X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
Odpowiedz

CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018

Oceń ten wątek:
  • teqz Autorytet
    Postów: 1063 711

    Wysłany: 28 marca 2018, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie ciśnienie od zawsze około 80/50 wiec lekarka się tym nie przejmuje, gorzej właśnie jakbym nagle zaczęła mieć wysokie :D za to położna się zawsze dziwi ze przed wizyta takie niskie i jak to jest, ze nie mdleje.

    Ha kciuki za siostrę :)

  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 28 marca 2018, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka Kurcze średnio z tym szpitalem. Ja miło wspominam personel i szpital w którym rodziłam. Położna na każde skinienie, później tez ciagle do nas przychodziły i pytały czy w czymś pomoc. Sale 1-2 osobowe, salowe tez fajne babki jak nie było pod bokiem położnej to i salowa w czymś pomogła :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2018, 19:48

  • Kropka89 Autorytet
    Postów: 1354 1100

    Wysłany: 28 marca 2018, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka, a miałaś poród rodzinny? Ja bałam się tego co po porodzie a byłam raczej spokojna o samą akcje. Ale po dzisiejszym zmieniłam zdanie, jednak poród tez może być trudny w samotności :( A przynajmniej ja sobie nie wyobrażam być tylko z personelem, bez meza. Może mam za duże wymagania, nie wiem. Ale wydawało mi się że jeden z najlepszych szpitali w stolicy (chyba anty-kultury) zaoferuje mi chociaż wybor 50/50 a nie tylko dwie rodzinne sale i to słabo dostępne.

    Dopegyt (nadciśnienie)
    Pregna Plus
    Magnez (tężyczka)
    Acard 150
    ————-

    2018👦
    2019👦
    2023 7tc 💔
    2025 ❤️ czekamy na Ciebie!

    preg.png
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 28 marca 2018, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka nie zafajnie w tym szpitalu , ja mam nadzieje ze moj nie okaze sie taki odzial jest odremontowany polozone podobno mile wiadomo zawsze trafi sie jakas nieprzyjemna, ale narazie kazdy sobie chwali w kwietniu bedzie miec cc znajoma to zda mi relacje jak tam jest. Teraz jak bylam w szpitalu to bylo kilka dziewczyn z mojej okolicy i tez chca rodzic w tym szpitalu a nie naszym miejscowym, wiem ze nie ma odwiedzin na sali tylko w specjalnym pokoju i 20minut. A juz tyle rzeczy slyszalam na ten miejscowy szpital ze dzieci czesto zarazaja jakas bakteria ze powiedzialam ze na pewno nie bede rodzic tam .

    age.png
  • Kropka89 Autorytet
    Postów: 1354 1100

    Wysłany: 28 marca 2018, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aj, ale to może ja jestem nieprzyzwyczajona do tych standardów. Nie chce cesarki jak nie wiem co, modle sie co dzien o SN. Tak samo ja sobie nie wyobrażam żeby mąż mógł mnie odwiedzić tylko na 20 min. Nawet 2h dziennie to dla mnie koszmarnie za mało. Nigdy nie leżałam w szpitalu, pewnie dlatego taka zielona jestem. Oj czuje że jeśli tak to będzie wyglądać że mąż będzie mógł być ze mną tylko na chwile to będę tam ryczeć i wypisze się na żądanie jak najszybciej. Teraz rozumiem kobiety która chcą rodzić w domu...

    Dopegyt (nadciśnienie)
    Pregna Plus
    Magnez (tężyczka)
    Acard 150
    ————-

    2018👦
    2019👦
    2023 7tc 💔
    2025 ❤️ czekamy na Ciebie!

    preg.png
  • Andziula_1988 Autorytet
    Postów: 1258 537

    Wysłany: 28 marca 2018, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No u mnie to ciśnienie czasem powoduje taką senność i brak weny na cokolwiek, ale co zrobić. Taka moja uroda. Haha ulubione powiedzenie lekarzy

    Kropka co za przeżycia. Ja jeszcze nie byłam w szpitalu na takim spotkaniu i w sumie nie byłam przekonana czy w ogóle jest taka potrzeba, ale teraz już wiem, że nie ma innej opcji. Muszę ogarnąć kiedy tam można podjechać. Nie wiedziałam, że tak może być, że odmówią porodu rodzinnego. A co jest o tym szpitalu napisane na gdzierodzic.pl ? W moim napisane, że osoba towarzysząca może być. Mój lekarz też Nam o tym mówił. Ale teraz się zastanawiam czy na miejscu może okazać się coś innego. Niedawno myślałam, że nie wiem czy podczas porodu mąż nie będzie mnie drażnił w tym stresie, ale teraz to się przeraziłam na myśl, że miałabym rodzic sama.

