X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWIEC 2020 :)
Odpowiedz

CZERWIEC 2020 :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 kwietnia 2020, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozejście spojenia w żaden sposób nie szkodzi dziecku. 😊

    Ja wtedy głupia byłam że poddałam się CC tak wcześnie.
    Lekarze to nie zawsze bogowie i czasami ich wiedza trochę kuleje.

  • Glass Autorytet
    Postów: 696 407

    Wysłany: 28 kwietnia 2020, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Rozejście spojenia w żaden sposób nie szkodzi dziecku. 😊

    Ja wtedy głupia byłam że poddałam się CC tak wcześnie.
    Lekarze to nie zawsze bogowie i czasami ich wiedza trochę kuleje.
    Ale wiesz, ja bym tam raczej słuchała lekarza, bez szemrania. Sama nie możesz decydować, bo na pewno nie masz wystarczającej wiedzy i umiejętności. Zdrowie matki i dziecka jest najważniejsze, nie sposób porodu.
    U mnie w szpitalu lista się zmienia na stronie 😆. Teraz sobie życzą żeby wziąć laktator jeśli pacjentka posiada. Mówiłam, że zaraz z własnym łóżkiem będą zapraszać.

    l22ndf9h9ev1tba6.png
    2nn3vfxmbuq4kvth.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 kwietnia 2020, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie bardziej chodziło o szybsze rozwiązanie ciąży z tego powodu. Jest zbędne, bo to nie zagraża ani zdrowiu ani życiu matki i dziecka.

    A tak ogólnie to całkowicie się z Tobą nie zgadzam. I tu nie chodzi o to by z siebie robić lekarza. Tylko Kobiety które przeszły starania o ciążę i powikłania ciążowe wiedzą że co lekarz to opinia i inne leczenie. Często warto konsultować problemy nie tylko z jednym lekarzem.

    Tak samo zbyt lekkie podejście do cc. Robi się je w Pl bardzo często.
    A od sposobu porodu zależy rekonwalescencja. Jej czas i sposób.

    I tak zdrowie matki i dziecka najważniejsze. Ale połowa CC to widzi mi się matki lub lekarza.

    Te porody są trudniejsze ale nie niemożliwe.😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2020, 13:47

  • Glass Autorytet
    Postów: 696 407

    Wysłany: 28 kwietnia 2020, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To prawda, nie ma powodu żeby rozwiązywać ciąże wcześniej niż w 38tc jeśli nie pojawiają się inne przyczyny, a mogą i jest ich sporo.
    Sama przeszłam dość długie leczenie i ostrożnie wybieram lekarzy, zdarzało się że ich zmieniałam. Jednak jeśli chodzi o poród to ich odpowiedzialność jest wielka, wolę wyjść że szpitala po cc z żywym dzieckiem niż z trumienką, bo jakiś lekarz ma takie zdanie jak Ty. Dobrowolnie bym się na cc nie pchała, ale jak trzeba to nie będę się kłócić. Znam sporo przypadków cc przy spadku tętna, ale przypadku cesarki na życzenie nie.

    l22ndf9h9ev1tba6.png
    2nn3vfxmbuq4kvth.png
  • calineczka88 Autorytet
    Postów: 814 464

    Wysłany: 28 kwietnia 2020, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina też to zauważyłam wśród znajomych, że dużo z nich jak się pytam jakie miały wskazania do cc, to nie umieją powiedzieć. A najlepsza była moja szwagierka, ona mi odpowiedziała na to pytanie "no wiesz, jestem lekarzem..." :D Nie wiem od kiedy jest to wskazanie do cc, no ale... Ja się temu dziwię bardzo, bo jak widziałam dziewczyny w szpitalu po cc to naprawdę im serdecznie współczułam samopoczucia, w porównaniu do mojego po sn. Oczywiście, jeśli faktycznie są realne powody aby zrobić cesarkę to nie ma co się upierać przy sn, najważniejsze jest zdrowie nasze i dziecka. Ale ja bym za żadne pieniądze nie zdecydowała się na cc "na życzenie".

    31 lat, starania od 05.2015, PCOS + LUF, AMH = 6,16
    fpsl35p.png
    rl9w44r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 kwietnia 2020, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Serio zero przypadków CC na życzenie ?! 😱

    Wśród moich koleżanek 90% miała CC na życzenie. Czyt. Bez wskazań medycznych.
    I proszę nie gadaj głupot że jak kobieta za wskazanie do cc uznaje to, że jest lekarzem lub boli ją dupa - to gdyby nie cc to jej dziecko umrze. Bo większej pierdoły nie słyszałam.

