CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Tròjka wrote:Podczas karmienia piersią wydziela się oksytocyna, która obkurcza macicę. Przy pierwszym połogu nie musi być jakoś bardzo bolesne. Często jest to jak ból miesiączkowy. Zazwyczaj każdy kolejny połóg oznacza, że to obkurczanie będzie bardziej bolesne bo macica po raz kolejny musi wracać do swoich rozmiarów. Nie trwa to długo zazwyczaj ok 3-4dni
-
Hej, melduje się znowu ze szpitala. Wczoraj od południa miałam regularne skurcze (trochę się przemęczyłam w dzień choć wydawało mi się, że jestem ostrożna). Byłam na wizycie u gina i zrobił mi tez ktg po którym od razu wysłał na oddział. Po nocy już na szczęście jest lepiej. Może jutro wyjdę o ile nic się nie zadzieje.
Mi nakładki na brodawki uratowały karmienie przy córce. Młoda miała problem z łapaniem mimo pomocy w szpitalu i szło tylko z nakładkami. Jak już zalapala co i jak to odstawienie ich obyło się bezproblemowo na szczęście. Różnie bywa.
Madziula - a to pech z fotelikiem, oby szybko przyslali dobry.
Magda - cudnie, będziemy czekać na relacje z cc ale masz fajnie dnie, będziemy czekać na relacje z cc ale masz fajnie
Joaszo - witaj!
Magda33 lubi tę wiadomość
-
Ha,
Co do small design - zamawiałam u nich opaski dla Małej 19/04. Dostałam je przedwczoraj... Wysłałam kilka maili z pytaniami i w odpowiedzi dostawałam że opóźnienie wynika z tego że oni każdy plakat wysyłają do drukarni i tam to trwa 5-7dni roboczych ( pomijam fakt że nie zamawiałam plakatów, ale dobra...) No więc naczekalam się mega długo a powiem szczerze wykończenie tych opasek tyłka nie urywa...
Od 3 dni męczy mnie zgaga ( pierwszy raz w ciąży!) - katastrofa. Serdecznie współczuję tym które mają ją od początku..a do tego jeszcze biegunka od poniedziałku. Eh..
Wczoraj byłam na wykładzie "mamo to ja" - część wykładu miała lekarz pediatra - homeopata. Powiem Wam, że do wczoraj byłam totalnym anty-homeofanem ale kobieta miała taką wiedzę i zrobiła na mnie takie wrażenie że rozważam zakup kilku produktów które stosuje się przed porodem czy też w czasie połogu albo problemach z laktacją
-
Magda trzymam mocno kciuki
A co do opkórczania macicy, mnie po pierwszym porodzie nic nie bolało, i nie sądziłam że w ogóle ma boleć - do dziś !!! A tak sobie żyłam w błogiej nieświadomości, a tu teraz czytam, że teraz będzie bolało, nie ładnie dziewczyny, tego się nie spodziewałam
Zaś co do karmienia piersią, to ja miałam ciężkie pierwsze 2 tyg, zanim mi się sutki przyzwyczaiły, a potem już było z górki. Czasem lekkie zastoje jak mała dłużej pospała, ale masaże pod prysznicem pomagały. I jak się laktacja unormowała to już było spoko. A mój mały cycoholik też nie narzekał
Magda33 lubi tę wiadomość
Mój skarb 20-10-2015
Mój drugi skarb- Nina 29-05-2018 -
ScarlettKate wrote:Moze sie oczyszczasz przed porodem? Moja siostra tak miala.
chcialabym żeby już powoli ruszyło
ciężko mi strasznie i chciałabym bardzo przytulać już syneczka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2018, 16:32
-
Magda33 wrote:Dziewczyny w piątek cesarka, to będzie 37+4.
Proszę o kciuki. Odezwę się jak już będę mogła.
Oczywiście kciuki zaciśnięte! Jesteśmy z TobąMagda33 lubi tę wiadomość
-
Magda, to już w piątek zobaczysz swojego maluszka, pięknie
Pewnie, że trzymamy kciuki!!!
U mnie dla odmiany zamiast lodów sernik z marscapone posypaną wiórkami z czekolady, na mocno czekoladowo-bezowym spodzie, pychotka i czekoladki Merci - miałam dziś ciocię i takie słodkości dostałamWyjadłam te kawowe czyli biało-czarne i orzechowe.
Pękam, ledwo co obiad zmieściłam.
Od jutra koniec ze słodyczami
Widzę, że często się oczyszczamy, a tu i tak nic
U mnie od miesiąca na zmianę lekka biegunka, mdłości...
Scarlette, już praktycznie w bezpieczny okres weszłaś, super, ciąża donosozna
Moje brodawki i otoczka są duże, pozostałość po ciąży z córeczką, nie potrzebowałam nakładek, pewnie gdyby zaistniała taka sytuacja zaopatrzyłabym się w nie. Ale pamiętajcie...nie warto kupować na zapas. Jak będzie potrzeba wtedy marsz do sklepu.
Oj, to prawda, dużo w głowie siedzie co do tematu karmienia.
Mnie obkurczanie macicy nie bolało, byłam po sn, ale połóg trwał 8 tygodni, z tego powodu, ponieważ, po każdej ciąży zawsze jakieś resztki zostają, tutaj pewnie też tak będzieW przedostatniej ciąży same się wchłonęły i wyczyściły...chyba taka moja uroda z tym połogiem.
Ale aura, zaczęło lać, ledwo co zdążyłam pranie zdjąć.
Chcieliśmy z mężem piaskownicę poskładać dla córci.
Kochane, mogłybyście podać link do tego pięknego ogrodowego wypasionego sprzętu dla dzieci. Ha, chyba Ty go pierwsza kupiłaś.
Dziękuję z góry!!!
Magda33 lubi tę wiadomość
-
I mnie ból związany z obkurczaniem trwał mniej więcej tydzień. I niestety nie był to ból miesiączkowy (mimo ze miałam bolesne miesiączki) ale rwący ból podbrzusza podobny do skurczy. Może to było związane z krwotokiem jaki miałam po porodzie? Sama nie wiem ale tez słyszałam ze kolejne połogi są cięższe. Teraz z marszu mam być po porodzie czyszczona, zalecenie mojego gina. Mam nadzieje ze dzięki temu uniknę kolejnych sensacji związanych z krwotokiem i przetaczaniem krwi..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2018, 17:08
-
Magda ale cudownie, też się nie mogę doczekać już u mnie też będzie cc w 37+5 tyg. Trzymam mocno kciuki ale już u Ciebie niedługo, zapewne poziom ekscytacji sięga zenitu:)
Magda33 lubi tę wiadomość
-
Fasola1234 wrote:Któraś z was pisała o jednorazowych podkładach na toaletę. Gdzie można takie coś kupić ?
w rossmanie na dziale z tymi mini rzeczamichyba za 3 zł za 6 sztuk
w aptekach pewnie teżWiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2018, 18:14
Fasola1234 lubi tę wiadomość