    dqpri09kh0x52aib.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 28 marca 2018, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka89 wrote:
    Anitka, a miałaś poród rodzinny? Ja bałam się tego co po porodzie a byłam raczej spokojna o samą akcje. Ale po dzisiejszym zmieniłam zdanie, jednak poród tez może być trudny w samotności :( A przynajmniej ja sobie nie wyobrażam być tylko z personelem, bez meza. Może mam za duże wymagania, nie wiem. Ale wydawało mi się że jeden z najlepszych szpitali w stolicy (chyba anty-kultury) zaoferuje mi chociaż wybor 50/50 a nie tylko dwie rodzinne sale i to słabo dostępne.
    Nie, standardowy, nic nie płaciliśmy w szpitalu. Dostaliśmy pokój z łazienka (do porodu), położna cały czas była przy mnie. Co chwile robiono badanie ginekologiczne. W pewnym momencie położna zaproponowała ćwiczenia przyspieszające poród i zapewniła ze w pół godz urodzę. Tak tez się stało :-). Mąż był od początku do końca przy mnie. Jak młody wyszedł położna kazała mężowi przygotować aparat do zdjęć (przy mierzeniu i ważeniu ). Później zawieziono nas na sale donporodow rodzinnych i tam mieliśmy czas tylko dla siebie (w trójkę) młody został przystawiony do piersi itp.
    Marzy mi się taki drugi poród.
    U mnie komplikacje nastąpiły później. Po kilu godzinach doszło do poważnego krwotoku l. Wtedy to już traciłam przytomność. Ale mimo wszystko położne i personel mocno się nami wszystkimi opiekowali.

  • Andziula_1988 Autorytet
    Postów: 1258 537

    Wysłany: 28 marca 2018, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A z tymi odwiedzinami to jakieś nieporozumienie. Dlaczego tak krótko mogą trwać odwiedziny? W moim szpitalu mąż może być cały dzień w godzinach odwiedzin. Ale podobno pozwalają nawet dłużej. A co jeśli będziesz p cesarce? Też nie może przyjść i Ci pomoc przy dziecku?

    dqpri09kh0x52aib.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2018, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W szpitalu obok mnie, w wojewódzkim, nie ma w ogóle odwiesić na ginekologii czy położnictwie. Nawet po cesarce kobieta musi radzić sobie sama.

  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 28 marca 2018, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka w moim regionie w pewnym szpitalu nagminnie partoli się porody. Tak tez trafiła moja koleżanka i dziecko z silnym niedotlenieniem trafiło na OIOM (dopiero na drugi dzień wysłali dziecko karetka do specjalistycznego szpitala).
    Teraz ta sama koleżanka ma umówiona cesarkę na 04 kwietnia i rodzi w moim szpitalu.
    Dla mnie poród wiąże się z dużym stresem bo boje się ze ciaza mimo ze książkowa może zakończyć się ciężkim porodem i z winy personelu poród nie zostanie przeprowadzony prawidłowo. Dlatego zdecydowałam się na położna przy porodzie. Chce zeby ktoś trzymał rękę na pulsie bo ja z mężem moge na coś nie zwrócić uwagi.

  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 28 marca 2018, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja uważam ze odwiedziny powinny dotyczyć tylko męża/ partnera i koniec kropka. Mnie krępowały te całe pilgrzymki do mnie czy sąsiadki z pokoju.

  • Kropka89 Autorytet
    Postów: 1354 1100

    Wysłany: 28 marca 2018, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andziula, jest napisane:

    "Po zbadaniu przez lekarza, zdrowy noworodek urodzony drogą cesarskiego cięcia zostaje ubrany i pokazany mamie do przytulenia, następnie czeka do przyjazdu mamy z sali pooperacyjnej oddziału położniczego. Pierwsze karmienie piersią zdrowego noworodka po cięciu cesarskim odbywa się w ciągu 2 godzin od urodzenia." Przy czym dziś ta położna nawet o tym przytuleniu nie mówiła...No a o pobycie taty na oddziale juz po to nic nie była w stanie powiedzieć bo "ona nie ma czasu tam chodzic, to inne piętro" oraz:

    "Poród z osobą towarzyszącą
    Osoba bliska może przebywać z kobietą przez cały czas trwania porodu. Rodzącej nie może towarzyszyć więcej niż jedna osoba towarzysząca. W porodzie może towarzyszyć doula, ale tylko gdy rodząca jest sama. Osoba towarzysząca nie może przebywać na trakcie porodowym.
    Osoba towarzysząca może zostać przez 2 godziny po porodzie, w oddziale położniczym (w godzinach odwiedzin).
    W trakcie planowego cesarskiego cięcia osoba towarzysząca nie może być obecna."

