X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWIEC 2020 :)
Odpowiedz

CZERWIEC 2020 :)

Oceń ten wątek:
  • alicjaaa_d Autorytet
    Postów: 1610 2151

    Wysłany: 5 grudnia 2019, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do bankowania krwi w 100 % zgadzam się z Kinga. Powinno to być normalne, że krew jest pobierana i przechowywana na potrzeby wszystkich chorych a nie tylko na Twoją wyłączność. Ale nas kraj niestety jeszcze pewnie długo nie będzie tego praktykował... My prawdopodobnie będziemy pobierać i bankowac, ale tylko dlatego, że rodzice zadeklarowali, że pokryja te koszty. Sami nie dalibysmy rady wyłożyć na to takiej kasy. Chociaż jest opcja kredytu, 700 zl na rok to nie tak duzo.

    Kinga13 lubi tę wiadomość

    17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
    20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
    25.09.2019 - II
    25.05.2020 - Leon 💙
    11.08.2021 - II
    13.04.2022 - Iga ❤️
  • Aniulek.Ka Przyjaciółka
    Postów: 99 160

    Wysłany: 5 grudnia 2019, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytałam wczoraj wpis dziewczyny która czuje ucisk w brzuchu i nie może w związku z tym jeść. Nie mogę teraz znaleźć tego wpisu. Mam od 2 dni tak samo, jestem bardzo głodna, ale jak zjem chociaż trochę to czuję że jestem przejedzona i mi niedobrze 🙄 nie wiem co o tym myśleć. Wczoraj jedyny posiłek to kilka biszkoptów i gotowanych ziemniaków zjedzone na siłę żebym mogła przyjąć witaminy.

    Co do bólu pleców to boli mnie w okolicy kości ogonowej ale tylko jak kładę się spać i w nocy czasem ten ból jest nie do zniesienia. W dzień nawet jak leżę to nic nie boli.

    Nie robiłam jeszcze zdjęcia swojego brzuszka bo rano jest w sumie płaski, dopiero wieczorem się zaokrągla.

    uhugism.png
    3f4o4mn.png
    Pozytywny test 8.10.2019
  • Bunia89 Autorytet
    Postów: 453 414

    Wysłany: 5 grudnia 2019, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dabria jesteśmy chyba w podobnym czasie ciąży, ja dalej odczuwam kłucie w brzuchu i takie rozpieranie, wydaje mi się że to normalne.

    Ja rano zapne się normalnie w dżinsy, gdy szykuje się do pracy, no ale już po śniadaniu zaczynają się schody 😂 dlatego mam kupiony taki jakby klin/przedłużkę, że dopinam to do guzika i mam trochę luzu, a i tak do pracy śmigam w luźnych swetrach także nic nie widac.

    Po Nowym Roku przechodzę na inne miejsce pracy, a tam już muszę nosić taki szpitalny strój, także nie mogę się już doczekać tych spodni na gumce 😂😂

    4c3tgywlo997xyly.png
    km5sdf9htez2sipt.png
    22.06.2020 (42+1) Hania 🥰
    21.02.2018 (*) 6tc
    18.08.2018 (*) 7tc
    25.12.2018 (*) 8tc
  • Asiulka84 Autorytet
    Postów: 2289 1833

    Wysłany: 5 grudnia 2019, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam z rana😊no ja juz moich jeansow od dawna nie nosze jakos mi niewygodnie i cisna, zamowilam juz sobie ciazowe i czekam az przyjda. Mi najwygodniej jest w sukienkach i chyba cala ciaze bede nosic. Dzis mialam okropno noc nie moglam spac przez cholerny nos tak mi sie zatkal ze to koniec, nic nie dziala te inhalacje to jakas lipa😞

    zi13sek28nq2a06c.png

    mhsv9vvjjd21ilfh.png
    ~~~~~~~~
    IV procedury in vitro - bez sukcesu
    Zostały nam❄❄
    ~~~~~~~~~
    AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
    MTHFR 1298A-C - homo
    PAI-1 - hetero
    NK - 21%
    ASA - 1:10
    ANA - ujemne
    ▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
    ▪endometrioza 1 stopień

    "Dopóki oddycham nie tracę nadziei"
  • Ambriel Autorytet
    Postów: 1329 880

    Wysłany: 5 grudnia 2019, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka84 spróbuj ten plasterek dla dzieci aromaktiv.Też często nie mogę spać.Zdrówka.

