CZERWIEC 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mnie sie wydaje ,że też trochę źle rozumiecie Korne. Chodzi o to ,że straszne jest to ,że jest zezwolenie na to ,żeby lekarze lub pielęgniarki,położne nas tak traktowały. W sensie, że nikt z góry nie ma nad tym kontroli. Wtedy dochodzi do takich sytuacji ,że kobiety muszą wykupywac sobie prywatnie położne, a nie powinno tak być. U mnie w szpitalu niestety nie ma takiej opcji. Z jednej strony dobrze ,z drugiej szkoda.
Korna, Bera1983 lubią tę wiadomość
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina -
Nic się nie dzieje bez przyczyny. Jeśli ktoś chce pisać skargę do dyrekcji to powinien w niej napisać w pierwszej kolejności, że położne, pielęgniarki i cała opieka medyczna w Polsce zarabia śmieszne pieniądze i powinni im podnieść płace. Jakby zarabiały normalne pieniądze to nie chodziły by sflustrowane i nie wyzywały się na pacjentkach. Warto popatrzeć na statystki w jakim wieku mamy pielęgniarki w Polsce, wiekszosc jest po 40 bo żadna nie chce iść teraz na pielęgniarstwo a jak pójdzie to wyjeżdża za granice i taka jest prawda.
Korna, Beti82, Bunia89, PLPaulina, Karolka9 lubią tę wiadomość
🎂26.06.2020 - 3660g 54cm 👶🏻 -
Dziewczyny nie mialam nic zlego na mysli, ze dodatkowa polozna to zly pomysl😳, nie sprecyzowalam dokladnie o co mi chodzi i zrobila sie burza w szklance wody, chodzi mi o ten cholerny system ktory zmusza nas do podjecia takich krokow. Podejrzewam ze bedac w Polsce postapilabym tak samo jak wiekszosc z was jezeli mialabym taka mozliwosc, bo od tego zalezaloby moje i dziecka bezpieczenstwo. No coz miejmy nadzieje ze zadnej nie urazilam , jak tak to z gory przepraszam. 😊sama pracuje w szpitalu dlatego boli mnie ze dochodzi do takich sytuacji 😆
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2020, 08:35
calineczka88 lubi tę wiadomość
-
Myślę, że zgłosić do dyrekcji nieuprzejma położną można, ale przy takim niedoborze kadry medycznej w Polsce raczej nie grozi jej zwolnienie z pracy . Skuteczniejsze chyba byłoby zgłoszenie np. do fundacji Rodzic po ludzku, bo oni nagłaśnili takie przypadki w różnych szpitalach i nacisk medialny na dyrekcje może być skuteczniejszy.
Ja zamierzam wykupić położną, zwłaszcza że teraz będziemy same na porodówce. Oczywiście jest to swego rodzaju patologia naszej służby zdrowia, ale skoro mogę, to chciałabym zadbać o swój komfort i bezpieczeństwo dziecka.Beti82 lubi tę wiadomość
Czekamy na drugą córeczkę -
Przy okazji. Czy któraś z Was zamierza rodzić w IMiDz na Kasprzaka w Warszawie? Niestety z powodu korona zamknęli mi szpital, w którym chciałam rodzić i muszę zmienić na IMiDz. No a tu nie wiem jakie położne są polecane
Czekamy na drugą córeczkę -
Ja rozumiem Kornę.Do CC nie ma co wykupywać położnej zresztą w tym szpitalu nie można.Myślicie że to wpływa na opiekę potem?Te inne położne traktują potem dziewczyny „Aha zapłaciła to niech sobie teraz radzi”.Myślę że każdej z nas podświadomie zrobiło by się przykro gdyby do naszej pracy przyszedł klient i powiedział tej pani dziękuję mam wykupionego profesjonalistę który zajmie się tylko mną.
Niestety nie ma równości w naszym systemie zdrowotnym.Personel medyczny też ma pod górkę i to wszystko składa się na rzeczywistość w której funkcjonujemy.Korna, Pati96 lubią tę wiadomość
36 lat
5 lat starań
endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
3x IUI nie udane
09.2019 start IV -
Ja zmieniłam sobie na jakiś inny ze strony suwaczek.pl bo wcześniej też zacinał mi się i byłam kilka dni w plecy. Z tej strony jakoś odpukać działa.
Korna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTylko idea takiej położnej była inna. Niestety zrobiło się z tego coś w stylu : chcę mieć miłą położną to muszę płacić. 😕
A to inaczej miało być. Np na dyżurze pracują 3 położne. A rodzących 6. I Nawet jak są miłe, uczynne to jednak nie mogą przy każdej być ciągle. I ta płatna miała być po prostu na wyłączność.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2020, 09:57
-
Ja poprzednio nie wykupywałam położnej i może mi nie cukrzyły, ale opiekę miałam pierwsza klasa. To nie jest tak, że trzeba zapłacić, bo jak nie to się nie urodzi. Nie widziałam jeszcze takiej sytuacji. Rodziłam w Łodzi w Madurowiczu i mogę polecić.
