CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ptaszek, gratulacje i wszystkiego najlepszego!
Kurczę na koniec czerwca to ja chyba sama zostanę
Dziewczyny, mam pytanie, czy badanie na WR miałyście robione tylko w I trymestrze czy powtarzałyście również w III? -
summer86 wrote:Ptaszek, gratulacje i wszystkiego najlepszego!
Kurczę na koniec czerwca to ja chyba sama zostanę
Dziewczyny, mam pytanie, czy badanie na WR miałyście robione tylko w I trymestrze czy powtarzałyście również w III?
Powtarzane w 36 tygodniu.summer86 lubi tę wiadomość
-
Dziękujemy
Łucja to mały żarłoczek
Co do porodu to chcieli czekać do dzisiaj, ale dostałam tak silnych bóli krzyżowych, że w swoim całym życiu nie przeżyłam takiego koszmaru. Wezwali lekarza i było już 5 cm rozwarcia, na fotelu poleciały mi wody. Wtedy już była szybka akcja, po 20 minutach lezalam już na sali i cieli. Zszywali dlugo i podobno nie było latwo przez zrosty. Zaraz mają mnie pionizować. Mam nadzieję, że szybko dojde do siebie.
Ptaszek ogromne gratulacje !Tini, Andziula_1988, Magda33, welonka, Annaya, Dika lubią tę wiadomość
-
lotka1990 wrote:ja ostatnio zauważyłam, że nie mogę się przypilnować na regularnym jedzeniu. Zjem takie normalne lub czasem obfite śniadanie i potem długo długo nic nie jem i nagle robię się głodna jak wilk i zjadam jakieś wielkie ilości różnych rzeczy bo nie mogę się najeść a potem właśnie zdycham z przeżarcia.. masakra jakaś :p
a własnie wciągnełam świeży groszek zielony
Malinka, Tini, Ha, Ptaszek, Anna gratulacje!! Dużo zdrówka dla Was;) niech sie dziadzie pięknie i zdrowo chowają.
Summer ja Ci dotrzymam towarzystwa, mam nadziejęja wr ma teraz do powtórzenia, razem z HIV i jakimiś innymi badaniami.
Tini, summer86 lubią tę wiadomość
-
Tini ,Ha,Anna, Ptaszek moje gratulacje:) szybkiego powrotu do domu .
Leira a ja Ci zazdrosze wolałabym tak spokojnie bez żadnych skurczów bez niczego czekac przynajmniej nie meczylabym się .
Wczoraj cały dzień meczyly mnie mocne twardnieja brzucha w nocy to samo nie bolały ale jak twardnial to musiałam ściąć lub chodzić bo nie dało się wytrzymać do godziny 3 trzymało mnie w pewnym momencie aż poplakalam się ze złości ze męczy mnie a i tak nic z tego nie będzie i będę tylko chodzić rano zła i nie wyspana. Aaa i jeśli to co mówiłam kiedyś ze odchodzi mi czop to były minimalne strzępki i czy to na pewno był czop to teraz nie wiem ale to co dzisiaj ze mnie rano wylecialo to napewno był czop albo część czopa faktycznie nie da się go pomyslic ze sluzem który jest cała ciążę.Tini, Joaszo lubią tę wiadomość
-
welonka wrote:Leira a ja Ci zazdrosze wolałabym tak spokojnie bez żadnych skurczów bez niczego czekac przynajmniej nie meczylabym się.
Jak to mówią: jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził
Człowiek chciałby już ten poród mieć za sobą, wszyscy się dookoła rozpakowują, a tu dupa. Chociaż moja lekarka twierdzi, że jak nic się do TP nie wydarzy to mam się w dniu TP zgłosić do szpitala i podobno mogę poprosić o wywołanie porodu, a oni nie mogą odmówić. Dziwne, ale wolałabym nic nie wymuszać - mam nadzieję, że synek zdecyduje się zapoznać też z ojcem, w końcu, a nie tylko mama i mama -
summer86 wrote:Ptaszek, gratulacje i wszystkiego najlepszego!
