Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale się uśmiałam z opisu chodu Szatynki
Jakby miała nawalone W gaciach :p
Czasem jak szyjka świdruje mam tak samo!!!
Oliwki nie będę używać na codzień bo ponoć zatyka pory... Postawiłam na Emolium do mycia także skóra powinna być lekko natłuszczona po samym myciu. Mam też mleczko do ciała Hipp gdybym jednak chciała czymś pomiziać Małą
Po 1m.ż widziałam gdzieś lekką oliwke do masażu- to mi się zdecydowanie podoba Jeszcze nie kupowałam-zobaczymy jak się sprawdzi początkowe rozwiązanie.
Bardzo się cieszę ze Aga502 się odezwała
Super, że nasz pierwszy Maluszek ma się dobrze!!! :*
Idę na spacer-jak codziennie pokręcę się 1-1,5h po osiedlu. Może wreszcie Mała zdecyduje się wyjść... już mi ciężko-chciałabym urodzić i spacerować już z wózeczkiem i MaleństwemWiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2017, 11:13
nitta32 lubi tę wiadomość
-
To ja mam dziś za sobą pierwszą nieprzespaną w ogóle noc. Mały dał mi ostro popalić, wiercił się non stop, ale to chyba z mojej winy - zjadłam o 21 kolację z krewetkami na ostro, więc nie wiem czy to nie przez to. Brzuch mnie bolał i ciążowo, i ewidentnie na wątrobie mi to jedzenie siadło.
Nie wiem czy też tak macie, ale ja teraz do kupy jem bardzo mało - dwa posiłki w ciągu dnia (śniadanie + obiadokolacja) plus do tego owoce czy jogurt/serki pomiędzy, czy lody mleczne bo upał. Nie mieści mi się zbyt wiele, a żołądek z wątrobą zawędrowały mi gdzieś daleko w lewy bok. Rodziłabym już, nie ukrywam -
Szaron wrote:To ja mam dziś za sobą pierwszą nieprzespaną w ogóle noc. Mały dał mi ostro popalić, wiercił się non stop, ale to chyba z mojej winy - zjadłam o 21 kolację z krewetkami na ostro, więc nie wiem czy to nie przez to. Brzuch mnie bolał i ciążowo, i ewidentnie na wątrobie mi to jedzenie siadło.
Nie wiem czy też tak macie, ale ja teraz do kupy jem bardzo mało - dwa posiłki w ciągu dnia (śniadanie + obiadokolacja) plus do tego owoce czy jogurt/serki pomiędzy, czy lody mleczne bo upał. Nie mieści mi się zbyt wiele, a żołądek z wątrobą zawędrowały mi gdzieś daleko w lewy bok. Rodziłabym już, nie ukrywam
Ja też nie mogę nic ciężkiego zjeść nawet popołudniu, nie wieczorem bo potem noc z głowy. Ostatnio sie na pizzę skusiłam i żałowałam potem.
My już po KTG i wizycie w szpitalu. Termin CC wyznaczony na piątek 9.06 czyli tak jak chciałam może nic sie wcześniej nie zacznie.
