X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWIEC 2020 :)
Odpowiedz

CZERWIEC 2020 :)

Oceń ten wątek:
  • Glass Autorytet
    Postów: 696 407

    Wysłany: 8 października 2019, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny plamienia się zdarzają, ja plamiłam w pierwszej ciąży chyba do 20 tygodnia. Łożysko było na ujściu szyjki o czym nie wiedzieliśmy do 13t, a poza tym to i wszystko w środku robi się przekrwione. Uparłam się na luteinę, może i niekoniecznie była potrzebna, ale się trochę uspokoiłam. Konsultujcie się z lekarzem, badajcie progesteron żeby niczego nie zaniedbać, ale nie stresujcie się <3.

    Olciak, Malmal lubią tę wiadomość

    l22ndf9h9ev1tba6.png
    2nn3vfxmbuq4kvth.png
  • Yamajka Ekspertka
    Postów: 133 335

    Wysłany: 8 października 2019, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez plamie na brunatno, bez swiezej krwii, cos w stylu jak sie ma koniec okresu. Lekarz mowil ze wszystko ok :)

    Olciak lubi tę wiadomość

    efc7fdl.png
    Beta-> 27.09- 4313 mlU/ml
    -> 29.09- 7208 mlU/ml
    -> 08.10- 62 091 mlU/ml
    -> 10.10- 87 872 mlU/ml

    <3- 02.12-CRL 88,12 mm
    <3- 08.01.2020 365g-> Jest Syneczek ! :-)
    <3- 14.01.2020 Połówkowe
  • Olciak Autorytet
    Postów: 951 717

    Wysłany: 8 października 2019, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malmal wrote:
    To świetnie! :) najważniejsze że pojawiło się tętno, teraz niech się rozkręci :)
    Mamy wizytę tego samego dnia, mam nadzieję że obie usłyszymy dobre wiadomości:)
    Swoją drogą, nadal plamisz?

    Nie, u mnie plamienie było 2 razy i trwało max 2 godziny. Raz w niedziele tydzień temu i teraz w sobotę.
    Gin mowi ze jest czysto i nie widac po tym sladu i nie wiadomo co jest powodem...

    Finezja19, Malmal lubią tę wiadomość

    🎈Ciąża donoszona🤰🏻

    Starania od 2016, 3 poronienia, jeden poród.
    03.01.20 Miłoszek 😇 20tc
  • Olciak Autorytet
    Postów: 951 717

    Wysłany: 8 października 2019, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melisandra wrote:
    Olciak, ciągle dajesz mi nadzieję, że te plamienia to może jednak nic bardzo groźnego...

    Kochana sobie też. Może to śmieszne, ale serio wczoraj myslałam, że idę po to żeby odstawić dupka i czekać na najgorsze a tu takie zdziwienie. Nawet nie potrafilam zadnych emocji okazac u gin. Ni to szczescie ni smutek taka zdziwiona bylam.

    Mam nadzieje, ze u innych plamiacych też powiedza ze nie wiadoma przyczyna.

    Mi tłumaczyla ginekolog ze dzidzius laczy sie ze mna i ze jak sie laczy to troche krwi moze poplynac i dopoki nie jest tego duzo to zeby nie panikowac.

    Malmal, Glass lubią tę wiadomość

    🎈Ciąża donoszona🤰🏻

    Starania od 2016, 3 poronienia, jeden poród.
    03.01.20 Miłoszek 😇 20tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 października 2019, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciak wrote:
    Kochana sobie też. Może to śmieszne, ale serio wczoraj myslałam, że idę po to żeby odstawić dupka i czekać na najgorsze a tu takie zdziwienie. Nawet nie potrafilam zadnych emocji okazac u gin. Ni to szczescie ni smutek taka zdziwiona bylam.

    Mam nadzieje, ze u innych plamiacych też powiedza ze nie wiadoma przyczyna.

    Mi tłumaczyla ginekolog ze dzidzius laczy sie ze mna i ze jak sie laczy to troche krwi moze poplynac i dopoki nie jest tego duzo to zeby nie panikowac.

    W sumie to ma sens bo mi powiedziała że jest to "bardzo agresywne wżeranie się w matkę". Serio tak usłyszałam... I że może to trwać kilka dni, implantacja. Cieszę się że Cię doktor uspokoiła :)

    Olciak lubi tę wiadomość

  • Finezja19 Autorytet
    Postów: 1245 1001

    Wysłany: 8 października 2019, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciak wrote:
    Kochana sobie też. Może to śmieszne, ale serio wczoraj myslałam, że idę po to żeby odstawić dupka i czekać na najgorsze a tu takie zdziwienie. Nawet nie potrafilam zadnych emocji okazac u gin. Ni to szczescie ni smutek taka zdziwiona bylam.

