X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWIEC 2020 :)
Odpowiedz

CZERWIEC 2020 :)

Oceń ten wątek:
  • Mania25 Autorytet
    Postów: 862 802

    Wysłany: 27 kwietnia 2020, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogóle właśnie myślę że powinno się uczulać kobiety żeby same nie chodziły do WC świeżo po porodzie. Mnie się dostało od położnych ze nie zawołałam ich jak szlam siku. Moja koleżanka po porodzie poszła sama zrobić siku, zemdlał, upadła jakoś tak niefortunnie ze straciła węch. Nie wiem czy już odzyskała bo minęło kilka lat od tego wydarzenia ale jakoś czas na pewno nie miała węchu czy miała bardzo stłumiony.

    aaVJp2.png
    SYbyp2.png


  • Korna Autorytet
    Postów: 251 240

    Wysłany: 27 kwietnia 2020, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Trzymajcie kciuki. Jadę na wizytę. 😊 Zobaczymy ile moja chudzinka waży. I czy te nocne bóle miesiączkowe cis tam robią z szyjką.
    Trzymam kciuki 🤞🤞wszystko bedzie dobrze. 😊😊😊

    1usa20mmtgu51ruh.png
    👶Nicolas Dominic 31.05.2020
    👶Kasper 21.05.2015
    👶Szymon 10.11.2008
    👶Tomasz 08.04.2006
  • Moniquue Autorytet
    Postów: 596 575

    Wysłany: 27 kwietnia 2020, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie dlatego nie wyobrażam sobie porodu bez męża. Po cc wiem jak to mniej więcej wygląda bo byłam przy siostrze od początku. O tych omdleniach też słyszałam. U mnie w szpitalu położne są bardzo pomocne i mają dużo czasu bo jest tam mało porodów (przynajmniej wiekszosc z nich), ale to i tak nie zastąpi obecności męża. Biorą też dziecko jak się jest zmęczonym i w ogóle. Ja mam dużo możliwości jezeli chodzi o szpital, ale nie chciałabym trafić na obcych, przypadkowych ludzi. Tutaj wiem, że mój lekarz przynajmniej pomoże. Niejednokrotnie słyszałam jak dbał o swoje pacjentki, opiepszał personel jak np. nie chcieli już dać znieczulenia albo były niemiłe itp. Jak już mam nie mieć męża to super byłoby mieć przy sobie inną znajomą i życzliwą twarz. Zobaczmy jak to będzie 🙄 dzięki za odpowiedzi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2020, 10:47

    KatWomanDo lubi tę wiadomość

    06.2020 👶🧚‍♀️
  • Bera1983 Autorytet
    Postów: 366 288

    Wysłany: 27 kwietnia 2020, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My z Bunią to długo nie będziemy bez męża bo coś czytałam, ze wypuszczają po kilku godzinach od SN 🙈 na razie mąż może być przy samym porodzie i 2-4h po a później już nie ma odwiedzin aż do wyjścia. Dopiero przyjeżdża nas odbierać

    KatWomanDo lubi tę wiadomość

    ckai9jcg0gevln5d.png
  • Moniquue Autorytet
    Postów: 596 575

    Wysłany: 27 kwietnia 2020, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bera, zazdroszczę.. ja wciąż żyje nadzieją, że coś się zmieni. Mój lekarz mówi, że dla niego to głupie, że nie ma porodów rodzinnych.. ale co zrobić 😔

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2020, 11:24

    06.2020 👶🧚‍♀️
  • Zieziulka Autorytet
    Postów: 1017 931

    Wysłany: 27 kwietnia 2020, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja właśnie nie wołam bo mam wrażenie że im tyłek zawracam 😣 No ale teraz to będzie inaczej bo nie będzie wyboru.

