X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWIEC 2020 :)
Odpowiedz

CZERWIEC 2020 :)

Oceń ten wątek:
  • Wombat Autorytet
    Postów: 1247 1624

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ide w 20+4. Bedzie pewnie za jakis czas lista? :D

    qb3c20mm8gig3vkj.png
    Starania od 6.2017
    2xHSG - niedrożność jajowodów
    11.2018 - laparoskopia
    10.03.2019 - ivf start
    25.03.2019 - transfer 4.2.2
    1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane :(
    24.09.2019 - transfer 4.2.2
    8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔
  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2833 3560

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurczę już połówkowe?😮 Ale ten czas leci. Ja dopiero za tydzień prenatalne..nie mogę się doczekać.

    Finezja19 lubi tę wiadomość

    preg.png

    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    28.06.2020 urodził się synek Filip
    03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    08.06.2024 II kreski

    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa

    Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina
  • Lilka94 Autorytet
    Postów: 1333 699

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też już mam polowkowe ustawione na 13 stycznia, będę wtedy jakoś 20+1 :)

    22.12.21 Synek 💙
    03.06.20 Córcia ❤️
    10.07.19 Aniolek 9 tc
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wombat wrote:
    Ja ide w 20+4. Bedzie pewnie za jakis czas lista? :D
    No wlasnie trzeba juz robic liste na polowkowe 😁

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • calineczka88 Autorytet
    Postów: 814 464

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wracając jeszcze do wczorajszego tematu wyprawek ciuszkowych to tak jak pisała Kinga, ciężko powiedzieć co komu się sprawdzi. Ja np. nie mam za dużo ubranek, ale za to często piorę. Jeśli chodzi o rozmiar 56, 62, 68 to moja córka z tego mega szybko wyrastała, niektórych chyba nigdy nie założyła albo ze 2 razy max, więc wg mnie nie ma co tego za dużo kupować, już lepiej częściej nastawić pranie. Dopiero od rozmiaru 74 trochę dłużej te rzeczy u nas posłużyły.
    Ja ubierałam córkę na początku na dzień body + śpiochy/półśpiochy a na noc pajac. Ale urodziła się zimą, więc wiadomo latem to będą raczej body z krótkim czy nawet na ramiączka przy upałach albo rampersy z krótkim. Przy niemowlaku są takie dni że trzeba i ze 4 razy przebrać, ale są też takie że cały dzień pochodzi w jednym, różnie bywa.
    I koniecznie trzeba zaopatrzyć się w filtr mineralny - na stronie srokao jest fajne porównanie składów, ja kupiłam jakiś z jej polecenia i całe lato smarowaliśmy córkę, przy drugim dzidziusiu też zamierzam go używać. Jak znajdę gdzieś opakowanie to wrzucę Wan nazwę.

    Beti82, Asiulka84 lubią tę wiadomość

    31 lat, starania od 05.2015, PCOS + LUF, AMH = 6,16
    fpsl35p.png
    rl9w44r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izape_91 wrote:
    Kurcze Beti, ja też się muszę już umawiać, ale myślę gdzie...

    Lena super, że wszystko dobrze z malenstwem :)

    Kinga czarne myśli precz! Przecież Ty masz tam 2 małe ludki do wyżywienia kobieto!



    Wiecie co... Chyba nie będę miała gdzie wrócić po macierzyńskim :( szukają kogoś na moje miejsce a mi się umowa kończy... Mam nadzieję że ktoś tam u góry ma na mnie plan, bo ja się poczułam dziwnie... Niepew ie. A teraz mam się cieszyć z ciąży.
    Ja też się bałam że nie będę miała gdzie wrócić. A po urodzeniu dotarło do mnie że nie wyobrażam sobie takiego maleństwa oddać w obce ręce. 😊
    I to ja nie wróciłam chociaż miejsce było. Ale ktoś pracował na moim stanowisku. To normalne. 😊

    Nie ma co się martwić co będzie potem.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    calineczka88 wrote:
    Wracając jeszcze do wczorajszego tematu wyprawek ciuszkowych to tak jak pisała Kinga, ciężko powiedzieć co komu się sprawdzi. Ja np. nie mam za dużo ubranek, ale za to często piorę. Jeśli chodzi o rozmiar 56, 62, 68 to moja córka z tego mega szybko wyrastała, niektórych chyba nigdy nie założyła albo ze 2 razy max, więc wg mnie nie ma co tego za dużo kupować, już lepiej częściej nastawić pranie. Dopiero od rozmiaru 74 trochę dłużej te rzeczy u nas posłużyły.
    Ja ubierałam córkę na początku na dzień body + śpiochy/półśpiochy a na noc pajac. Ale urodziła się zimą, więc wiadomo latem to będą raczej body z krótkim czy nawet na ramiączka przy upałach albo rampersy z krótkim. Przy niemowlaku są takie dni że trzeba i ze 4 razy przebrać, ale są też takie że cały dzień pochodzi w jednym, różnie bywa.
    I koniecznie trzeba zaopatrzyć się w filtr mineralny - na stronie srokao jest fajne porównanie składów, ja kupiłam jakiś z jej polecenia i całe lato smarowaliśmy córkę, przy drugim dzidziusiu też zamierzam go używać. Jak znajdę gdzieś opakowanie to wrzucę Wan nazwę.
    O potwierdzam. Nie ma zlotej recepty dla wszystkich.

