plamię, ale jak sie nic nie dzieje to chyba już nic nie powinno być? Nieraz myślę o szyjce,czy przez to się nie rozwiera.
Właśnie, jak wytrzymujecie u fryzjera w ciąży? Siedzenie na krzesełku to luzik, ciekawe jak głowę będzie się spłukiwało siedząc do tyłu. Tak tego nie lubię i zawsze te przełykanie śliny:/
-
Anitka201 wrote:Tak, jeśli zakład pracy zatrudnia do 20 Os. Jeśli pracujesz w zakładzie zartudniajacym pow 20 Os to przez cały okres ciazy chorobowe wypłaca Ci pracodawca ( on rozlicza się z ZUS-em). Nie wiem jak to wyglada w administracji publicznej.
pracodawca chyba zawsze wypłaca i tak tylko do tych 33 dni w ciągu roku a potem ZUS. Moje koleżanki które pracują w małych firmach prywatnych (Ale powyzej 20 osob) mialy tak samo
-
Agnella wrote:Denerwujące takie gadanie, że ciąża to nie choroba, trzeba patrzeć na siebie i dbać o siebie, jednak ciąża to inny stan. U mnie mama przynajmniej z empatią podchodzi i nieraz krzyczy jak jej mówię przez tel, ze szorowałam chatę
Welonka, powodzenia na wizycie
Już coraz mniej tym wizyt, jeszcze jutro jedna z Nas, i teraz chyba mamay za 4-5 tygodni.
U mnie gardło dalej zajęte, Tantum Verde jak najbardziej, ja używąłam w ciązy z córcią i chyba teraz zakupie. Dziewczyny co sądzicie o pastylkach do ssania z Prenalen, chyba można w każdym trymestrze? Ja sobie zakupiłam, smaczne i pomagają na trochę. Ale nas te przeziębienia łapią, ale walka na całego
Dziś z mężem zaszalałam, potem miałam stracha, ze za mocno i sprawdzałam czy nie plamię, ale jak sie nic nie dzieje to chyba już nic nie powinno być? Nieraz myślę o szyjce,czy przez to się nie rozwiera.
Właśnie, jak wytrzymujecie u fryzjera w ciąży? Siedzenie na krzesełku to luzik, ciekawe jak głowę będzie się spłukiwało siedząc do tyłu. Tak tego nie lubię i zawsze te przełykanie śliny:/krew mogłaby się pojawić nawet z podrażnienia, ale jak nic nie masz to na spokojnie
my też szalejemy bardzo, ale już się nie martwię, bo po co
Co do fryzjera to ja na całe szczęście parę miesięcy przed zajściem w ciążę z jasnego blondu (miałam taki z 10 lat chyba) przeszłam w mój ciemny blond naturalny, więc teraz daję włosom w końcu odpocząć od ciągłego rozjaśniania
A co do Prenalen, też mam i biorę czasem, fajne są też saszetki do rozpuszczania w wodzieWiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2017, 15:10
Agnella lubi tę wiadomość
-
lotka1990 wrote:pracodawca chyba zawsze wypłaca i tak tylko do tych 33 dni w ciągu roku a potem ZUS. Moje koleżanki które pracują w małych firmach prywatnych (Ale powyzej 20 osob) mialy tak samo
-
teqz wrote:No też dziwne mi się wydaje, że pracodawca musiałby płacić cały czas.
Pierwszy lepszy artykuł. Może coś się zmieniło w przepisach: http://www.pomorska.pl/strefa-biznesu/prawo-i-podatki/a/kto-powinien-wyplacic-zasilek-chorobowy-pracownicy-w-ciazy,10221972/. -
Ja się zawsze zgadzam jak słyszę, że ciąża to nie chroba. Kto normalny znosiłby 30-40 dniowe wymioty i nic na nie nie brał, nie szukał pomocy. Albo cierpiał na ból brzucha i ot cierpliwie to znosił bez mocnych środków przeciwbólowych? Ciąża to nie choroba, bo choroby się leczy!
A w zeszłym roku jakiś przedstawiciel ZUS-u się wypowiadał i twierdził że kobiet w ciąży nie kontrolują, bo najważniejszy jest ich spokój i tego ZUS nie praktykuje. Ale nie wiem na ile w tym prawdy. Ja byłam 3 miesiące na zwolnieniu przed porodem i nikt mnie nie odwiedził.
A i mi od 9 miesięcy pensja (zasiłek) przychodzi z firmy(pow.2000 osób) - wnioskuję ze jakos sie z ZUS-em rozliczają.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2017, 15:23
-
welonka wrote:Dziewczyny mam dodatkowe ubezpieczenie grupowe z pracy w pzu czy mogę starac sie o zwrot pieniędzy za ten pobyt w szpitalu w ciazy czy nie ?
Jeżeli ogólne warunki ubezpieczenia przewidują taką możliwosć to jak najbardziej! Musisz doczytać na co i na jakie kwotry jesteś ubezpieczona. Pracodawca powinien Ci udostępnić takie infomracje, jak nie to na pewno z numerem polisy możesz zadzownić na infolinię ubezpieczyciela i dopytać o szczegoły co obejmuje Twoje ubezpieczenie
Na pewno wymaga to potwierdzajacych dokumentow, kart wypisowych itp. które udokumentują pobyt w szpitalu (dopytaj od razu jakie to dokumenty musisz posiadać).