CZERWIEC 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMoj mąż ma własną firmę, więc bywa często, że jest późno w domu .
Często też podróżuje między PL a DE.
Córka urodziła się latem, czyli największe kontrakty męża. Nie wszystko dało się przełożyć. Byl ze mną w domu po cesarce 3 dni. 🤣
Teraz głośno jemu powiedziałam, że musi być 2 tyg i już!
Ale to bardziej dla starszej córki pewnie niż dla mnie.
Tylko ja nie traktowałam tego jak kary czy coś, ogólnie po tych ciężkich chwilach z kp już było Dobrze. ☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2020, 23:16
-
PLPaulina wrote:Moj mąż ma własną firmę, więc bywa często, że jest późno w domu .
Często też podróżuje między PL a DE.
Córka urodziła się latem, czyli największe kontrakty męża. Nie wszystko dało się przełożyć. Byl ze mną w domu po cesarce 3 dni. 🤣
Teraz głośno jemu powiedziałam, że musi być 2 tyg i już!
Ale to bardziej dla starszej córki pewnie niż dla mnie.
Tylko ja nie traktowałam tego jak kary czy coś, ogólnie po tych ciężkich chwilach z kp już było Dobrze. ☺️
Ciężka sytuacja. 3 dni po cesarce... A masz kogoś na kogo jeszcze możesz liczyć? Mamę, teściowa, siostrę, koleżanki...?
-
Paulina , moj mąż prowadzi dwie firmy także rozumiem
Ale tez zastrzegłam ze nie wyobrażam sobie powtórki z pierwszego porodu i poproszę a wręcz zadam 2 tygodnie w domu przynajmniej pierwsze bo tez byłam o krok od depresji z pierwszym synem high needem ...
Zobaczymy co teraz będzie
PLPaulina lubi tę wiadomość
-
Beti82 wrote:https://allegro.pl/oferta/koszula-do-karmienia-ciaza-napy-kieszenie-baweln-s-8943893556?snapshot=MjAyMC0wMi0xM1QxNTo1ODo1MC43MDdaO2J1eWVyO2YxZjNmM2I1OTJjNDAzYTFkYTVlZDUxZGZlYTAzZmE4NjMzNDM0Nzc4ZDYyNjBiNDE2ZmQ2MDI3MmIxZWY3OTQ%3D
https://allegro.pl/oferta/doctor-nap-koszula-9702-do-karmienia-bawelna-db-s-8545382003?snapshot=MjAyMC0wMi0xM1QxNTo1NzozMi44MTdaO2J1eWVyO2M1OGMzMDFhMmIxMThiMGZiMTg5NTM2NDIyYTgyMzMzZjViMDljY2UyOWE4MjM2YTcxMDk5ZDk1MjQ0OGE2Mzk%3D
Te zamowilam teraz.Jutro bedą
A ta zamowilam i oddalam bo beznadziejna
https://allegro.pl/oferta/dyskretna-koszula-ciazowa-i-do-karmienia-kr-rek-s-8340797119?snapshot=MjAyMC0wMi0xMVQxNDo1OTo0OS4yOTlaO2J1eWVyOzI5MDkyYTJjMDEyMWNmODdhNmQ4NjkzMGY4ZWFmMjVjMGQ1ZmZjZDg0MDZiYzg4NDBmZDg2YzMzMGI0MDYzMzg%3D
Ta pierwsza, różowa mi się podoba, daj znać jak juz przymierzysz
🎂26.06.2020 - 3660g 54cm 👶🏻 -
nick nieaktualnyMania25 wrote:Ciężka sytuacja. 3 dni po cesarce... A masz kogoś na kogo jeszcze możesz liczyć? Mamę, teściowa, siostrę, koleżanki...?
Jak mąż dotrzyma słowa i będzie te 2 tyg to będę zadowolona👍 chcę chociaż dojść do jakiegoś rytmu przy dwójce dzieci. 😊😊
U mnie babcie to jeszcze aktywne zawodowo kobiety i do dzieci to im nie po drodze. 😆
Koleżanki to są głównie od poprawy psychiki - i tego się trzymam. 😊
A jak faktycznie będzie już ciężko to pomyślę o opiekunce. 😊
Jeszcze Nawet nie wiem czy poród sn czy cesarka?! 🤦🏻♀️😲Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2020, 01:56
Lena91 lubi tę wiadomość
-
Też to znam... Ja wyszłam ze szpitala po cc w sobotę wieczorem. A w poniedziałek mąż normalnie poszedł do pracy, też ma własną firmę... Ale powiem Wam że ja jakoś traumatycznie tego nie wspominam. Chyba w ogóle jakoś dobrze zniósłam cc. Oczywiście bolało, i chodziłam zgięta w pół, ale nie było u mnie strasznej tragedii.
