Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
można do was jakoś dołączyć na fb?
małaMyszka lubi tę wiadomość
👦 2012r.👼 8tc 2016r.👦 2017r.
12cs
23.11.2022 ⏸
23.11. 15dpo Beta: 198.8 progesteron: 21,51
25.11. 17dpo Beta: 522 (163,6%) ❤️
30.11. 5+1 Pęcherzyk w macicy
14.12. 7+1 Pęcherzyk z zarodkiem 💕 ciąża młodsza o tydzień.
21.12. USG ciąża 5 tydzień? 🤦🏼♀️
22.12. USG prywatne
Koniec. -
martyna1301 wrote:zazywała ktoraś z was luteinę ii scopolan?lekarz kaze mi odstawic a ja się boję ze przez to na dniach urodzę
ja bralam luteine. MOj lekarz mowil ze na tym etapie ciazy (36 t) to juz nie ma sensu brac. mowil tez ze dziecko jest gotowe i na tym etapie nie powstrzy,uje sie akcji porodowej, szczegolnie jesli dziecko ma dobra wage. Mi nic sie nie dzieje po odstawieniu luteiny. Jak bylo zle to nawet nie wiem czy wtedy pomagala jakos bardzo, troche tak ale szalu nie bylo -
małaMyszka wrote:Boli mnie tak brzuch, że ze złości umyłam podłogi...
Gorąco mi do tego stopnia że siedzę na gaciachMarijanu -
Marijanu wrote:Jezu ja dzisiaj też się rozpływam, siedzę od kilku godZin w samych majtach, nawet biustonosz mi przeszkadzał. Dopiero jak wszystko zdjęłam to jakoś daje radę. W ogóle dzisiaj jakiś beznadziejny dzień. Jestem dziwnie niespokojna,nie umiem sobie znaleźć miejsca, jest mi niewygodnie, czuję jakiś niepokój w środku, niech się ten dzień już skończy!
-
czy ktoras z Was rodzila naturalnie po cc? Mialam cc 3 latat temu (mialam 2 razy wywolywany porod ale nic a nic sie nie dzialo, a bylam juz 8 dni po terminie).
za chwilke drugi porod i nie wiem co mnie czeka. Moj gin mowi ze jesli mala nie bedzie miala wiecej niz 3.800 to moge probowac sn jesli chce.
Powiedzial tez ze zrobic cc 23 czerwca chyba ze zacznie sie szybciej cos samo dziac... Powiedzial ze napewno nie bedzie mi wywolywal bo to grozi peknieciem macicy... -
małaMyszka wrote:Wysłałam ci zaproszenie
To tak jak u mnie, tez od rana sie wkurzam na wszystko jak maz wrocil to sie poplakalam z bezsilnosci, jeszcze mi tak dzis stopy spuchly, ze normalnie bola. Polezalam 2 godzinki z nimi w gorze i troche lepiej. Tego jeszcze nie bylo. Ale damy rade! Juz blizej jak dalej dziewczyny👦 2012r.👼 8tc 2016r.👦 2017r.
12cs
23.11.2022 ⏸
23.11. 15dpo Beta: 198.8 progesteron: 21,51
25.11. 17dpo Beta: 522 (163,6%) ❤️
30.11. 5+1 Pęcherzyk w macicy
14.12. 7+1 Pęcherzyk z zarodkiem 💕 ciąża młodsza o tydzień.
21.12. USG ciąża 5 tydzień? 🤦🏼♀️
22.12. USG prywatne
Koniec. -
Upał nie jest przyjacielem zaawansowanej ciężarnej Ja leżę na barłogu ze stu poduszek, pod wiatrakiem, z nogami w górze, w samych gaciach. Już mi się nawet nie chce/nie mam siły ogarnąć podstawowego sprzątania, gotowania, zakupów.
Ale teraz ma być kilka dni luzu przed kolejną falą upałów.
Także jak macie jakieś plany to jutro/pojutrze jest dobry czas, a potem znowu gorąc.
W sumie nie chciałabym rodzić w taką pogodę, ale chyba nie ma wyjścia Już mój ślub i wesele było w szczycie upałów, 34 stopnie, a ja w sukience z dopasowanej koronki... Masakra Wszyscy błyskawicznie się popili, tańców niemal zero, było fajnie, ale bardziej piknikowo i z poluzowanymi krawatami niż tradycyjnie weselnie. Tak w ogóle upały towarzyszą najważniejszym momentom mojego życia, więc urodzę tez na pewno w ponad 30 stopniachMalinkaa, Natka2, ahisma lubią tę wiadomość
-
Nitta32 po jednym CC możesz spróbować SN, jednak jeśli CC było ze względu na brak postępu porodu, to duża szansa, że teraz też tak bedzie. Na siłę jednak raczej nie zmuszają bo zalecenia są na CC po CC. Dużo też zależy od szpitala i lekarzy. Teraz maja być nagrody dla szpitali za ograniczenie liczby CC ;-/ taka polityka.