    Ja miałam mnóstwo pajacykow. A córcia odmawiała ich noszenia. Uwielbia spać odkryta do dziś. Ale nie śpi na dworzu więc ja akurat różnicy w porze roku nie widzę. 😊

    Szybko przeszła na pidzamki z odkrytymi stopami. 😊

    U nas rozmiarem to różnie. Córcia od urodzenia była długa a chuda i dobrać idealnie było ciężko. Są takie sklepy ze nie ważne jaki rozmiar to wisiało to wszystko. 😊

    Ważne by było na początku łatwe w ubieraniu i szybkie. Kaftaniki to porażka.

  • Lena91 Przyjaciółka
    Postów: 86 163

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    calineczka88 wrote:
    No właśnie, z tymi połówkowymi to też nie wiem, bo mnie dr wczoraj umówił na 28 stycznia (swoją drogą w 1 urodziny córki :) ) ale powiedział, że to jest późno, ale niestety nie może mnie wcześniej umówić bo w połowie stycznia jest na urlopie a potem ma wszystko zajęte. Że mogę iść do kogoś innego jak chce wcześniej. No ale jednak wolałabym do niego... Ale byłam teraz u mojej gin i pytałam się jak ona to widzi i ona twierdzi, że 28.01 jest ok bo to wypada jakiś 21+3 więc spokojnie mieści się w terminie, w którym to się robi.

    Mam tego samego dnia połówkowe 😄 dobrze pamietam ze ty tez masz w Łodzi ?😆

    0d1yskjoo6av2d0m.png
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do ubranek to ja sie nie wypowiadam bo pojecie mam zadne 😂 Narazie chodze po sklepach i patrze co jest.Jakby co to bede wam zdj robic i powiecie czy takie sie kupuje 😂Jakby cos w promocji bylo to moze juz bym cos kupila.Ale narazie wiekszosc ciuszkow to jesien zima.Fajnie ,ze my jak urodzimy to duzo ciepla przed nami i tak naprawdę narazie same letnie ciuszki kupujemy.

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • belly_love Ekspertka
    Postów: 205 118

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iness00 wrote:
    Dziewczyny jak piszecie o pierniczkach to już mnie ssie na samą myśl, też pewnie upiekę ;) Niektóre z Was miały wilczy apetyt, ciagłe ssanie w żołądku i uczucie głodu po niedawno zjedzonym posiłku, czy Wam to minęło albo minie w końcu? Wiecie cos :) Bo mnie nadal towarzyszy to uczucie i 'trochę' więcej jem przez to, a boję się przybycia duzo na wadze, bo jestem niska, więc nie ma się gdzie to rozejść, a spalić będzie trudniej pewnie ;)
    Widzę po suwaczku, że jesteś w 11 tygodniu ciąży, ja jestem teraz w 13 i chyba gdzieś właśnie około 11 tygodnia mi minęły te napady głodu, wcześniej to była masakra, już jedząc posiłek czułam się głodna i myślałam o kolejnym 🙄

    Dziewczyny piszecie o wymiotach a ja mam takie pytanie, czy są wśród nas takie, które nie wymiotowaly ani razu? Bo ja ani raz i aż się zastanawiam czy wszystko w porządku 😊

    iness00 lubi tę wiadomość

    Starania od 01.2018
    Kwiecień 2019 - [*] 6 tc
    30.09.2019 - beta 124,5 ❤️ (4t+5)
    02.10.2019 - beta 430,6 ♥️ (5t+0)
    10.10.2019 - beta 5673,0 ♥️ (6t+2)
    14.10.2019 - jest pęcherzyk z ciałkiem żółtym
    28.10.2019 - jest już ♥️, fasolka ma 1,5 cm

    Encorton
    Duphaston
    Heparyna
    Euthyrox
  • Pati. Autorytet
    Postów: 326 390

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rub45 wrote:
    Ja prenatalne dopiero 16 tego ale płeć może poznam na połówkowym albo wcale bo połówkowe to ostatnie usg przed porodem chyba że coś mi wynajda ro będę jeszcze miała dodatkowe usg

