Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
sprawdziłam obecne ceny...
sam fotelik 600 zł, fotelik z bazą 1100 zł.
w każdym razie ja bym fotelikowi marki wózka nie zaufała...
Belldandy, Emma też już w następnym więc ten zakup również odpadaWiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2016, 15:04
-
Pianistka wrote:sprawdziłam obecne ceny...
sam fotelik 600 zł, fotelik z bazą 1100 zł.
w każdym razie ja bym fotelikowi marki wózka nie zaufała...
Belldandy, Emma też już w następnym więc ten zakup również odpada
Czyli baza drugie tyle, wiec jak ktos nie potrzebuje, toa 600zl za fotelik to na prawde nie jest duzo.
Najwieksze wydatki nas opina:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2016, 15:08
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
Pianistka wrote:dla mnie baza była bardzo ważna
i cieszę się że mam
ale weź, ile mniej będzie kupowania :o aż trochę szkoda
Mnie tam nie szkoda, ze ominie mnie zakup wózka, fotelika, lozeczka i innych najdrozszych z tego wszystkiego rzeczy. Pzeciez nasze starsze dzieci tez rosna i ciagle cos sie kupuje:)
A moze beda u nas dzieciaki przeciwnej plci i czekaja nas zakupy ubraniowe?
Mnie w kazdym razie tak czy tak czekaja bo Antos styczniowy, a w letnich ciuszkach chodzil majac pół roku:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2016, 15:15
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
sandri_1 wrote:U nas wie rodzina najbliższa i paru blizszych znajomych. Wkurzylam sie na tesciowa bo miala przykazane ze ma nikomu nie mówić. Nie chcielismy zeby dalsza rodzina wiedziala. A tesciowa zaraz zadzwonila do dziadków męża i juz cala ich rodzina wie. Jestem na nia wściekła! Jak prosilam siostrzenice ktora ma 21 lat zeby nie mówiła nikomu, okazała sie madrzejsza od tesciowej. Powiedziala ze taka informacja jest do przekazywania tylko dla nas.
sandri_1 lubi tę wiadomość
-
renc wrote:Witam was dziewczyny dziś z łóżka. Okazało się, że mam zapalenie oskrzeli. Dostałam Amotax - podobno bezpieczny dla dziecka i leżę w łóżku przynajmniej do środy rano. Najgorszy jest kaszel. Mam nadzieję, że z dzieckiem będzie w porządku... Strasznie się martwię...
-
Pianistka wrote:sprawdziłam obecne ceny...
sam fotelik 600 zł, fotelik z bazą 1100 zł.
w każdym razie ja bym fotelikowi marki wózka nie zaufała...
Belldandy, Emma też już w następnym więc ten zakup również odpada
Ja kupiłam ponad 3 lata temu używany fotelik maxi cosi cabriofix z bazą easyfix za 550 zł. Nowego cena niestety powala a za pół ceny można mieć naprawdę dobry i bezpieczny fotelik dla dziecka. Po roku sprzedałam go bodajże za 450 zł ale tylko dlatego tak tanio bo musiałam się go szybko pozbyć, nie było już tego gdzie trzymać więc użytkowanie wyniosło mnie 100 zł a miałam pewność że moje dziecko jest bezpieczne. Z tego co widziałam to ceny tych fotelików z bazą używanych raczej nie spadają jakoś strasznie w dół i nawet teraz kosztują koło 500 zł za komplet
Wystarczy przejść się po sklepach i porównać nawet sam wygląd tych "fotelików" dodawanych do wózków i kupowanych osobno i to już samo da do myślenia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2016, 16:04
-
Olcia99 wrote:Ja kupiłam ponad 3 lata temu używany fotelik maxi cosi cabriofix z bazą easyfix za 550 zł. Nowego cena niestety powala a za pół ceny można mieć naprawdę dobry i bezpieczny fotelik dla dziecka. Po roku sprzedałam go bodajże za 450 zł ale tylko dlatego tak tanio bo musiałam się go szybko pozbyć, nie było już tego gdzie trzymać więc użytkowanie wyniosło mnie 100 zł a miałam pewność że moje dziecko jest bezpieczne. Z tego co widziałam to ceny tych fotelików z bazą używanych raczej nie spadają jakoś strasznie w dół i nawet teraz kosztują koło 500 zł za komplet
Wystarczy przejść się po sklepach i porównać nawet sam wygląd tych "fotelików" dodawanych do wózków i kupowanych osobno i to już samo da do myślenia.
