CZERWIEC 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja na szczęście już dawno wyczułam swoje mięśnie dna miednicy. Nie wiem jak się zmotywować do ćwiczeń albo nawet spacerów. Samej mi się też nie chce po prostu. Odkąd wyszła ta sprawa z wirusem i zapalenie zatok to się zasiedziałam. Basen był dla mnie super to się nachodziłam 1,5 miesiąca
czasem jeszcze jeżdzę na rowerku stacjonarnym, ale teraz to już mi trochę brzuch przeszkadza.. i to spojenie łonowe 🙄
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2020, 14:15
06.2020 👶🧚♀️ -
Pati96 wrote:Bera oo właśnie o tym też myślałam, żeby ćwiczyć mięśnie dna macicy. Tylko ,że ja nie kumam jak to ćwiczyć.🙈 Próbowałam i mi nie wychodzi.
Ja raz widziałam film i tez nic nie zrozumiałam 😅 może po kilku razach załapie 🤣 fizjoterapeutka mówiła, ze jak załapie to będę mogła w pracy sobie siedząc ćwiczyć 😉
-
PLPaulina wrote:Ja w 1 ciąży ćwiczyłam, chodziłam na basen praktycznie do końca. 😊
Czy czułam się dzięki temu Lepiej ? Napewno zabijałam nudę.
Teraz nie ćwiczę. Ale podnoszę ciężary, biorę na klatę milion razy dziennie 12 kg.
Ostatnio cały tydzień była piękna pogoda. Byłyśmy na dworzu 3-5h. ☀️
No to nie powiem ale się nabiegalam, dużo schylałam. Coś porobiłam na ogrodzie. 😊 Więc szczerze to nie mam już siły na cokolwiek więcej.
Przytyłam 11kg. 😊😅
11 kg to niewiele 😉
-
Bera1983. My mieliśmy karuzelę. Dostaliśmy w prezencie. Taka nawet z lampką, pozytywką i projektorem. Ale szczerze, to nie polecam osobiście. Jakoś nie było zainteresowania ze strony dziecka. Tylko kolejny gadżet który się kurzył... A z drugiej strony pomyśl sobie co takie dziecko widzi patrząc na karuzelę od dołu....
Same dupki misiów czy jakiś innych słoników 😎😎😎
Ale za to polecam szumisia! 😀
Bera1983, KatWomanDo, Pati. lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU nas to samo. Zero zainteresowania karuzelą.Alma84 wrote:Bera1983. My mieliśmy karuzelę. Dostaliśmy w prezencie. Taka nawet z lampką, pozytywką i projektorem. Ale szczerze, to nie polecam osobiście. Jakoś nie było zainteresowania ze strony dziecka. Tylko kolejny gadżet który się kurzył... A z drugiej strony pomyśl sobie co takie dziecko widzi patrząc na karuzelę od dołu....
Same dupki misiów czy jakiś innych słoników 😎😎😎
Ale za to polecam szumisia! 😀
Szumis?! Idea super. Ale wtedy nie było opcji z różnymi szumami. A moja lubi suszarkę.
I pomogła aplikacja "szumis"
KatWomanDo lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za tyle odpowiedzi , we wtorek mam wizytę to jak wszystko będzie dobrze to poruszam się troszkę i przy okazji zobaczymy co z tym śluzem.
Bardzo podobają mi się kocyki MEMI , ale zamówię razem z butelkami i innymi pierdolami żeby przyszło jedna paczka.

-
Aplikacje podobno fajne. Ale jak mała zasypiała lub spała, to ja nadrabiałam zaległości w telefonie 😋😋😋 więc bym się nie podzieliła 😎 a innego sprzętu nie mam.PLPaulina wrote:U nas to samo. Zero zainteresowania karuzelą.
Szumis?! Idea super. Ale wtedy nie było opcji z różnymi szumami. A moja lubi suszarkę.
I pomogła aplikacja "szumis" -
No może tak być, że do jakiegoś nie zapisują, jak ma dobrą opinię to może mieć pełną listę. Ale myślę, że nie ma co się tym stresować teraz na zapas, bo obowiązkowy jest tylko wybór POZ a nie konkretnego lekarza. Właśnie ze względu na kartę szczepień
które de facto i tak są wstrzymane przez epidemię. Także grunt w szpitalu podać przychodnię żeby mieli gdzie wysłać, a po epidemii to też może sytuacja wyglądać inaczej niż teraz i się to na spokojnie ogarnie. Jakby któraś potrzebowała wizyty to sytuacja będzie dynamiczna i będziemy szły tam, gdzie przyjmują i może lepiej nawet wtedy nie mieć podpisanej deklaracji nigdzie i podpisać tam, gdzie przyjmą
KatWomanDo lubi tę wiadomość
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka

konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Ja właśnie zamówiłam kocyk z MEMI. Też mi się te kocyki bardzo podobają i mają do dziś promocję na dwa rodzaje: bawełniany i z wełny merino. Ja wzięłam kocyk bambusowy z jonami srebra, badziej na lato/wiosnę. Niby z outletu, ale zobaczymy bo jedyną wadą ma być różnica w odcieniu, stąd niższa cena (79 zł za kocyk 100x100 cm). Z tymi zimowymi jeszcze się wstrzymam bo mam jeden, który dostałam w prezencie i kołderkę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2020, 15:17
Lena91 lubi tę wiadomość
06.2020 👶🧚♀️ -
Mi jak narazie przybyło 5kg, sama jestem w szoku bo mam tendencje do tycia i zatrzymywania wody. Jeszcze dwa miesiące, a w sumie słyszałam że ten 8/9miesiec taki najgorszy. Także zobaczę jaki będzie końcowy wynik.
Ja dzisiaj szykuje się na przeprawę z szefową. Dzisiaj kończy mi się kwarantanna, ale nie chciałabym już wracać do pracy. Ogólnie czuję się dobrze, nie mam co narzekać. Czasem kręgosłup boli i brzuch mi twardnieje, jak coś więcej porobie w domu. Jednak od jutra powinnam wrócić do pracy w domu opieki. Boje się jednak tego wirusa, jeszcze winda nie działa tam od 2mcy i muszę biegać na 2 i 4 piętro. Zobaczymy co lekarz mi powie, bo też różnie z nimi bywa, szefowa będzie się rzucać, bo brakuje jej ludzi do pracy jak zawsze zresztą. -
U nas karuzela to był hit jak się ją dało ściągnąć niżej, wtedy było lizanie, żucie i kopanie. Nie wiem czy uda się ją doprowadzić do porządku dla drugiej dziewuchy, więc kupiłam już dedykowaną do łóżeczka chicco tak żeby nie dało się jej sciągnąć. Ta którą wcześniej mieliśmy to taka turystyczna od tiny love.Lena91 wrote:Karuzela tez u mnie się nie sprawdziła , leży do dzisiaj w kartonie

Szumis był używany nie raz nie powiem , a karuzele zawsze możecie sobie dokupić 🤩
Bera1983, KatWomanDo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ale chcesz dla starszej? To myślę, że nosidło szybciej niż chusta jeśli wcześniej się nie nosiłyście. Dla noworodka zdecydowanie chusta
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka

konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
nick nieaktualnyDla starszej ? Hehehe nie sądzę, że 2 letnie dziecko da się nosić.Kinga13 wrote:Ale chcesz dla starszej? To myślę, że nosidło szybciej niż chusta jeśli wcześniej się nie nosiłyście. Dla noworodka zdecydowanie chusta

Moja nie znosi być na rękach ani jazdy w wózku. Ona akceptuje tylko nogi. 😊
Małą chcę w chuście. A starsza niech idzie. 😊
Ogólnie chodzi mi o bardziej o to, że nie wiem czy sytuacja się uspokoi i czy będzie szansa nauki chustowania.
I od kiedy można nosidło, 5 msc ? I czy to wtedy ma sens ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2020, 17:53
-
Ja nie znam się na chustowaniu a wiem, że można bardziej zaszkodzić niż pomoc. W obecnej sytuacji nie mam z kim się spotkać na naukę chustowania, tym bardziej po porodzie nie będę chciała narażać malucha

Tula ma kilka rodzai nosideł w tym dla noworodków. Wiadomo, że to może nie jest to samo co chusta i na początku nie będę w tym nosić dziecka przez kilka godzin dziennie
🎂26.06.2020 - 3660g 54cm 👶🏻