    Sama jestem po zimnej cc i zmuszaniu mnie do porodu w 37+6 więc trochę wiem o czym mówię. I nie wyciągam tego z kapelusza.

    I nie uważam, że jeśli mam cukrzycę i rozejście spojenia łonowego i TAK chcę rodzic SN - to usmierce swoje dziecko. 😕

    Wiem, że poród sn może się nie udać. Może wydarzyć się milion rzeczy. I skończy się to CC. Ale nie o tym była rozmowa z tego co kojarzę?!🤔😉
    CC dla ratowania zdrowia matki i dziecka proszę nie porównywać z widzi mi się.

    Ja nie neguje kobiet które płacą za CC. Chcą to to robią. Ale wychwalanie tego to lekka przesada. 🤪

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2020, 14:29

  • Bunia89 Autorytet
    Postów: 453 414

    Wysłany: 28 kwietnia 2020, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi dzisiaj tak spuchły stopy, że chodzenie nawet w crocsach sprawiało mi ból 🤯 jakoś w pracy wysiedziałam, a teraz moczę nogi w chłodnej wodzie i zaraz chyba położę sie, zrobię podwyższenie z poduszek. Mam nadzieję że to coś pomoże 😣

    4c3tgywlo997xyly.png
    km5sdf9htez2sipt.png
    22.06.2020 (42+1) Hania 🥰
    21.02.2018 (*) 6tc
    18.08.2018 (*) 7tc
    25.12.2018 (*) 8tc
  • Wombat Autorytet
    Postów: 1247 1624

    Wysłany: 28 kwietnia 2020, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bunia89 wrote:
    Mi dzisiaj tak spuchły stopy, że chodzenie nawet w crocsach sprawiało mi ból 🤯 jakoś w pracy wysiedziałam, a teraz moczę nogi w chłodnej wodzie i zaraz chyba położę sie, zrobię podwyższenie z poduszek. Mam nadzieję że to coś pomoże 😣

    Dobrze robisz, ułóż nogi wyżej, pij duzo wody, powinno pomóc. A do kiedy będziesz pracować?

    qb3c20mm8gig3vkj.png
    Starania od 6.2017
    2xHSG - niedrożność jajowodów
    11.2018 - laparoskopia
    10.03.2019 - ivf start
    25.03.2019 - transfer 4.2.2
    1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane :(
    24.09.2019 - transfer 4.2.2
    8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 kwietnia 2020, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tak nogi wyżej i zimne okłady. 👍 U mnie też obrzęki się zaczęły. Tylko zrobiło się cieplej i się zaczęło.

    Ja lubiąca ciepło ogólnie, to w ciąży tego nie znoszę. 🤦🏻‍♀️

  • Zieziulka Autorytet
    Postów: 1017 931

    Wysłany: 28 kwietnia 2020, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szacunek dla dziewczyn które pracują do tej pory, aż wstyd się przyznać że ja tak długo już na L4 🙉🙈

    ⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡

    🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
    🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc

  • Glass Autorytet
    Postów: 696 407

    Wysłany: 28 kwietnia 2020, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w mieście nie jest łatwo o cesarkę na życzenie, nawet skierowanie jest niemile widziane i podważane. Bratową chcieli cisnąć żeby próbowała rodzić naturalnie po jednej cc z braku postępu, na papier od okulisty że ma jaskrę nikt nawet nie patrzył w obu przypadkach. Sama nie wiem czy bym chciała po cc rodzić naturalnie.
    Generalnie ja też jestem wrogiem cesarek bez powodu, ale często się naskakuje na kobiety które mają wskazania i traktuje gorzej, bo to przecież nie poród tylko wydobycie. Niech każdy się martwi o własny brzuch /zad 🙂.

    l22ndf9h9ev1tba6.png
    2nn3vfxmbuq4kvth.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 kwietnia 2020, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od 2019r weszły dopiero przepisy by nie robić z góry CC po cc.
    W tym samym roku weszło też, że IP ma prawo podważyć zaświadczenie.
    Wcześniej każde zaświadczenie musiało zostać uznane. Nawet te które śmierdziało im ściemą. 😊

  • Glass Autorytet
    Postów: 696 407

    Wysłany: 28 kwietnia 2020, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale jej wpisali w dokumenty, że nie wyraziła zgody na poród naturalny xD. Czeka na operację okulistyczną. Te przepisy musiały być wcześniej, bo obie rodziłyśmy w czerwcu 2018

    l22ndf9h9ev1tba6.png
    2nn3vfxmbuq4kvth.png
  • Bunia89 Autorytet
    Postów: 453 414

