CZERWIEC 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Gerlz,
Pytanie z innej beczki , czy opłaca się ćwiczyć w III trym ? Mam książkę Lewandowskiej i ćwiczyłam może teraz w ciąży ze 2 razy , a plany miałam nie powiem nie byle jakie 😛i zastanawiam się czy to w ogole ma sens jeśli teraz zacznę ?
Czy zauważyłyście u siebie taki galaretkowaty śluz (czop?) ? Niestety coraz częściej obserwuje kawałki takiego śluzu po stosunku u siebie i zaczynam się martwić czy to nie jest coś nie tak .... w pierwszej ciąży nie kojarzy w ogole żeby mi ten czop odszedł , poród zacZal się skurczami po wieczornej kąpieli ... wody przebijane przed bólami partymi wiec żadnych takich oznak nie było .
I ostatnie pytanie , czy tylko ja budzę się w nocy z powodu wycieku siary na pół koszulki ?
Ciekawa jestem czy macie jakieś doświadczenia z powyższymi tematami , help -
Ja uważam, że ćwiczyć zawsze warto niestety tez rzadko to praktykuje aczkolwiek zawsze lepiej się później czuje 😊 Jak nie ćwiczę to chodzę na długie spacery do lasu 😉
Ja bardzo chciałam chodzić na jogę dla ciężarnych ale nie zdarzyłam a w domu jak próbowałam praktykować to zawsze mnie coś bolało 😞 wiec wole nie ryzykować bo jednak z tym nie miałam zbyt dużo wspólnego wcześniej.
Ja mam często dużo śluzu ale bardziej jest wodnisty niż galaretkowaty🤷🏼♀️
Beti coś pisała o czymś podobnym to może pomoże.
Ja dziś miałam takie wrażenie jakby mi się coś wylało na koszulkę ale wydaje mi się, że to jednak te poty mnie oblewały, chociaż już sama nie wiem 🙄 chyba pora zacząć spać we wkładkach laktacyjnych 🤣🤷🏼♀️
🎂26.06.2020 - 3660g 54cm 👶🏻 -
Lena ja nie mam aż tyle tej siary ale też mi już leci od jakiegoś czasu, rano czasem pojawia się mokra plama, ale w nocy też leci bo tylko rano nowe wyschnięte już plamy widzę na koszuli 🤦
Jeśli chodzi o ćwiczenia też się zaczęłam nad nimi zastanawiac- oczywiście też miałam taaakie plany że będę ćwiczyć od początku ciąży- nie ćwiczyłam ani razu 🙈 ale teraz się zastanawiam bo może by to pomogło na moje bolące plecy, tylko z drugiej strony trochę mi się brzuch napina i nie wiem czy mi nie zaszkodza te ćwiczenia...Lena91 lubi tę wiadomość
-
Lena ja mialam taki sluz.
Przez 3 dni pod rzad.POlecialam do lekarza w pt.Powiedzial,ze moze to byc czop ale lepiej ,zeby nie byl.Dokladnie mi pozagladał i mowi ,ze to nie czop.Tylko ciekawe skad mogl wiedziec haha no akurat jak zagladal tego sluzu nie bylo.Mowi ,ze jest duzo innego i przepisal globulki.
No i powiedzial ,ze czop to raczej z krwią odchodzi.
Szyjka ok zamknietaLena91 lubi tę wiadomość
-
Beti82 wrote:No i powiedzial ,ze czop to raczej z krwią odchodzi.
Wcześniej często miałam praktycznie identyczny śluz po stosunku i to nie był czop, było go znacznie mniej. Jeśli szyjka jest zamknięta to raczej nie jest czop.Beti82, KatWomanDo, Lena91 lubią tę wiadomość
-
Lena91 mi pani dr mówiła że w 3 trymestrze nie zaleca ćwiczeń ze względu na ryzyko skracającej się szyjki chyba że kobieta była aktywna całą ciążę i przed oraz ćwiczy pod okiem specjalisty np położnej w szkole rodzenia.
Teraz też ta opieka medyczna jest na słowo honoru więc ja nie ryzykuję.Trochę mnie martwi jak sobie dam radę z porodem taka człapiąca po domu bez kondycji.
U mnie siary brak, jedynie powiększone piersi i sutki z efektem wysuszenia.Czopu też nie ma, za to luteiny po 7 miesiącach mam już dosyć.KatWomanDo, Lena91 lubią tę wiadomość
36 lat
5 lat starań
endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
3x IUI nie udane
09.2019 start IV -
Ja też miałam taki gęsty śluz, ale z szyjka wszystko okej. Teraz zaś mam mega wodnisty śluz, aż ostatnio się wystraszyłam czy to czasem nie wody się sączą. Muszę kupić papierki lakmusowe dla własnego spokoju.