Kinga, jak weekend przetrwałaś?
-
nick nieaktualnyU mnie też nie było właśnie tragedii.
Początków nie wspominam źle.
Chociaż nie strugałam bohaterki, że po cc dźwigam fotelik czy zakupy.
I teraz przy dwójce dzieci to nie sądzę, że odrazu na 4 dzień podniosę dziecko ważące prawie 12kg. 🤦🏻♀️
I też jak będą problemy z laktacją znowu to że ogarnę to wszystko sama.
U mnie najgorszy czas był między 10.5-12,5 msc życia córki. To było dla mnie psychicznie trudne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2020, 08:28
-
Współczuje Wam dziewczyny, ze Wasi mężowie tyle pracują 😔
Mój mąż był ze mną 2 tygodnie po narodzinach córki a później w nocy do niej wstawał i mi ja przynosił do karmienia.
Teraz weźmie 2 tygodnie, które mu się należą z tytułu narodzin i chce jeszcze 2 tygodnie urlopu dobrać żeby z nami zostać w domu pierwszy miesiąc 😊
Finezja19, PLPaulina, KatWomanDo, Mania25, Pati. lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKtoś pracować musi by w domu mógł siedzieć ktoś. 🤣🤣Bera1983 wrote:Współczuje Wam dziewczyny, ze Wasi mężowie tyle pracują 😔
Mój mąż był ze mną 2 tygodnie po narodzinach córki a później w nocy do niej wstawał i mi ja przynosił do karmienia.
Teraz weźmie 2 tygodnie, które mu się należą z tytułu narodzin i chce jeszcze 2 tygodnie urlopu dobrać żeby z nami zostać w domu pierwszy miesiąc 😊
Doceniać warto pracę na etacie. Odbijasz kartę, nic cię nie interesuje.
Urlopy, wolne. 👍
To jest luz. 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2020, 09:50
-
Finezja trzymam kciuki.✊
Ja też Wam współczuję, że Wasi mężowie tak krótko z Wami byli. Ja sobie nie wyobrażam, chociaż mój mąż też długo pracuje 6 dni w tygodniu. Ale po narodzinach na pewno będzie brał te 2 tygodnie co przysługują i będzie dobierał urlopu najwięcej ile się da, w sensie na ile mu pozwolą. Myślę, że tak min. 3-4 tygodnie będzie z nami.
KatWomanDo, Finezja19 lubią tę wiadomość
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
02.02.2025 urodził się drugi synek Nikodem
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100, Glucophage xr 2000 -
nick nieaktualny
-
Przed chwilą weszłam na wagę z ciekawości i się załamałam. ☹ Od poprzedniej wizyty czyli ok.3 tygodnie przytyłam 2,5 kg.. Chyba zaczyna się moja obawa ,że w ciazy dużo przytyje.. Do tej pory szła waga do góry ,ale bardzo po mału.Bo całe życie mam skłonności do tycia, mimo pilnowania tego co jem itd. Mam nadzieję, że nie będzie mi tak szybko waga leciała do góry.. jem cały czas tak samo ,nie jem słodyczy itd. Bo nie lubię za bardzo.. No cóż nic nie zrobię.. Ćwiczyć nie mogę, bo mam zabronione ze względu na ciążę,kręgosłup i teraz to szybkie bijące serce ..także co zrobić..🤷♀️23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
02.02.2025 urodził się drugi synek Nikodem
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100, Glucophage xr 2000 -
Własnie przyszly i ta pierwsza nawet fajna,zostawiam ale drugą odsyłamFinezja19 wrote:Ta pierwsza, różowa mi się podoba, daj znać jak juz przymierzysz
Jeszcze sporo miejsca na brzuch jest .Wiec nie ma sensu zamawiac wiekszej niz S
Finezja19 lubi tę wiadomość
22.11-Będzie córeczka
24.01-432 (22tc)
06.02-579 (24tc)
14.02-800 (26tc)
05.03-1067 (28tc)
13.03-1250 (29tc)
27.03-1699 (31tc)
02.04-2001 (32tc)
30.04-2500 (36 tc)
13-05-3170 (38 tc )
25.05-3450 (40 tc) -
Ja dzisiaj mialam krzywą i juz wiem ,ze bedzie dupa
Ale ja obawialam sie u siebie problemów z cukrem dlatego od razu wybralam sobie ginekologa-diabetologa
Chociaz cukry u mnie przed ciaza to inna bajka niz w ciazy.Przed mialam problem na czczo bo zawsze ok 99-103 a pozniej na krzywej mi lecialo po 1h do 60 po 2h do 30 nawet
Dzisiaj poszlam na krzywa.Rano sprawdzilam sobie cukier to 86 i ja tak mam od poczatku ciazy czyli na glukometrze lepsze wyniki rano .Ale po wypiciu glukozy mialam odjazd.Sprawdzalam na swoim i doszlo mi po 1h do 220 ;takze witaj cukrzyco.