    Wysłany: 28 kwietnia 2020, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wombat 19.05. mam ostatni dzień w pracy, już się doczekać nie mogę 😂 Fakt faktem dobrze się czuję w ciąży, koleżanka mnie się pytała jak to jest, to jej powiedziałam, że ja szczerze polecam, bo czuję się dobrze plus mocne włosy, paznokcie i zapomniałam co to pryszcz na twarzy 😂😂 ale jednak chciałabym już pójść na zwolnienie, mam tak jakoś od paru tygodni, jednak już sen nie jest taki dobry, a to kręgosłup boli, coś zakluje, od wczoraj właśnie obrzeki itd. Ciężko jednak dorwać zwolnienie od norweskiego lekarza, przynajmniej w moim przypadku. A tak mi się marzyło, że jeszcze sobie może coś odpocznę, poprzekładam 😂

    4c3tgywlo997xyly.png
    km5sdf9htez2sipt.png
    22.06.2020 (42+1) Hania 🥰
    21.02.2018 (*) 6tc
    18.08.2018 (*) 7tc
    25.12.2018 (*) 8tc
  • Lilka94 Autorytet
    Postów: 1333 699

    Wysłany: 28 kwietnia 2020, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też planowałam pracować do samego końca ale ze względu na koronawirusa jestem na urlopie od marca. I teraz sobie myślę że może to i dobrze ze tak wyszło bo czuję się coraz gorzej, noce nieprzespane a pracę zaczynałam od 6:00 gdzie wstawałam koło 4:40 to nie wiem jak teraz dałabym rade

    22.12.21 Synek 💙
    03.06.20 Córcia ❤️
    10.07.19 Aniolek 9 tc
  • Bunia89 Autorytet
    Postów: 453 414

    Wysłany: 28 kwietnia 2020, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam plan, że może uda mi się gdzieś w okolicach marca/kwietnia pójść na zwolnienie 🙈 Lekarz jednak sprowadził mnie na ziemię, gdy poszłam z bólem kręgosłupa, że dobrze by było gdybym jeszcze popracowała 😒 nie wyszło mi 😂😂 teraz się zastanawiam czy w ogóle jest sens, bo to kwestia paru dni. Też się tam nie szczypię, jak czegoś nie zrobię to trudno, nie będę przez siłę robić.
    Dzisiaj do obiadu, za to że jestem taka dzielna sama siebie nagrodziłam lampka bezalkoholowego wina z kostka lodu. Profilaktycznie na "lepsze" krążenie 😂😂🙈

    Alma84 lubi tę wiadomość

    4c3tgywlo997xyly.png
    km5sdf9htez2sipt.png
    22.06.2020 (42+1) Hania 🥰
    21.02.2018 (*) 6tc
    18.08.2018 (*) 7tc
    25.12.2018 (*) 8tc
  • Korna Autorytet
    Postów: 251 240

    Wysłany: 28 kwietnia 2020, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bunia89 wrote:
    Wombat 19.05. mam ostatni dzień w pracy, już się doczekać nie mogę 😂 Fakt faktem dobrze się czuję w ciąży, koleżanka mnie się pytała jak to jest, to jej powiedziałam, że ja szczerze polecam, bo czuję się dobrze plus mocne włosy, paznokcie i zapomniałam co to pryszcz na twarzy 😂😂 ale jednak chciałabym już pójść na zwolnienie, mam tak jakoś od paru tygodni, jednak już sen nie jest taki dobry, a to kręgosłup boli, coś zakluje, od wczoraj właśnie obrzeki itd. Ciężko jednak dorwać zwolnienie od norweskiego lekarza, przynajmniej w moim przypadku. A tak mi się marzyło, że jeszcze sobie może coś odpocznę, poprzekładam 😂
    Napisz jak znajdziesz chwilke jak to wyglada ciaza w Norwegii bo sie zstanawiam czy maja takie podejscie jak u mnie w Szwecji. Ja zaczelam pobierac "föräldrarpenning" - mam nadzieje ze wiesz o co chodzi 😜od 1 kwietnia bo problem ze zwolnieniem od lekarza. Cala ciaze prowadzi praktycznie polozna

    1usa20mmtgu51ruh.png
    👶Nicolas Dominic 31.05.2020
    👶Kasper 21.05.2015
    👶Szymon 10.11.2008
    👶Tomasz 08.04.2006
  • Bunia89 Autorytet
    Postów: 453 414