U mnie narazie brak wycieku z piersi, jedynie właśnie mocno przesuszone brodawki, ale zaczęłam już profilaktycznie smarować maścią Maltan i jest lepiej.Ambriel, Glass lubią tę wiadomość
-
Ja nie mam siary. W pierwszej ciąży też nie miałam. Raz w pierwszej ciąży na którymś etapie ciąży z ciekawości wcisnęłam pierś i trochę wypłynęło, ale lekarz mówił żeby nie pobudzać a i ja się przestraszyłam od razu po tym incydencie
Ja ćwiczę od jakiś 5 tygodni, może 6. Ćwiczenia dla kobiet w ciąży w 3.teymestrze. Albo rozciąganie albo ćwiczenia z piłką. Polecam Kasię bodajze Wawrzyniecka. Nie trzeba cwiczyc jej tempem i nie trzeba wykonywać wszystkich ćwiczeń. Ale warto zobaczyć co proponuję chociażby w celu rozciągnięcia meisni na dole co ma pomoc w porodzie. Ja najbardziej lubię tempo tych ćwiczeń podczas nagrywania których sama jest w zaawansowanej ciąży, bo gdy jest płaska, to jej tempo mnie wykańcza niestety nie wiem co z moim organizmem bo lekarz odwołał ostatnia wizytę. Przez telefon pozwolił mi spokojnie ćwiczyć. Ja widzę poprawę w samopoczuciu, naprawdę. Od samego początku ciazy miałam problem z bólem krzyża. Teraz boli rzadziej i dużo mniej. Tylko raz przez jakieś 3 dni odczuwałam ciągnięcia w dole brzucha a tak to nie mam na razie żadnych dolegliwości. No tylko te wstrętne żylaki które są okropne i hemoroidy... A i ćwiczę co 2-3 dni, ale tak żeby w tygodniu wyszły mi 3 razy. Czasem takie bardziej męczące ćwiczenia (ale wciąż dla kobiet w ciąży, po prostu jest kilka ćwiczeń które są nieco bardziej wymagajace) a jak mi się nie chce to chociaż takie delikatne. Czas to ok 30 minut. Czasem 20.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2020, 12:56
Ambriel, Asiulka84, KatWomanDo, Lena91 lubią tę wiadomość
-
Tez mam taki super wodnisty i to czasem bardzo duze ilości. Wiem, ze to po luteinie, ale juz od dłuższego czasu mam papierki lakmusowe i jak mam taką większą ilość to dla spokoju sobie sprawdzę, bo nigdy nie wiadomo, a za pierwszym razem jak sie tak ze mnie polalo to sie nieźle przestraszyłam
Starania od 6.2017
2xHSG - niedrożność jajowodów
11.2018 - laparoskopia
10.03.2019 - ivf start
25.03.2019 - transfer 4.2.2
1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane
24.09.2019 - transfer 4.2.2
8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔 -
Jak tak piszecie to też pomyślałam, że warto byłoby ćwiczyć. W pierwszej ciąży ćwiczyłam regularnie w II i III trymestrze (w I przez mdłości nie byłam w stanie) i czułam się naprawdę dobrze, a teraz... jestem już ociężała jak wieloryb Wczoraj poszłam na 1,5-godzinny spacer z córką i potem wieczorem cały brzuch mnie ciągnął, czułam się jakbym przerzuciła wóz z węglem.
Dziewczyny, któraś pisała, że poleca kocyki z Lullalove - możecie dać znać czy któraś ma od niech ten kocyk bambusowy i czy on będzie się nadawać na lato, czy nie będzie za ciepły? -
calineczka88 ja mam ten kocyk:) mam tylko porównanie do bawełnianego dzianinowego od mamy ginekolog.Jest dobrej jakości, mięciutki, taki konkretny w sensie ciężka jest ta ilość włókien dlatego dobrze przylega otula.Jest też większy od tego mamoginekologowego. Spokojnie można przez niego oddychać jak go założysz na twarz więc wydaje się bezpieczny.Chyba nie jest jakoś rewelacyjnie ciepły przez to tkanie, ale można go podwójnie złożyć wtedy lepiej będzie grzał:)Pojedynczo raczej taki okres wiosenno przejściowy.Na lato takie 30 stopni, wydaje mi się że będzie lepsza pieluszka bambusowa, albo otulacz bambusowy.Mogę polecić texpol i mothercare z tego co przyszło i podotykałam. Nie wiem tylko jak taki bambus po praniu się zachowa, raczej to delikatny materiał jest, ale faktycznie mięciutki, lekki i przewiewny.
