X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWIEC 2020 :)
Odpowiedz

CZERWIEC 2020 :)

Oceń ten wątek:
  • Lena91 Przyjaciółka
    Postów: 86 163

    Wysłany: 28 marca 2020, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gerlz,
    Pytanie z innej beczki , czy opłaca się ćwiczyć w III trym ? Mam książkę Lewandowskiej i ćwiczyłam może teraz w ciąży ze 2 razy , a plany miałam nie powiem nie byle jakie 😛i zastanawiam się czy to w ogole ma sens jeśli teraz zacznę ?

    Czy zauważyłyście u siebie taki galaretkowaty śluz (czop?) ? Niestety coraz częściej obserwuje kawałki takiego śluzu po stosunku u siebie i zaczynam się martwić czy to nie jest coś nie tak .... w pierwszej ciąży nie kojarzy w ogole żeby mi ten czop odszedł , poród zacZal się skurczami po wieczornej kąpieli ... wody przebijane przed bólami partymi wiec żadnych takich oznak nie było .

    I ostatnie pytanie , czy tylko ja budzę się w nocy z powodu wycieku siary na pół koszulki ?

    Ciekawa jestem czy macie jakieś doświadczenia z powyższymi tematami , help :)

    0d1yskjoo6av2d0m.png
  • Finezja19 Autorytet
    Postów: 1245 1000

    Wysłany: 29 marca 2020, 00:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja uważam, że ćwiczyć zawsze warto ;) niestety tez rzadko to praktykuje aczkolwiek zawsze lepiej się później czuje 😊 Jak nie ćwiczę to chodzę na długie spacery do lasu 😉
    Ja bardzo chciałam chodzić na jogę dla ciężarnych ale nie zdarzyłam a w domu jak próbowałam praktykować to zawsze mnie coś bolało 😞 wiec wole nie ryzykować bo jednak z tym nie miałam zbyt dużo wspólnego wcześniej.

    Ja mam często dużo śluzu ale bardziej jest wodnisty niż galaretkowaty🤷🏼‍♀️
    Beti coś pisała o czymś podobnym to może pomoże.

    Ja dziś miałam takie wrażenie jakby mi się coś wylało na koszulkę ale wydaje mi się, że to jednak te poty mnie oblewały, chociaż już sama nie wiem 🙄 chyba pora zacząć spać we wkładkach laktacyjnych 🤣🤷🏼‍♀️


    🎂26.06.2020 - 3660g 54cm 👶🏻
  • Pati. Autorytet
    Postów: 326 390

    Wysłany: 29 marca 2020, 00:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena ja nie mam aż tyle tej siary ale też mi już leci od jakiegoś czasu, rano czasem pojawia się mokra plama, ale w nocy też leci bo tylko rano nowe wyschnięte już plamy widzę na koszuli 🤦
    Jeśli chodzi o ćwiczenia też się zaczęłam nad nimi zastanawiac- oczywiście też miałam taaakie plany że będę ćwiczyć od początku ciąży- nie ćwiczyłam ani razu 🙈 ale teraz się zastanawiam bo może by to pomogło na moje bolące plecy, tylko z drugiej strony trochę mi się brzuch napina i nie wiem czy mi nie zaszkodza te ćwiczenia...

    Lena91 lubi tę wiadomość

  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 29 marca 2020, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena ja mialam taki sluz.
    Przez 3 dni pod rzad.POlecialam do lekarza w pt.Powiedzial,ze moze to byc czop ale lepiej ,zeby nie byl.Dokladnie mi pozagladał i mowi ,ze to nie czop.Tylko ciekawe skad mogl wiedziec haha no akurat jak zagladal tego sluzu nie bylo.Mowi ,ze jest duzo innego i przepisal globulki.
    No i powiedzial ,ze czop to raczej z krwią odchodzi.
    Szyjka ok zamknieta

    Lena91 lubi tę wiadomość

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • Glass Autorytet
    Postów: 696 407

    Wysłany: 29 marca 2020, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti82 wrote:
    No i powiedzial ,ze czop to raczej z krwią odchodzi.
    Mój był czysty, bez krwi 🙂. Dużymi kawałkami zaczął odchodzić wieczorem, jak się rano obudziłam to był ostatni i popołudniu zaczęły się skurcze.
    Wcześniej często miałam praktycznie identyczny śluz po stosunku i to nie był czop, było go znacznie mniej. Jeśli szyjka jest zamknięta to raczej nie jest czop.

