CZERWIEC 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ambriel wrote:Yamajka dzięki kochana.Pocieszam się że jak my byłyśmy dziećmi to nikt się nie martwił łóżeczkami dostawnymi, kokonami, ubrankami z biobawełny i misiami szumisiami a jednak żyjemy.
-
nick nieaktualnyYamajka wrote:A najlepsze jest to
Moja znajoma urodziła 5 stycznia dziecko no i położna ją wcześniej edukowała ze już nie zakłada się tych łapek na rączki bo to odbiera dziecku jedyny z pierwszych aktywnych zmysłów czyli poznawania swiata przez dotyk, a jak się podrapie trochę to świat się nie zawali. No to nie miała tych lapek, dziecko sobie podrapało buzie i dostała na obchodzie opierdziel od lekarza, że czemu nie zakłada łapek. Weź tu bądź mądry. A i słyszałam też ze w pierwszym miesiącu nie obcina się paznokci.. prawda to?
Nie ma czasu do kiedy nie obcina się paznokci. Po prostu one na początku odpadają. Są jakby wzrosniete w skórę. -
nick nieaktualnyYamajka wrote:U mnie w szpitalach z tego co slyszalam to ubierają dziecko w pierwszych chwilach po urodzeniu w ciuszki szpitalne, a już na kolejną dobę mama sama ubiera dziecko. Jedyne przy czym uczestniczy/ wykonuje czynności położna takie pielęgnacyjne to kąpiel dziecka zawsze pod nadzorem- tak niby maja w procedurach nawet u matek które już maja po 5-6 dzieci xD
Dziecko ubierane jest po porodzie przez położne a potem to już twoje dziecko i się musisz nim zajmować.
A co w sytuacji kiedy dziecko wymaga przebrania, Czekasz aż polozna przyjdzie? Czy jak ?🤔 -
Yamajka, ja też jestem tego zdania żeby nie zakładać. A obciąć mozna jak już paznokcie będą twardsze. Nawet po 2/3 tygodniach z tego co przeczytałam. Chodzi chyba o to, że łatwo skaleczyć wtedy dziecko jak są takie mieciutkie?
Co szpital to inaczej, tutaj, gdzie moj lekarz pracuje wyręczają w wielu rzeczach. Kąpią też samisama się dziwiłam jak zobaczyłam syna siostry całego na różowo 😅 bo w innym szpitalu ubierała synka właśnie w swoje ciuchy. Pampersy przebierała sama, a jeżeli chodzi o ubranko to powiem szczerze, że nie pamiętam, czy szla z nim do położnych jak sie ubrudził. Pewnie tak.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2020, 21:57
06.2020 👶🧚♀️ -
PLPaulina wrote:W zeszłym roku w czerwcu na północnym zachodzie Polski było +20 stopni i moja córka w krótkich gaciach biegała. 😆
-
Hej, hej
znowu milion mnie nie było, miałam trochę problemow z pechęrzem i dużo odpoczywałam. Zapomniałam napisać, że połówkowe mam 23.01I powiedzcie mi Kinga ma dwie dziewczynki, a nie miała mieć chłopców? Zajrzałam na pierwszą stronę i się ździwiłam (no chyba, że coś mylę)
Kinga13 lubi tę wiadomość
-
Whoosie wrote:Hej, hej
znowu milion mnie nie było, miałam trochę problemow z pechęrzem i dużo odpoczywałam. Zapomniałam napisać, że połówkowe mam 23.01I powiedzcie mi Kinga ma dwie dziewczynki, a nie miała mieć chłopców? Zajrzałam na pierwszą stronę i się ździwiłam (no chyba, że coś mylę)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2020, 22:28
Whoosie, Kinga13 lubią tę wiadomość
-
Dobrze że do tej pory nie kupiłam sobie żadnych ciuchów ciążowych- wróciłam dziś id siostry z wielką torbą rzeczy 🙆😁pełno bluzek, leginsow, spodni :d nawet kurtka na taką porę po zimie akurat będzie dobra wtedy 🤩zabieram się za przymierzanie 😄
Bera1983 lubi tę wiadomość
-
Próbuję sobie przypomnieć jak to było u nas po porodzie i chyba z porodówki na sale poporodową dziecko jechało na mnie owiniete szpitalnymi przescieradłami. Na sale przyszedł lekarz który zbadał małego, podali nam stos papierów do wypisania i kazali ubrać dziecko. Ubranka mieliśmy od początku nasze. Dla mamy te ogromne poporodowe podpaski też są zapewnione przez szpital. Niedrapek nie uzywalismy. Paznokcie były długie ale bardzo miękkie i wycieraly się albo łamały? W każdy razie jak już dotarliśmy na spokojnie do domu po tygodniu to zostały mi 2 albo 3 do lekkiego podcięcia. Mały był trochę podrapany. A pierwsza kąpiel byla w domu między wizytami w szpitalach czyli to była 3 doba. U mnie w szpitalu nie kąpią dziecka chyba że jest to dużo dłuższy pobyt. Później byliśmy na patologii noworodka ale już w szpitalu dziecięcym i tam kazali kąpać dziecko (ja zdecydowałam że będę robić to co 2 dzień) i nie było chęci pomocy ze strony pielęgniarek. Jedyne co to pozwoliły żeby mąż był ze mną przy kąpieli (regulamin wizyt jest taki że przy dziecku może przebywać tylko mama lub tata i to na zmianę a nie jednocześnie).
