CZERWIEC 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJuż się śmiałam do męża że jeden pokój musimy przerobić na mega łóżko żebyśmy wszyscy spali razem. 😊😊😊
Niby córce kupiliśmy nowe łóżko. Ale co z tego jak przychodzi na cycusia w nocy. Więc pewnie będziemy spać wszyscy. 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2019, 08:35
-
belly_love wrote:Piszecie dziewczyny o położnych- jak to w ogóle z nimi jest? Jest szansa żeby taka położna pracująca normalnie w szpitalu jakoś sobie wcześniej "dogadać" czy coś? ☺️ Czy trzeba mieć prywatną jeśli szpital pozwala? ☺️
No i ceny tez sa zdecydowanie rozne w takich miastach -
nick nieaktualny
-
Finezja dzisiaj ide
Finezja19 lubi tę wiadomość
Starania od 6.2017
2xHSG - niedrożność jajowodów
11.2018 - laparoskopia
10.03.2019 - ivf start
25.03.2019 - transfer 4.2.2
1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane
24.09.2019 - transfer 4.2.2
8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔 -
PLPaulina wrote:To tylko ja przy krwiaku nie mam zalecenia leżeć? Hmm. Dziwne.
W pierwszej ciąży z krwiakiem pracowałam.
Teraz też średnio z odpoczynkiem.
Ale też lekarka nic takiego nie mówiła
Wombat, kciukam mocno za wizytę. Daj znać koniecznie co z Maluszkiem. Oby to był bląd pomiaruWiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2019, 09:10
-
Witam się w rozpoczętym 12 tc ♥️
Ja jeszcze wolę nie myśleć o porodzie, bo trochę mnie to przeraża a po co się stresować
Olciak też wczoraj byłam oddać krew na pappe, a teraz w sumie żałuję że to zrobiłam, bo mogłam sobie darować to badanie, nie chce się później niepotrzebnie stresować... A wiercenia w zyle współczuję. Ja kiedyś przy czymś takim zemdlalam.
Beti pappe podobno można już robić od początku 11 tc bo im później tym większe nieprawidłowości mogą wyjść i można się niepotrzebnie stresować, a dziecko i tak będzie zdrowe. Ja mam usg I trymestru równo za tydzień w 12 +0.
Wczoraj znowu trochę czasu spędziłam z maszyna i powstał kot dla synka koleżanki poza tym byliśmy u znajomych którzy mają 3 miesięczna córeczkę, i po tym spotkaniu tymbardziej nie mogę się doczekać naszego maluszka...
Beti82, Finezja19, Moniquue, Olciak, Kinga13, Bera1983, Karola111 lubią tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Dziewczynom które jeszcze nie rodziły polecam nie myśleć o porodzie. Nie bać się i podejść do tego zadaniowo, to trzeba zrobić i już. W momencie porodu kobieta na prawdę daje radę.
Mnie od początku tygodnia męczą mdłości i wymioty. Zawroty głowy. A do tego jestem ciągle głodna i nie mogę sobie dogodzić, bo mam dietę cukrzycowa. To najgorsza dieta na świecie.Beti82, Angelika1313 lubią tę wiadomość
-
Współczuję cukrzycy
Dziewczyny czy klucia w szyjce są normalne?? Co jakiś czas czuję, że coś mnie szczypie /kłujeStarania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
nick nieaktualnyMałaMiss wrote:Ja muszę leżeć z racji odklejającego się łożyska, bo grozi mi poronienie, do tego mam bardzo dużego krwiaka
Wombat, kciukam mocno za wizytę. Daj znać koniecznie co z Maluszkiem. Oby to był bląd pomiaru
Dlatego jestem zdziwiona po prostu.
Będę na wizycie w piątek to muszę zapytać o co chodzi. Skąd takie różne zalecenia.
Dlatego też pytałam Was o wielkość krwiaka.
Mój ma 2.32cm x 1.13 cm. Może to mało po prostu? 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2019, 11:29
-
Mania25 wrote:Dziewczyny jak sobie wyobrażacie po porodzie spanie ze starszym dzieckiem i karmienie niemowlaka? U nas też o ile nie co noc to czasem syn przychodzi albo w połowie nocy albo nad ranem do nas i zastanawiam się jak to potem pogodzić z dwójką dzieci bo oczywiście w każdym przypadku chodzi o bliskość że mną.