    Beti82, KatWomanDo, Lena91 lubią tę wiadomość

    l22ndf9h9ev1tba6.png
    2nn3vfxmbuq4kvth.png
  • Ambriel Autorytet
    Postów: 1329 880

    Wysłany: 29 marca 2020, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena91 mi pani dr mówiła że w 3 trymestrze nie zaleca ćwiczeń ze względu na ryzyko skracającej się szyjki chyba że kobieta była aktywna całą ciążę i przed oraz ćwiczy pod okiem specjalisty np położnej w szkole rodzenia.
    Teraz też ta opieka medyczna jest na słowo honoru więc ja nie ryzykuję.Trochę mnie martwi jak sobie dam radę z porodem taka człapiąca po domu bez kondycji.

    U mnie siary brak, jedynie powiększone piersi i sutki z efektem wysuszenia.Czopu też nie ma, za to luteiny po 7 miesiącach mam już dosyć.

    KatWomanDo, Lena91 lubią tę wiadomość

    16ud3e3kawcg16cq.png
    36 lat
    5 lat starań
    endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
    3x IUI nie udane
    09.2019 start IV
  • Bunia89 Autorytet
    Postów: 453 414

    Wysłany: 29 marca 2020, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też miałam taki gęsty śluz, ale z szyjka wszystko okej. Teraz zaś mam mega wodnisty śluz, aż ostatnio się wystraszyłam czy to czasem nie wody się sączą. Muszę kupić papierki lakmusowe dla własnego spokoju.
    U mnie narazie brak wycieku z piersi, jedynie właśnie mocno przesuszone brodawki, ale zaczęłam już profilaktycznie smarować maścią Maltan i jest lepiej.

    Ambriel, Glass lubią tę wiadomość

    4c3tgywlo997xyly.png
    km5sdf9htez2sipt.png
    22.06.2020 (42+1) Hania 🥰
    21.02.2018 (*) 6tc
    18.08.2018 (*) 7tc
    25.12.2018 (*) 8tc
  • Mania25 Autorytet
    Postów: 862 802

    Wysłany: 29 marca 2020, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mam siary. W pierwszej ciąży też nie miałam. Raz w pierwszej ciąży na którymś etapie ciąży z ciekawości wcisnęłam pierś i trochę wypłynęło, ale lekarz mówił żeby nie pobudzać a i ja się przestraszyłam od razu po tym incydencie :D

    Ja ćwiczę od jakiś 5 tygodni, może 6. Ćwiczenia dla kobiet w ciąży w 3.teymestrze. Albo rozciąganie albo ćwiczenia z piłką. Polecam Kasię bodajze Wawrzyniecka. Nie trzeba cwiczyc jej tempem i nie trzeba wykonywać wszystkich ćwiczeń. Ale warto zobaczyć co proponuję chociażby w celu rozciągnięcia meisni na dole co ma pomoc w porodzie. Ja najbardziej lubię tempo tych ćwiczeń podczas nagrywania których sama jest w zaawansowanej ciąży, bo gdy jest płaska, to jej tempo mnie wykańcza :D niestety nie wiem co z moim organizmem bo lekarz odwołał ostatnia wizytę. Przez telefon pozwolił mi spokojnie ćwiczyć. Ja widzę poprawę w samopoczuciu, naprawdę. Od samego początku ciazy miałam problem z bólem krzyża. Teraz boli rzadziej i dużo mniej. Tylko raz przez jakieś 3 dni odczuwałam ciągnięcia w dole brzucha a tak to nie mam na razie żadnych dolegliwości. No tylko te wstrętne żylaki które są okropne i hemoroidy... A i ćwiczę co 2-3 dni, ale tak żeby w tygodniu wyszły mi 3 razy. Czasem takie bardziej męczące ćwiczenia (ale wciąż dla kobiet w ciąży, po prostu jest kilka ćwiczeń które są nieco bardziej wymagajace) a jak mi się nie chce to chociaż takie delikatne. Czas to ok 30 minut. Czasem 20.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2020, 12:56

    Ambriel, Asiulka84, KatWomanDo, Lena91 lubią tę wiadomość

    aaVJp2.png
    SYbyp2.png


  • Wombat Autorytet
    Postów: 1247 1624

    Wysłany: 29 marca 2020, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez mam taki super wodnisty i to czasem bardzo duze ilości. Wiem, ze to po luteinie, ale juz od dłuższego czasu mam papierki lakmusowe i jak mam taką większą ilość to dla spokoju sobie sprawdzę, bo nigdy nie wiadomo, a za pierwszym razem jak sie tak ze mnie polalo to sie nieźle przestraszyłam :)

    qb3c20mm8gig3vkj.png
    Starania od 6.2017
    2xHSG - niedrożność jajowodów
    11.2018 - laparoskopia
    10.03.2019 - ivf start
    25.03.2019 - transfer 4.2.2
    1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane :(
    24.09.2019 - transfer 4.2.2
    8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔
  • calineczka88 Autorytet
    Postów: 814 464