    Mam nadzieje, ze u innych plamiacych też powiedza ze nie wiadoma przyczyna.

    Mi tłumaczyla ginekolog ze dzidzius laczy sie ze mna i ze jak sie laczy to troche krwi moze poplynac i dopoki nie jest tego duzo to zeby nie panikowac.

    Odezwij się do mnie w wiadomości prywatnej ;)

    Olciak lubi tę wiadomość


    🎂26.06.2020 - 3660g 54cm 👶🏻
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 8 października 2019, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malmal wrote:
    To może macica się rozpycha... Ja w pierwszej ciąży przechodziłam bez objawów a teraz jak złapie to masakra. Ale warto wspomnieć o tym gin ;). Długi był ten ból?
    Tak moze z 5 min .Przeszlo pozniej i juz spokoj :)

    Olciak, Malmal lubią tę wiadomość

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • Lilka94 Autorytet
    Postów: 1333 699

    Wysłany: 8 października 2019, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny za często sie tu nie udzielam bo niestety też plamie. I nie jestem dobrej myśli.. Na początku to był różowy śluz, później pojawiła się plama krwi a teraz jest brązowe brudne plamienie. Wyblagalam usg (mieszkam w Anglii) i narazie wszystko ok pęcherzyk wskazywał na początek 5 tygodnia. W poniedziałek mam następne usg żeby zobaczyć jak się sprawy mają. Wiem że mój organizm walczy bo mam straszne mdłości ale nie wiem co będzie. Powoli przygotowuje się na najgorsze i trochę mam do siebie pretensje że nie umiem myśleć pozytywnie.

    Olciak, Malmal lubią tę wiadomość

    22.12.21 Synek 💙
    03.06.20 Córcia ❤️
    10.07.19 Aniolek 9 tc
  • Olciak Autorytet
    Postów: 951 717

    Wysłany: 8 października 2019, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilka94 wrote:
    Dziewczyny za często sie tu nie udzielam bo niestety też plamie. I nie jestem dobrej myśli.. Na początku to był różowy śluz, później pojawiła się plama krwi a teraz jest brązowe brudne plamienie. Wyblagalam usg (mieszkam w Anglii) i narazie wszystko ok pęcherzyk wskazywał na początek 5 tygodnia. W poniedziałek mam następne usg żeby zobaczyć jak się sprawy mają. Wiem że mój organizm walczy bo mam straszne mdłości ale nie wiem co będzie. Powoli przygotowuje się na najgorsze i trochę mam do siebie pretensje że nie umiem myśleć pozytywnie.

    Powiem Ci że ja też miałam źle myśli. A teraz staram się przeciwnie. Myślę pozytywnie. Słucham piosenek disneya rano i staram się myśleć że wszystko będzie dobrze.

    Beti82, Malmal lubią tę wiadomość

    🎈Ciąża donoszona🤰🏻

    Starania od 2016, 3 poronienia, jeden poród.
    03.01.20 Miłoszek 😇 20tc
  • Olciak Autorytet
    Postów: 951 717

    Wysłany: 8 października 2019, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Finezja19 wrote:
    Odezwij się do mnie w wiadomości prywatnej ;)

    Napisałam;)

    🎈Ciąża donoszona🤰🏻

    Starania od 2016, 3 poronienia, jeden poród.
    03.01.20 Miłoszek 😇 20tc
  • Catlady Autorytet
    Postów: 4480 6166

    Wysłany: 8 października 2019, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczęta, melduję się po usg - mamy pięknie bijące serduszko :)
    Kamień z serca <3

    kasia_1988, Wombat, PLPaulina, Olciak, Glass, Beti82, Dabria, Martunka88, Moniquue, Mania25, Karolka9, Malmal lubią tę wiadomość

    Baby H. <3
    202205061770.png

    Baby T. <3
    202005301770.png

    🙋🏻‍♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
    💁🏻‍♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników

    07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
    12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
    05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
    14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
    11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
    7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
    27dpt - mamy ❤️

    11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
    5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
    28dpt - mamy ❤️
  • kasia_1988 Autorytet
    Postów: 1436 1621

    Wysłany: 8 października 2019, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czekam pod gabinetem. Jeszcze 20 min. Opóźnienie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2019, 16:20

    Olciak, Malmal lubią tę wiadomość

    8tc
    9tc
    10tc
    17tc
    relgh37106b9h52t.png
    f2wli09kel1p6uqt.png
    1usal6d80v7jp3t1.png
  • Olciak Autorytet
    Postów: 951 717

    Wysłany: 8 października 2019, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Catlady wrote:
    Hej dziewczęta, melduję się po usg - mamy pięknie bijące serduszko :)
    Kamień z serca <3

    Gratulacje! Cudownie!

