WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
Odpowiedz

CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018

Oceń ten wątek:
  • anna23 Autorytet
    Postów: 728 1083

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadi17 wrote:
    Ja w konću mam super zdjęcie brzuszka w dodatku z moją kochaną i również zołzowatą kotką :) i chciałam się pochwalić
    Mój tak stopniowo sobie rośnie ale mam wrażenie, że w ciągu ostatniego tygodnia się zrobił jeszcze dwa razy większy.
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ca77a00f9457.jpg

    Dziewczyny które czują już ruchy dziecka..w którym miejscu macie łożysko? Wiem, że mam jeszcze kilka tygodni na ruchy ale zastanawiam się czy przez to, że mam na przedniej ściance może nie będzie tak wyraźnie czuć tych ruchów.

    Jeśli chodzi o kp to bardzo chcę spróbować natomiast te Wasze opowieści mnie przerażają więc dziękuję Wam bardzo! :p hehe
    Moja Masza ma chyba wirtualna siostrę :p
    Betty świetnie, że trafiłaś na takie grono specjalistów. Uważaj teraz na siebie!

    BettyCatriona lubi tę wiadomość

    qb3c3e5e1lyfyhp2.png
    m3sx3e5ese0n0fi2.png
  • BettyCatriona Przyjaciółka
    Postów: 131 48

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Wam za wsparcie, aż łzy same lecą. Dziś idziemy do domku- zostajemy u koleżanki tak do wtorku- środy bo nie chce się forsować A później jedziemy do babci i dziadka i cioc i wujkow na Mazury. Spędzimy tam święta i Nowy Rok. Liczę na to, że mąż dostanie wizę.
    Dziś w Łodzi rano mroźne i świeże powietrze...Z okna mam piękny widok, na oddział neonatologii <Love>

    summer86, Pysiaczek89, Anitka201, Wonderland lubią tę wiadomość

    w4sq9n733eq67vqu.png
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betty trzymam kciuki za Was,dobrze ze jestes pod opieka dobrych specjalistów i szybko chcą działać:*

    Nas wczoraj Łodzi zaskoczył spory śnieg ,ale po wizycie nawet ten śnieg nie przeszkadzal :)

    BettyCatriona lubi tę wiadomość

    age.png
  • Arga Autorytet
    Postów: 1325 509

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    teqz wrote:
    Dziewczyny przerażacie mnie tymi historiami KP :O ja ogólnie jestem tym przerażona i nie bardzo mi się to uśmiecha, a teraz to już w ogóle masakra.

    Powiedzcie mi o co chodzi z tym spinającym się brzuchem?
    Nie denerwuj się kp. Te historie są straszne ale ja jak czytam czy rozmawiam z innymi mamami to to nie jest standard. Ja nigdy nie miałam gorączki, zastoju itp. Miałam elektryczny laktator i ściągałam w nocy do uczucia ulgi jak robiły się twarde. Na początku po cc miałam za mało pokarmu dla młodej to też rozkrecałam laktatorem. Nikt mi wtedy nie powiedział, że młoda ma krótkie wędzidełko. Nie na tyle by nie mogła jeść ale tak dziwnie, że do pół roku połowa jej wylatywała z buzi.

    A spinający brzuch jest często po połowie ciąży. Ja też byłam na lekach rozkurczowych ale uważam, że nadwyrost. Brzuch mnie nie bolał, czułam się super ale gin stwierdził, że twardy i kazał łkać co chwilę nospe i się oszczędzać. Do tej pory uważam, że przez to przytyłam na końcówce ciąży bo wcześniej długie spacery i waga była ładna. Macica ćwiczy sobie po prostu skurcze. Czasem jest mocno czasem tylko twardnieje na chwilę. Mi to nie przeszkadzało a gin spanikował a ja wtedy mu ufałam :-(

    age.png
  • Arga Autorytet
    Postów: 1325 509

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    teqz wrote:
    Dzięki za odpowiedz :) haha nie pocieszyłas mnie, sam fakt, ze karmienie boli jest niefair :D
    Mnie karmienie nie bolało, to było raczej przez kilka sekund takie dziwne uczucie, mówienie, ciarki jakby Ci partner mocniej ugryzł brodawki a później już było bezboleśnie. To chyba po to aby brodawki się sciagneły jak najmocniej aby maluch mógł złapać. Teraz mnie częściej bolą sutki jak młoda chce pić bo jednak w ciąży wszystko jest bardziej czułe.

    age.png
  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betty, dobrze, że jesteś w dobrych rękach. Trzymam kciuki, aby kariotyp był prawidłowy.
    Póki co wszystko jest na dobrej drodze. I musi być dobrze.

