CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Klaudia nawet mam aplikację przypominającą o piciu wody, bo zawsze mam z tym problem
a w trakcie drogi to najgorzej, bo lepiej mi się pije ze szklanki niż z butelki. Może gdzieś zdobędę plastikowy kubek na drogę
Komcia lubi tę wiadomość
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
kokkosanka wrote:Kropka89 pamiętam że jesteś z Wrocławia. W którym szpitalu takie luksusy?
Tylko na Boro... Będę jechać jeszcze na Brochów i Kamieńskiego zobaczyć to też mogę Ci napisać na priv relacje żeby tu już nie męczyć dziewczyn. -
Bizonka, lepiej sprawdź na SORze. Czasami lepiej chuchać na zimne, niech zrobią usg i nawet jak nic się nie dzieje, ale ma się ten spokój.
U mnie ciśnienie niskie, najczęściej 100/60. Lepiej niższe niż wyższe, tak twierdzi mój gin.
Anka, trzymam kciuki za wizytę!!!
Kropka, niefajnie w tym szpitalu...Wierzę, że doła złapałaś.
Oby trafić na dobry dyżur i takich lekarzy.
Welonka, czasami lepiej odpuścić porządki i w ogóle. Nie martw się, jeszcze się narobisz, także korzystaj z tej "wolności"
Dużo zdrowia dla Taty.
Ja dziś się przeciążyłam, brzuch teraz twardy, także nospa w obieg.
Cieszę się, że jutro będzie mąż, odciąży mnie z piecem, bo jednak dwa razy muszę rozpalać, na szczęście w miarę małe szczapki, więc dźwigania nie ma.
W sumie u mnie przygotowania do świąt średnie, nie czuje jeszcze klimatu.
Ha, trzymam kciuki za Twoją siostrę!!!
Pocieszające jest to, że to miesiąc przed terminem, takie maluszki dają pięknie radę. Będzie dobrze, siostra jest w dobrych rękach.
Dziewczyny, śliczne brzuszki!!!
I jakie fajne i słodkie dzieciaczkiBędą fajni braciszkowie
U mnie dziś córcia dała czasu z obiadkiem, parę łyżek i koniec i tak od paru dni, mleko też już odrzuca. Nic, odpuszczam posiłki, ale niewiele to daje. Mam nadzieję, że jutro więcej zje.
Modlę się też, aby moja córka w brzuszku wreszcie się obróciła. Panicznie boję się cc, w końcu tego nie znam i nastawiona jestem na sn.
Dobrej nocki!!!
Kropka89, A_n_k_a_80, klauuudia lubią tę wiadomość
-
eunice. wrote:Welonka a nie masz więcej do wyboru w okolicy? U mnie w odległości do 20 km są 4 szpitale (było pięć ale zlikwidowali w jednym porodówkę 1.5 roku temu) a jeszcze też dużo osób z okolicy wybiera taki do którego mamy 30 km.
A mieszkam na zadupiu;) -
Kropka89 wrote:Tylko na Boro... Będę jechać jeszcze na Brochów i Kamieńskiego zobaczyć to też mogę Ci napisać na priv relacje żeby tu już nie męczyć dziewczyn.
Jak będziesz miała ochotę to możesz napisać na priv co w innych szpitalach. Wiem, że Brochów bardzo sobie chwalą. W sumie Kamieńskiego też, ale nie wiem czy tam porodówka czynna? Niby remontowali, ale ponoć personelu nie było itp itd więc nie wiem czy tam położnictwo działa?
A nie chcesz na Chałubińskiego?
-
kokkosanka wrote:Właśnie tak coś przeczuwałam, że to może być Borowska..
Jak będziesz miała ochotę to możesz napisać na priv co w innych szpitalach. Wiem, że Brochów bardzo sobie chwalą. W sumie Kamieńskiego też, ale nie wiem czy tam porodówka czynna? Niby remontowali, ale ponoć personelu nie było itp itd więc nie wiem czy tam położnictwo działa?
A nie chcesz na Chałubińskiego?
Wyslalam Ci zaproszenie do przyjaciółek i chętnie opiszę jak będę tam na miejscu zwiedzać obydwaJa co znajomi to różne opinie, że niby na Kamieńskiego super (trzy pary) a inni (dwie pary) złapali tam jakaś bakterie. O wszystko się wypytam na miejscu. Na Kamieńskiego wszystko działa, to wiem na pewno. O Klinikach słyszałam że super miły personel ale bardzo i to bardzo stare wnętrza pozostawiające wiele do życzenia jeśli chodzi o higiene i to akurat mówiła nam położna na szkole rodzenia. O Brochowie słyszałam że i po remoncie jakiś czas temu wiec w miarę świeżo i że dość miły personel. No ale jak mowie, pojadę i zobaczę.
kokkosanka lubi tę wiadomość
-
kokkosanka wrote:Anitka słodziak z Twojego synka:) jak wam poszło z odsmoczkowaniem?
Klaudia Twój synuś też cudny! I jakie ma ładne włoski:) moja to ma takie cienkie piórka;)Wydaje mi się ze to z nami był większy problem obyło się bez płaczu a byłam pewna ze czekają nas ciężki chwile.
Mój młody tez ma cieniutkie włoski, nawet nigdy jemu nie podcinalismy bo za bardzo nie ma coWiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2018, 06:15
kokkosanka lubi tę wiadomość
-
Kropka89 wrote:Tylko na Boro... Będę jechać jeszcze na Brochów i Kamieńskiego zobaczyć to też mogę Ci napisać na priv relacje żeby tu już nie męczyć dziewczyn.
ostatnio rodziła tam koleżanka i opis żywcem zdjęty z jej opowieści. Najlepsze ze jej mąż jest cudzoziemcem i jak go posadzili na 12 godz na tych krzesełkach to w końcu pojechał do mieszkania i przywiózł sobie laptopa bo nie pozwolili jemu nawet skontaktować się z żona. Masakra..