    Asiulka84 lubi tę wiadomość

    16ud3e3kawcg16cq.png
    36 lat
    5 lat starań
    endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
    3x IUI nie udane
    09.2019 start IV
  • Moniquue Autorytet
    Postów: 596 575

    Wysłany: 5 grudnia 2019, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bunia89 wrote:
    Dabria jesteśmy chyba w podobnym czasie ciąży, ja dalej odczuwam kłucie w brzuchu i takie rozpieranie, wydaje mi się że to normalne.

    Ja rano zapne się normalnie w dżinsy, gdy szykuje się do pracy, no ale już po śniadaniu zaczynają się schody 😂 dlatego mam kupiony taki jakby klin/przedłużkę, że dopinam to do guzika i mam trochę luzu, a i tak do pracy śmigam w luźnych swetrach także nic nie widac.

    Po Nowym Roku przechodzę na inne miejsce pracy, a tam już muszę nosić taki szpitalny strój, także nie mogę się już doczekać tych spodni na gumce 😂😂

    Ja mam taką "pizamkę szpitalna" w pracy i wcale nie jest dobrze. Mam S'kę i ta gumka mnie teraz ściska strasznie. Wyciągam ją jak najwyżej mogę ;( plus taki, ze bluzka jest luźna i nie muszę sie martwić, czy coś widać

    06.2020 👶🧚‍♀️
  • Bunia89 Autorytet
    Postów: 453 414

    Wysłany: 5 grudnia 2019, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniquue ja przed ciążą biegałam w emce, teraz biorę elkę, fakt faktem gumkę mam prawie pod biustem, ale jeszcze komfort jest. Zobaczymy jak będzie później.

    Też myślałam o spodniach ciążowych, ale zainwestuje raczej w leginsy i jakiś dłuższy sweter, mam kilka sukienek i będzie okej. Bo jednak ostatnio oglądałam spodnie w H&M te ciążowe i czuję że wpadlabym w szał z nimi, ten stan wydaje się taki niski i ten pas. Podejrzewam, że drażniło by mnie to po prostu, że te spodnie się zsuwają.

    4c3tgywlo997xyly.png
    km5sdf9htez2sipt.png
    22.06.2020 (42+1) Hania 🥰
    21.02.2018 (*) 6tc
    18.08.2018 (*) 7tc
    25.12.2018 (*) 8tc
  • monia0586 Ekspertka
    Postów: 128 205

    Wysłany: 5 grudnia 2019, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia bardzo Ci współczuję, trzymaj się.


    4325p1.png
  • monia0586 Ekspertka
    Postów: 128 205

    Wysłany: 5 grudnia 2019, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj byłam na wizycie, maleństwo ma 8 cm już, pytałam doktorki jaka płeć to dzidzia nie chciała za bardzo się pokazać, plecami się odwróciła, a potem pokazała przez chwilę i wg Pani doktor może będzie chłopak ale to nic pewnego. Kolejna wizyta 8 stycznia. A badania połówkowe 20 stycznia.
    Zobaczcie jaki gest mi dzidzia pokazala reka 🙂.