Jeszcze czekam na wyniki na stronie ale pani co pobierała krew powiedziala ,ze duzej roznicy nie bedzie.Po 2 h tez mialam wysoko.A jak przyszlam do domu to po 3h mialam zjazd na 60
Takze pewnie mnie jednak czeka wycieczka do Poznania na Polna
22.11-Będzie córeczka
24.01-432 (22tc)
06.02-579 (24tc)
14.02-800 (26tc)
05.03-1067 (28tc)
13.03-1250 (29tc)
27.03-1699 (31tc)
02.04-2001 (32tc)
30.04-2500 (36 tc)
13-05-3170 (38 tc )
25.05-3450 (40 tc) -
Beti ja chce iść w czwartek, ale w pierwszej ciąży miałam cukrzycę, w tej na początku na obciążeniu wyszło mi po 2h 139, więc jestem niemal pewna że teraz też będzie cukrzyca. Dlatego chcę iść pierwszego możliwego dnia, żeby wiedzieć na czym stoję. Tylko kurcze dopiero na kwiecień jest termin w enel medzie na wizytę do diabetologa
(
U mnie Maz ma własną działalność ale pracuje jako kontakt między firmami. Dostał już pozwolenie na miesiąc urlopu (l4 nie bierze bo opłaca zbyt niskie składki i mu się nie opłaca), a potem chciał przejść na 3/5 etatu, ale czekamy jeszcze 2 tygodnie na decyzję. Jestem niemal pewna że mu nie pozwolą, bo całkowicie zmieniła się sytuacja firmy ostatnio, no ale zobaczymy ile się uda uzyskać. Oby tylko udało się uzyskać 8h pracy dziennie i wolne weekendy. Do tego dojazdy ponad 2 h dziennie, więc i tak 10h poza domem. Bo tak naprawdę przez pierwsze kilka miesięcy może pracować i po 12 godzin plus dojazdy
Wyjęłam ubranka na 56 po synku i stwierdziłam że już nic więcej nie kupuje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2020, 10:55
-
Mania ale to w ciazy na kwiecien termin dopiero?
Wiesz jezeli mamy byc tylko na diecie to luz ,sama sobie to ogarnę.Zreszta ja nie wiem nie chce sie mądrowac.Glukometr mam juz ponad rok.Byłam u diabetologa prywatnie wlasnie po tych niskich cukrach na krzywej.Nigdy w zyciu na gluko nie odnotowalam spadku cukru ponizej 80 nawet.Ani pow 120
Dla mnie takie wyniki wychodza tylko po wypiciu tej glukozy.Ok po to ona jest ale...nie rozumiem jednego ,jezeli lekarz powie ,ze mam przejsc na diete cukrzycową i sprawdzac sie glukometrem to jestem pewna na bank ,ze nawet jakbym wpierdzielała slodycze to nigdy mi cukier nie wywali.
Czy na cukrzyce ciążowa paski sie naleza na refundacje?
22.11-Będzie córeczka
24.01-432 (22tc)
06.02-579 (24tc)
14.02-800 (26tc)
05.03-1067 (28tc)
13.03-1250 (29tc)
27.03-1699 (31tc)
02.04-2001 (32tc)
30.04-2500 (36 tc)
13-05-3170 (38 tc )
25.05-3450 (40 tc) -
nick nieaktualny
