CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak widać temat golenia nie jest taki oczywisty
ja ostatnio po uprzednim podcieciu wypróbowałam krem do depilacji. Nie wyglądało najgorzej ale następnym razem muszę zagonic męża do pomocy
wolę jednak być gotowa niż zdać się na golenie szpitalne i to na sucho.
Chyba z tym buntem 2-3 latkow coś jest. Mój brat się zmaga teraz ze swoją córcią. Jak ją zostawiają u nas samą na noc albo na kilka godzin to dopasowuje się do naszych zasad, jest kochana i grzeczna ale jak oni z nią wpadają to jakby próbowała pokazać kto tu rządzi, wszystko na nie. -
Ha wrote:A jak długo można używać taka rozpuszczoną saszetke? 24h czy dluzej?
-
Anitka201 wrote:Dłużej, myśle ze kilka dni ale ja wole mieć malutka buteleczkę i rozrobić sobie tak na max 2 dni. Używałam po każdej wizycie w toalecie i myśle ze to pomogło w szybszym goneniu ran. Wydaje mi się ze tantum rosa jest właśnie na infekcje intymne?
Wydaje mi się, że octenisept też jest spoko tylko trzeba poczekać aż wyschnie miejsce które się spryskuje. Ja w domu używam do wszelkich ran. Miałam szyta dłoń i bardzo mi pomógł. -
Anitka201 wrote:Dłużej, myśle ze kilka dni ale ja wole mieć malutka buteleczkę i rozrobić sobie tak na max 2 dni. Używałam po każdej wizycie w toalecie i myśle ze to pomogło w szybszym goneniu ran. Wydaje mi się ze tantum rosa jest właśnie na infekcje intymne?
Klaudia odezwij się do nas. Jak synek? Wyszliscie już do domu? -
Kochane przepraszam za milczenie ...
Wczoraj wróciłam do domu i oczywiście natłok obowiazkow... Olivierek został jeszcze w szpitalu ale dalej stan stabilny lekarze mówią że jest bardzo dobrym kandydatem na opuszczenie szpitala co bardzo mnie cieszy ale zdaje sobie sprawę że pewnie zostanie jeszcze jakieś 2 tyg zobaczymy jak będzie... Ja będę jeździć do szpitala ok 10 i wracać do domu ok 21 ... Ale spędzę też trochę czasu ze starszym synkiem
Przyjechałam wczoraj ok 21 i oczywiście nagły natłok obowiazkow mąż świetnie sobie radził z pomacami również innych ale dom oczywiście już nie pasowało wszystko niby posprzątane nic nie mówię ale nie po mojemu pełno rzeczy które nadzwyczajnie powinny być pochowane ... no więc bez zbędnego marudzenia zabrałam się do ogarniania. Wstawiłam 2 pralki i poradzilam z ogarnięciem domu. Teraz wstałam ugotuje obiad i pewnie będę musiała odwiedzić pediatry małemu strasznie oczka ropieja niby od wczoraj... zaraz przemylam mu je rumiankiem bo tylko to przyszło mi do głowy ale nie wiem czy coś pomoże... może akurat... mam nadzieję...
Jestem taka szczesliwabuziaki kochane jak znajdę czas to odrazu napisze :*
Magda33, Kropka89, kokkosanka, KlaudiaS, Andziula_1988 lubią tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny. Melduję się ze szpitala. Miałam plamienie i skurcze. Po pobraniu posiewu wyszła jakaś bakteria w szyjce która mogła być przyczyną tego.
Dali mi sterydy na rozwój płuc u malutkiej i kroplówki na uspokojenie macicy. Teraz jestem na antybiotyku dożylnie i mam się tu jeszcze porelaksowac.
Podczytuję, ale miałam problem z zalogowaniem się.
Klaudia - ogromne gratulacje!!! Niech synuś rośnie zdrowo, Tobie szybkiego powrotu do formy. Jak się czujesz po cc?
Tini współczuję straty pieska. Dla mnie to też są członkowie rodziny.
Pozdrawiam Was!
-
Dobra obiad dla męża się gotuje i zupka dla synka też. Mam nadzieję że Nikolas zaraz się obudzi i muszę sprawdzić mu te oczka czy wymagają wizyty u pediatry szczerze mam nadzieję że ten rumianek i sól fizjologiczna pomogą bo zaraz z poradni znowu coś przeniesiemy...
Olivierek przechodzi zoltaczke ale to normalne u noworodków więc nie kazali się denerwować w nocy miał mieć naswietlanie co powinno pomóc.