    https://zapodaj.net/cf29f9cff421b.jpg.html

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2019, 10:24

    Moniquue, Alma84, Asiulka84, Lena91, Beti82, Finezja19 lubią tę wiadomość

    4325p1.png
  • calineczka88 Autorytet
    Postów: 814 464

    Wysłany: 5 grudnia 2019, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam w pierwszej ciąży 2 pary spodni (dzinsów) ciążowych z h&m i bardzo mi się sprawdziły, śmigałam całą ciążę tylko w nich na zmianę z luźnymi sukienkami. Fajne są też rajstopy ciążowe z marylin. Na razie jeszcze nie mam na tyle dużego brzucha żeby w nich chodzić, ale pewnie niedługo... Póki co mieszczę się jeszcze w spodnie, które przed ciążą były po prostu lekko za duże w pasie ;)

    31 lat, starania od 05.2015, PCOS + LUF, AMH = 6,16
    fpsl35p.png
    rl9w44r.png
  • calineczka88 Autorytet
    Postów: 814 464

    Wysłany: 5 grudnia 2019, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nefaste wrote:
    kurcze wszystkim wam tak piersi urosły ?? mi nic a nic .... waga co prawda -2kg przez wymioty, a brzuch faktycznie wieczorem większy :)
    Mi też w ogóle piersi nie urosły, w pierwszej ciąży też prawie nic, aż do momentu jak zaczęłam karmić, wtedy była nagła zmiana chyba o 2 rozmiary :D Także spodziewam się, że teraz też będzie podobnie.

    31 lat, starania od 05.2015, PCOS + LUF, AMH = 6,16
    fpsl35p.png
    rl9w44r.png
  • Moniquue Autorytet
    Postów: 596 575

    Wysłany: 5 grudnia 2019, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się właśnie boję co będzie jak zacznę karmić skoro już są ogromne :( ale ja zawsze jak tyłam, czy chudłam to najwieksze zmiany widziałam w piersiach.

    Aniulek.Ka lubi tę wiadomość

    06.2020 👶🧚‍♀️
  • Yamajka Ekspertka
    Postów: 133 335

    Wysłany: 5 grudnia 2019, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alicjaaa_d wrote:
    Wow jaki ładny brzusio!! To Twoją pierwsza ciąża czy kolejna? :) u mnie cały czas nic nie widać, raczej jak wzdęcia wieczorem 🤷‍♀️


    pierwsza ciążą, ale tak jak pisałam, tak on wygląda późnym popołudniem / wieczorem, a rano jest mniejszy -> https://zapodaj.net/dd7fd6f233c06.jpg.html :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2019, 11:32

    alicjaaa_d lubi tę wiadomość

    efc7fdl.png
    Beta-> 27.09- 4313 mlU/ml
    -> 29.09- 7208 mlU/ml
    -> 08.10- 62 091 mlU/ml
    -> 10.10- 87 872 mlU/ml

    <3- 02.12-CRL 88,12 mm
    <3- 08.01.2020 365g-> Jest Syneczek ! :-)
    <3- 14.01.2020 Połówkowe
  • Daria.las Znajoma
    Postów: 19 16

    Wysłany: 5 grudnia 2019, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga13 wrote:
    Ja popieram całym sercem inicjatywę publicznych banków - oddajesz krew i nie masz do niej wyłącznych praw. Jest przechowywana i każdy komu może pomóc może z niej skorzystać.

    Generalnie możliwości wykorzystania komórek macierzystych są bardzo duże i to się mega rozwija w czasie. Jednak trzeba się liczyć z tym, że to nie do końca działa tak jak często banki starają się to kreować - Twoje dziecko np. zachoruje na białaczkę czy tam inny nowotwór i nie musicie czekać aż znajdzie się dawca tylko bierzecie komórki z banku, a z nich można wychodować wszystko. Jeśli tak małe dziecko zaczyna chorować na nowotwór to nie dlatego, że piło, paliło, nie dbało o siebie i czynniki środowiskowe wywołały chorobę. U takich maluchów to są predyspozycje genetyczne. Jeśli jego szpik ma genetyczną wadę i skłonności do nowotworzenia to przeszczep z własnych komórek macierzystych przyjmie się na 100% i wyleczy dziecko tu i teraz, jednak jest bardzo duże ryzyko, że za kilka lat sytuacja się powtórzy. To nadal ten sam szpik z tym samym materiałem genetycznym ze skłonnościami do nowotworzenia. Dlatego przeszczepy od obcych dawców terapeutycznie dają lepsze efekty.