Kurczę na koniec czerwca to ja chyba sama zostanę
Dziewczyny, mam pytanie, czy badanie na WR miałyście robione tylko w I trymestrze czy powtarzałyście również w III?
Spoko będziemy razem na końcówce, bo ja na podobnym etapie jestem 36t4d.
Jeśli chodzi o WR to miałam powtarzane w 36t. Lekarz powiedział, że do porodu badanie nie powinno być starsze niż 6 miesięcy, to samo z Hbs. -
moira696 wrote:Spoko będziemy razem na końcówce, bo ja na podobnym etapie jestem 36t4d.
Jeśli chodzi o WR to miałam powtarzane w 36t. Lekarz powiedział, że do porodu badanie nie powinno być starsze niż 6 miesięcy, to samo z Hbs.
HBS robiłam jakoś 3 tygodnie temu, o powtórce WR lekarz nie wspomniał. Z drugiej strony u nas i tak cała ciąża bez seksu, może dlatego uznał, że nie ma koniecznościWiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2018, 09:51
-
nick nieaktualny
-
welonka wrote:Leira typowy synek :d mnie jakby ktoś w nocy zapytał czy podać mi na wywyolanie coś to zgodzilabym się żeby mieć już spokój. Mój lekarz chyba po terminie nie kieruje od razu do szpitala jak lozysko, wody ,przepływy w normie .
Ja też odczuwam taką niecierpliwość, ale sceptycznie podchodzę do wywołania porodu i tutaj muszę zgodzić się z Eunice, że nie wiem czemu taka panika u lekarzy następuje, że po terminie to trzeba wyciągać z brzucha. Nawet ostatnio taka refleksja mnie naszła, że kiedyś się tych ciąż nie monitorowało, więc pewnie te kobiety nawet nie wiedziały czy rodzą w 37 tygodniu czy w 42, a my w sumie takie przeczulone teraz jesteśmy
Na IP w dniu terminu porodu dobrze jest się zgłosić tak czy inaczej, żeby właśnie sprawdzić w jakim stanie jest łożysko, ale wywoływać bym nie chciała. Jeśli wszystko będzie OK, to odeślą do domu i każą się zgłosić na kontrolę za X dni. -
Wow dziewczyny idziecie jak burza
tyle maleństw już na świecie
Gratulacje dla was mamusie
Jeśli chodzi o pełnie i jej moc na mnie podziałała chyba-dawno tak dobrze nie spałam :p i tylko raz wstawałam po czym zaraz usnęłam
U mnie nawet najmniejszego znaku zbliżającego się porodujuż wyliczyłam, że jak do terminu nic nie ruszy to będą wywoływać około 20 czerwca i chyba zacznę się przyzwyczajać do tej daty
chociaż zdecydowanie wolałabym, żeby samo się zaczęło.
Widzę, że chyba jako jedyna dokonuję tu zupełnie innych wyborów niż wywszystkie macie chusty tkane ja kupiłam elastyczną, foteliki wymieniałyście różnych firm, ale nie widziałam, żeby któraś z was kupiła cybexa a ja mam Cybex Aton 5
Annaya a ja zazdroszczę tej pogody u was !Mam teściów w tamtych stronach i za każdym razem jak dzwonią i mówią o pogodzie tam to mam chęć wziąć auto i jechać te 12 godzin do nich
u mnie od dzisiaj zaledwie 3 dni ciepłe i słoneczne potem znowu bez słońca i niezbyt ciepło będzie...
-
Euniece mi lekarka dała wybór. Zbadala mnie i powiedziała że na tą chwilę skurczów brak ale po nocy mam 5 cm rozwarcia. Było ryzyko że jak mnie wypuści do domu to np w nocy zacznę już rodzić A wtedy pojawilby się problem co z dziećmi. Więc pomimo że zapieralam się że tym razem chce wszystko naturalnie to jednak podeszłam do tego bardziej praktycznie z naszego punktu widzenia. A teraz nie żałuję
klarunia1978, Dika lubią tę wiadomość