Osobiscie nigdy nie kupilabym uzywanego fotelika
Na pierwszy rzut oka niby nie widac pekniec itp,ale może brał udział w wypadku, może komuś spadł i jest uszkodzony? A uszkodzony fotelik nie będzie już tak bezpieczny jak nowy, bo nawet jeśli niewidać na zewnątrz wyraźnych śladów zniszczeń, to wewnątrz może być naruszona struktura fotelika, która może nie wytrzymac kolwjnych obciazen.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2016, 17:20
tutusia lubi tę wiadomość
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
Tez uwielbiam pierogi z duza iloscia pieprzu. Szkoda ze nie mam dobrego źródła gdzie kupić dobre, czasem robimy w domu ale to pracochłonne.
wozek Generalnie warto kupić używany zadbany, później sprzedamy to z niewielką strata, kupując nowy prZy sprzedaży straci się bardzo dużo.
Wózki typu gb pockit, babyzen yoyo czy inne male sa spoko ale jako podwiezdupki a nie na codzien, na codzien pasuje mieć coś wygodnego Z P odnoszonym podnozkiem, po gondoli polecam valco snap sportalbo zwykły snap .sam wózek waży w wersji 3 kolowej 6,2 kg, wnosilam go na 4 P. A po rozłożeniu jest pelnowymiarowymm wózkiem, z duza buda i Podnoszonym podnozkiem.
Sporo sprzętów typu karuzela, leżaczek, mata edu kupilam używanych. Drogie wszystko okropnieWiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2016, 17:09
-
rudajola wrote:Tez uwielbiam pierogi z duza iloscia pieprzu. Szkoda ze nie mam dobrego źródła gdzie kupić dobre, czasem robimy w domu ale to pracochłonne.
wozek Generalnie warto kupić używany zadbany, później sprzedamy to z niewielką strata, kupując nowy prZy sprzedaży straci się bardzo dużo.
Wózki typu gb pockit, babyzen yoyo czy inne male sa spoko ale jako podwiezdupki a nie na codzien, na codzien pasuje mieć coś wygodnego Z P odnoszonym podnozkiem, po gondoli polecam valco snap sportalbo zwykły snap .sam wózek waży w wersji 3 kolowej 6,2 kg, wnosilam go na 4 P. A po rozłożeniu jest pelnowymiarowymm wózkiem, z duza buda i Podnoszonym podnozkiem.
Sporo sprzętów typu karuzela, leżaczek, mata edu kupilam używanych. Drogie wszystko okropnie
Tylko przy używabanym nie ma gwarancji to raz, a dwa czesto sa na stelażu nity juz rozklekotane, ale co kto lubi:) wiadomo ze uzywajac np rok-dwa wozka 2in1 na jednym stelazu troszke sie ten stelaz eksploatuje:)
Sama widze po swoim wozku jak jezdzil jako nowy, a teraz np nity nie sa juz takie sztywne jak byly bo duzo jezdzilam i ciezkie dziecko tez powoduje, ze wozek "siada".Z wygladu funkiel nowka i dziala sprawnie, ale jest różnica miedzy tym jaki wyszedl ze sklepu. Bedac drugim uzytkownikiem, czyli wozek mialby juz lacznie z moim uzytkowaniem okolo 3 lat to nie wiem czy nadalby sie na moje drugie dzieciatko...
Nie ma co sie czarowac, wszystko sie zuzywa:)
Jesli komus to nie przeszkadza, to kupowac smialo. Ja jednak wolalam cos porzadnego. zainwestowac raz i miec na dwoje dzieci:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2016, 17:26
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
My mieliśmy recaro z bazą i baza leżała w aucie u męża także miało być wygodnie i szybko, a szybciej montowaliśmy fotelik pasami.
Chwalę się po wizycie.
Mój ktosiek ma 1,63 cm i serduszko 158 uderzeń na minutę.
Niestety muszę odstawić małego i to w trybie natychmiastowym...
Na mdłości imbir.
Zapomniałam o recepcie na luteinę i muszę jechać po nią wieczorem.
TSH się unormowało, ft4 jest ok.
Glukoza 91, ale nic nie mówiła, że źle czy coś.
