CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
klarunia1978 wrote:Sarrra pozdrawiam i też liczę, że usłyszysz same dobre wieści:)
Witaminkab,Madziula kciukasy zaciśnięte.Alphelia, Magda33, Emisia35, klarunia1978, pilik, witaminkab, Leira, Agnella, Anitka201, Wonderland, Axana, lilek, Kropka89, Pysiaczek89, ptaszek, anna23, Marya lubią tę wiadomość
-
Ja też już po wizycie. Potwierdzony już na 100% chlopczyk. No i ma 503g
ładnie rośnie a ż tego bardzo się cieszę bo nie chciałabym żeby powtórzyła się historia z niska waga urodzeniowa. Póki co wszystko jest super i jest mały klusek.
Pan doktor zapomnial mi dać zdjęcia eehh a ja że byłam z młodym to też większość badania musiałam się nim zajmować a mało patrzyłam na ekran.
Umówiłam się na wizytę w 3D to dostanę wtedy płytkę i będę mogła się w pełni oddać oglądaniu
Mam tylko nadzieję że mały wstydnis w końcu pokaże buzke bo na każdym badaniu zaslania się raczkamiWiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2018, 12:13
Alphelia, teqz, Magda33, Agnella, Anitka201, Wonderland, lilek, Kropka89, Pysiaczek89, zielonooka7, ptaszek, Marya lubią tę wiadomość
-
Eunice u nas niestety po MMR maly goraczkowal 40 stopni nie dalo sie zbic wiecej jak do 39 z tym ze reakcja nasrapula odrazu wieczorem a szczepienie rano a lekarka tez mi mowila ze jakies objawy po ok 10 dniach mogą wystąpić a później podajze w 3 dzień po wyszła mu lekką wysypka na plecach i klatce piersiowej.
-
A i u mnie dla pocieszenia wszystkich 6 kg na plusie zaczynałam już ż nadwaga także teraz do czerwca to nie chce myśleć... No nic nie poradzę po porodzie biorę się ostro za siebie i nie ma to tamto . W sumie pociesza mnie fakt że już raz w życiu schudłam 20kg więc można eehh będzie dobrze
-
klauuudia wrote:A i u mnie dla pocieszenia wszystkich 6 kg na plusie zaczynałam już ż nadwaga także teraz do czerwca to nie chce myśleć... No nic nie poradzę po porodzie biorę się ostro za siebie i nie ma to tamto . W sumie pociesza mnie fakt że już raz w życiu schudłam 20kg więc można eehh będzie dobrze
szczęśliwa2017 lubi tę wiadomość
-
klauuudia wrote:Eunice u nas niestety po MMR maly goraczkowal 40 stopni nie dalo sie zbic wiecej jak do 39 z tym ze reakcja nasrapula odrazu wieczorem a szczepienie rano a lekarka tez mi mowila ze jakies objawy po ok 10 dniach mogą wystąpić a później podajze w 3 dzień po wyszła mu lekką wysypka na plecach i klatce piersiowej.
U nas starszy po MMR faktycznie po ok 2 tyg goraczka. A młodszy w ogóle nic. Zresztą on wszystkie szczepienia przechodził bez objawowo. -
klauuudia wrote:A i u mnie dla pocieszenia wszystkich 6 kg na plusie zaczynałam już ż nadwaga także teraz do czerwca to nie chce myśleć... No nic nie poradzę po porodzie biorę się ostro za siebie i nie ma to tamto . W sumie pociesza mnie fakt że już raz w życiu schudłam 20kg więc można eehh będzie dobrze
Siłownia 3 x tydzień po 1 h, ćwiczenia z ciężarami + jesz normalnie a tłuszcz zamienia się w mięśnie i pomimo braku spadku wagi, wymieniasz ciuchy na mniejsze rozmiary w trybie ekspresowymklauuudia lubi tę wiadomość
-
Leira wrote:Siłownia 3 x tydzień po 1 h, ćwiczenia z ciężarami + jesz normalnie a tłuszcz zamienia się w mięśnie i pomimo braku spadku wagi, wymieniasz ciuchy na mniejsze rozmiary w trybie ekspresowym
Brzmi jak dieta cud hahaklauuudia lubi tę wiadomość
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
Dziewczyny, super, że po wizytach wszystko ok, gratuluję chłopczyków, fajnie, że rano i usg już za Wami, nie trzeba czekać do wieczora
Sarrra, miałam dobre przeczucia do Ciebie, nie plamiłaś, trochę teraz odpoczęłaś i już jest lepiej, to najważniejsze
I gratuluje synusia
I leżysz do piątku czy jeszcze chcą parę dni Cię potrzymać?
Plusem szpitala też jest to, że porobią darmowe badania.
Eunice, jak córcia zniosła kłucie?
Jak teraz pomyślę, że miałaby jutro te szczepienie u córci...strach mnie ogarnia. Ja chyba przeciągnę do 2 latek. W październiku moja Julka będzie je miała, to i druga córcia będzie starsza. No właśnie, to żywa szczepionka, a kobiecie w ciąży nie zagraża? Co prawda mam przeciwciała na różyczkę.
U mnie na razie 3 kg na plusie. Ale jak tak pomyślę, tez nie chcę przytyć za dużo, tylko tak zdrowo dla ciąży - 12-13kg. Jednak potem te zrzucanie marudne. Ale też wiem, że jak człowiek się zaprze to się uda bez problemu.
