CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuję za wszystkie dobre słowa.klarunia1978 wrote:Magda ale cudownie, też się nie mogę doczekać już u mnie też będzie cc w 37+5 tyg. Trzymam mocno kciuki ale już u Ciebie niedługo, zapewne poziom ekscytacji sięga zenitu:)
Ekscytacja chyba jeszcze wyżej sięga. Do tego strach, niepewność, wszystko się miesza. Chcę tylko żeby synuś był zdrowy. Chcę go zobaczyć.
Leira lubi tę wiadomość
A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Ja idę 29 do szpitala a 30 ciachklarunia1978 wrote:Dziewczyny, macie terminy na cc, która następna w kolejności???
Będzie kolejny maluszek,ale super :)Magda oczywiście trzymam kciuki
Magda33, Kropka89, klarunia1978, Andziula_1988 lubią tę wiadomość
26.05.2025 Dwa ❤️❤️
05.06.2025 USG I trym.-wszystko ok 😁
17.06.2025-Panorama,zdrowe 🩷🩷
11.07.2025- 11,1 cm i 11,61 cm dzidziusiów 🩷
5.08.2025 -połówkowe 308 g🩷 316g🩷
13.08.2025-gin -wszystko ok, szyjka 3,5
26.08.2025-poradnia w szpitalu 🩷586gram 🩷595gram
29.08.2025-Echo serduszek
10.10.2025-3 prenatalne
-
Pewnie zostało coś wewnątrz (kawałek łożyska itp). Słyszałam ze długo po porodzi ma bolec ale jak 3 godz później dostałam surczy jak przy porodzie i czułam ze pływam we krwi (rodziłam o północy wiec wszystko zadziało się w nocy). Zadzwoniłam po położna, ta jak zapaliła światło i odsunęła kołdrę zbladła i od razu zawołała lekarza..później film mi się urwał. Nikomu nie życzę takich przeżyć. Długo nie mogłam do siebie dojść.Dika wrote:Anitka - wiesz jaka była przyczyna tego krwotoku po pierwszym porodzie?
-
Ja też trzymam za Was kciuki. Teraz już byle o przodu. Spokojnych rozwiązań dla Nas. Musi być dobrze.
Kropka89, Andziula_1988 lubią tę wiadomość
A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Ja po 2 dniach skurczy z krzyża i podbrzusza dzisiaj miałam dzień na pełnej petardzie
Posprzątałam gruntownie kuchnie, przedpokoj, pralnie, nastawiłam 5 pralek, zakupy, obiad, spacer i płac zabaw z młodym i cała masę drobnych porządków. Jestem w szoku ze tyle udało mi się zrobić bo czasami takiej normy nie wyrobie przez tydzień
Kropka89 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ja dzisiaj po wizycie. Mały waży 2840g, AFI 8, no i czekam na rozpoczęcie akcji. Jak do 29 nic się nie zacznie to mam przyjść po skierowanie i na szpital, bo przez cukrzyce lekarz powiedział, że nie mogę przenosić nawet o dzień więc 4.06 szpital 6.06 wywoływanie.
welonka, Kropka89, Dika, Magda33, Annaya, ScarlettKate, Andziula_1988 lubią tę wiadomość
-
Ja to czuję że Magda rozwiąże worek :p po niej zaczną się sypać już szybko kolejne rozwiązania
Tylko dziewczyny nie pchać się za bardzo przed szereg :d
Mój mąż jest chudy jak palec więc on mnie nie rozumie ale na szwagrow zawsze mogę liczyć ze mnie zrozumieją, d jadlam loda i mi kapnelo na bluzke szwagier mowi ze mam bruda bluzke to mowie mu bo jestem w ciazy i mam brzuch tak by kapnelo na ziemie a tak zatrzymalo sie na brzuchu a szwagier patrzy sie i mowi aaa znam to :dWiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2018, 20:35
Fasola1234, Dika, Magda33, ptaszek, Kropka89, Lucy010, Andziula_1988 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, ja po wizycie. Mały waży 3,300-3,400. Mam już 3cm rozwarcia i gin mi powiedział, że mogę urodzić praktycznie w każdej chwili. Zmartwiło mnie tylko to, że stwierdził że mogę nie dojechać do szpitala, który sobie wymarzyłam (ok. 1h drogi). Także czuję się jakbym siedziała na bombie
welonka, Tròjka, Anitka201, ptaszek, Magda33, witaminkab, Kropka89, Dika, zielonooka7, Andziula_1988 lubią tę wiadomość
-
Czytając ostatnie wpisy właśnie doszło do mnie że faktycznie "worek zaraz się rozwiąże" Siedzę i rycze bo doszłam do wniosku że nie chce rodzić ani teraz ani wcale. Chciałabym po prostu zasnąć i rano obudzić się z mała u boku. Nigdy jeszcze nie byłam tak sparaliżowana strachem. Masakra jakaś.
-
Właśnie wonderland. Może pojechać wcześniej. Na ginekologię przecież muszą przyjąć każda kobietę. Byłabyś spokojniejsza.A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Hehe, dzięki, Dziewczyny. Ja się jakoś nie czuję gotowa
Nie chcę właśnie jechać wcześniej do szpitala. Boję się zbytecznych ingerencji, szpital działa na mnie niesamowicie depresyjnie (boję się tych dwóch dni po porodzie, bo ze starszym synkiem wychodziłam w fatalnym stanie psychicznym), no i nie chcę niepotrzebnie zostawiać synka. A przecież z rozwarciem mogę chodzić i tydzień.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2018, 21:45
-
Dziewczyny, nie stresujcie mnie... jak sie czytalo majowki to jakos tak lekko, nas tez lekko az zaczelo do mnie docierac, ze jestem jedna z tych, ktore maja niedlugo rodzic. Mysle wtedy, ze miliony kobiet rodzi i troche mi lepiej Jutro wizyta, zobaczymy co tam slychac, ale czuje sie ,, taka zamknieta,, o.0
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2018, 23:03