    Oczywiście, nie tylko choroby nowotworowe się tym leczy, ale głównie na to ludzie się nastawiają decydując się na bankowanie, bo liczą, że ominą kolejki po przeszczep i problemy z dobraniem tkankowym dawcy. No a nie do końca tak to działa. Cała sprawa zdecydowanie nabiera sensu jeśli myślimy o innych dzieciach. Zgodność między rodzeństwem jest prawdopodobna i np. krew pobrana od brata może pomóc siostrze. Jak byłam w ciąży ze Stasiem to analizowałam WSZYSTKIE wykorzystania bankowanych komórek w leczeniu. Na tamten dzień było ciut ponad 30 wykorzystań z Polskiego Banku Komórek Macierzystych, z czego tylko 2 były użyte w stosunku do dziecka, od którego krew pobrano. Także to co piszę to nie sucha teoria tylko realia praktyczne.
    Z tym wykorzystaniem między członkami rodziny wiem, zdaje sobie z tego sprawę. Również dogłębnie staram się poznać temat. Rozważam to przede wszystkim, bo tak jak napisałaś - to bardzo rozwojowy temat. Nie wiemy, co będzie za 5, 10 lat. U nas akurat koszty nie są przeszkodą. Tak naprawdę przy płatności za rok, wychodzi ok. 60 zł/m-c. Aha, bo nie uwzględniłam, że my jeszcze rozważamy opcję bankowania sznura pępowiny ze względu na to, że jest bardziej uniwersalny w wykorzystaniu.

    Kinga13 lubi tę wiadomość

  • Aniulek.Ka Przyjaciółka
    Postów: 99 160

    Wysłany: 5 grudnia 2019, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniquue wrote:
    Ja się właśnie boję co będzie jak zacznę karmić skoro już są ogromne :( ale ja zawsze jak tyłam, czy chudłam to najwieksze zmiany widziałam w piersiach.

    Mi już urosły ze dwa rozmiary, a ogólnie może przytyłam 1kg. Mam tak duże i wrażliwe piersi teraz, że nie wiem jak to będzie po porodzie. Kupiłam ostatnio biustonosz 65I

    uhugism.png
    3f4o4mn.png
    Pozytywny test 8.10.2019
  • Whoosie Autorytet
    Postów: 420 279

    Wysłany: 5 grudnia 2019, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniulek.Ka wrote:
    Czytałam wczoraj wpis dziewczyny która czuje ucisk w brzuchu i nie może w związku z tym jeść. Nie mogę teraz znaleźć tego wpisu. Mam od 2 dni tak samo, jestem bardzo głodna, ale jak zjem chociaż trochę to czuję że jestem przejedzona i mi niedobrze 🙄 nie wiem co o tym myśleć. Wczoraj jedyny posiłek to kilka biszkoptów i gotowanych ziemniaków zjedzone na siłę żebym mogła przyjąć witaminy.

    Co do bólu pleców to boli mnie w okolicy kości ogonowej ale tylko jak kładę się spać i w nocy czasem ten ból jest nie do zniesienia. W dzień nawet jak leżę to nic nie boli.

    Nie robiłam jeszcze zdjęcia swojego brzuszka bo rano jest w sumie płaski, dopiero wieczorem się zaokrągla.