    Nadii, piękny brzuszek, jaki rozkoszny kotek,mały przytulaniec.

    Lilek, myślę podobnie, postaram się miesiąc karmić, dłużej chyba nie dam rady. Mnie strasznie wykańczało te kp, choć bardzo chciałam karmić córcię, nawet za. Jednak jak karmiłam małą modliłam się, aby już skończyła jeść, siedziałam wtedy na necie w komórce. Nie mam psychiki i tego spokoju, z charakteru jestem straszną choleryczką i to by się zgadzało. Do kp trzeba mieć opanowanie i te podejście.
    Pamiętam jak przeszłam na butlę i nie chciałam wszystkim o tym jeszcze mówić, ale jak odżyłam, zaczęłam się cieszyć w końcu macierzyństwem, a nie ile wypiła ml mleczka moja córcia, ze za 2 godziny znowu 15 czy 20 min cmokanie.. Po za tym moja córcia miała niskie żelazo i utrzymująca się żółtaczkę fizjo, więc to też przesądziło o końcu kp. Po prostu już nie dałam rady.
    Po za tym za jakiś czas chcę zajść znowu w ciąże i mieć "czysty"organizm, jednak kp obciąża mamę. Wiem, że można zajść w ciążę podczas cyckowania, ale na pewno nie u mnie z moimi cyklami :(
    Dziewczyny, nie można do tego podejść jako sprawa życia i śmierci, trzeba sobie ze spokojem powiedzieć, będę karmiła, uda się i tyle. Początki trudne, dobrze mieć w dniu nawału, czyli tym 3 dni od porodu laktator, aby odciągnąć nadmiar i ulżyć piersiom.

    U mnie wizyty co miesiąc lub 5 tygodni, ale nie mam krwiaka i to nie moja pierwsza ciąża.

    Witaj, Ptaszku :-) Gratuluję chłopczyka.
    Dużo nas jest na czerwiec. Ale chciałabym, aby był juz przynajmniej kwiecień, maj :-)



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2017, 09:26

    ptaszek1, lilek lubią tę wiadomość

  • Ruth Autorytet
    Postów: 823 540

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    teqz wrote:

    Powiedzcie mi o co chodzi z tym spinającym się brzuchem?
    Można to porównać do skurcza mięśnia, nagle twardnieje Ci i tak jakby stawia się do góry cały brzuch.. czujesz, że jest twardy i spięty. Mam nadzieję, że wytłumaczyłam :-P jestem przerazliwiona na tym punkcie bo z córką od 15 tyg często spędzałam weekendy w szpitalu pod kroplowka z tego powodu. U mnie to był wynik permanentnego stresu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2017, 09:36

    f2w3rjjgkyeh1vkk.png
  • Arga Autorytet
    Postów: 1325 509

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira wrote:
    Ja od zawsze tylko tampony, pierwszą ciążę miałam puste jajo i ciężko było je usunąć, mimo że organizm sam powinien je wydalić [czyt. powienien poronić ciążę]. Niestety musiałam przejść aż dwa zabiegi (tabletki i łyżeczkowanie) bo jajo nie chciało się odkleić..
    Współczuję. Ja na szczęście nie miałam takich problemów i wszystko samo się poroniło. A tampony używam cały czas. Teraz jednak będę kupować ekologiczne.

    age.png
  • madziula9022 Ekspertka
    Postów: 176 194

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już pisałam o moim spinaniu się brzucha i niestety musiałam wrócić do luteiny i magne B6, ale to moja pierwsza ciąża i lekarz powiedział, ze macica się nie chce rozciągać i dlatego tak się dzieje. Mam się oszczędzać a ja głupia za okna się wczoraj wzięłam i w nocy nic innego jak twardnienie brzucha. Zazdrosze brzuszków u mnie może troszkę się zaokrąglił, ale nikt by jeszcze nie powiedział ze w ciąży jestem raczej się najadłam.

    p19uskjoh6q3lq56.png
    mhsvj44jct29x5tz.png
  • Arga Autorytet
    Postów: 1325 509

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela wrote:
    Po za tym za jakiś czas chcę zajść znowu w ciąże i mieć "czysty"organizm, jednak kp obciąża mamę. Wiem, że można zajść w ciążę podczas cyckowania, ale na pewno nie u mnie z moimi cyklami :(
    Ja miesiączki dostałam zaraz po połogu, cykle wróciły mi do normy pół roku po porodzie, zatroszczyłam się o tarczycę i udało się mi zajść w ciążę po 17 miesiącach od porodu. Niestety było puste jajo. Jednak po poronieniu w pierwszym cyklu znowu się udało i teraz jest już wszystko dobrze. Cały czas karmię młodą jakoś z 5 razy na dobę. Da się ale rzeczywiście wymaga to poświęcenia siebie.