A to moje maleństwo
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6eb3b83be107.jpg
sylwia1985, Justyna911, VillemoVilo, hops, wania, tutusia, LaRa, Magg_ie, Marutka, ines., melmarmis lubią tę wiadomość
-
Totoja wrote:No dobra ale nie kazdego jest stac na fotelik pow 1000 zl. I co wtedy? Lepiej tanszy np za 300 zl widzialam maxi cosi czy uzywany z wyzszej polki??
Co kto woli. Ja wypowiadam sie za siebie, od tego jest forum. Od wlasnego zdania:)
Sama kupilabym nowy, dobry fotelik za 400-500zl niz uzywany.
Ale kazdy postepuje wedlug wlasnego uznania czy sumienia.Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
belldandy wrote:Osobiscie nigdy nie kupilabym uzywanego fotelika. Wozek to co innego.
Na pierwszy rzut oka niby nie widac pekniec itp,ale może brał udział w wypadku, może komuś spadł i jest uszkodzony? A uszkodzony fotelik nie będzie już tak bezpieczny jak nowy, bo nawet jeśli niewidać na zewnątrz wyraźnych śladów zniszczeń, to wewnątrz może być naruszona struktura fotelika, która może nie wytrzymac kolwjnych obciazen.
Przed zakupem trzeba oczywiście wszystko sprawdzić bardzo dokładnie, sam zakup fotelika trwał u nas koło godziny i to było samo obejrzenie go, zamocowanie w aucie, wypięcie i ponowne obejrzenie. Jeżeli coś miałoby być nie tak to na pewno byśmy to zauważyli. Jeżeli fotelik uszkodzi się tego że komuś spadł na ziemię to nie wiem jakiej słabej jakości musi on być. Po wypadkowe foteliki raczej mają widoczne ślady chociażby otarć w strategicznych punktach na plastikach lub są połamane czy przekrzywione.
Mój wózek po użytkowaniu 1,5 roku był dosłownie jak nowy (wewnętrzna dodatkowa wkładka jedynie widać było że włosie było prane kilka razy), stelaż nic nie był zniszczony, wózek użytkowany codziennie. Amortyzacja była taka sama jak na początku.
Z kolei drugi wózek, spacerówka, też kupiłam nową i po roku użytkowania wyglądała jakby miała przed sobą co najmniej 3 innych małych właścicieli. Cała się rozklekotała i byłam bardzo zawiedziona. Myśle że dużo zależy od firmy w jaki sposób wózek wykona, jakich użyje materiałów, jak dany właściciel będzie go użytkować i dbać oraz też na pewno zależy od szczęścia, wiadomo jedne partie mogą akurat trafić się lepsze inne gorsze
Inne akcesoria dla dziecka też zamierzam kupić używane, właśnie leżaczek, huśtawkę. Z nowych to wszystkie zabawki na początek dla dziecka bo wiadomo może brać do buzi, butelki, smoczki, pieluszki tetrowe, śliniaczki, pościel, materacyk do łóżeczka to dla mnie musi być nowe. Ciuszki w większości można kupić używane, ja robiłam tak jak kupowałam w lumpku że wstawiałam na 90 stopni (jak coś się zniszczy to znaczy że nie było warte) prałam, potem prasowałam i nie ma szans żeby dziecku mogło coś się stać po nałożeniu takiego ciuszka -
małaMyszka wrote:My mieliśmy recaro z bazą i baza leżała w aucie u męża także miało być wygodnie i szybko, a szybciej montowaliśmy fotelik pasami.
Chwalę się po wizycie.
Mój ktosiek ma 1,63 cm i serduszko 158 uderzeń na minutę.
Niestety muszę odstawić małego i to w trybie natychmiastowym...
Na mdłości imbir.
Zapomniałam o recepcie na luteinę i muszę jechać po nią wieczorem.
TSH się unormowało, ft4 jest ok.
Glukoza 91, ale nic nie mówiła, że źle czy coś.
A to moje maleństwo
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6eb3b83be107.jpg
To juz duzy kropek:)
A czemu Kochana musisz odstawiac?Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
Totoja wrote:No dobra ale nie kazdego jest stac na fotelik pow 1000 zl. I co wtedy? Lepiej tanszy np za 300 zl widzialam maxi cosi czy uzywany z wyzszej polki??
Ja z kolei kupiłaby używany ale ten z wyższej półki, przed zakupem bardzo dokładnie sprawdzając go. Maxi cosi city wypada słabo w testach np ale już maxi cosi cabriofix jest w czołówce.