    Wysłany: 28 kwietnia 2020, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Korna ja też prowadzę ciążę u położnej. Byłam u lekarza, bo chciała potwierdzić ciążę, żeby mnie gdzieś pokierowal, to mi pogratulował i zapytał się skąd wiem, że jestem w ciąży 🙈
    Zwolnienie lekarskie jest ciężko załatwić, u mnie jeszcze ciąża przebiega książkowo, a kłamać jakoś nie potrafię. Teoretycznie mogłabym przejść na zasiłek ciążowy, gdy miejsce pracy jest zbyt ciężkie lub cokolwiek zagraża ciąży, ale moja szefowa zawału serca dostaje jak o tym słyszy i fakt faktem zapewniła mi lżejsze miejsce pracy. Ogólnie ciąża to nie choroba, jedynie stan fizjologiczny. Karmienie piersią to coś naturalnego, wydaje mi się że wśród Norweżek karmienie mm to rzadkość. Są mega nastawieni na poród siłami natury, słyszałam nawet o porodach pośladkowych czy ciążach bliźniaczych rozwiązywanych naturalnie, gdzie w Polsce raczej się tego nie podejmują. Jak najmniej ingerują w przebieg ciąży, ja mam tylko badany mocz, dwa razy morfologia, obciążenie glukozą i to wszystko plus jedno USG. Ginekologa tu nie widziałam, nikt nie bada szyjki macicy itd. Także tak bez paniki, na luzie, spotkania z położna to takie luźne pogadanki jak się czuję, jak moje nastawienie itd😆 także tak bezstresu, przynajmniej z ich strony.

    4c3tgywlo997xyly.png
    km5sdf9htez2sipt.png
    22.06.2020 (42+1) Hania 🥰
    21.02.2018 (*) 6tc
    18.08.2018 (*) 7tc
    25.12.2018 (*) 8tc
  • Korna Autorytet
    Postów: 251 240

    Wysłany: 28 kwietnia 2020, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bunia89 wrote:
    Korna ja też prowadzę ciążę u położnej. Byłam u lekarza, bo chciała potwierdzić ciążę, żeby mnie gdzieś pokierowal, to mi pogratulował i zapytał się skąd wiem, że jestem w ciąży 🙈
    Zwolnienie lekarskie jest ciężko załatwić, u mnie jeszcze ciąża przebiega książkowo, a kłamać jakoś nie potrafię. Teoretycznie mogłabym przejść na zasiłek ciążowy, gdy miejsce pracy jest zbyt ciężkie lub cokolwiek zagraża ciąży, ale moja szefowa zawału serca dostaje jak o tym słyszy i fakt faktem zapewniła mi lżejsze miejsce pracy. Ogólnie ciąża to nie choroba, jedynie stan fizjologiczny. Karmienie piersią to coś naturalnego, wydaje mi się że wśród Norweżek karmienie mm to rzadkość. Są mega nastawieni na poród siłami natury, słyszałam nawet o porodach pośladkowych czy ciążach bliźniaczych rozwiązywanych naturalnie, gdzie w Polsce raczej się tego nie podejmują. Jak najmniej ingerują w przebieg ciąży, ja mam tylko badany mocz, dwa razy morfologia, obciążenie glukozą i to wszystko plus jedno USG. Ginekologa tu nie widziałam, nikt nie bada szyjki macicy itd. Także tak bez paniki, na luzie, spotkania z położna to takie luźne pogadanki jak się czuję, jak moje nastawienie itd😆 także tak bezstresu, przynajmniej z ich strony.
    No to widze ze skandynawowie podchodza do sprawy tak samo. U mnie jest to samo. Nawet do porodu potrzebne jest tylko idkort i nic poza tym. Nie robia zadnych badan na te wszystkie paciorkowce itp. Usg tylko polowkowe jak piszesz chyba ze jest do tego jakies wskazanie. Tylko cukier co 2 wizyta, hb, cisnienie iwazenie raz w miesiacu albo i nie. Takie luzne jak mowisz😀 Co do cesarek to musi byc naprawde zle, a jak u was z przenoszeniem ciazy czekaja tylko do 41 tc czy nadal do 42? W Szwecji sie przymierzaja zeby skrocic do 41.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2020, 17:52

    1usa20mmtgu51ruh.png
    👶Nicolas Dominic 31.05.2020
    👶Kasper 21.05.2015
    👶Szymon 10.11.2008
    👶Tomasz 08.04.2006
  • Bunia89 Autorytet
    Postów: 453 414

    Wysłany: 28 kwietnia 2020, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dalej przeciągają do 42tyg i wtedy dopiero na wywołanie zapraszają, mam nadzieję że mała się pośpieszy i wyjdzie o czasie w terminie 😁

    4c3tgywlo997xyly.png
    km5sdf9htez2sipt.png
    22.06.2020 (42+1) Hania 🥰
    21.02.2018 (*) 6tc
    18.08.2018 (*) 7tc
    25.12.2018 (*) 8tc
‹‹ 625 626 627 628 629 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