    Wysłany: 29 marca 2020, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tak piszecie to też pomyślałam, że warto byłoby ćwiczyć. W pierwszej ciąży ćwiczyłam regularnie w II i III trymestrze (w I przez mdłości nie byłam w stanie) i czułam się naprawdę dobrze, a teraz... jestem już ociężała jak wieloryb :/ Wczoraj poszłam na 1,5-godzinny spacer z córką i potem wieczorem cały brzuch mnie ciągnął, czułam się jakbym przerzuciła wóz z węglem.

    Dziewczyny, któraś pisała, że poleca kocyki z Lullalove - możecie dać znać czy któraś ma od niech ten kocyk bambusowy i czy on będzie się nadawać na lato, czy nie będzie za ciepły?

    31 lat, starania od 05.2015, PCOS + LUF, AMH = 6,16
    fpsl35p.png
    rl9w44r.png
  • Mania25 Autorytet
    Postów: 862 802

    Wysłany: 29 marca 2020, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calineczka u nas są te kocyki https://www.lululand.pl/sklep/koc-bambusowy-mieta-80x100/ . Na lato zbyt ciepłe, one są grubsze, mięsiste. Ale już na wczesną jesień jak najbardziej.

    calineczka88 lubi tę wiadomość

    aaVJp2.png
    SYbyp2.png


  • Ambriel Autorytet
    Postów: 1329 880

    Wysłany: 29 marca 2020, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    calineczka88 ja mam ten kocyk:) mam tylko porównanie do bawełnianego dzianinowego od mamy ginekolog.Jest dobrej jakości, mięciutki, taki konkretny w sensie ciężka jest ta ilość włókien dlatego dobrze przylega otula.Jest też większy od tego mamoginekologowego. Spokojnie można przez niego oddychać jak go założysz na twarz więc wydaje się bezpieczny.Chyba nie jest jakoś rewelacyjnie ciepły przez to tkanie, ale można go podwójnie złożyć wtedy lepiej będzie grzał:)Pojedynczo raczej taki okres wiosenno przejściowy.Na lato takie 30 stopni, wydaje mi się że będzie lepsza pieluszka bambusowa, albo otulacz bambusowy.Mogę polecić texpol i mothercare z tego co przyszło i podotykałam. Nie wiem tylko jak taki bambus po praniu się zachowa, raczej to delikatny materiał jest, ale faktycznie mięciutki, lekki i przewiewny.

    calineczka88 lubi tę wiadomość

    16ud3e3kawcg16cq.png
    36 lat
    5 lat starań
    endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
    3x IUI nie udane
    09.2019 start IV
  • Ambriel Autorytet
    Postów: 1329 880

    Wysłany: 29 marca 2020, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam ten : https://lullalove.com/kolekcja/kocyki-i-kolderki/bambusowy-koc-royal-navy-blue-duzy


    Na lato może taki :)


    https://lullalove.com/kolekcja/kocyki-i-kolderki/lekki-bambusowy-otulacz-dzianinowy-mgielka-4

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2020, 13:25

    16ud3e3kawcg16cq.png
    36 lat
    5 lat starań
    endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
    3x IUI nie udane
    09.2019 start IV
  • Mania25 Autorytet
    Postów: 862 802

    Wysłany: 29 marca 2020, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weszłam na komputer i poszukałam treningów, o których pisałam. Ta kobitka nazywa się jednak Kasia Wawrzycka :)

    https://www.youtube.com/watch?v=Y0jxdiGJ2JI

    https://www.youtube.com/watch?v=02_z_gRE9as

    https://www.youtube.com/watch?v=_kczf0oZZ4E

    Tych jeszcze nie robiłam, ale wydają się fajne
    https://www.youtube.com/watch?v=yj7Wc_KzhV8
    https://www.youtube.com/watch?v=sGhRVK2aAp8

    Asiulka84, Finezja19, KatWomanDo, Alma84, Lena91 lubią tę wiadomość

    aaVJp2.png
    SYbyp2.png


  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1710

    Wysłany: 29 marca 2020, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti82 wrote:
    To nie chodzi o to,ze nie jestem zdecydowana.Tylko np chcialabym Jerczak.Ona przyjmuje w przychodni na
    Łodzkiej i tam przyjmuje z tego co widze na stronie 1 pediatra .To co mam sobie podac dane tej przychodni w szpitalu?no nie wydaje mi sie

    No w tych dużych to masz po kilku. Stasiek jest w Medixie i tam jest ich paru. Tak, dajesz dane przychodni w szpitalu i oni wysyłają papiery, a deklarację no to potem podpisywałam już w przychodni, ale w tych warunkach to myślę, że załatwisz to przez tel a podpiszesz przy okazji pierwszej wizyty.

