CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
klarunia1978 wrote:Teqz, wiem co czujesz ja dwa tygodnie temu
Jak byłam na USG też wyszłam podłamana bo z wagi wychodził nam 5 centyli tydzień do tyłu. Wczoraj szłam zestresowana, bo na do datek mam malutki brzuch i się wykręciłam,że Maleństwo nie rośnie, abtu niespodzianka ładnie nadgoniła. Poczekaj do następnego USG i zobaczysz może będzie tak jak u mnie, może przyspiesz trochę termin badania to będziesz spokojniejsza.
Bądź dobrej myśli:)mój brzuch stanął w miejscu od paru tygodni. Mam nadzieje, ze maluch rośnie
postaram się dotrwać do kolejnego badania i za dużo nie myśleć.
klarunia1978 lubi tę wiadomość
-
zielonooka7 wrote:Ja jeszcze czuje się całkiem dobrze
aż sama się dziwie. Fakt zmęczęnie u mnie większe, ale sprzątanie, gotowanie sama jestem jeszcze w stanie ogarnąć i po tym zrobić jeszcze trening, oby jak najdłużej tak było
Ciągle po głowie mi chodzi monitor oddechu. Kupujecie czy nie ? Z jednej strony myślę, że warto mieć z drugiej znowu tak na prawdę to urządzenie ma pomagać jeśli dziecko ma bezdechy i może to zbędny zakup przy dziecku, które ich nie ma ( zakładając oczywiście, że tak będzie ).
Druga sprawa laktator. Chcę karmić piersią i nie wiem czy kupować jeszcze przed porodem czy przy ewentualnych problemach z karmieniem po porodzie. I co najważniejsze ręczny czy elektryczny. Raczej dziecko nie będzie zostawało samo z tatą czy dziadkami to czy opłaca się inwestować w elektryczny? Czy zwykły wystarczy na ewentualne odciaganie za dużej ilości pokarmu czy jeśli by się zdarzyło, że rzeczywiście dziecko musi z kimś zostać?
Laktator polecam elektryczny. Ręczny zrazi Cię tylko do odciągania. My mamy medela mini elektrc - chodzi jak traktor ale jest na prawdę bardzo dobry. -
Leira wrote:Mój w 22w3d ważył 540g, gdzie brzuszek miał o ponad tydzień większy (!). Lekarz powiedział, że wszystko w normie, na wykresach też jest w granicach 50 centyla dla tego wieku ciąży. Dziecko w tym okresie "tyje" ok. 90g tygodniowo (wiadomo +/-). Twój maluch jest albo nieco drobniejszy, zwłaszcza, że sama pisałaś, że jesteś drobnej postury, na co też wskazywałyby pomiary długości części ciała. Może być i tak, że jest to kwestia błędów obliczeń USG. Rzadko się zdarza, żeby waga dziecka była zgodna z wagą obliczoną przez USG
-
teqz wrote:Mam nadzieje, ze to po prostu zły pomiar usg. Ja jestem niska i drobna, ale mój mąż wysoki wiec mam nadzieje, ze jednak w męża pójdzie
No oby, w końcu dobrze, żeby chłopak był wysoki, ale może mąż na początku też był drobny, a potem mocno wybił do góry? U nas w rodzinie bardzo często zdarza się, że chłopcy rodzą się niscy, a potem nagle, w wieku kilkunastu lat dostają kopa wzrostu, o tym to już u nas legendy krążą, może po prostu niektórzy tak mają?
Poza tym najważniejsze teraz będzie to III USG, teoretycznie największy wzrost dziecka jest od 7 miesiąca ciąży, więc najlepsze przed nami - teraz to się dopiero wszystko wyklaruje -
Leira wrote:No oby, w końcu dobrze, żeby chłopak był wysoki, ale może mąż na początku też był drobny, a potem mocno wybił do góry? U nas w rodzinie bardzo często zdarza się, że chłopcy rodzą się niscy, a potem nagle, w wieku kilkunastu lat dostają kopa wzrostu, o tym to już u nas legendy krążą, może po prostu niektórzy tak mają?