    Teraz juz to rozumiem w pełni, bo zobaczyłam ten "trakt porodowy" a pokój podzielony na 3 boksy z zerowa prywatnością jak dla mnie. I to mnie przeraziło najbardziej ze tam mogę się męczyć 12h a mąż doslownie siedząc ścianę obok nie może być wpuszczony nawet na chwilę. No normalnie bym stamtąd wyszła. Aż się spytałam czy jeśli nie będą dostępne sale do porodu z osobą towarzyszącą to czy można wtedy jechać do innego szpitala to pani powiedziała że

    "można, należy poinformować lekarza i on wysyła taką informację na izbę przyjęć" powiedziała tez ze można czekać czy ta sala rodzinna się zwolni i wtedy może się uda ze na same narodziny tato będzie mógł byc. Ale wiecie, być sobie samej w tym boksie przez 10h to nawet jak na ostatnie 2h łaskawie pozwolą się przenieść (i będziesz jeszcze w stanie iść) to przeciez i tak mega smutne te 10h być w samotności :(

    Dopegyt (nadciśnienie)
    Pregna Plus
    Magnez (tężyczka)
    Acard 150
    ————-

    2018👦
    2019👦
    2023 7tc 💔
    2025 ❤️ czekamy na Ciebie!

    preg.png
  • Kropka89 Autorytet
    Postów: 1354 1100

    Wysłany: 28 marca 2018, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara wrote:
    W szpitalu obok mnie, w wojewódzkim, nie ma w ogóle odwiesić na ginekologii czy położnictwie. Nawet po cesarce kobieta musi radzić sobie sama.
    Matko :(((( To Cię podziwiam jeśli tam chcesz rodzic!

    Ja chyba jeszcze mentalnie nie dorosłam do takiej odwagi :(

    Dopegyt (nadciśnienie)
    Pregna Plus
    Magnez (tężyczka)
    Acard 150
    ————-

    2018👦
    2019👦
    2023 7tc 💔
    2025 ❤️ czekamy na Ciebie!

    preg.png
  • Kropka89 Autorytet
    Postów: 1354 1100

    Wysłany: 28 marca 2018, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka201 wrote:
    Ja uważam ze odwiedziny powinny dotyczyć tylko męża/ partnera i koniec kropka. Mnie krępowały te całe pilgrzymki do mnie czy sąsiadki z pokoju.

    Ja tez tak uważam! Chodziło mi o to że ta jedna jedyna osoba nawet nie może być z Toba :( I pisałam o porodzie samym, po zresztą też tak uważam i sama zapowiedziałam rodzinie że tylko mąż będzie mógł przyjść.

    Dopegyt (nadciśnienie)
    Pregna Plus
    Magnez (tężyczka)
    Acard 150
    ————-

    2018👦
    2019👦
    2023 7tc 💔
    2025 ❤️ czekamy na Ciebie!

    preg.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 28 marca 2018, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka a w jakim województwie mieszkasz?

  • Kropka89 Autorytet
    Postów: 1354 1100

    Wysłany: 28 marca 2018, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dolnośląskie...

    Dopegyt (nadciśnienie)
    Pregna Plus
    Magnez (tężyczka)
    Acard 150
    ————-

    2018👦
    2019👦
    2023 7tc 💔
    2025 ❤️ czekamy na Ciebie!

    preg.png
  • eunice. Autorytet
    Postów: 1170 775

    Wysłany: 28 marca 2018, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2018, 07:59

    bl9c6iye5ipn0gv6.png
    w5wqjw4zjdm5vewv.png
    iv09df9h9ufd8f4g.png
    [*] grudzień 2015. Puste jajo płodowe.
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 28 marca 2018, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem czy te odwiedziny dotycza tez meza czy chodzi o odwiedzajacych typu babcie itp. Oddzial jest malutyki sale sa 3-4 osobowe i o to chodzi . Juz wole rodzic w tym szpitalu nawet jesli te odwiedziny beda tyczyx meza niz isc do szpitala o ktorym na okragla slysze ze dziecko zostalo zarazone

    KlaudiaS lubi tę wiadomość

    age.png
  • eunice. Autorytet
    Postów: 1170 775

    Wysłany: 28 marca 2018, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2018, 07:59

    bl9c6iye5ipn0gv6.png
    w5wqjw4zjdm5vewv.png
    iv09df9h9ufd8f4g.png
    [*] grudzień 2015. Puste jajo płodowe.
  • A_n_k_a_80 Autorytet
    Postów: 1015 931

    Wysłany: 28 marca 2018, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jutro wizyta u gina, miala byc dzisiaj, ale gin przelozyl. T4zymajcie kciuki za moja szyjke, ostatnio prz3gielam z praniem dla malego i boje sie ze szyjka moze byc skrocona :/ KOLOROWYCH

    oar8xzkrz2cmciig.png

    klz9df9hkt3kb3im.png

    bfarxzdvckdf86xs.png
‹‹ 746 747 748 749 750 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