Teraz też chyba się nie zdecyduję, jak mnie boli wolę żeby mnie nikt nie zagadywał, a jak wykupisz położną to będzie ciągle za tobą latać 😆.Mania25 lubi tę wiadomość
-
Ja nie zapłaciłam pielęgniarce mimo propozycji po swojej pierwszej operacji i po prostu nie miałam opieki 😅 serio przykre bo lezysz na pooperacyjnej i na szczescie czułam się dobrze, ale gdyby tak nie było to nie wiem kto by się mną zajął. Lezalabym za przeproszeniem urzygana, a nikt by nie zwrócił uwagi. W ogole nie pamiętam wizyt pielęgniarek przez cały pobyt, a obok siedziała jedna cały czas, ale oczywiście opłacona jak zapytałam tam o coś pielęgniarkę to dostałam ochrzan bo skad ona ma wiedzieć. W szpitalu w którym bede rodzić nikt mi nawet nie zaproponował czegoś takiego po operacji, a Panie były u mnie tyle razy, że nie zliczę. Ciagle pytając jak się czuję itp. Starszą kobiete obok przebierały chyba ze trzy razy w ciagu paru godzin łącznie z pościelą bo ciągle wymiotowała i nikt nikomu nie płacił. Mam nadzieję, że przy porodzie i po trafie na te same albo takie same osoby czułam się tam jak w domu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2020, 10:40
KatWomanDo lubi tę wiadomość
06.2020 👶🧚♀️ -
PLPaulina wrote:A to inaczej miało być. Np na dyżurze pracują 3 położne. A rodzących 6. I Nawet jak są miłe, uczynne to jednak nie mogą przy każdej być ciągle. I ta płatna miała być po prostu na wyłączność.
No właśnie tak często jest, że to jak będzie wyglądać ta opieka położnych zależy trochę od przypadku. Ja akurat rodziłam w takim czasie, że na całej porodówce były tylko dwie dziewczyny rodzące (łącznie ze mną), przy czym ta druga urodziła jakieś 2 godziny przede mną. Więc przy moim porodzie były dwie położne cały czas do mojej dyspozycji + mąż, dlatego też uważam, że byłam dobrze zaopiekowana. Pewnie inaczej by było, gdyby w tym samym czasie rodziło np. 5 dziewczyn.
Chociaż wiadomo, jak się trafi na jakąś masakryczną położną to nawet jak nikt inny by nie rodził, to i tak będzie miała cię gdzieś - i to chyba jest najgorsze. Gdyby każdy wykonywał jak najlepiej swoją pracę to myślę, że takich negatywnych wspomnień po porodzie byłoby o wiele mniej.KatWomanDo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
PLPaulina wrote:Cholera. 😕 Porody rodzinne będą przywracać. Jakby nie mogli poczekać do 20 maja. 😠😠😠
Moniquue lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Na konferecji padło pytanie o porody rodzinne i minister powiedział, ze od początku oficjalnie nie zakazali i w sumie zależy to od dyrekcji szpitali. Więc wcale to nie oznacza, ze nagle wszędzie zniosą ten zakaz. Ale jest nadzieja. Tez sie z tego powodu cieszę. I licze tylko na poród z mężem, a nie na jego odwiedziny w późniejszym czasie na oddziale itp. Na porodowce prawie z nikim by nie miał styczności i myślę, ze da sie to bezpiecznie zorganizowac. Skoro otwierają od przyszłego tygodnia galerie, muzea itp. to pewnie i na porody rodzinne szpitale może powoli będą sie decydować.
Asiulka84, Karolka9, alicjaaa_d, KatWomanDo, Moniquue lubią tę wiadomość
Starania od 6.2017
2xHSG - niedrożność jajowodów
11.2018 - laparoskopia
10.03.2019 - ivf start
25.03.2019 - transfer 4.2.2
1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane
24.09.2019 - transfer 4.2.2
8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔 -
Ciekawe jak to będzie z tymi porodami rodzinnymi. A to prawda ,że to zależy też od szpitali jak to wygląda. Bo mój mąż gadał z kolegą co teraz rodziła jego żona i i on mówił, że porodów rodzinnych u nas w szpitalu nie ma ,ale za to on jako ojciec dziecka po porodzie mógł przyjść do niej normalnie. Siedział u niej cały czas . Tylko u mnie w szpitalu chyba są praktycznie same sale 1 osobowe i chyba kilka 2 osobowych. Może dlatego nie wiem.🤷♀️
KatWomanDo lubi tę wiadomość
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina -
nick nieaktualnyAle że mogą przywracać. I to pewnie zrobią dyrektorzy..😕
Tak samo jak żłobki.. 😠😠
I mnie to nie cieszy, tylko jestem zła i mam nadzieję że zdążę urodzić zanim otworzą szpital dla koronawirusa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2020, 11:42
-
Nie wiem ja bym nie podchodziła do tego tak emocjonalnie. Przede wszystkim to, ze minister powiedział dzis jakieś dwa zdania, nie oznacza, ze dyrekcja na hura zniesie zakaz i otworzy szpital dla wszystkich. Zrobi to pewnie w bardzo dużym obostrzeniu i tylko wtedy jeśli uzna, ze na ten moment da sie to w bezpieczny sposób zrobić. Żaden dyrektor nie weźmie na siebie takiej odpowiedzialności i nie podejmie ot tak pochopnej decyzji. Więc jak juz taka decyzja zapadanie to uwazam, ze będziemy mogły czuć sie bezpiecznie, a jak zakaz zostanie utrzymany to ja osobiście juz się z tym pogodzilam i rozumiem taka decyzje, bo bezpieczeństwo małych pacjentów jest najważniejsze. Ale nadzieję można mieć
KatWomanDo lubi tę wiadomość
Starania od 6.2017
2xHSG - niedrożność jajowodów
11.2018 - laparoskopia
10.03.2019 - ivf start
25.03.2019 - transfer 4.2.2
1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane
24.09.2019 - transfer 4.2.2
8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