CZERWIEC 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Moniquue wrote:Whoosie ja też tak mówiłam z imieniem dla chłopca. Jak przyszło co do czego to łatwiej było wybrać z niewielu niż teraz dla dziewczynki 🤦♀️
My już dla dziewczynki mieliśmy, ale też się jeszcze bardzo nie przywiązuję, bo nam Pani doktor powiedziała, że do połówkowych mamy się wstrzymaćMoniquue lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, gratuluję wizyt!
Wombat, ja mam taką długość szyjki od początku, taka jest jeszcze bardzo spoko. Gorzej, że ten lejek się zrobił, ale oszczędzaj się jak gin mówił i nie stresuj (wiem, że łatwo się mówi) i może wróci do normy nawet jeśli nie to jeszcze nie jest wyrok, jakby nie patrzeć już prawie półmetek są sposoby, luteina, pessar lub szew, to Twoje pierwsze dziecko to możesz jeszcze bez wyrzutów sumienia po prostu ułożyć dupsko w wyrze i czekać do szczęśliwego rozwiązania ważne to trzymać rękę na pulsie, znam masę dziewczyn co praktycznie całą ciążę były o krok od przedwczesnego porodu, ale udało się donosić
Z Tym moczem to nie ma co się stresować skoro nie macie objawów... Mi zawsze coś tam wychodziło, ale nic nie było i nigdy z tym nic nie robiłam. Niby kubek sterylny, niby sikasz ze środkowego strumienia, ale to i tak nie jest sterylne, tylko pobranie z cewnika jest rzeczywiście jałowe. Nie jest może dużo tych bakterii, ale tak jak mówicie - postoi w labie i mnożą się jak króliki.
Co do stawiania to mi czaaasaaami, ale jeszcze niezbyt często. Ze Stasiem dużo częściej mi się zdarzało. Nigdy nic z tym nie robiłam, miałam nawet w pojedynczej ciąży mierzoną szyjkę co wizytę i byłam spokojna. Skurcze w ciąży są różne, niektóre groźne, a inne wręcz potrzebne, trzeba się obserwować i umieć wyczuć co jest co. Szprycowanie się nospą lub magnezem przy np. skurczach Braxtona-Hicksa to raczej ostateczność jeśli są już serio nie do zniesienia. One jakoś po 20tc występują, ale jeśli się przeciążycie to już coś delikatnie może zacząć się dziać. Ogólnie wchodzimy już w ten etap, że co chwila coś tam będzie się działo, także trzeba się mega wsłuchiwać w siebie, nie wszystko da się też opisać żeby się poradzić czy doradzić komuś. A jakoś trzeba odróżnić co jest normą, a kiedy trzeba lecieć do szpitala08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Ja szyjke tez mam zawsze 3,3-3,4 cm u jednego gina bo ten prywatny mi jeszcze nigdy nie sprawdzal
-
nick nieaktualnyTe skurcze to pikuś. To takie sekundowe napinanie brzucha i puszczanie. Nie da się pomylić ze wzdęciami..
Ale Pamiętam, że po 33tc miałam takie napinania, że się pociłam. 😆☺️
Ważne, że lekarz bada szyjkę. Jeśli problem jest wykryty to już naprawdę duży sukces. Teraz medycyna daje sporo możliwości. ☺️ -
Ja biorę aspargin albo magneb6 ale dlatego że w nocy łapią mnie straszne skurcze w łydkach. W pierwszej ciąży miałam to samo. Póki co biorę tylko 2 tabletki na noc i jest ok, ale jak 1-2 dni zapomnę wziąć to zaraz skurcze wracają.
-
nick nieaktualnycalineczka88 wrote:Ja biorę aspargin albo magneb6 ale dlatego że w nocy łapią mnie straszne skurcze w łydkach. W pierwszej ciąży miałam to samo. Póki co biorę tylko 2 tabletki na noc i jest ok, ale jak 1-2 dni zapomnę wziąć to zaraz skurcze wracają.
Czy magnez zalecił ci lekarz brałam w 1 ciąży końskie dawki z powodu właśnie mięśni i zespołu nie spokojnych nóg i teraz znowu mnie łapie wizyta dopiero w połowie stycznia i zastanawiam się czy mogę go sama włączyć -
Wiem dziewczyny, ze 3,4cm to jeszcze norma i to nie jest malo. Chodzi mi o sam fakt skrocenia. Wiec poki nie pojde na kolejna wizyte i nie okaze sie ze wciaz jest 3,4cm to sie bede denerwowac, ze caly czas sie skraca. Bo czy tak jest czy nie to jeszcze nie wiadomo.
