CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie w pracy zatrudnione jest ok 300 osób. Teraz dostałam pierwszą niższą wypłatę i dostałam ją normalnie z konta firmy tego co zawsze. Niższą temu bo nie pracowałam rok i liczą mi średnia
Na l4 od 23.10Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2017, 16:01
-
Właśnie do pracodawcy nie wybieram sie niw mam nawet numeru polisy ,w sierpniu miałam składać za laparoskopie ale mialam wpisane ze leczenie z powodu niepłodność a tego nigdzie nie uwzględniają,a teraz jak bym składała papiery z tego pobytu to chce przy okazji spróbować z laparoskopii złożyć bo do stycznia mogę. Jutro spróbuję przedzwonić na infolinię może czegos sie dowiem .
-
nick nieaktualny
-
welonka wrote:Właśnie do pracodawcy nie wybieram sie niw mam nawet numeru polisy ,w sierpniu miałam składać za laparoskopie ale mialam wpisane ze leczenie z powodu niepłodność a tego nigdzie nie uwzględniają,a teraz jak bym składała papiery z tego pobytu to chce przy okazji spróbować z laparoskopii złożyć bo do stycznia mogę. Jutro spróbuję przedzwonić na infolinię może czegos sie dowiem .
Najlepiej zadzwonić na infolinię, bo każda firma ma inne warunki i nie wszystko może podlegać ubezpieczeniu. Może wyślij maila do firmy żeby udostępnili Ci chociaż pakiet to warunki raczej sobie znajdziesz w internecie:)
Eunice, z ciast ja tylko piernik, będę piekła jutro a przekładała w niedzielęMoże jeszcze pierniczki małe tylko muszę przekopać foremki czy mam takie świąteczne kształty
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2017, 16:38
-
eunice. wrote:Ja raz rok temu próbowałam zrobić piernik i pamiętam tylko tyle że obiecałam sobie- nigdy więcej:). Była to totalna porażka. Może faktycznie o serniku pomyślę, ale też nie robiłam jeszcze;). Jakoś zwykle inne ciasta robię.
Mogę Ci polecić rewelacyjny przepis!
http://kuchniaukrysi.blogspot.com/2015/11/piernik-staropolski-jeden-z-najlepszych.html
U mnie robi szał w domu! Robi się go łatwo tylko musi dojrzewać co najmniej miesiąc. Ja go przekładam wyłącznie powidłami, nie robię tej masy orzechowej ale i tak jest pyszniutki i miękki. Dość pracochłonny ale moim zdaniem warto. Najlepszy jaki robiłam.
A pierniczki planuję upiec z tego przepisu:
http://www.mojewypieki.com/post/pierniczki-jak-alpejskie
ale to będzie pierwszy raz bo nigdy go nie próbowałamWiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2017, 16:48
-
welonka wrote:Dziewczyny mam dodatkowe ubezpieczenie grupowe z pracy w pzu czy mogę starac sie o zwrot pieniędzy za ten pobyt w szpitalu w ciazy czy nie ?
Welonka, zależy od warunków ubezpieczenia, ale możesz. Ja byłam w szpitalu 3 dni z krwawieniem i normalnie mi zaliczyli jako chorobę, dostałam kasę i dodatkowo kartę apteczną, bo moje ubezpieczenie takową gwarantuje po pobycie w szpitalu. Potrzebujesz tylko złożyć wniosek, najlepiej w oddziale i mieć ze sobą wypis ze szpitala, dokument tożsamości oraz numer konta. Jak nie masz numeru polisy, to nie problem, oni sobie sami wyszukają po Twoim numerze pesel, ale jak pisałam, najlepiej złożyć papiery w oddziale. Ja czekałam chyba tylko tydzień na decyzję.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2017, 16:56
pilik lubi tę wiadomość
-
welonka wrote:Marya przynajmniej teraz masz ubrana choinkę tak jak chcialas :p
Moje pierniczki co roku sa twarde jak kamień :d w tym roku nie robię nic
Mi też pierwsze pierniki wyszły twarde i nie chciały zmięknąć, ale w zeszłym roku znalazłam przepis, który podobno zawsze wychodzi, wypróbowałam i w końcu miałam coś jadalnego... z tym, że moje dzieci nie chcą miękkich pierników i muszę je trzymać szczelnie zamknięte, żeby pozostały twarde. -
Witam w klubie chorowitków
syn ma zapalenie płuc i dostał 1szy antybiotyk, mnie też rozkłada. Polecam kurację prenalen (saszetki i do ssania) + tantum verde.
Ciąża to nie choroba, tylko jeszcze bardziej wyjątkowy stan, bo dba się nie tylko o siebie, ale przede wszystkim o lokatorawszelkie komentarze tego typu mam w powazaniu.
Tesciowe temat rzeka - kiedys nie powiedzialabym zlego slowa na swoja, ale ostatnio sie niw dogadujemy... to taki typ, ktory non stop lezy n kanapie. Kiedy przyjezdza do mnie, wiedzac ze jestem w zagrozonej ciazy po 2 poronieniach, do tego pracuję, nie zaoferuje pomocy, nawet nie zaproponuje herbaty kiedy robi sobie kawe... no comment.
Ja jeszcze pracuje - jestem na wychowawczym i pracuje na zlecenie, z domu - ale zamierzam przejsc na l4.
Gratuluje wszystkich udanych wizyt i trzymam kciuki za kolejneklarunia1978 lubi tę wiadomość
-
Axana wrote:
A pierniczki planuję upiec z tego przepisu:
http://www.mojewypieki.com/post/pierniczki-jak-alpejskie
ale to będzie pierwszy raz bo nigdy go nie próbowałam
Ja robię z tego
http://www.mojewypieki.com/post/pierniczki-przepis-i
i wszystkim smakują.Ruth lubi tę wiadomość
-
juz wiem przeprowadziłam rozmowę z konsultantem online sprawdził moje dane warunki ubezpieczenia i powiedzial ze jesli pobyt byl dłuższy niż 4dni to mogę zgłosić sie po zwrot.
Nina moje nadawały siw tylko do powieszenia na choinkę przynajmniej wisiały bo nikt nie chciał ich zjeść a cukierki z choinki znikły szybko :dpilik lubi tę wiadomość
-
Jeśli chodzi o pierniczki to polecam większość że strony moje wypieki. Teraz robiłam "pierniczki przepis II" Rok temu lebkuchen, wcześniej jeszcze jakieś. W ogóle głównie piekę z tej strony
Co do głupich tekstów "ciąża to nie choroba" to mnie coś bierze... szczególnie jak to mówi inna kobieta. Ja rozumiem, że niektóre się super czują i zazdroszczę. Sama w pierwszej ciąży chodziłam do pracy, studiowałam dziennie i nic mi nie było. Ale w tej to jakiś koszmar. Rzyganie na każdym kroku, dziękuję bardzo. Na szczęście nikt w rodzinie nic nie gada, ani teściowie ani tata. Ten to w ogóle jest przewrażliwiony wręcz
Jeśli chodzi o chorobowe mi wypłaca zakład pracy, ale rozliczają się jakoś z zusem. Wiec pewnie i tak może być kontrola. Chociaż w dwóch poprzednich ciążach nie miałam ani razu -
nick nieaktualny
-
welonka wrote:Marya przynajmniej teraz masz ubrana choinkę tak jak chcialas :p
Moje pierniczki co roku sa twarde jak kamień :d w tym roku nie robię nicKomcia, Kropka89 lubią tę wiadomość