    Ja mam prenatalne 17.12 :)
    Też już bym chciała znać płeć, jakoś obydwoje z mężem przeczuwamy dziewczynkę:)

    Rub45 lubi tę wiadomość

  • calineczka88 Autorytet
    Postów: 814 464

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena tak ja w Łodzi :)
    Belly love ja nie wymiotowalam ani w tej ciąży ani w poprzedniej. Chociaż parę skrajnych momentów miałam :D ale udało sie powstrzymać :P

    31 lat, starania od 05.2015, PCOS + LUF, AMH = 6,16
    fpsl35p.png
    rl9w44r.png
  • Wombat Autorytet
    Postów: 1247 1624

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie wymiotowalam, mialam tylko lekkie mdlosci.

    qb3c20mm8gig3vkj.png
    Starania od 6.2017
    2xHSG - niedrożność jajowodów
    11.2018 - laparoskopia
    10.03.2019 - ivf start
    25.03.2019 - transfer 4.2.2
    1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane :(
    24.09.2019 - transfer 4.2.2
    8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔
  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2833 3560

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Belly ja też jak narazie nie wymiotowałam. Tylko czasami było mi niedobrze.

    preg.png

    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    28.06.2020 urodził się synek Filip
    03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    08.06.2024 II kreski

    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa

    Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina
  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Belly ja też nie wymiotowalam :p nienawidzę.... Gdyby nie bratanek i jelitowka rok temu to mogłabym powiedzieć, że nie wymiotowalam jakieś 16 lat 😂

    Co do pracy - wiem że to nieistotne, ale jednak człowiek się martwi o takie sprawy.. Zobaczymy co przyniesie los.

    Aniulek.Ka lubi tę wiadomość

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
  • belly_love Ekspertka
    Postów: 205 118

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uff dziewczyny kamień z serca 😊 Izape_91 ja też nienawidzę, zawsze jak mi się chciało to wolałam się męczyć, ale nie zwymiotować 😅 także tylko się cieszyć, że nas to omija 🙂

    Starania od 01.2018
    Kwiecień 2019 - [*] 6 tc
    30.09.2019 - beta 124,5 ❤️ (4t+5)
    02.10.2019 - beta 430,6 ♥️ (5t+0)
    10.10.2019 - beta 5673,0 ♥️ (6t+2)
    14.10.2019 - jest pęcherzyk z ciałkiem żółtym
    28.10.2019 - jest już ♥️, fasolka ma 1,5 cm

    Encorton
    Duphaston
    Heparyna
    Euthyrox
  • Pati. Autorytet
    Postów: 326 390

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Belly_love ja też od początku ciąży nie wymiotowałam :) może ze 2 razy mnie zemdlilo, moim jedynym objawem są powiększone piersi, na początku bolały teraz sporadycznie, i lekkie bóle brzucha, czasem jak na okres a czasem takie klocia,na początku stresował mnie ten brak większych objawów teraz się ciesze i doceniam :) nie każda musi wymiotować czy słabo się czuć, każda przechodzi to inaczej:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2019, 22:14

  • Rub45 Autorytet
    Postów: 932 539

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    belly_love wrote:
    Widzę po suwaczku, że jesteś w 11 tygodniu ciąży, ja jestem teraz w 13 i chyba gdzieś właśnie około 11 tygodnia mi minęły te napady głodu, wcześniej to była masakra, już jedząc posiłek czułam się głodna i myślałam o kolejnym 🙄

    Dziewczyny piszecie o wymiotach a ja mam takie pytanie, czy są wśród nas takie, które nie wymiotowaly ani razu? Bo ja ani raz i aż się zastanawiam czy wszystko w porządku 😊
    To moja 3 ciąża w żadnej nie wymiotowałam ani razu Nawet raz mnie nie zemdliło. Odrzucało mnie jedynie od kawy ale nie to ze mi było niedobrze ale przestawała mi smakować i zapach nie by taki atrakcyjny jak poza ciążami.

  • Karolka9 Autorytet
    Postów: 543 400

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja muszę się zapisać na polowkowe między 13, a 17 stycznia. Zastanawiam się czy do tego samego lekarza czy innego co prenatalne :)

    3jgxsek2mhrtcu08.png
  • alicjaaa_d Autorytet
    Postów: 1610 2151

    Wysłany: 7 grudnia 2019, 00:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś się zapisałam na połówkowe :) 20.01 i będę wtedy 20t6d więc chyba spoko :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2019, 08:27

    17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
    20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
    25.09.2019 - II
    25.05.2020 - Leon 💙
    11.08.2021 - II
    13.04.2022 - Iga ❤️
‹‹ 224 225 226 227 228 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