Poza tym od początku oddycha samodzielnie i co do Niego przychodzę to ma mniej "kabelkow" co bardzo mnie cieszy... odpieli mu wczoraj kroplowki bo ładnie utrzymuje mu się cukier . Dalej ma założona sondę do karmienia . Cześć pije samodzielnie a część przez sondę... Ale i tak cieszę się że Wogole ma odruch ssania . Wczoraj był osłabiony to co zaczął pić to zaraz zasypial ale mówili że to też normalne... wszystko idzie w dobrym kierunku
Ja po cc czuje się bardzo dobrze. Wstałam po 6h chodzilam jest ok. Wiadomo boli i najgorsze są zmiany pozycji ale daje radęAlphelia, Dika, Kropka89, Tini, Andziula_1988 lubią tę wiadomość
-
Klaudia staraj się więcej oszczędzac. Obiad zawsze można kupić gdzieś na wynos, a dom posprzątasz jak się lepiej poczujesz.
Super ze maluszek tak dobrze sobie radzi. W styczniu koleżanka urodziła w 35 tc i mieli spore problemy z karmieniem bo malutka nie chciała ssać. -
Klaudia to cudownie, że Olivier tak dobrze sobie radzi
mam nadzieję, że już niedługo wszyscy będziecie cieszyć się sobą w domu
oszczędzaj się, wszystko na spokojnie jeszcze zdążysz ogarnąć
Dika to odpoczywaj ładnie, mam nadzieję, że już teraz wszystko będzie dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2018, 08:00
Dika lubi tę wiadomość
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
Klaudia rację mają dziewczyny nie bierz teraz za dużo na siebie. Później ogarniesz.
Dika powodzenia. Dasz radę.Dika lubi tę wiadomość
A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Dika trzymaj się twardo w dwupaku jak najdłużej:) i wypoczywa.
Klaudia cieszę się, że Olivier jest taki dzielny, oczywiście po mamusi:)
Angella ta depilacja laserowa utrzymuje mi się już 2 lata, ale wcześniej miałam 3 zabiegi laserowe co kilka miesięcy żeby całkowicie się pozbyć. Zostawiłam sobie tylko taki centymetrowy paseczek.Od2 lat spokój.
Kochane powodzenia na wizytach:) u mnie dziś usg i ciekawe aw jestem co tam, bo jak tylko wstanę to czuję silne parcie na dół. Miałam kontrolny posiew i całe szczęście czysto żadnego świństwo nie ma kolejna wizyta dopiero 11 czyli po 3 tyg od poprzedniej.Dika lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny.
Welonka- tak, udało się uspokoić skurcze, były co ok 3 min takie do 50-60 % teraz tez jakieś są, ale juz czasem.
Dobrze, ze wreszcie torbę miałam dla siebie spakowana (dosłownie kilka dni wcześniej). Naprawdę polecam mieć chociaż minimum przygotowane w razie czego. -
Klarunia a Ty jak sobie radzisz z insuliną. Co Ci przepisali, ile jednostek bierzesz i ile razy dziennie?A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Dika, dobrze, że udało się opanować sytuację! Odpoczywaj, postaraj się nie denerwować a my tu będziemy trzymać za Was kciuki.
Dika lubi tę wiadomość
-
klauuudia wrote:Kochane przepraszam za milczenie ...
Wczoraj wróciłam do domu i oczywiście natłok obowiazkow... Olivierek został jeszcze w szpitalu ale dalej stan stabilny lekarze mówią że jest bardzo dobrym kandydatem na opuszczenie szpitala co bardzo mnie cieszy ale zdaje sobie sprawę że pewnie zostanie jeszcze jakieś 2 tyg zobaczymy jak będzie... Ja będę jeździć do szpitala ok 10 i wracać do domu ok 21 ... Ale spędzę też trochę czasu ze starszym synkiem
Przyjechałam wczoraj ok 21 i oczywiście nagły natłok obowiazkow mąż świetnie sobie radził z pomacami również innych ale dom oczywiście już nie pasowało wszystko niby posprzątane nic nie mówię ale nie po mojemu pełno rzeczy które nadzwyczajnie powinny być pochowane ... no więc bez zbędnego marudzenia zabrałam się do ogarniania. Wstawiłam 2 pralki i poradzilam z ogarnięciem domu. Teraz wstałam ugotuje obiad i pewnie będę musiała odwiedzić pediatry małemu strasznie oczka ropieja niby od wczoraj... zaraz przemylam mu je rumiankiem bo tylko to przyszło mi do głowy ale nie wiem czy coś pomoże... może akurat... mam nadzieję...
Jestem taka szczesliwabuziaki kochane jak znajdę czas to odrazu napisze :*
-
welonka wrote:Dika ale skurcze wyciszyli ? Lez i odpoczywaj
Scarlett to czekamy razem bo ja też mam dopiero 9maja i mi duży się okropnie bo wizte miałam tydzień temu.