Tylko ostatnio nie trzymam diety, jem na noc, dużo smażonego, tłustego i niestety słodycze codziennie, o bananach nie wspomnę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2018, 12:48
-
klauuudia wrote:Trójka właśnie to nie była trzydniowka bo ja już miał dużo wcześniej musiała to być reakcja po szczepionce innego wytłumaczenia nie widzę no chyba że się mylę to nie wiem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2018, 12:53
klauuudia lubi tę wiadomość
-
Alphelia wrote:Brzmi jak dieta cud haha
Bo tak to działa, ale dużo osób nie zdaje sobie z tego sprawy, jedząc normalnie i ćwicząc z ciężarami - to jest bardzo ważne, budujemy mięśnie, które spalają tłuszcz, a same, pomimo, że mają większą gęstość niż tłuszcz, to zajmują znacznie mniej objętości, dlatego waga stoi w miejscu a my malejemy
Oczywiście jest kruczek: przestaniesz ćwiczyć to niestety tłuszczyk po czasie wróci -
Agnella wrote:Dziewczyny, super, że po wizytach wszystko ok, gratuluję chłopczyków, fajnie, że rano i usg już za Wami, nie trzeba czekać do wieczora
Sarrra, miałam dobre przeczucia do Ciebie, nie plamiłaś, trochę teraz odpoczęłaś i już jest lepiej, to najważniejsze
I gratuluje synusia
I leżysz do piątku czy jeszcze chcą parę dni Cię potrzymać?
Plusem szpitala też jest to, że porobią darmowe badania.
Eunice, jak córcia zniosła kłucie?
Jak teraz pomyślę, że miałaby jutro te szczepienie u córci...strach mnie ogarnia. Ja chyba przeciągnę do 2 latek. W październiku moja Julka będzie je miała, to i druga córcia będzie starsza. No właśnie, to żywa szczepionka, a kobiecie w ciąży nie zagraża? Co prawda mam przeciwciała na różyczkę.
U mnie na razie 3 kg na plusie. Ale jak tak pomyślę, tez nie chcę przytyć za dużo, tylko tak zdrowo dla ciąży - 12-13kg. Jednak potem te zrzucanie marudne. Ale też wiem, że jak człowiek się zaprze to się uda bez problemu.
Tylko ostatnio nie trzymam diety, jem na noc, dużo smażonego, tłustego i niestety słodycze codziennie, o bananach nie wspomnę. -
Leira wrote:Siłownia 3 x tydzień po 1 h, ćwiczenia z ciężarami + jesz normalnie a tłuszcz zamienia się w mięśnie i pomimo braku spadku wagi, wymieniasz ciuchy na mniejsze rozmiary w trybie ekspresowym
chyba, ze chcemy robić masę - ale to tez z głowa. Ważne jest tez cardio żeby ten tłuszcz trochę spalić - różne mamy ciała, % tłuszczu itp jeśli ktoś ma spora nadwagę to cudem tłuszcz w mięśnie się nie zmieni
dlatego cardio + ciężary + zdrowe odżywianie
-
Jak któraś pisze o dietach czy "zgrzeszeniu" to aż mi ciarki przechodzą, powiem Wam że mam straszny problem ze zdrowym odżywianiem w ciąży i kosmicznie mnie ciągnie do słodyczy mimo że przed ciążą jadłam zdrowo i potrafiłam rezygnować ze słodyczy a teraz jakiś koszmar. Jestem tym przerażona bo mam insulinoopornosc i niby wiem jak bardzo mi grozi cukrzyca ciążowa ale nie umiem tego opanować. Mam dni że snem super inbez słodyczy ale to raczej wyjątki.. w przyszłym tygodniu idę na krzywa to chyba będzie dla mnie ogromny stres
A największym brakiem motywacji jest chyba to że na początku schudłam 4 kg i nadal jestem -1 kg, gdybym tyła to by do mnie to dotarło chyba..Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2018, 13:58
-
teqz wrote:Jak się wybieramy na siłownie, ważne, żeby wiedzieć jak cwiczyc. Ileż razy widziałam jak kobiety się męczą na sprzętach o których bladego pojęcia nie maja. Jeśli chcemy świetna sylwetkę na długi czas to jednak warto jeść ZDROWO bo nie dla wszystkich „normalnie” znaczy zdrowo
chyba, ze chcemy robić masę - ale to tez z głowa. Ważne jest tez cardio żeby ten tłuszcz trochę spalić - różne mamy ciała, % tłuszczu itp jeśli ktoś ma spora nadwagę to cudem tłuszcz w mięśnie się nie zmieni
dlatego cardio + ciężary + zdrowe odżywianie
Siłownie oferują zajęcia typu PUMP z instruktorami, nie trzeba dużo wiedzieć, wystarczy pogadać z jednym, drugim instruktorem i on dobierze ćwiczenia do zamierzonego efektu, tak, żeby też nie była to dla nas tylko męczarnia
A co do diety, to wiadomo, że jak się ustawi odpowiedni bilans i kaloryczność to rezultaty są znacznie lepsze, ale tak naprawdę przy zwykłej, codziennej diecie typu śniadanie, obiad, kolacja + jakieś małe przekąski już ćwiczenia działają cuda. I nawet po 3 dniach świąt nie musimy się bać spektakularnego tycia jak w przypadku stosowania wyłącznie diety -
Gratuluję dobrych wieści z wizyt i trzymam kciuki za kolejne
Ja dzisiaj też w dobrym nastroju po wizycie. Krwiaka nie ma, moge zacząć aktywniejszy tryb zycia. Szyjka długa zamknieta. I znamy już plec, bo ostatnio nie było pewności, w każdym bądź razie potwierdziła się dziewczynkaMała waży 488 g i uparciuch nie chciała odsłonić buźki, ale pod koniec udało nam się ja zobaczyć w dodatku ginekolog przełączyła na 4d, więc widać było całkiem wyraźnie
klauuudia, Pysiaczek89, witaminkab, A_n_k_a_80, Marya lubią tę wiadomość