Starania od 6.2017
2xHSG - niedrożność jajowodów
11.2018 - laparoskopia
10.03.2019 - ivf start
25.03.2019 - transfer 4.2.2
1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane
24.09.2019 - transfer 4.2.2
8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔 -
Moniquue wrote:Jak widać w stresie i braku doświadczenia można pomyśleć, ze macica twardnieje/stawia się. Nie myślałam, ze to skurcze. A aż tak napiętego brzucha nie miałam nigdy wcześniej, ani później
Jeśli brzuch zaczął Ci rosnąć to mogłaś czuć napięcia skóry. Bo już i tak się rozciąga od ciąży a doszły wzdęcia i wywaliło jeszcze bardziej. Ty chyba wspominałaś, że jesteś raczej z tych szczuplejszych? ja miałam zawsze płaski brzuch, a ze Stasiem był całkiem spory, taka typowa piłka i skóra czasem tak się naciągała, że to aż boli. Wtedy oliwka i takie wmasowywanie w cały brzuch pomagało i teraz też już często mam takie bóle, rosnę w mega tempie... I też latam co chwila się smarować. Na początku zapominałam, a teraz robię to po prostu żeby poczuć ulgę skurcze też mnie dopadały często, ale nie były bolesne, a jeśli już to lekko, także ja jakoś specjalnie z nimi nie walczyłam. Ogólnie w zaleceniach od gina mam do wypicia codziennie po szklance soku pomidorowego, z czerwonego grejpfruta i nektaru z bananów właśnie na skurcze. Zawierają dużo potasu, a potas podwyższa próg skurczowy macicy, czyli trzeba dostarczyć jej mocniejszych bodźców żeby wywołać skurcz. To myślę ważny parametr, bo jednak jedne kobiety śmigają na luzie, a inne nie mogą nawet pogłaskać się po brzuchu, bo już macica się stawia... Pewnie też nie bez znaczenia są predyspozycje, ale jeśli można jakoś je podrasować to myślę, że warto. Pewnie część nie może pić ze względu na cukry, ale u tych co jest ok, a się martwią to próbujcie. Ja w praktyce raczej piję karton jednego rodzaju na dzień, bo otwierać 3 dla 1 szklanki z każdego to trochę nie teges dla mnie xDMoniquue lubi tę wiadomość
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Kinga myślę, że masz rację i te wszystkie rzeczy się nałożyły po prostu, ale ja się na tamten moment bardzo wystraszyłam. Czułam jakby mnie mialo rozerwać, stawało się to bardzo nieprzyjemne właśnie muszę się wziąć za picie! Nie wiem, czy ja litr wypijam dziennie.. dziwić się, że często mam zapalenie pęcherza.06.2020 👶🧚♀️
-
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2019, 22:56
Whoosie, Wombat, Alma84, Pati96, Olciak, Asiulka84, Finezja19, PLPaulina, shelby*, Lilka94, Beti82, Moniquue, Pati. lubią tę wiadomość
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Kinga jaki brzuszek no ale co sie dziwic masz tam dwupak
Kinga13, MałaMiss lubią tę wiadomość
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Asiulka84 wrote:Ja magnez biorw 3 razy dziennie tak mi gin kazal ;)a z ta macica to ja mam wrazenie ze jak leze to tez mam taka twarda ale nie zastanawialam sie czy to normalne czy nie...
Dziewczyny tak apropo wyprawki to co warto miec z takich aptecznych rzeczy?
Na 1 stronie jest lista ☺️
🎂26.06.2020 - 3660g 54cm 👶🏻 -
nick nieaktualny
-
To ja nadal malutki, ale jak wstaje rano to juz nie jest plaski 😊
Dziewczyny zycze Wam duzo szczescia radosci i milosci w Nowym Roku 😊i zeby nasze maluchy byly zdrowe😊
Szampanskiej zabawy😉🍾🍾🍾u mnie winko bezalkoholowe sie juz chlodzi 😉Alma84, Moniquue, Kinga13, Pati. lubią tę wiadomość
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
shelby* wrote:Ja się zastanawiałam dlaczego mój brzuch wyszedł z góry, teraz wiem że rozeszły mi się mięśnie brzucha i mam tam taka dziurę dlatego rosne z góry. Kinia piękny brzusio.
Matko przerazilas mnie tym wpisem