calineczka88 lubi tę wiadomość
36 lat
5 lat starań
endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
3x IUI nie udane
09.2019 start IV -
Ja mam ten : https://lullalove.com/kolekcja/kocyki-i-kolderki/bambusowy-koc-royal-navy-blue-duzy
Na lato może taki
https://lullalove.com/kolekcja/kocyki-i-kolderki/lekki-bambusowy-otulacz-dzianinowy-mgielka-4Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2020, 13:25
36 lat
5 lat starań
endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
3x IUI nie udane
09.2019 start IV -
Weszłam na komputer i poszukałam treningów, o których pisałam. Ta kobitka nazywa się jednak Kasia Wawrzycka
https://www.youtube.com/watch?v=Y0jxdiGJ2JI
https://www.youtube.com/watch?v=02_z_gRE9as
https://www.youtube.com/watch?v=_kczf0oZZ4E
Tych jeszcze nie robiłam, ale wydają się fajne
https://www.youtube.com/watch?v=yj7Wc_KzhV8
https://www.youtube.com/watch?v=sGhRVK2aAp8Asiulka84, Finezja19, KatWomanDo, Alma84, Lena91 lubią tę wiadomość
-
Beti82 wrote:To nie chodzi o to,ze nie jestem zdecydowana.Tylko np chcialabym Jerczak.Ona przyjmuje w przychodni na
Łodzkiej i tam przyjmuje z tego co widze na stronie 1 pediatra .To co mam sobie podac dane tej przychodni w szpitalu?no nie wydaje mi sie
No w tych dużych to masz po kilku. Stasiek jest w Medixie i tam jest ich paru. Tak, dajesz dane przychodni w szpitalu i oni wysyłają papiery, a deklarację no to potem podpisywałam już w przychodni, ale w tych warunkach to myślę, że załatwisz to przez tel a podpiszesz przy okazji pierwszej wizyty.
Ja miałam wycieki siary w pierwszej ciąży. Teraz ręką mogę odciągnąć i wygląda już jak siara08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Z tym pediatra to jeszcze się dowiem,ale położna na szkole rodzenia mówiła, że u nas w mieście musisz mieć wybranego pediatrę przed porodem i właśnie, że trzeba popytać gdzie można. Nie wiem może u nas tylko tak jest.🤷♀️ Co do ćwiczeń to Wam zazdroszczę ,bo ja nie mogę. Generalnie w ciazy gin mówił, że tak mam uważać z aktywnością itd. ze względu na poronienie wcześniejsze i te plamienia co miałam. No i ogólnie nie mogę, bo przed ciążą miałam też 'zakaz' ćwiczeń ze względu na kręgosłup. No i ortopeda bez ciąży mówił, że jedynie basen albo rower. No ,a na basen w ciazy nie mogę, bo mam non stop infekcje.🤷♀️ Więc jedyne co robię to spacery.😊
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina -
Ja do tej pory cwiczylam z Kasia Kepka albo Chodakowska ale juz czuje ze sa za intensywne dla mnie te treningi sam lekarz zalecil cos lzejszego. Sprobuje teraz z ta Wawrzycka
Jak narazie nic siary u mnie nie ma ale sie nie przejmuje bo wiem ze moze sie pojawic dopiero po porodzie
Z tymi przychodniami to teraz masakra tam gdzie chcialam zapisac mlodego teraz mozna zglaszac tylko do jednego lekarza dzieci a mialam zupełnie innego wybranego. Wogole w tej sytuacji sie zastanawiam czy nie wybrac jakiegos prywatnie na wizyte domowa...
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Dziewczyny fizjoterapeutka nakazała wręcz ćwiczenia dna miednicy i je każda może a nawet powinna ćwiczyć 😉 ja zaczynam dzisiaj 😁
Zaczęłam się ciut posuwać z wyprawka nareszcie i czekam na wysyłkę łóżeczka 😍
Czy Waszym zdaniem potrzebna jest karuzela do lozeczka🤔 zastanawiam się czy to nie jeste zbędny wydatek -
Bera oo właśnie o tym też myślałam, żeby ćwiczyć mięśnie dna macicy. Tylko ,że ja nie kumam jak to ćwiczyć.🙈 Próbowałam i mi nie wychodzi.
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina -
nick nieaktualnyJa w 1 ciąży ćwiczyłam, chodziłam na basen praktycznie do końca. 😊
Czy czułam się dzięki temu Lepiej ? Napewno zabijałam nudę.
Teraz nie ćwiczę. Ale podnoszę ciężary, biorę na klatę milion razy dziennie 12 kg.
Ostatnio cały tydzień była piękna pogoda. Byłyśmy na dworzu 3-5h. ☀️
No to nie powiem ale się nabiegalam, dużo schylałam. Coś porobiłam na ogrodzie. 😊 Więc szczerze to nie mam już siły na cokolwiek więcej.
Przytyłam 11kg. 😊😅