    Catlady lubi tę wiadomość

    🎈Ciąża donoszona🤰🏻

    Starania od 2016, 3 poronienia, jeden poród.
    03.01.20 Miłoszek 😇 20tc
  • Olciak Autorytet
    Postów: 951 717

    Wysłany: 8 października 2019, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia_1988 wrote:
    Ja czekam pod gabinetem. Jeszcze 20 min. Opóźnienie

    3mam kciuki mocno!

    🎈Ciąża donoszona🤰🏻

    Starania od 2016, 3 poronienia, jeden poród.
    03.01.20 Miłoszek 😇 20tc
  • Olciak Autorytet
    Postów: 951 717

    Wysłany: 8 października 2019, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, mierzycie sobie codziennie temperaturę?

    Hm. Ja zaczęłam jakieś dwa tygodnie temu i miałam zawsze 37,2-37,4 dziś mi spadła ma 39,9. Ale nie wiem czy to w ogóle ma jakieś znaczenie.

    🎈Ciąża donoszona🤰🏻

    Starania od 2016, 3 poronienia, jeden poród.
    03.01.20 Miłoszek 😇 20tc
  • Dabria Ekspertka
    Postów: 188 199

    Wysłany: 8 października 2019, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciak wrote:
    Kochane, mierzycie sobie codziennie temperaturę?

    Hm. Ja zaczęłam jakieś dwa tygodnie temu i miałam zawsze 37,2-37,4 dziś mi spadła ma 39,9. Ale nie wiem czy to w ogóle ma jakieś znaczenie.


    ja wgl nie mierzyłam temp. Nie jestem pewna czy to dobrze że mierzysz temp jesteś już w ciąży chodzić do lekarza mialaś już usg hm.. więc jest Ci to potrzebne tylko możesz się zmartwić jak spadnie Ci temp .. lepiej nie martwić się na zapas :))

    Olciak lubi tę wiadomość

    be58d71147.png

    20.03.2018 - Aniołek 6tc [*]
    02.07.2018 - Aniołek 5tc [*]
    Hashimoto, insulinooporność
  • kasia_1988 Autorytet
    Postów: 1436 1621

    Wysłany: 8 października 2019, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja już po usg . Kropek ma aż 3 mm i bije serduszko

    Dabria, PLPaulina, Glass, Beti82, Martunka88, yvonneSW, Wombat, Catlady, Moniquue, Olciak, Karolka9, Shell, Malmal lubią tę wiadomość

    8tc
    9tc
    10tc
    17tc
    relgh37106b9h52t.png
    f2wli09kel1p6uqt.png
    1usal6d80v7jp3t1.png
  • Dabria Ekspertka
    Postów: 188 199

    Wysłany: 8 października 2019, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u was na usg miałyście dużą rozbieżność wieku ?
    mam cykle raz 25 raz 27 dni i owulacja wypada mi między 10 a 12 dniem
    teraz we wrześniu wypadło na 11 nawet odczułam kłucie (wiadomo że nie zawsze jest to pewny dzień jak nie kontroluje się tego przy pomocy lekarza i usg .. ale odczuwam bóle w okolicach owulacji co miesiąc zdarza się że raz czy może dwa wgl nie czuć ale przeważnie czuje)

    OM miałam 30.08 więc według OM jestem w 5t5d
    według owu licząc dajmy na to tego 12 dnia to wychodziłoby mi na 6t1d
    to jest 3 dni różnicy ciekawa jestem co pokaże jutro USG

    Porównywałyście wiek między OM a OWU ? a na USG dużą rozbieżność miałyście ? :)

    Malmal lubi tę wiadomość

    be58d71147.png

    20.03.2018 - Aniołek 6tc [*]
    02.07.2018 - Aniołek 5tc [*]
    Hashimoto, insulinooporność
  • Dabria Ekspertka
    Postów: 188 199

    Wysłany: 8 października 2019, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia_1988 wrote:
    I ja już po usg . Kropek ma aż 3 mm i bije serduszko

    oo to gratulacje tylko się cieszyć :)

    be58d71147.png

    20.03.2018 - Aniołek 6tc [*]
    02.07.2018 - Aniołek 5tc [*]
    Hashimoto, insulinooporność
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 8 października 2019, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciak wrote:
    Kochane, mierzycie sobie codziennie temperaturę?

    Hm. Ja zaczęłam jakieś dwa tygodnie temu i miałam zawsze 37,2-37,4 dziś mi spadła ma 39,9. Ale nie wiem czy to w ogóle ma jakieś znaczenie.
    Ja mierzyłam cały rok haha
    Teraz nie mierze :) I proponuje tez tego nie robic ,nie ma potrzeby bo to nie ma znaczenia i dodatkowy stres tylko

    Olciak lubi tę wiadomość

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
‹‹ 31 32 33 34 35 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