Ja zawsze sprawdzałam na tej stronie foteliki, mieli najwięcej marek i rodzajów porównanych fotelików.
http://fotelik.info/pl/testy/grupa:0-13/ocena/malejaco/index.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2016, 17:42
Magg_ie lubi tę wiadomość
-
Olcia99 wrote:Przed zakupem trzeba oczywiście wszystko sprawdzić bardzo dokładnie, sam zakup fotelika trwał u nas koło godziny i to było samo obejrzenie go, zamocowanie w aucie, wypięcie i ponowne obejrzenie. Jeżeli coś miałoby być nie tak to na pewno byśmy to zauważyli. Jeżeli fotelik uszkodzi się tego że komuś spadł na ziemię to nie wiem jakiej słabej jakości musi on być. Po wypadkowe foteliki raczej mają widoczne ślady chociażby otarć w strategicznych punktach na plastikach lub są połamane czy przekrzywione.
Mój wózek po użytkowaniu 1,5 roku był dosłownie jak nowy (wewnętrzna dodatkowa wkładka jedynie widać było że włosie było prane kilka razy), stelaż nic nie był zniszczony, wózek użytkowany codziennie. Amortyzacja była taka sama jak na początku.
Z kolei drugi wózek, spacerówka, też kupiłam nową i po roku użytkowania wyglądała jakby miała przed sobą co najmniej 3 innych małych właścicieli. Cała się rozklekotała i byłam bardzo zawiedziona. Myśle że dużo zależy od firmy w jaki sposób wózek wykona, jakich użyje materiałów, jak dany właściciel będzie go użytkować i dbać oraz też na pewno zależy od szczęścia, wiadomo jedne partie mogą akurat trafić się lepsze inne gorsze
Inne akcesoria dla dziecka też zamierzam kupić używane, właśnie leżaczek, huśtawkę. Z nowych to wszystkie zabawki na początek dla dziecka bo wiadomo może brać do buzi, butelki, smoczki, pieluszki tetrowe, śliniaczki, pościel, materacyk do łóżeczka to dla mnie musi być nowe. Ciuszki w większości można kupić używane, ja robiłam tak jak kupowałam w lumpku że wstawiałam na 90 stopni (jak coś się zniszczy to znaczy że nie było warte) prałam, potem prasowałam i nie ma szans żeby dziecku mogło coś się stać po nałożeniu takiego ciuszka
Kochana, nasz znajomy pracuje przy fotelikach itp i uwierz mi, ale mikrourazow nie widac golym okiem na zewnatrz. To tylko tak sie mowi, ze powypadkowy od razu sie pozna, ale nie zawsze.
Mnie akurat to nie przekonuje, ze na pierwszy rzut oka nic nie widac. Jesli dbam o bezpieczenstwo i.nie kupuje byle jakuego fotelika typu fisher price, to tez nie chcialabym ryzykowac zyciem dziecka uzywajac po kims fotelik.
Ale tak jak mowie, kazdy ma swoje przekonania i podejmuje inne decyzje:)
Maty, bujaki, krzeselko do karmienia czy ubranka mialam uzywane. Oszczedzam na czym sie da, ale w wozek i fotelik wolalabym zainwestowac i kupic nowe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2016, 17:45
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
belldandy wrote:Kochana, nasz znajomy pracuje przy fotelikach itp i uwierz mi, ale mikrourazow nie widac golym okiem na zewnatrz. A fotelik moze upasc np.podczas głupiego montowania.
Mnie akurat to nie przekonuje, ze na pierwszy rzut oka nic nie widac. Jesli dbam o bezpieczenstwo i.nie kupuje byle jakuego fotelika typu fisher price, to tez nie chcialabym ryzykowac zyciem dziecka uzywajac po kims fotelik.
Ale tak jak mowie, kazdy ma swoje przekonania i podejmuje inne decyzje:)
Tak jak piszesz każda ma swoje racje, ja też nie kupiłabym jakiejś firmy krzak fotelika. Jako pierwszy na początek wybiorę między maxi cosi cabriofix a cybex aton, oba z baząTo nie są foteliki które przy byle urazie może się z nimi coś stać.
Moi znajomi kupili fotelik z poduchą na brzuchu już dla troszkę starszego dziecka i okazał się wadliwy więc i z nowymi rzeczami też trzeba uważaćNiestety nie ma reguły a najlepszym zabezpieczeniem jest spokojna jazda, choć wiem że często to nie z naszej winy może dojść do tragedii.