My po wizycie. Szyjka długa, zamknięta, maluch sie nie wstawia, ale za to rośnie jak na drożdżach i dziś wg USG miał ok 3600! Jednak ta waga może odbiegać od rzeczywistej. Synek miał mieć 3800 a urodził się 3400. Ale dr zadecydował, że rozwiązujemy CC przed terminem w przyszłym tygodniu. Ja wolałabym piatek 9 czerwca, ale dr chce szybciej. W ten piątek mam KTG i wpisze mnie w grafik.ahisma, nitta32, małaMyszka, makatka lubią tę wiadomość
-
to byla chyba najgorsza noc w moim życiu, spalam moze z 1,5godziny..najpierw mały tak szalał ze brzuch az falował a mnie wszystko od środka bolalo,potem gdy polozylam się spac to przewracqlam się z boluna bok ,co jaakieś 15 min chodzilam do łazienki ,zeby zrobić tyle siku co kot naplakal,a od drugiej mialam skurcze takie mocne ale w pewnym momencie się uspokoily,jednak itak nie dalam rady zasnąć.Godzina zero juz chyba coraz blizej:(
-
Witam się w 40 tc!!!!
Dzisiaj wielki dzień, kwalifikacja, data CC, no i o 23:59 odliczam, bo mam nadzieję że będę jednak czerwcówką hahaahahahaNatka2, Szaron, makatka, ines., Marutka lubią tę wiadomość
-
Witam sie w 39 tc (38t0d) jeszcze dwa dni i żegnaj bólu rak, drętwienia itd.
Wychodzi na to ze w upał bede leżeć w szpitalu, chyba tam umrę..... Poprzednio leżałam przy 23-25 st i sie topilysmy, teraz ma być wiecej.
Dobrze jednak ze u mnie długo nie trzymają po cięciu i jeśli wszystko bedzie ok to w niedziele wracamy do domu.
Zaraz powitamy kolejnego maluszkaSzaron, ines., Marutka lubią tę wiadomość
-
Szaron, ja Cię proszę, nie rodź w tym dniu co ja, bo ja nie znoszę upałów
Nitta32 myślę, że możesz spróbować sn, jeśli tylko chcesz. Z tego co piszesz wydaje się, że Twój lekarz ma prawidłowe podejście do tematu. A ty chcesz sn czy cc?
Dziewczyny z planowaną CC, a ja to nie zazdroszczę Chyba by mnie nerwy zjadły jakbym znała dzień i godzinę a tak chodzę sobie w błogiej nieświadomości. I mogę sobie z ludźmi pogadać, bo ciągle ktoś dzwoni ciekawy czy już się przypadkiem poród nie zaczyna
-
martyna1301 wrote:to byla chyba najgorsza noc w moim życiu, spalam moze z 1,5godziny..najpierw mały tak szalał ze brzuch az falował a mnie wszystko od środka bolalo,potem gdy polozylam się spac to przewracqlam się z boluna bok ,co jaakieś 15 min chodzilam do łazienki ,zeby zrobić tyle siku co kot naplakal,a od drugiej mialam skurcze takie mocne ale w pewnym momencie się uspokoily,jednak itak nie dalam rady zasnąć.Godzina zero juz chyba coraz blizej:(
-
Hej.
Dość dawno nie pisałam na forum, ale czytam dość regularnie.
Dość dużo się ostatnio dzieje -tak przedporodowo... Codziennie zastanawiam się czy wszystko gotowe/spakowane/przekazane mężowi...
Od dobrych kilku dni często mam skurcze przepowiadające, szyjka świdruje szczególnie wieczorami...
Po wizycie 29.05 wiemy tyle, że szyjka skrócona i mamy małe rozwarcie(ok 2cm). Na KTG wyszedł 1 mały skurcz. Mała waży 3kg, co cieszy mojego gina. Ja nie jestem dużych gabarytów wiec do porodu 3300 byłoby idealna wielkością Dziecka.
Czytam, że odchodzą Wam powoli czopy... ja zauważyłam więcej śluzu-do południa mnie zalewa, później jest normalnie, ale zdecydowanie to nie czop.
Aaaa, na samej końcówce wyszły mi kiepskie wyniki moczu. Leukocyty świadczące o jakimś stanie zapalnym...-choć nie czulam objawów ze strony układu moczowego... Biorę Urosept i mam nadzieje, że szybko przejdzie.
Bardzo już bym chciała urodzić... czuję takie psychiczne napięcie z powodu tego oczekiwania, że dziś od rana humor płaczliwy mi się załączył
Pora zajrzeć na fb, bo czekamy na wieści o malej Melanii
:*
AgaSY, Natka2 lubią tę wiadomość
-
No i mamy dzis mała księżniczkę Melanię
Duszka, gratulacje i tutaj
Dziewczyny, zaczynamy sie juz na powaznie rozpakowywać, niech moc bedzie z namiAgaSY, Merida86, Szaron, Marutka lubią tę wiadomość