-
Bunia89 wrote:Ćwiczenia oddechowe już opanowane😂 tylko spokój może nas uratować. Dobrze, że dzieli nas 1000km to nie będzie niezapowiedzianych wizyt😂😂 Boziu a to dopiero początek, jeszcze tekst, że nie "szalej" do sklepu wejdziemy i wszystko w pół godziny ogarniemy 😂😂 to ogarniemy razem trochę mnie przeraziło, jak usłyszycie gdzieś w wiadomościach o walce dwóch kobiet na dziale dziecięcym, to mogę być ja 😂😂😂😂
Na necie oglądałam instruktarz jak ubierać noworodki i czapeczki radzą zakładać na 30 min po kąpieli. Body przez głowę bez problemu się założy, ale zdecydowanie łatwiej całe rozpinane na napy. W swojej wyprawce kupiłam na 56 5 body rozpinanych i 3 przez glowę, większe body tylko przez głowę. Spoko dziewczyny, damy radę. Oswoimy się szybko z tematem, nawet jak jesteśmy zielone. Kilka razy i bedzie po nerwach 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2020, 00:34
Bunia89, Asiulka84, Ambriel lubią tę wiadomość
-
Moja znajoma jak rodziła tutaj to po porodzie oczywiście polezala z maleństwem skóra przy skórze, a później pielęgniarki zaciągnęły tatę do pomocy i to on ubierał małą. Ponoć spocił się konkretnie 😂😂
-
Przy małym dziecku SWOIM dużo rzeczy robi się instynktownie. Moja córka była pierwszym dzieckiem któremu zmieniałam pieluchę, i które ubierałam. I dałam radę. Cc miałam w środę o 22.30. W sobotę wieczorem wyszłam ze szpitala. Mąż w poniedziałek poszedł do pracy (swoja firma). I zostałam z małą sama. Wszystko idzie ogarnąć. Choć oczywiście stres jest jak przy wszystkim co nowe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2020, 08:26
Bunia89, Ambriel lubią tę wiadomość
-
U nas nie sprawdziły się zapinane body bluzeczki kaftaniki. Zdecydowanie lepiej było mi zakładać przed głowę i najlepiej jak miały napy przy główce. Przez to nie było mega dekoltu.
I przez pierwsze miesiące ubieralam w bodziaki plus spodnie lub polspiochy. Dostałam wiele pięknych rzeczy typu jakoes sukieneczki sweterki z różnymi pierdolkami i powiem wam szczerze że ich kompletnie nie użyłam. Taki maluszek tylko tak naprawdę leży więc ja stawialam na wygodę A nie wygląd. I tak naprawdę stroic ją zaczęłam dopiero jak zaczęła chodzićBunia89, PLPaulina lubią tę wiadomość
9.02.2017 [*] aniołek ciąża obumarła w 10tc -
Damy sobie radę że wszystkim, tak jak mówicie pewne rzeczy robi się instynktownie. Ja właśnie poczyniłam pierwszy zakup, poduszkę do spania, może ona chociaż mi pomoże, a jak nie to maluch będzie z niej korzystał, może do karmienia się przyda. Mój się tak przejął, że źle sypiam w nocy, że aż z koleżanką w pracy rozmawiał 😂😂 i akurat poleciła mi jakąś tam poduszkę, że jej akurat się sprawdziła. Mam nadzieje, że mi też 🙂 Czuję, że dziecko już mnie ćwiczy z tym niespaniem. Lubię sobie pospać, nigdy nie miałam z tym problemu, aż tu nagle 😂😂 no ale nic lepiej stopniowo się przyzwyczajać.
-
nick nieaktualny
-
A ja zaraz idę na wizytę do fizjo, bo mnie plecy bolą może coś zaradzi
A to mój brzuszek z dziś 🙈 na wadze po urlopie i po włoskiej kuchni 61, 4 kg 😱 przytyłam już 4 kg!
https://zapodaj.net/images/790d153b43a92.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2020, 09:15
Rub45, Pati96, Alma84, Finezja19, shelby*, Moniquue, MałaMiss lubią tę wiadomość
17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ -
Dziewczyny, które mają ciążę bezproblemową i w miarę dobrze się czują jak długo zamierzacie pracować? Ja myślałam żeby pracować do końca 2 trymestru czyli do 03.03. lub ewentualnie do końca marca. Ale zastanawiam się czy jeszcze potem są siły. Pracuję głównie przed komputerem i obsługuje klientów.
-
Dzień dobry z "rańca"
To będzie moja pierwsza dzidzia. Pierwsze miesiące ciąży ledwo przeżyłam cały czas wymiotując... Na szczęście już minęło, jeszcze czasem sie zdarzy ale w porównaniu do tego co było to jest niebo a ziemia... Imienia jeszcze nie wymyśliliśmy - chciałabym coś oryginalnego a zarazem nieprzesadzonego. NIe chce żeby w klasie były 3 dziewczynki o takim samym imieniu.
Alicja ale Ty chudziutka jesteś. 4 kg to wcale nie tak dużo jak na 20 tydzień. A brzuszek mam podobny
Dziewczyny a nie myslalywscie o przejściu na jakaś prywatna domenę, żeby każdy nie mial dostępu do forum?alicjaaa_d, Asiulka84, Finezja19 lubią tę wiadomość