    Ja miałam wycieki siary w pierwszej ciąży. Teraz ręką mogę odciągnąć i wygląda już jak siara

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2833 3560

    Wysłany: 29 marca 2020, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tym pediatra to jeszcze się dowiem,ale położna na szkole rodzenia mówiła, że u nas w mieście musisz mieć wybranego pediatrę przed porodem i właśnie, że trzeba popytać gdzie można. Nie wiem może u nas tylko tak jest.🤷‍♀️ Co do ćwiczeń to Wam zazdroszczę ,bo ja nie mogę. Generalnie w ciazy gin mówił, że tak mam uważać z aktywnością itd. ze względu na poronienie wcześniejsze i te plamienia co miałam. No i ogólnie nie mogę, bo przed ciążą miałam też 'zakaz' ćwiczeń ze względu na kręgosłup. No i ortopeda bez ciąży mówił, że jedynie basen albo rower. No ,a na basen w ciazy nie mogę, bo mam non stop infekcje.🤷‍♀️ Więc jedyne co robię to spacery.😊

    preg.png

    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    28.06.2020 urodził się synek Filip
    03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    08.06.2024 II kreski

    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa

    Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina
  • Asiulka84 Autorytet
    Postów: 2289 1833

    Wysłany: 29 marca 2020, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja do tej pory cwiczylam z Kasia Kepka albo Chodakowska ale juz czuje ze sa za intensywne dla mnie te treningi sam lekarz zalecil cos lzejszego. Sprobuje teraz z ta Wawrzycka ;)
    Jak narazie nic siary u mnie nie ma ale sie nie przejmuje bo wiem ze moze sie pojawic dopiero po porodzie :)
    Z tymi przychodniami to teraz masakra tam gdzie chcialam zapisac mlodego teraz mozna zglaszac tylko do jednego lekarza dzieci a mialam zupełnie innego wybranego. Wogole w tej sytuacji sie zastanawiam czy nie wybrac jakiegos prywatnie na wizyte domowa...

    zi13sek28nq2a06c.png

    mhsv9vvjjd21ilfh.png
    ~~~~~~~~
    IV procedury in vitro - bez sukcesu
    Zostały nam❄❄
    ~~~~~~~~~
    AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
    MTHFR 1298A-C - homo
    PAI-1 - hetero
    NK - 21%
    ASA - 1:10
    ANA - ujemne
    ▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
    ▪endometrioza 1 stopień

    "Dopóki oddycham nie tracę nadziei"
  • Bera1983 Autorytet
    Postów: 366 288

    Wysłany: 29 marca 2020, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny fizjoterapeutka nakazała wręcz ćwiczenia dna miednicy i je każda może a nawet powinna ćwiczyć 😉 ja zaczynam dzisiaj 😁

    Zaczęłam się ciut posuwać z wyprawka nareszcie i czekam na wysyłkę łóżeczka 😍
    Czy Waszym zdaniem potrzebna jest karuzela do lozeczka🤔 zastanawiam się czy to nie jeste zbędny wydatek

    ckai9jcg0gevln5d.png
  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2833 3560

    Wysłany: 29 marca 2020, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bera oo właśnie o tym też myślałam, żeby ćwiczyć mięśnie dna macicy. Tylko ,że ja nie kumam jak to ćwiczyć.🙈 Próbowałam i mi nie wychodzi.

    preg.png

    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    28.06.2020 urodził się synek Filip
    03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    08.06.2024 II kreski

    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa

    Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 marca 2020, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w 1 ciąży ćwiczyłam, chodziłam na basen praktycznie do końca. 😊
    Czy czułam się dzięki temu Lepiej ? Napewno zabijałam nudę.

    Teraz nie ćwiczę. Ale podnoszę ciężary, biorę na klatę milion razy dziennie 12 kg.
    Ostatnio cały tydzień była piękna pogoda. Byłyśmy na dworzu 3-5h. ☀️

    No to nie powiem ale się nabiegalam, dużo schylałam. Coś porobiłam na ogrodzie. 😊 Więc szczerze to nie mam już siły na cokolwiek więcej.

    Przytyłam 11kg. 😊😅

‹‹ 554 555 556 557 558 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