CZERWIEC 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Wombat wrote:Pisałam cos kiedys o tym. Ale tak po krotce to ważne zeby trzymac sie te 5cm od pępka. Dobrze chwycić fald, igle wbić prostopadle, zdecydowanym ruchem i pomału podawać lek. Zmieniać miejsca i nie robić w pobliżu ostatnich wkluc. I po wszystkim ja jeszcze uciskam to miejsce 5 min gazikiem, bo czasem pojawia sie kropelka krwi i jak nie ucisne to sie zrobi dookoła mini wylewik.
To ja już nie wiem gdzie popełniłam błąd. A może taka moja natura . Dzięki -
Beti82 wrote:Swietnie bo moj prywatny karty ciazy mi nie zalozył...On twierdzi ,ze po prenatalnych dopiero...
A jakie wyniki badan mogą go interesowac na prenatalnych? -
kasia_1988 wrote:To ja już nie wiem gdzie popełniłam błąd. A może taka moja natura . Dzięki
kasia_1988, Ambriel lubią tę wiadomość
-
Kurde dziewczyny byłam wczoraj na basenie pierwszy raz od początku ciąży i coś mnie swedzi tam na dole 🤷♀️ nie wiem czy sobie wmawiam, bo oczywiście panicznie boję się, że infekcje złapie i może to w mózgu mnie swedzi 🤣
Polecacie coś na infekcje w ciąży po basenie bez zawracanie głowy lekarzowi?Olciak lubi tę wiadomość
17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ -
Ja mam wizytę w poniedziałek, mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze i doczekam się w końcu karty ciąży i zapisze się na prenatalne 🙏🏻
A jeszcze większa nadzieje mam, że ten mały krwiak się wchłonął lub wyparował bo końcem listopada mamy jechać do Włoch a póki co to mój wyjazd stoi pod znakiem zapytania 🤦🏻♀️
Która z was pisała, że jeździła na nartach w 1 trymestrze ?Olciak lubi tę wiadomość
🎂26.06.2020 - 3660g 54cm 👶🏻 -
Finezja19 wrote:Ja mam wizytę w poniedziałek, mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze i doczekam się w końcu karty ciąży i zapisze się na prenatalne 🙏🏻
A jeszcze większa nadzieje mam, że ten mały krwiak się wchłonął lub wyparował bo końcem listopada mamy jechać do Włoch a póki co to mój wyjazd stoi pod znakiem zapytania 🤦🏻♀️
Która z was pisała, że jeździła na nartach w 1 trymestrze ?
Ja byłam we Włoszech w górach w pierwszej ciąży ale na jazdę na nartach się nie zdecydowałam. Spacerowalan po górach i dolinach . Chyba duze ryzyko żeby jeździć na nartach ? -
kasia_1988 wrote:Ja byłam we Włoszech w górach w pierwszej ciąży ale na jazdę na nartach się nie zdecydowałam. Spacerowalan po górach i dolinach . Chyba duze ryzyko żeby jeździć na nartach ?
Tylko złamanie byłoby niebezpieczne. Ja jeździłam za zgodą gina08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
No my wyjeżdżamy dokładnie 10+0 , mam nadzieje ze samopoczucie będzie ok. Dziewczyny jak wasze objawy w skończonym 10 tygodniu ? Pewnie każda ma inaczej 😉
Ja tez nie wiem czy się zdecyduje na sama jazdę na nartach, jak się będę dobrze czuła i to pewnie zjadę pare razy ale na pewno bez żadnych szaleństw. Bardziej się nastawiam na basen i czytanie książek 🤣
No właśnie co zrobić jak ktoś złamie np rękę w ciąży ?? Nie mówię tu o nartach tylko o jakimś codziennym wypadku
🎂26.06.2020 - 3660g 54cm 👶🏻 -
Glass wrote:U nas nauczycielka wf poszła z uczniami na łyżwy i po upadku poroniła. W ciąży zaburzenia równowagi się zdarzają i można też czasem zasłabnąć.