    To ja pisałam, miałam ten ból dwa dni, ale już przeszło także spokojnie, moja Pani doktor mówiła, że póki nie są to bole skurczowe to nie ma się co denerwować ;)

    12.10.19-Beta 18,85
    14.10.19-Beta 68,21
    21.10.19-Beta 1914,74 <3
    07.11.19- Usłyszałam serduszko <3
    7gayo8r.png

  • Whoosie Autorytet
    Postów: 420 279

    Wysłany: 5 grudnia 2019, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do tycia to jak was czytam to, aż się zestresowałam, jestem w trakcie 12 tygodnia, piersi bolały, ale nie urosły wcale (mam z natury duży biust) i bez żadnego problemu zapinam się w każde spodnie i generalne mieszę się we wszystko. Widzę zaokrąglenie brzucha delikatne, ale ja nie miałam brzucha wcale zachodząc w ciąże więc pewnie tylko dlatego ;)

    12.10.19-Beta 18,85
    14.10.19-Beta 68,21
    21.10.19-Beta 1914,74 <3
    07.11.19- Usłyszałam serduszko <3
    7gayo8r.png

  • Moniquue Autorytet
    Postów: 596 575

    Wysłany: 5 grudnia 2019, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniulek.Ka wrote:
    Mi już urosły ze dwa rozmiary, a ogólnie może przytyłam 1kg. Mam tak duże i wrażliwe piersi teraz, że nie wiem jak to będzie po porodzie. Kupiłam ostatnio biustonosz 65I

    Ja mam troszkę mniejsze, ale przy mojej budowie to i tak za dużo (miałam D, a teraz to chyba z F...) I też są mega wrażliwe. A jeszcze nie przytyłam...

    Whoosie, ja tez nie miałam w ogóle brzucha wcześniej. To chyba nie ma znaczenia 🤷‍♀️ Zapinam sie niby normalnie, ale jest mi niewygodnie po prostu

    06.2020 👶🧚‍♀️
  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1710

    Wysłany: 5 grudnia 2019, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie pomykam w ciążowych z H&M i w zeszłej ciąży też miałam od nich i krótkie i długie :P Bunia właśnie w tym pasie tkwi cała tajemnica, w ogóle spodnie ciążowe na tym polegają, że mają ten pas. On się nie zsuwa, trzyma się na brzuchu, a przez to że jest taki wielki to go nie uciska. Chodzę w nich już od miesiąca, na początku rzeczywiście pas się zsuwał, bo brzuch nie był jeszcze tak duży, ale i tak wolałam się co chwila poprawiać niż nie mieć żadnych spodni, bo w moich już nie dało się chodzić. A teraz jest już ok ;) legginsy zwykłe raczej nie sprawdzą się przy większym brzuchu, teraz jak się lekko zaokrąglamy tylko to jeszcze można w nich pomykać, ale jak już dostaniecie normalnego brzucha to już nie da rady. Brzuch ciążowy jest dosyć nisko i ciężko nawet miękkie spodnie na gumce ułożyć pod nim. Nie wspomnę, że przed samym porodem jeszcze dodatkowo się opuszcza i praktycznie leży na kolanach :P wtedy nawet jak legginsy to też tylko ciążowe i one też mają tą gumę :P ja też muszę sobie kupić, bo w zeszłej ciąży miałam z tak beznadziejnego materiału, że jak dłużej posiedziałam to mnie tyłek swędział :( dla porównania np. ja w ciąży ze Stasiem nosiłam normalne majtki, dawałam radę ułożyć je pod brzuchem. Ale z tego co widziałam to rozkładały się mniej więcej po połowie mamy, które robiła tak jak ja i te które musiały mieć ciążowe majtki właśnie z tym pasem. A spodnie nosicie ciut wyżej niż majtki i tu już marne szanse, że normalne przyjdą :P

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1710

    Wysłany: 5 grudnia 2019, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi piersi nie urosły, ale to pewnie kwestia karmienia. W pierwszej ciąży było inaczej :P

    Bóle takie rozciągające będą co jakiś czas przez całą ciążę. Mi po pierwszych właśnie brzuch lekko wyskoczył i mam już za sobą drugą turę i czekam aż znów się powiększy, bo muszę kupić sukienkę na dwie imprezki po świętach i już byłoby dobrze mierzyć z docelową sylwetką xD

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
‹‹ 215 216 217 218 219 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