    I dopiero pisałam że pewnie coś zamkną i teraz czytam że porodówka w Oleśnicy to pod Wrocławiem zamknięta bo położna ma koronowirus wszystkie babki przebadali nawet te co już w domu są. Ale bym miała stres że jestem świeżo po porodzie z noworodkiem w domu i mogę być chora...ehhh

    ⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡

    🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
    🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc

  • Zieziulka Autorytet
    Postów: 1017 931

    Wysłany: 27 kwietnia 2020, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bera1983 wrote:
    My z Bunią to długo nie będziemy bez męża bo coś czytałam, ze wypuszczają po kilku godzinach od SN 🙈 na razie mąż może być przy samym porodzie i 2-4h po a później już nie ma odwiedzin aż do wyjścia. Dopiero przyjeżdża nas odbierać


    O to by było super ja tam wcale nie muszę siedzieć, poród kilka godzin obserwacji i do domu jestem za 😜

    Ja się dlatego też zastanawiam gdzie rodzić, bo tam gdzie rodziłam poprzednio nie mam żadnego lekarza ale czuję się jak u siebie bo już tam byłam, a z drugiej strony jak mam być sama to może lepiej mieć znajomości i iść do szpitala gdzie pracuje mój szwagier, co prawda na innym oddziale ale ten sam mały szpital to się wszyscy znają plus nazwisko to samo 🤣 i mój lekarz prowadzący tam kiedyś pracował to też mogą kojarzyć ale znowu nie znam tego szpitala nie wiem jak tam jest i chyba ma mniejszą referencyjność 🤷 I tak właśnie sama już nie wiem co robić.

    ⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡

    🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
    🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc

  • Bunia89 Autorytet
    Postów: 453 414

    Wysłany: 27 kwietnia 2020, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bera to prawda, ja na chwilę obecną nie mam, żadnych wskazań do cc, no i słyszałam, że w Norwegii to w sumie rzadkość. Położna mi ostatnio zaserwowała właśnie taką wiadomość, że jak będzie okej po porodzie sn, to po 6h od porodu wypis 😆🙈 z jednej strony strach, z drugiej jakieś pocieszenie, że może to mniejsze ryzyko itd.
    Tak mnie kłuje czasem w kroczu, że nie wiem już czy mała mnie tak kopie tam, czy oczywiście głupią ja się naczytałam, że to szyjka się skraca, a tu żadnego badania nie miałam 🙈 niech mała jeszcze siedzi, ma czas.

    4c3tgywlo997xyly.png
    km5sdf9htez2sipt.png
    22.06.2020 (42+1) Hania 🥰
    21.02.2018 (*) 6tc
    18.08.2018 (*) 7tc
    25.12.2018 (*) 8tc
  • Moniquue Autorytet
    Postów: 596 575

    Wysłany: 27 kwietnia 2020, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bunia nie wiem jak u Ciebie, ale mnie też tak kłuje czasem i nic złego się nie dzieje 😊

    06.2020 👶🧚‍♀️
  • iness00 Autorytet
    Postów: 577 404

    Wysłany: 27 kwietnia 2020, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bunia, Moniquue czy to takie kłucie pikanie/ pulsowanie macie? Bo u mnie tak od paru dni codziennie i też czytałam, ze to moze byc skracająca się szyjka i mam stracha.
    Dziewczyny też tak macie, że pulsuje Wam w szyjce czy kroczu?

    m3sxnafao0xnjr4b.png
  • Moniquue Autorytet
    Postów: 596 575

    Wysłany: 27 kwietnia 2020, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to tak czuje jakby w pochwie. Ciężko mi powiedzieć, czy konkretnie szyjka 🤔 i właśnie jako takie pulsowanie/pikanie.

    06.2020 👶🧚‍♀️
  • Glass Autorytet
    Postów: 696 407

    Wysłany: 27 kwietnia 2020, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iness00 wrote:
    Bunia, Moniquue czy to takie kłucie pikanie/ pulsowanie macie? Bo u mnie tak od paru dni codziennie i też czytałam, ze to moze byc skracająca się szyjka i mam stracha.
    Dziewczyny też tak macie, że pulsuje Wam w szyjce czy kroczu?
    Miałam tak w pierwszej ciąży i teraz też, ale mniej. Czasem mi tak jakby puka w dole, rytmicznie, strzela? W sumie ciężko to opisać. Mogą to być mięśnie i więzadła, które muszą znieść ciężar gwałtownie rosnącego dziecka, rozciągają się. U mnie to nie była szyjka, bo szyjka była żelazna do samego końca. To samo mam czasem w ramieniu, chyba jedna część mięśnia dwugłowego, tak sobie skacze, jak to mięsień w skurczu.
    Polecam branie magnezu i odpoczynek,a jak nie pomoże to warto jednak sprawdzić i lekarza.

