CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
welonka wrote:Tini tak mialam w środę a ile utrzymywało sie u Ciebie takie plamienie po cytologii ? Bo u mnie dalej utrzymuje sie ten podbarwiony śluz
-
Ja dzisiaj byłam na kontrolnym usg (6t5d choć wg usg 3 dni młodsza) i widziałam już serduszko!
Właściwą wizytę z założeniem karty ciąży i pewnie jakimś dokładniejszym usg (bo dzisiaj tylko dowiedziałam się, że ciąża żywa, umiejscowiona w macicy) mam za tydzień. Do tej pory mam zrobić podstawowe badania. Jestem już dużo spokojniejsza
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2017, 22:04
klauuudia, Anna Stesia, witaminkab, zielonooka7 lubią tę wiadomość
-
klauuudia wrote:Vero to moj maly bedzie mial jakiś rok i 7 miesięcy ... Ale to tak czy siak przecież jeszcze mały babel...
Też chcielismy jak najszybciej się da ale miałam cesarke także było trzeba trochę poczekać... Ale jak sobie teraz pomyślę to ta wizja trochę mnie przeraża jak sobie poradzę.mało jestem na forum belly bo dwójka dzieci nie pozwala.. mam ten sam problem co TY jak sobie poradze bo różnica będzie zaledwie 16 miesięcy i do tego jeszce trójka dzieci przedszkole i mąż który wyjeżdza do pracy w trase nawet i ponad 7 dni... oby już minął jakoś ten najtrudniejszy czas bo już teraz z brzuchem ciężko mi ją wszędzie nosić.. pozdrawiam i tzrymam za Ciebie i siebie kciuki:)
klauuudia lubi tę wiadomość
1 szczescie 7 lat
2 szczescie 2 latka
3 szczescie Wanessa 1 rok
odmawiajmy modlitwe do sw. Rity -
klauuudia wrote:Canario wlasnie patrzę na Twoje suwaczki i jestem pełna podziwu powiedz mi jak sobie poradzilas jak Natalka przyszła na świat?
Wiem że głupie pytanie ale ja się trochę martwię jak to będzie.
Powiem wam dziewczyny ze martwić się to ostatnie co powinnyście teraz robićja to dopiero będę miała do ogarniania ze szok, ale moje podejście zostaje bez zmian takie jakie było. Czyli dam radę i do przodu! Podwójny wózek to podstawa, być niezależna i starać się robić dużo samej, nie wykluczając przy tym ojca oczywiście
dużo zależy od dzieci, ja nie mam źle bo jestem konsekwentna i jeśli coś sobie postanowię to się tego trzymam, tylko dzięki temu jeszcze żyje i nie boli mnie kręgosłup. Starszemu dziecku dużo tłumaczyć, to zadziwiające jak takie dzieci są chłonne wiedzy i przy okazji maja potrzebę pomocy, chociaż nie zawsze efekt jest taki jak byśmy tego chciały
moje dzieci śpią w swoich łóżkach, zasypiają same (czasem sie przebudza, ale żądło) nie wymuszają noszenia bo nigdy ich do tego nie przyzwyczajalam, smoczki już poszły dawno w kąt. Wszędzie je ze sobą zabieram dzięki temu nikogo się nie boja i lgną do ludzi nadmiernie szybko (teraz Ok później będzie gorzej, ale z dwojga złego wole te kolejność) nie ma problemu żeby je u kogo kolwiek zostawić, i to częściej z chęci innych niż mojej. Także przede wszystkim trzeba dzieci dostosować pod swój styl życia a wszyscy będą zadowoleni
na pewno
klauuudia, Tròjka lubią tę wiadomość
-
Witam w sobotni poranek. Padam wieczorem, to rani wstaje wcześnie. W związku z polepszeniem samopoczucia zrobiłam wczoraj bete i w pon byli 336, a wczoraj 2064 więc dobry przyrost. Trochę mnie to uspokoiło i jestem w stanie czekać do czwartku na wizytę. To będzie dopiero 6 tydz 2 dzień, ale dłużej nie wytrzymam, żeby poczekać na serduszko. Leżę w łóżku, wszyscy śpią i mi błogo. Miłej soboty!
klauuudia lubi tę wiadomość
-
Powiem tak - ja tu na forum panikowałam z betą
dzień przed spodziewaną miesiączką 116,45 a dwa dni później 246,05. W czwartek robili mi betę i miałam 35356,37 BHCG
i odpowiada ona 6-7 tydzień ciąży
a wg usg było 6t1d wiec głowa do góry
a wg BBF 6t6d
zielonooka7 lubi tę wiadomość
Pierwsze dziecko: 2 cs ❤️23.09.2017 - dwie kreski
-
paulen wrote:Powiem tak - ja tu na forum panikowałam z betą
dzień przed spodziewaną miesiączką 116,45 a dwa dni później 246,05. W czwartek robili mi betę i miałam 35356,37 BHCG
i odpowiada ona 6-7 tydzień ciąży
a wg usg było 6t1d wiec głowa do góry
a wg BBF 6t6d