Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej.
Ja robiłam 2 raz toksoplazmoze ok 21tyg. Lekarz tak kazał. Na szczęście wyniki ujemne
Teraz tylko krzywą i przeciwciała odpornosciowe bo mam Rh-. Te przeciwciala w każdym z 3 trymestrow się powtarza przy ujemnym Rh. Też trzeba tego pilnować bo nie każdy lekarz pamięta.
Przewijak u nas jako must have! Nie będę memu biednemu kręgosłupowi dokładać niepotrzebnych obciążeń. I tak dostanie porządnie w kość!
60zł to nie majątek- a przez 12 m-cy użyjemy przewijaka z milion razy, hehe...
Dziś na SR będzie spotkanie z Panią od magazynowania krwi pepowinowej. Któraś z Was o tym myślała? -
Merida ja myślałam i rozmawiałam o tym z mężem. Jak zobaczyłam, że koszt magazynowania przez 18 lat to jakieś 10 000,00 zł to trochę nas przeraziło. Ale temat cały czas otwarty.Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Merida86 wrote:
Dziś na SR będzie spotkanie z Panią od magazynowania krwi pepowinowej. Któraś z Was o tym myślała?
Myślę o tym w kontekście 2 ciąży. To nasze 1 dziecko. Krew pępowinowa w PL to sprawa raczkująca - jej wykrzystanie. Najlepiej chyba sprawdza się, gdy chodzi o rodzeństwo, więc przy 1 dziecku ciężko cokolwiek powiedzieć w tej kwestii. Może być wykorzystana u dawcy, ale mnie jakoś przekonuje właśnie przy drugim dziecku. Koszty początkowe spore - chyba 3-4 tys. Znajomi skorzystali 4 latat temu. Na szczęście się nie przydała jeszcze. Poza tym, chyba już na etapie powyżej kilku lat jest jej za mało dla większych dzieci, czy dorosłych. -
AgaSY wrote:Merida ja myślałam i rozmawiałam o tym z mężem. Jak zobaczyłam, że koszt magazynowania przez 18 lat to jakieś 10 000,00 zł to trochę nas przeraziło. Ale temat cały czas otwarty.
najgorszy pierwszy rok... bo początkowe opłaty są naprawdę spore. Potem wyciągnąć kilkaset złotych w skali roku to już nie tak źle, ale po porodzie trzeba wyskoczyć z kilku tysiecy złotych przy opłacie na 5 latWiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2017, 13:34
AgaSY lubi tę wiadomość
-
My przy pierwszym dziecku zdecydowaliśmy się na pobranie krwi pępowinowej. Pielęgniarka bardzo dużo tej krwi w ogóle zebrała przy porodzie (jakieś 120 ml), po czym po kilku tygodniach dostaliśmy wyniki badań tej krwi i wyszło, że dostała się do środka bakteria, która normalnie występuje na ludzkim naskórku. Wnioskujemy, że to pielęgniarka musiała niedokładnie pobrać i krew była nie do użytku. Skasowali nas tylko za zestaw do pobrania (jakieś 600 zł), resztę oddali. Także trzeba się upewnić, że pielęgniarka jest przeszkolona w tej kwestii... Chociaż niby ta u nas też była, a wyszło jak wyszło. Teraz nie wiem czy się decydować przy kolejnym...
-
Hej dziewczyny u mnie po krzywej wyszły mega cukry. Dzisiaj zostałam przyjęta na oddział do szpitala. Od 11 czekam na łóżku i yeah w końcu leżę....... Jutro będę miała głodny czwartek bo od rana badania.
Magi Ka u nas co chwila coś więc mamy post seksowy od początku ciąży. Radzimy sobie w "inny" sposób bez penetracji. Z resztą już tak jestem wystraszona że pewnie do końca się nie zdecyduje na pełny stosunek.
Ja nie używałam przewijają bo na łóżku kladlam podkłady zawsze. Teraz boli mnie strasznie kregoslop jak stara babę więc się zastanawiam.
-
Ezia my przy pierwszym nie używaliśmy, ale też mieliśmy inaczej umeblowane. Teraz kupujemy przewijak twardy, taki, zeby dać i na komodę i na łożeczko, zobaczę, gdzie mi będzie wygodniej.
Szaron właśnie dziś dostałam skierowanie na toxo po raz drugi, a za 2 tygodnie dostanę na odczyn coombsa, też po raz drugi -
Pytałam swojego lekarza o krew pępowinową (bo mi szwagierka mocno sugeruje skorzystanie z bankowania) - powiedział, że nie jest to już hokus-pokus i science fiction, tylko rzeczywiście używa się krwi pępowinowej do leczenia np. białaczki, ale u RODZEŃSTWA dziecka, nie samego dziecka. Jest to związane z genami, że podanie tej samej krwi ze "złym" genem temu samemu dziecku w ramach leczenia jest nieskuteczne.
Robi się to ponoć np. w Krakowie w szpitalu dziecięcym.
Także jeśli ktoś ma więcej dzieci (lub ma je w planach) i go stać (bo jest to jednak droga zabawa...) to można się przez to poczuć lepiej - cytat z lekarza
Ja nie będę korzystać, ale zawsze jest to opcja.