W czawrtek mam jeszcze zebranie w szkole u dzieci i bilans z młodszym dzieckiem, więc może zdążę to jeszcze zaliczyć Mój mąż jak pójdzie na zebranie to wychowawca nigdy "nie mówi nic ważnego" i potem sie dowiaduję od innych wszystkiego
A teraz mam ochotę zrobić ciasto ucierane z rabarbarem więc zmykam go umieszać -
Dziewczyny może któraś ma coś podobnego i mnie oświeci czy to normalne w ciąży. Od dłuższego czasu mam wrazenie, że coś mi utknelo w przełyku. Czasem cały dzień mam spokój, czasem czuję delikatnie ale czasami- tak jak dziś, doslownie mam wrażenie, że mam tam coś wielkiego. Jest to spory dyskomfort nie tylko fizyczny ale i psychiczny. Mam schizy, że leżąc na płasko przy cc najnormalniej w świecie się udusze. Wiem, głupie ale co zrobię, wszystkie lęki przed porodem dają znać o sobie...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2017, 16:57
Marijanu -
Kochane dawno nie pislam ale pochwale sie ze urodzilam 25.05 Danielka. 3260g zdrowy chlopak. Porod o wiele latwiejszy niz pierwszy. Jestem juz z małym w domku przeszczesliwa. Teraz staramy sie ogarnąć braci razem wiec jest male zamieszanie ale Bruno w tym ryg w ciagu dnia jest u dziadkow a zawsze jak wraca do domu pierwsze co szuka Danielka ❤❤❤
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2017, 16:54
Szaron, ahisma, AgaSY, nitta32, małaMyszka, 100noga, ines., LaRa, Marutka, Merida86, 19Biedroneczka91, Madllene, VillemoVilo lubią tę wiadomość
-
Marijanu wrote:Dziewczyny może któraś ma coś podobnego i mnie oświeci czy to normalne w ciąży. Od dłuższego czasu mam wrazenie, że coś mi utknelo w przełyku. Czasem cały dzień mam spokój, czasem czuję delikatnie ale czasami- tak jak dziś, doslownie mam wrażenie, że mam tam coś wielkiego. Jest to spory dyskomfort nie tylko fizyczny ale i psychiczny. Mam schizy, że leżąc na płasko przy cc najnormalniej w świecie się udusze. Wiem, głupie ale co zrobię, wszystkie lęki przed porodem dają znać o sobie...
Wydaje mi sie że to po prostu refluks. Zwróć uwagę czy bardziej Ci dokucza jak leżysz lub zjesz coś ciężkiego (tłustego, ostrego). Jeśli tak to pewnie to to. -
nick nieaktualnyheloł wieczorem u mnie dzień minął pod tytułem ''chodzę cały dzień w dresach i kapciach i nie wiem co ze sobą zrobić'' tu coś poprawię, tu coś przeniosę, mam wrażenie takie sprzątanie z nudów, ale jak nie ma co to nie będę sobie roboty szukać przecież
zaraz ogarnę może jakiś film na necie i poćwicze na piłce żeby mega się zmęczyć na lepszy sen
jutro pewnie cały dzień, lub znaczna większość gdzieś na powietrzu,bo będzie pełno festynów itd więc powód żeby się najeść waty cukrowej:) -
Karolina :* wrote:Kochane dawno nie pislam ale pochwale sie ze urodzilam 25.05 Danielka. 3260g zdrowy chlopak. Porod o wiele latwiejszy niz pierwszy. Jestem juz z małym w domku przeszczesliwa. Teraz staramy sie ogarnąć braci razem wiec jest male zamieszanie ale Bruno w tym ryg w ciagu dnia jest u dziadkow a zawsze jak wraca do domu pierwsze co szuka Danielka ❤❤❤
gratulacje!!Karolina :* lubi tę wiadomość
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Pisalam wczoraj o swoim GBS. Dostalam krem dopochwowy Gynazol, ktory mialam użyć juz wczoraj. W sumie to wiecej nie wiem co i jak z tym GBS. Maz zalatwial mi recepte na ten krem a lekarz nic szczegolnego nie mowil... Uwielbiam takie sytuacje...
-
Hej
Karolina gratuluję.
A ja po nocy poszłam do toalety a tu na wkładce spory kawał takiego gęstego przezroczystego śluzu ... Myślę że to czop. Zestresowałam się bo cesarkę mam dopiero zaplanowaną na środę i boję się że nie dotrwam. Wiem że odejście czopu nie musi oznaczać rychłego porodu, no ale ja z tych pesymistów. Do tego dziś impreza urodzinowa synka i muszę jeszcze pewne sprawy ogarnąć w związku z tym. Mam nadzieję że nic się dziś nie ruszy.Karolina :* lubi tę wiadomość
-
Nitta bo z Gbs sie tylko antybiotyk podaje przed porodem. Nie ma żadnego specjalnego postępowania.
Szatynka to pewnie czop lepiej nie szalej zbytnio na tych urodzinach
U mnie dalej cisza na froncie. Ani czopa, ani skurczy, zupełnie nic...ciekawe czy syn w ogole mysli o opuszczeniu kawalerki w niedługim czasienitta32 lubi tę wiadomość
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]