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj umówiłam się na kolonoskopie dopiero na 4 stycznia.

  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betty trzymamy za Was kciuki. Liczę ze wszystko dobrze się skończy!

    Agra ja uwielbiałam te chwile podczas karmienia. Trochę żałowałam ze młody sam się odstawił ( jak miał 14 m-czy) to przyszło z dnia na dzień, rano chciałam go nakarmić, a on odwrócił głowę pokazał ze nie chce i już tak zostało. Pomijając to ze pierwszy miesiąc to ciężki czas, nowa sytuacja ból po porodzie, ból przy karmieniu i obkurczajacej się macicy to już od 2 m-ca wszystko stało się łatwiejsze i przyjemniejsze :-)

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BettyCatriona wrote:
    Cześć dziewczyny,
    Wczoraj miałam amnio. Nie bolało i trwało bardzo krótko. Dziś czuje brzuch, ale nie ma plamien, więc twierdzą, Że tak może być. Dostaję duże ilości magnezu żeby nie mieć skurczy. A od tych ilości mg boli mnie strasznie głowa. I tak źle i tak niedobrze...
    Podczas amnio prof zwołał innych lekarzy, jedna Pani Dr była rzekomo specjalistą od obrzękow płodu i rozmawiała z prof że amnio trzeba na pewno, żeby znać podłoże obrzęku( Czy problem genetyczny czy nie) i ze kto wie może się wchłonie. Ale ustalili, że muszą zacząć pomagać dziecku szybciej, niż wtedy kiedy bedzie wynik z amnio- bo to może być nawet za 3-4 tyg. Więc mamy się zgłosić zaraz po Nowym Roku i będą patrzeć i chyba będą próbować odbarczac dziecko z tego obrzęku, bo płucka wykazują cechy echogenicznosci. Bo jak to stwierdzili jeśli będą czekać i okaże się wada genetyczna, to wiadomo i tak nie mogliby uratować dziecka. Ale jeśli okaże się, że jest inne podłoże obrzęku to za te 4 tyg może być za późno na pomoc dziecku.
    Wiem, Że prof Szaflik zakłada dzieciom shunt'y w celu odprowadzania płynu z organizmu. Ale zobaczymy jak to wszystko będzie po Nowym Roku. Teraz muszę uważać i się bardzo oszczędzać po amnio.

    Amnio jest robione od 15 tyg. My niby jeszcze nie mamy 15tyg. Ale wg usg I pomiarów dzieciątko jest starsze niż 15 tyg.

    Trzymam za Was mocno kciuki!
    Musi być dobrze! Musi!

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biorę się za sprzątanie :-) mąż zabrał syna do dziadków wiec moge trochę poszaleć :-)
    Miłego dnia dziewczynki :-)

  • eunice. Autorytet
    Postów: 1170 775

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2018, 18:46

    bl9c6iye5ipn0gv6.png
    w5wqjw4zjdm5vewv.png
    iv09df9h9ufd8f4g.png
    [*] grudzień 2015. Puste jajo płodowe.
  • klarunia1978 Autorytet
    Postów: 757 428

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arga wrote:
    Nie denerwuj się kp. Te historie są straszne ale ja jak czytam czy rozmawiam z innymi mamami to to nie jest standard. Ja nigdy nie miałam gorączki, zastoju itp. Miałam elektryczny laktator i ściągałam w nocy do uczucia ulgi jak robiły się twarde. Na początku po cc miałam za mało pokarmu dla młodej to też rozkrecałam laktatorem. Nikt mi wtedy nie powiedział, że młoda ma krótkie wędzidełko. Nie na tyle by nie mogła jeść ale tak dziwnie, że do pół roku połowa jej wylatywała z buzi.