    KatWomanDo lubi tę wiadomość

    l22ndf9h9ev1tba6.png
    2nn3vfxmbuq4kvth.png
  • Bunia89 Autorytet
    Postów: 453 414

    Wysłany: 27 kwietnia 2020, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to czasem takie pulsowanie, a czasami takie kłucie które do przyjemnych nie należy,nawet bym powiedziała, że trochę bolesne. I od dwóch tygodni właśnie takie bóle okresowe czuję.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2020, 12:19

    4c3tgywlo997xyly.png
    km5sdf9htez2sipt.png
    22.06.2020 (42+1) Hania 🥰
    21.02.2018 (*) 6tc
    18.08.2018 (*) 7tc
    25.12.2018 (*) 8tc
  • Moniquue Autorytet
    Postów: 596 575

    Wysłany: 27 kwietnia 2020, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No u mnie też nie należy to do przyjemnych. Może słowo kłucie lepiej to opisuje, ale nie mam tego aż tak często. Może raz dziennie się zdarzy 🤔

    06.2020 👶🧚‍♀️
  • Asiulka84 Autorytet
    Postów: 2289 1833

    Wysłany: 27 kwietnia 2020, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja klucia nie odczuwam bardziej takie ciagniecie w podbrzuszu no i znowu bole jak na okres od paru dni, mimo ze sie oszczedzam malo co w domu nawet ogarniam. Ja skolei czasem mam takie dziwne jakby prady mnie przechodzily w prawym biodrze i posladku nie wiem czy maly na jakis nerw nie uciska czy co 😂 W czwartek wizyta jestem ciekawa jak sytuacja z szyjka.
    Dzisiaj zaczynam pakowac torbe do szpitala kurcze jakos dla mnie to ze mam juz niedlugo rodzic to jakies surrealistyczne 😂

    zi13sek28nq2a06c.png

    mhsv9vvjjd21ilfh.png
    ~~~~~~~~
    IV procedury in vitro - bez sukcesu
    Zostały nam❄❄
    ~~~~~~~~~
    AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
    MTHFR 1298A-C - homo
    PAI-1 - hetero
    NK - 21%
    ASA - 1:10
    ANA - ujemne
    ▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
    ▪endometrioza 1 stopień

    "Dopóki oddycham nie tracę nadziei"
  • Bunia89 Autorytet
    Postów: 453 414

    Wysłany: 27 kwietnia 2020, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znając życie te wszystkie bóle, kłucia to standard pod koniec ciąży, ale przy pierwszej ciąży można panikować 🙈
    Do mnie Asiulka to też nie dociera, niedawno jeszcze z taką rezerwą do tej ciąży podchodziłam, bo bałam się że znowu coś się nie uda, a teraz mała czuję cały czas jak tam się rozpycha, a dni lecą jak szalone.
    Ogólnie nie wiem czy mała ma jakiś radar czy co, ale tak to szaleje w brzuchu, kopie itd, normalnie widać jak cała koszulka czy bluza mi się rusza, wyciągnę tylko telefon żeby to nagrać na pamiątkę i cisza 🤦‍♀️ zero ruchu, czekam czasami 5/10min i nic. Wyłączę telefon i na nowo😂

    KatWomanDo lubi tę wiadomość

    4c3tgywlo997xyly.png
    km5sdf9htez2sipt.png
    22.06.2020 (42+1) Hania 🥰
    21.02.2018 (*) 6tc
    18.08.2018 (*) 7tc
    25.12.2018 (*) 8tc
  • Asiulka84 Autorytet
    Postów: 2289 1833