-
nick nieaktualnycalineczka88 wrote:Ja właśnie za bardzo nie wiem jak to ogarnąć. Córka cały czas śpi z nami w pokoju, w swoim łóżku co prawda ale zaraz obok nas. Chyba trzeba będzie ją wykwaterować do swojego pokoju a maluch będzie spał z nami. Bo inaczej to będą się nawzajem budzić i już w ogóle nikt nie pośpi Szczególnie, że córka w nocy budzi się jeszcze kilka razy i zazwyczaj robi wtedy straszną awanturę (natychmiast chce butlę albo coś). Ale może do urodzin rodzeństwa trochę wydorośleje i jej przejdzie
I wtedy trzeba będzie myśleć. Bo my jak teraz próbowaliśmy. To było gorzej. Bo córka tym przechodzeniem się wybudzala. I zamiast kilku pobudek mieliśmy np 1 ale 3h. -
Izape_91 wrote:Współczuję cukrzycy
Dziewczyny czy klucia w szyjce są normalne?? Co jakiś czas czuję, że coś mnie szczypie /kłujeWiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2019, 11:50
Starania od 01.2018
Kwiecień 2019 - [*] 6 tc
30.09.2019 - beta 124,5 ❤️ (4t+5)
02.10.2019 - beta 430,6 ♥️ (5t+0)
10.10.2019 - beta 5673,0 ♥️ (6t+2)
14.10.2019 - jest pęcherzyk z ciałkiem żółtym
28.10.2019 - jest już ♥️, fasolka ma 1,5 cm
Encorton
Duphaston
Heparyna
Euthyrox -
nick nieaktualny
-
PLPaulina wrote:Ja tez mam po raz 2 odklejace się łożysko. I ani wtedy ani teraz nie usłyszałam czegoś takiego.
Dlatego jestem zdziwiona po prostu.
Będę na wizycie w piątek to muszę zapytać o co chodzi. Skąd takie różne zalecenia.
Dlatego też pytałam Was o wielkość krwiaka.
Mój ma 2.32cm x 1.13 cm. Może to mało po prostu? 🤔 -
Dziewczyny dzieki wielkie za kciuki. Bylam dzis u ginekologa, robil az 4 pomiary jak widzial co sie ze mna dzieje wyszlo 2.52, 2.58 i 2.71. W zyciu nie poczulam jeszcze takiej ulgi. To musial byc chyba jednak zly pomiar. I pierwszy raz widzialam tez jak dzidzius podskakuje i juz w ogole nie moglam sie uspokoic
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2019, 14:54
Beti82, PLPaulina, Bunia89, Moniquue, Pati96, melisa, Kinga13, Bera1983, Karola111, Glass, MałaMiss, calineczka88, Karolka9, kasia_1988 lubią tę wiadomość
Starania od 6.2017
2xHSG - niedrożność jajowodów
11.2018 - laparoskopia
10.03.2019 - ivf start
25.03.2019 - transfer 4.2.2
1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane
24.09.2019 - transfer 4.2.2
8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔 -
Wombat wrote:Dziewczyny dzieki wielkie za kciuki. Bylam dzis u ginekologa, robil az 4 pomiary jak widzial co sie ze mna dzieje wyszlo 2.52, 2.58 i 2.71. W zyciu nie poczulam jeszcze takiej ulgi. To musial byc chyba jednak zly pomiar. I pierwszy raz widzialam tez jak dzidzius podskakuje i juz w ogole nie moglam sie uspokoic
Wombat lubi tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny,
Dołączę do Was i ja😉
Widze, ze napisalyscie już grubo ponad 100 stron wiec trochę sie już znacie, ale ja nie dam rady tego nadrobic wiec mam nadzieje, ze uda mi się Was poznać trochę lepiej w trakcie trwania naszej ciąży.
No to może pare słów o mnie:
Mam 28 lat, mieszkam w UK i w kwietniu tego roku urodziłam synka - ma teraz prawie 7 miesiecy wiec będę mama rok po roku. Mój nick wziął sie stad, ze długo staraliśmy się z mężem o pierwsze dziecko. Podpisaliśmy już nawet papiery na in-vitro, a ja dostałam receptę na zastrzyki i pokazano mi jak się kłuć. Czekaliśmy tylko na miesiaczke żeby moc ruszyć pełna para z ivf, ale okres się już nie pojawił. Okazalo się, ze w ostatnim cyklu udało nam się zajść w ciąże naturalnie😉
W druga ciąże udało się nam za to za pierwszym podejściem.
Obecnie jestem na urlopie macierzyńskim i w styczniu wracam do pracy. Trochę obawiam się tego, jak zareaguje mój szef, gdy wrócę do pracy z brzuszkiem. Termin mam na 30 czerwca.
Dzis bylam u ginekologa I widzielismy serduszkoWiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2019, 15:34
Moniquue, PLPaulina, Wombat, Olciak, Kinga13, Beti82, Bera1983, Karola111, MałaMiss, calineczka88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMiło nam Cię widzieć. 😊
Jest nas tutaj sporo mam z maluszkami☺️
Ja zaszlam w ciążę na urlopie wychowawczym, heh na samym początku.
I gdy miałam poinformować w pracy, że nie wracam do strasznie się bałam. 😱
Ale przyjęli chyba dobrze, lub udawali. A niektórzy się spodziewali, że tak będzie. ☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2019, 16:14