Poza tym najważniejsze teraz będzie to III USG, teoretycznie największy wzrost dziecka jest od 7 miesiąca ciąży, więc najlepsze przed nami - teraz to się dopiero wszystko wyklaruje -
teqz wrote:Wiem, ale jednak... wg tej wagi jest poniżej 10go centyla (758g). Główkę miał na 28tc a kość udowa na 25tc (licząc ze ja byłam w 26tc), wiec możliwe, ze to przez ta kość udowa, ale jednak martwię się a do kolejnej wizyty 3 tygodnie
Mój też w skończonym 25 tyg. ważył ok.720g i lekarz mówił że dobrze, dziś mam wizytę to zobaczę ile urósł -
KochamSłońce wrote:Dziewczyny ile Wasze maluchy ważyły w 24. tygodniu? Moja waży juz 850 g, czyli jest większa od normy. Strach mnie obleciał na myśl o porodzie. Mam nadzieję, ze nie bedzie jakas gigantyczna?
-
Ja laktator bede kupować po urodzeniu jak będę miec pewność ze będzie co odciągać.
Jestem po wizycie dostałam żelazo do łykania,mam więcej pić żeby oczyszczać pęcherz i mam mierzyć sobie ciśnienie 2razy dziennie i zapisywać w zeszycie.
Co do wagi powiem wam ze jestem w szoku w ciagu 3 tygodni przybrała prawie 0.5 kg waży 1130g i bardzo wystrzeliła do przodu kość udowa 28t1d ostatnio byla o kilka dni z wymiarów do tylu a teraz do przodui mamy ułożenie główkowe i termin porodu z dzisiejszego usg 30maj
summer86, Magda33, Leira, lotka1990, zielonooka7, Anitka201, klauuudia, witaminkab, Dika, kokkosanka, Kropka89, ptaszek lubią tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny
witam się w III trymestrze
Mój synek na ostatnim badaniu w 25+0 mm miał 870g
Też wybieram się na III prenatalne mam już umowioną wizytę na 27.03zielonooka7, tomania2806, Magda33, witaminkab, Dika, Wonderland lubią tę wiadomość
-
lotka1990 wrote:dziewczyny a czym będziecie przykrywać maluchy latem? jakieś cienkie kocyki czy jak?
Ja kupiłam cienki kocyk babmbusowy, który jest ażurowy, a w razie wielkich upałów mam też bambusowe otulacze. Jakby lato w tym roku nie dopisało mam grubszy kocyk z minky -
Jak u Was kwestia rozstępów na brzuchu? Macie? Nie macie? Używacie czegoś? Pomaga? Nie pomaga?
Mam gigantyczny brzuch, ale nie zauważyłam jeszcze rozstępów (pewnie dlatego też go nie smaruję) i nie wiem w sumie czy to kwestia organizmu, czy smarowania, czy najgorsze przed nami? -
Leira wrote:Jak u Was kwestia rozstępów na brzuchu? Macie? Nie macie? Używacie czegoś? Pomaga? Nie pomaga?
Mam gigantyczny brzuch, ale nie zauważyłam jeszcze rozstępów (pewnie dlatego też go nie smaruję) i nie wiem w sumie czy to kwestia organizmu, czy smarowania, czy najgorsze przed nami?
U mnie rozstępów narazie brakZ racji tego, że brzuch szybko mi się pojawił smaruję go balsamem z ziaji dla kobiet w ciąży. Nie wiem czy to coś pomaga czy to raczej kwestia genów. W dwóch poprzednich ciążach nie smarowałam się niczym i rozstępy również się nie pojawiły. Mam nadzieję, że tak już zostanie
-
Leira wrote:Jak u Was kwestia rozstępów na brzuchu? Macie? Nie macie? Używacie czegoś? Pomaga? Nie pomaga?
Mam gigantyczny brzuch, ale nie zauważyłam jeszcze rozstępów (pewnie dlatego też go nie smaruję) i nie wiem w sumie czy to kwestia organizmu, czy smarowania, czy najgorsze przed nami?
Wydaje mi się, że faktycznie to kwestia genów. Ja smaruje dwa razy dziennie od 3 miesiąca i już mam rozstępyużywałam produktów Bio Oil, Palmers, pharmaceris i baby dream. Nic nie pomagało.