Co do tokso to jak się ma przeciwciała to nie ma sensu ponoć powtarzać badania -
hej dziewczyneczki:) właśnie obejrzałam Greya:) i żałuję że moj maz jest do pozna w pracy... Niech tylko wróci:D książki lepsze ale ta część filmu fajniejsza niz pierwsza:D splakalam się, nie wiem czy to normalne, na tego typu filmach, ale ogolnie na plus:D
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
Czesc dziewczyny, polozylam sie wczoraj wczesniej do lozka, polezalam chwile i brzuch przestal mnie bolec. Sprzatalam wczoraj troche, moze faktycznie to od tego, chociaz nie zmeczylam sie jakos szegolnie.
Co do toxo to nie dostalam jeszcze skierowania na drugie badanie. Kilka lat temu niby mialam toksoplazmoze ( nie potwierdzona jest ta diagnoza), pierwsze badanie wyszlo ujemne czyli, ze w tym momencie nie byla aktywna. To, ze sa przeciwciala, raczej nie gwarantuje ze sie nie zachoruje kolejny raz. Z tego co mi wiadomo ta choroba sie co jakis czas odnawia. -
Dziewczyny czy któras z Was brała w ciąży antybiotyk Duomox? Rodzinna mi przepisała na pojedyncze bakterie w moczu... Wizyta u gin dopiero we wtorek . Madlenne może Ty go dostałaś?Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
AgaSY wrote:Dziewczyny czy któras z Was brała w ciąży antybiotyk Duomox? Rodzinna mi przepisała na pojedyncze bakterie w moczu... Wizyta u gin dopiero we wtorek . Madlenne może Ty go dostałaś?
Ja brałam, jak byłam chora. Ginekolog mi przepisał, więc spokojnie mozesz brać. Jest bezpieczny w ciąży -
Ciężko mi wyczytać z karty gorączkowej co to za antybiotyk, który mi podają, ale chyba to nie ten duomox.
Też dostałam skierowanie na badanie moczu, tokso i krzywej cukrowej, no ale co z tego jak nie wiem kiedy będę mogła wykonać jak nie zapomnę to może uda mi się zapytać lekarza na wieczornym obchodzie, kiedy tą krzywą będę mogła zrobić, bo jednak to spore obciążenie dla organizmu, który już sporo ostatnio zniósł...
Dzisiaj lekarz zrobił nam usg, z Małym wszystko w porządku, podobno waży już 850 g... wody płodowe w porządku. Lekarz poczuł pod ręką podczas badania siłę małej nóżki w mojej nieszczęsnej nerce zastój jak był tak jest, ale nie mam ataków bólu, więc pewnie te bakterie wytworzyły jakiś stan zapalny czy coś. Mocz już oddany na posiew, krew na morfologie. Jeśli nic nie wyjdzie to pewnie nas wypuszczą. Wynik negatywny z posiewu jest już po 2 dniach. Trzymajcie kciuki, żeby nic nie wyrosło, bo tak bardzo chciałabym wyjść do domu w piątek...
Aktualizacja: krzywą mogę robić jak tylko wyjdę, nie ma to większego znaczenia dla nerek. Mam powiększone crp, ale wg lekarza to po tym wszystkim co było, leukocyty też wyższy poziom, ale nie jakoś tragicznie. Cóż, czekamy na posiew.
Właśnie dziewczyna z sali na przeciwko strasznie się męczy z bólu, wołała, że krwawi, udzielają jej teraz pomocy, ale nie wiem czy jest w ciąży, czy nie. W każdym razie, strasznie mnie to zestresowało... Boże, chcę już stąd wyjść...Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2017, 19:36
ahisma, AgaSY lubią tę wiadomość
-
myszka 30 wrote:
Co do toxo to nie dostalam jeszcze skierowania na drugie badanie. Kilka lat temu niby mialam toksoplazmoze ( nie potwierdzona jest ta diagnoza), pierwsze badanie wyszlo ujemne czyli, ze w tym momencie nie byla aktywna. To, ze sa przeciwciala, raczej nie gwarantuje ze sie nie zachoruje kolejny raz. Z tego co mi wiadomo ta choroba sie co jakis czas odnawia. -
Nisia2901 wrote:Dziewczyny odebrałam wyniki po południu z krzywej cukrowej na pierwszy rzut oka mówię o spoko wszystko w normie natomiast jak się przyjrzałam to:
wynik na czczo 4.4 mmol
wynik po 1h 5.4 mmol
wynik po 2h 3.3 mmol
Pytanie czy wynik po 2h jest wynikiem prawidlowym tzn. czy to normalne że po 2h mam wynik mniejszy niż na czczo.
Sprawdzając przelicznik mmol na mg to wychodzi
na czczo 79 mg
po 1h 97 mg
po 2h 59 mg
więc z wyniku wychodzi że mam hipoglikemię czy wynik poniżej 70 mg
Nie wiem co robić? Czy może w ciąży jest inaczej? Dziewczyny wypowiedzcie się bo wariuję. Do lekarza idę w czwartek wieczorem dopiero.
Czy taki spadek cukru może być niebezpieczny dla dziecka ??
Na czczo 77
Po 1 godz 99
Po 2 godz 65