-
Anitka201 wrote:Tez się spodziewałam tego szpitala
ostatnio rodziła tam koleżanka i opis żywcem zdjęty z jej opowieści. Najlepsze ze jej mąż jest cudzoziemcem i jak go posadzili na 12 godz na tych krzesełkach to w końcu pojechał do mieszkania i przywiózł sobie laptopa bo nie pozwolili jemu nawet skontaktować się z żona. Masakra..
O matko! I jaki on musiał mieć obraz Polski terazWrocław - stolica anty-kultury naprawdę, chociaż ktoś mógł mu coś wyjaśnić... Smutno
-
Anitka201 wrote:Dobrze pamietam ze chcesz rodzic koło Wrocławia? Kropka jakby co zapraszam do mnie to na prawdę bliskonWroclawia
Wyslalam Ci zaproszenie do przyjaciółek, zawsze chętnie posłucham/fajno mieć opcje różneAnitka201 lubi tę wiadomość
-
Za nie długo w dzień dobry tvn będą staniki dla kobiet w ciąży i karmiących.A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Żal Hefe, ale duże szanse jednak są na zdrowego maluszka...
Tez się zastanawiałam co Betty i jej maluszka.
Jeszcze Dziewczyny doczekają się swoich maluszków.
Już Admirałka i MałaMi rozpoczęły dobra passę.
Ma dziś wrażenie, jakby niedziela była...A tu dopiero czwartek
Przyszła koszulka z BP, wzięłam 36/38 i jest ok, sporo luzu na brzuszku. Do szpitala dobra, akurat u mnie po porodzie z córcią brzuszek troszkę sterczał, jakbym była w 4 czy 5 miesiącu
Jeszcze tylko majtki siateczkowe, podpachy i z głowy torba.
U mnie w szpitalach podobnie, jeden tylko lepszy troszkę od drugiego...Wybrałam prywatny, oby tylko było to sn, bo cc to mogę mieć w każdym szpitalu, no i w klinice większa kasa za cięcie. ale co ma być to będzie, na niektóre rzeczy nie ma się wpływu.
Anitka, ile lat ma Twój synek? Super, że za Tobą już....smok
Ja przymierzam się do pożegnania smoka, ale topornie idzie...Zastanawiam się czy wiek też tu gra rolę, córcia ma 1,5 roczku.
-
Witajcie dziewczyny, coraz trudniej Was nadrobić
Po weekendowym załamaniu nerwowym w końcu nastały lepsze chwile! U nas remont mieszkania ruszył z kopyta
wczoraj przywieźli piec i tak bardzo się cieszę bo to dla nas kamień milowy. Po świętach odbierzemy meble do sypialni a co najważniejsze od jutra mam urlop a od 16 L4. Na początku ciężko było mi się oswoić z myślą, że muszę przestać pracować, próbowałam wszystko zostawić po sobie w jak najlepszym porządku by zastępców nie zostawiać na lodzie ale w końcu mogę odetchnąć!
Franio daje się we znaki. Mam wrażenie, że to już nie są fikolki, pojedyncze kopniaki a przeciąganie się. Jedyne co mi doskwiera to kłucie pod biustem. Jakby brzuch, macica naciskala na przepone. Dziewczyny będziecie przygotowywać krocze do porody by nie było konieczności nacinania? Ja jestem prawie zdecydowana ale cena balonika trochę mnie mrozi... może któraś z Was ma z tym jakieś doświadczenie?
Mój kalendarz pokazuje, że zostało nam 60'dni!
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/65c23fc0f331.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2018, 13:32
Anitka201, witaminkab, Magda33, klauuudia lubią tę wiadomość
-
Agnella u nas też ciężko z odstawieniem smoka. Teraz wręcz jakby bardziej potrzebowała, nawet w dzień.
Na pewno będzie też ciężko jak się urodzi maleństwo.. Chyba poczekam aż będzie troszkę starsza jak Anitki synek i może wtedy też tak łatwo pójdzie;)
Z odpieluchowaniem też nam nie idzie. Ledwo ją posadzę na nocnik to od razu wstaje i ucieka;) chyba nie jest jeszcze gotowa więc nie naciskam.
-
Melduję się po dzisiejszej wizycie u gin
Tętno Lilki w normie, urosła ładnie do 1127g, więc raczej nie muszę się obawiać, że jest za mała
Ułożona jest główką do dołu na moim prawym boku, to tłumaczy jej ciągłe przebieranie rączkami i kopniaki po całym brzuchu
Poza tym to o dziwo nic nie przybrałam na wadze od ostatniej wizyty. Niestety poziom hemoglobiny mimo żelaza i diety nie wzrósł w ogóle, więc mam zwiększyć dawkę tabletek. Dostałam też zastrzyk immunologiczny profilaktycznie, chociaż oboje z mężem mamy Rh-. A tutaj twarzyczka Lilki ułożonej na boku
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a7df988ae80a.jpgkokkosanka, Anitka201, summer86, Dika, witaminkab, zielonooka7, Magda33, klauuudia, Andziula_1988, welonka, klarunia1978, Agnella, Kropka89, Pysiaczek89 lubią tę wiadomość
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
Angella mój mały ma 2,5 roku wiec dla mnie to był ostatni moment na odsmoczkowanie. Najpierw obraliśmy sobie za cel pieluchę a miesiąc później smoka. Nie powinno się łaczyc bo to podobno za duży stres dla dziecka. Mój młody jest już bardzo świadomy ale wydaje mi się ze smoczek to większe przywiązanie rodziców niż dziecka.