    Wysłany: 27 kwietnia 2020, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bunia89 wrote:
    Znając życie te wszystkie bóle, kłucia to standard pod koniec ciąży, ale przy pierwszej ciąży można panikować 🙈
    Do mnie Asiulka to też nie dociera, niedawno jeszcze z taką rezerwą do tej ciąży podchodziłam, bo bałam się że znowu coś się nie uda, a teraz mała czuję cały czas jak tam się rozpycha, a dni lecą jak szalone.
    Ogólnie nie wiem czy mała ma jakiś radar czy co, ale tak to szaleje w brzuchu, kopie itd, normalnie widać jak cała koszulka czy bluza mi się rusza, wyciągnę tylko telefon żeby to nagrać na pamiątkę i cisza 🤦‍♀️ zero ruchu, czekam czasami 5/10min i nic. Wyłączę telefon i na nowo😂
    Chyba maja jakis instynkt bo moj tak robi jak maz przyklada reke, ostatnio tez chcialam nagrac filmik dla mamy a tu dupa odlozylam telefon i na nowo fale dunaju na brzuchu 😂

    KatWomanDo lubi tę wiadomość

    zi13sek28nq2a06c.png

    mhsv9vvjjd21ilfh.png
    ~~~~~~~~
    IV procedury in vitro - bez sukcesu
    Zostały nam❄❄
    ~~~~~~~~~
    AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
    MTHFR 1298A-C - homo
    PAI-1 - hetero
    NK - 21%
    ASA - 1:10
    ANA - ujemne
    ▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
    ▪endometrioza 1 stopień

    "Dopóki oddycham nie tracę nadziei"
  • Glass Autorytet
    Postów: 696 407

    Wysłany: 27 kwietnia 2020, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczerze w pierwszej ciąży to.z tymi bólami byłam w szpitalu 🙈. Teraz sobie trochę odpuściłam. Poza dawaniem magnezu i nospy i leżeniem i tak nic tam nie uświadczysz.
    U mnie to samo z mężem, czasem mu się uda złapać jak kopnie, bo teraz to z rozmachem wali i cały brzuch chodzi, ale bardzo rzadko 🙂. One chyba mają jakiś zmysł, że czują kiedy ktoś chce pomacać.

    Asiulka84 lubi tę wiadomość

    l22ndf9h9ev1tba6.png
    2nn3vfxmbuq4kvth.png
  • iness00 Autorytet
    Postów: 577 404

    Wysłany: 27 kwietnia 2020, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, uspokoilyscie mnie, bo już bałam się, że albo szyjka skraca się albo skurcze. Ostatnio na wizycie doktorka mówiła, że do 10 na dobę skurczy Braxtona mogę odczuwać ale to w brzuchu. Biorę duze dawki magnezu i zaczęłam oszczędzać się więcej gdy tydzień temu usłyszałam o dziewczynie, która urodziła u nas w 28 t.c. bliźniaki po 1kg z hakiem i teraz maluszki 3 miesiące w szpitalu będą, a mamę po tygodniu wypisują.
    U nas to samo z tym dotykiem 😊
    Asiulka Tobie już tylko miesiąc został to już dość realistyczne i zbliża się wielkimi krokami ten wielki dzień😊 Ale leci nam szybciutko to fakt ☺

    Asiulka84, KatWomanDo lubią tę wiadomość

    m3sxnafao0xnjr4b.png
  • Bera1983 Autorytet
    Postów: 366 288

    Wysłany: 27 kwietnia 2020, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tutaj podobno wychodzi się zwykle na drugi dzień ale przez wirusa po kilku godzinach.
    Ja nie mam na razie kloc ale mam bóle miesiączkowe wieczorem i tez nie codziennie. Wczoraj i dzisiaj miałam plamki malutki żywej krwi i się zastanawiam czy to po goleniu w sobotę bo się zaczęłam czy jednak coś się tam dzieje 😔

    ckai9jcg0gevln5d.png
‹‹ 623 624 625 626 627 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