    A spinający brzuch jest często po połowie ciąży. Ja też byłam na lekach rozkurczowych ale uważam, że nadwyrost. Brzuch mnie nie bolał, czułam się super ale gin stwierdził, że twardy i kazał łkać co chwilę nospe i się oszczędzać. Do tej pory uważam, że przez to przytyłam na końcówce ciąży bo wcześniej długie spacery i waga była ładna. Macica ćwiczy sobie po prostu skurcze. Czasem jest mocno czasem tylko twardnieje na chwilę. Mi to nie przeszkadzało a gin spanikował a ja wtedy mu ufałam :-(
    Arga, super, że wszystko u Ciebie dobrze się skończyło, ale nie zawsze tak jest z tym spinaniem brzucha. Spinanie to, nic innego jak skurcze, a przedwczesne mogą doprowadzić skracania szyjki i przedwczesnego porodu. Dlatego zdecydowanie nie wolno lekceważyć!!!! Ciesz się, że miałaś takiego troskliwego lekarza:)

    qq87krhmjgas4avj.png
    Aniołki:2016[*] 2016[*] 2017[*]
    Mama 4 kobietek:)
    Z. Ashermana, Mthfr, AMH 0.2, pai1, cukrzyca

    Córeńko kocham Cię nade wszystko.
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a tu nasz brzuszek a chyba dopiero zalążek i nasza mała dziewczynka, niestety ni mamy zdjęcia w całości chyba juz za późno.
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ce871bb614b6.jpg

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/857727704c5b.jpg

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/003d86ed115f.jpg

    anna23, Wonderland, Arga, Ha, Anitka201, Ruth, klarunia1978, klauuudia, Marya, teqz, kokkosanka, Leira, KochamSłońce, ewulek lubią tę wiadomość

    age.png
  • Arga Autorytet
    Postów: 1325 509

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klarunia1978 wrote:
    Arga, super, że wszystko u Ciebie dobrze się skończyło, ale nie zawsze tak jest z tym spinaniem brzucha. Spinanie to, nic innego jak skurcze, a przedwczesne mogą doprowadzić skracania szyjki i przedwczesnego porodu. Dlatego zdecydowanie nie wolno lekceważyć!!!! Ciesz się, że miałaś takiego troskliwego lekarza:)
    Ja uważam, że on panikował przy wszystkim ;-) ja wiem, że stawianie brzucha jest niebezpieczne jeśli jest ciągle. Ja poczułam, że po lekach był taki sam jak przed i to mi do końca nie pasowało.

    age.png
  • Wonderland Autorytet
    Postów: 701 760

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betty trzymam za Was kciuki! Jesteście pod dobrą opieką i musi być dobrze!

    Jesli chodzi o spinanie brzucha, to po 20 tygodniu macica zaczyna "ćwiczyć do porodu" i występują skurcze Braxtona-Hicksa - są całkowicie normalne. Nie powinny być zbyt intensywne i powtarzać się zbyt dużo razy w ciągu dnia. Mam wrażenie, że czasem lekarze rzeczywiście przesadzają i chcięliby nawet skurcze BH zatrzymać, ale oczywiście warto mieć lekarza, któremu się ufa i wszystko z nim konsultować, bo granica jak zwykle jest cienka.

    <3
    MRqfp2.pngAnMUp2.png
  • Ha Autorytet
    Postów: 871 725

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruth wrote:
    Można to porównać do skurcza mięśnia, nagle twardnieje Ci i tak jakby stawia się do góry cały brzuch.. czujesz, że jest twardy i spięty. Mam nadzieję, że wytłumaczyłam :-P jestem przerazliwiona na tym punkcie bo z córką od 15 tyg często spędzałam weekendy w szpitalu pod kroplowka z tego powodu. U mnie to był wynik permanentnego stresu.

    Rutgh idealnie to opisałaś. U mnie niestety też są to skutki stresu. Na ostatniej wizycie dostałam luteine i biorę Magne B6, do tego dorywczo nospe.

    Betty jestem z Tobą, musi być dobrze! Jesteś pod bardzo dobrą opieka i na pewno lekarze pomogą dzidziusiowi.

    Welonka cudny brzuszek :) Moj już jest dość spory. Śmieje się ze pod koniec ciazy mąż będzie mnie musiał na taczce wozić ;)

    Czy któraś z Was korzystała z promocji w Rossmanie 2+2 na produkty dla dzieci?

    19.01.2007 córka
    09.06.2014 córka
    ex2bkrhm336va282.png
‹‹ 401 402 403 404 405 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