CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja już po wizycie... Mamy niespodziankę! Mój Stasiu dzisiaj nie nie był w 100% chłopcem. Fakt, że maluszek nie chciał w w ogóle współpracować, ale jedyne co było widać między nóżkami to pępowina. Musimy czekać do kolejnej wizyty, może wtedy nasze wątpliwości się rozwieją
Maluszek waży 318g, wg pomiarów jest większy o tydzień. Termin porodu wg usg przesuwa się na 24 maja. U mnie i tak będzie planowana cesarka więc jak dotrwam to może coś właśnie koło tego terminu
Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizytyAnna Stesia, Ruth, Marya, Arga, Anitka201 lubią tę wiadomość
-
Cześć! Powracam do Was bo jednak na żadnym innym forum nie spotkałam się z taką życzliwością i otwartością jak tutaj
Jestem w 16 tyg. i mniej wiecej tak o 15stego odczuwam w podbrzuszu bardzo dziwną rzecz. To trochę jak skurcz ale w ogóle bezbolesny. Króciutki ale powtarzający się kilkukrotnie i potem znika. Pojawia się czasem w ciągu dnia, czasem wieczorem.
Na początku myslalam ze to kopnięcia dziecka, ale myślę że na to za wcześnie, no i za nisko bo czuje te kopnięcia na wysokości macicy. Jak przyłożyłam rękę na dłużej to własnie poczułam coś takiego jak sekundowy skurcz. Tak jak wspomniałam to jest bardzo delikatne i bezbolesne ale trochę się obawiam...
Z jednej strony słyszałam, że to normalne i że przez całą ciążę macica "uczy się" skurczów, ale z drugiej lepiej bym się poczuła gdyby się okazało, że przynajmniej część z Was potwierdza te objawy.
Z góry dzięki!
Pozdrawiam,
M. -
Ha wrote:Ja już po wizycie... Mamy niespodziankę! Mój Stasiu dzisiaj nie nie był w 100% chłopcem. Fakt, że maluszek nie chciał w w ogóle współpracować, ale jedyne co było widać między nóżkami to pępowina. Musimy czekać do kolejnej wizyty, może wtedy nasze wątpliwości się rozwieją
Maluszek waży 318g, wg pomiarów jest większy o tydzień. Termin porodu wg usg przesuwa się na 24 maja. U mnie i tak będzie planowana cesarka więc jak dotrwam to może coś właśnie koło tego terminu
Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty
Marya trzymam kciuki żeby było szybko, bezbolesnie i wszystko wyszło ok
Firanki_na_dusze mam ten problem, byłam w szpitalu tydzień temu, biorę magnez i luteinę dopochwowo. -
Teqz - widzę że Ty też 18+1. Na kiedy masz wyznaczony termin? Pytam czystko teoretycznie, ponieważ u mnie spora rozbieżność między data om a USG.
Ps. Lekarz informował Cię o jakichś ewentualnych konsekwencjach tego twardnienia?lilek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo ja mam tak że mi się brzuch napina tzn staje robi się taki stożek no nie wiem jak to inaczej nazwać
no mi lekarz pierwszy stwierdził ze to nie groźne jeżeli robi się raz góra dwa razy bo to są te skurcze braxtona czy jakoś tak.
Gorzej jak robią się kilkanaście razy na dzień są bolesne i np promieniuja do krzyża. -
Cześć Dziewczyny!
Długo mnie nie było generalnie to z ogromnego strachu jaki jest we mnie
Wczoraj Lekarz potwierdził u nas córeczkę wiec będzie Ninaza tydzień we wtorek mam połówkowe oby wszystko dalej było w porządku... Chociaż mam infekje ale dostałam leki i wierze, że będzie dobrze
Marya, Tròjka, anna23, Kropka89 lubią tę wiadomość
-
firanki na duszę wrote:Teqz - widzę że Ty też 18+1. Na kiedy masz wyznaczony termin? Pytam czystko teoretycznie, ponieważ u mnie spora rozbieżność między data om a USG.
Ps. Lekarz informował Cię o jakichś ewentualnych konsekwencjach tego twardnienia?
Szyjkę mam 4cm, brak odklejenia łożyska, mam odpoczywać i się nie przemęczać, mówiła, ze póki nie boli to jest okgdyby się szyjka skracała to by było zle, bóle i skurcze tez są sporym problemem. Ale póki jest dobrze to nie rozmawiamy na temat co będzie gdyby, na razie jest lepiej i tego się trzymamy. Nadal mi twardnieje brzuch, z lekami mniej, jak leżę jest ok, jak chwile pochodzę to się stawia.
-
Fufka30 wrote:Cześć Dziewczyny!
Długo mnie nie było generalnie to z ogromnego strachu jaki jest we mnie
Wczoraj Lekarz potwierdził u nas córeczkę wiec będzie Ninaza tydzień we wtorek mam połówkowe oby wszystko dalej było w porządku... Chociaż mam infekje ale dostałam leki i wierze, że będzie dobrze
gratuluje córeczki! A jaka infekcje? Pęcherza czy pochwy? Bo z tego co pamietam to podczas ciąży zawsze miałaś problemy z infekcjami pęcherza prawda? Wybacz jeśli coś pomieszalam.
-
Marya, wszystko będzie dobrze, trzymam kciuki za Ciebie
powodzenia dla wszystkich dziewczyn, które dziś wizytują! Ja jeszcze chwilę muszę poczekać, bo dopiero 17 mam wizytę...
Dziś miałam taki nagły i mocny ból podbrzusza i parcie na odbyt, szybko poleciałam do ubikacji. Nie wiem czy to jest normalne? Piłam wcześniej kawę, w sumie nawet nie zdążyłam jej wypić do końca.
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
Fufka30 wrote:Pochwy ale już przenosiła się na pęcherz więc dostałam furagine i globulki doochwowe.
Raz miałam w ciąży infekcje uk moczowego i to było przyczyna (przynajmniej tak mam na wypisie) a drugi raz nie wiadomo co -
Hej, ja czekam na wizytę i się denerwuję, Ignac też coś dziś milczący.
Mi brzuch twardnieje sporadycznie, w 1szej ciąży rozkręciło się po 20tc i im dalej, tym było gorzej. Wtedy szyjka mi się co prawda nie skracała, ale jednak urodziłam za wcześnie, czego bardzo bym nie chciała powtórzyć. -
Llilek
Nie denerwuj sie, na wizycie na pewno bedzie wszytsko ok.
Ja w poprzedniej ciazy od 26 tc miałam założony szew okrężny na szyjkeniestety sie skracała. Licze na to, ze obecna ciaza oszczędzi mi takich atrakcji...
lilek lubi tę wiadomość
Marcelek ❤️❤️
Mikuś