W zdrowej ciąży na samym początku nie jest to możliwe. Jesteśmy tylko ludźmi, możemy wywrócić się w każdej chwili i chyba by nasz gatunek wymarł jakbyśmy miały tracić ciąże z takich powodów... Co innego jeśli są jakiekolwiek dysfunkcje, wtedy upadek może coś zapoczątkować. Nie bez powodu jedne mają w ciąży się oszczędzać, a inne wręcz przeciwnie mogą się ruszać a nawet powinny. Wszystko jest do konsultacji z lekarzem. Skoro była nauczycielką wf to równie dobrze mogła nadwyrężyć się wcześniej, a upadek był tylko "gwoździem do trumny". Nie każdy może robić w ciąży wszystko, ale to też nie znaczy, że nikt nie może robić nic... Nie wyobrażam sobie jeździć na nartach czy iść na łyżwy bez konsultacji z lekarzem. Omawiałam to kilka wizyt wcześniej, byłam u niego 1,5 tygodnia przed wyjazdem i w przeddzień. Wszystko jest dla ludzi, kwestia organizacji. Dostałam dokładne wytyczne od lekarza co i jak. Wywróciłam się raz, całkiem poważnie, można powiedzieć, że przez złe oznaczenie trasy. Takie rzeczy zdarzają się... wszędzie Narty to niekoniecznie sport wyczynowy, to normalny środek transportu jak nogi czy samochód. Wtedy jeździłam, ta ciąża jest zupełnie inna i na bank bym nie pojechała, bo zwyczajnie źle się czuję. I z tego samego powodu jeżdżę autem tylko wtedy kiedy bezwzględnie muszę, jeśli mam możliwość nie wsiadać za kierownicę to tego nie robię. Tak samo jak na nartach mogłoby mi zrobić się słabo i mogłabym spowodować wypadek, podobnie jak w każdej chwili ktoś może przeoczyć znak i wjechać we mnie tak jak wtedy na tych nartachBera1983 lubi tę wiadomość
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Oczywiście, że ze złamaniem na pogotowie, ale to duży problem. To po pierwsze ryzyko infekcji, która może wymagać leczenia kolidującego z Twoją ciążą. To problemy ze zmianami zakrzepowymi, bo unieruchomienie bardzo temu sprzyja. Czasem nie da się poskładać bez leczenia operacyjnego. Przy niektórych złamaniach np. obojczyka podaje się leki rozluźniające mięśnie, które są niedozwolone w czasie ciąży.
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
alicjaaa_d wrote:Kurde dziewczyny byłam wczoraj na basenie pierwszy raz od początku ciąży i coś mnie swedzi tam na dole 🤷♀️ nie wiem czy sobie wmawiam, bo oczywiście panicznie boję się, że infekcje złapie i może to w mózgu mnie swedzi 🤣
Polecacie coś na infekcje w ciąży po basenie bez zawracanie głowy lekarzowi?
Przychodzi mi na myśl proVag żel. Sama raz na jakiś czas stosuje. W celu zapobiegania infekcjom. Tak samo jak Ty obawiam się infekcji dlatego narazie nie odważyłam się na basen.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2019, 15:37
06.2020 👶🧚♀️ -
Moniquue wrote:Przychodzi mi na myśl proVag żel. Sama raz na jakiś czas stosuje. Profilaktycznie i w celu zapobiegania infekcjom. Tak samo jak Ty obawiam się infekcji dlatego narazie nie odważyłam się na basen.
Potwierdzam. Mi tez ginekolog zalecil Provag. Ale bardziej profilaktycznie lub jak wydaje sie, ze coś się zaczyna. Ja pytalam ze wzgledu na uczucie świądu które często towarzyszy przy luteinie dopochwowej. A jak nie przechodzi lub jest gorzej to chyba juz tylko p/grzybicze na recepte.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2019, 15:28
Starania od 6.2017
2xHSG - niedrożność jajowodów
11.2018 - laparoskopia
10.03.2019 - ivf start
25.03.2019 - transfer 4.2.2
1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane
24.09.2019 - transfer 4.2.2
8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