X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWIEC 2020 :)
Odpowiedz

CZERWIEC 2020 :)

Oceń ten wątek:
  • Greenwood Ekspertka
    Postów: 136 104

    Wysłany: 8 maja 2020, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja ma czkawkę codziennie, a nieraz i kilka razy. Biorąc pod uwagę jej dobry przyrost wagowy, to pewnie strasznie zachlannie pije te wody i stąd ta czkawka :).

    Glass lubi tę wiadomość

    3jgxrjjg1ky74dd5.png
    Czekamy na drugą córeczkę :)
  • Glass Autorytet
    Postów: 696 407

    Wysłany: 8 maja 2020, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Greenwood wrote:
    Moja ma czkawkę codziennie, a nieraz i kilka razy. Biorąc pod uwagę jej dobry przyrost wagowy, to pewnie strasznie zachlannie pije te wody i stąd ta czkawka :).
    Zazdroszczę tej czkawki, u nas nie ma nic. Chyba dwa razy miała. Poprzednio to praktycznie codziennie miałam albo i dwa razy dziennie. Mała zaraz po porodzie też miała czkawkę, mam nagrany najpiękniejszy film na świecie ☺️.

    Wombat lubi tę wiadomość

    l22ndf9h9ev1tba6.png
    2nn3vfxmbuq4kvth.png
  • Pati. Autorytet
    Postów: 326 390

    Wysłany: 8 maja 2020, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaMiss z tą torbą to nas zaskoczyłaś 🙉 tego bajeru nie znaliśmy;) rozpięłam ją całą tylko gdzie to się w aucie zakłada? pomyślałam że za rączkę przez zagłówek przedni wtedy byłoby to przodem do dziecka , tylko w ten sposób kieszonki (te z środka torby)są otworem do dołu więc wszystko by wyleciało z nich, nie mogę rozkminic gdzie w aucie i w jaki sposób to zaczepić 🙈 a wam to w sklepie pokazywali czy sami to rozkminiliscie?

  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2832 3559

    Wysłany: 8 maja 2020, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Glass ten ząb już chyba jest zatruty. Bo 2 razy już miałam kanałowe robione. Raz u innego dentysty i teraz też u innego. Ona mówi, że rentgen potrzebny a mi nie może zrobić. Boję się, że ja tyle razy go robie Za potem i tak się okaże ,że jest do wyrwania.

    preg.png

    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    28.06.2020 urodził się synek Filip
    03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    08.06.2024 II kreski

    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa

    Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina
  • Glass Autorytet
    Postów: 696 407

    Wysłany: 8 maja 2020, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz zatruty ząb raczej nie ma prawa boleć. Mój mąż tak miał, że zęby bolały po zatruciu i któryś dentysta znalazł u niego mikrokanały. Za trucie tego pod mikroskopem zapłaciliśmy majątek, ale od tamtego czasu mamy mało problemów z jego zębami.
    Zdjęcie rtg można zrobić, nakładają ołowiany fartuch i robią zdjęcie zębów. To już nie te czasy, że rentgen jest bardzo szkodliwy, zwłaszcza tak daleko od brzucha :). No i raczej ryzykowny jest na początku ciąży jak się zarodek namnaża i formują organy, takiemu dużemu dzidziusiowi to już mało co zaszkodzi. Jak będą musieli to zrobią, przecież jak boli to trzeba sprawdzić.

    l22ndf9h9ev1tba6.png
    2nn3vfxmbuq4kvth.png
  • Zieziulka Autorytet
    Postów: 1017 931

    Wysłany: 8 maja 2020, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widziałyście, są nowe wytyczne MZ odnośnie porodów rodzinnych, wymogi to oczywiście test nie starszy niż 5 dni a partner może wejść dopiero jak się rozpocznie poród i tylko do osobnej sali z osobnym węzłem sanitarnym 🤣😆 Ciekawe u mnie sala do porodów rodzinnych znaczy osobna jest jedna.

    ⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡

    🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
    🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc

  • Oliv Przyjaciółka
    Postów: 67 44

    Wysłany: 8 maja 2020, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,
    Mało się udzielam, praktycznie w ogóle, nie nadążam tez z czytaniem waszych wiadomości wiec jestem bardziej nieaktywna:) jest tutajtak dużo stron, takze nie mam opcji, żeby znaleźć w treści ta ważna infoemacje. Macie może jakaś listę co spakować do torby do szpitala w obecnych warunkach? Jestem obecnie w 36 tygodniu ciazy i warto byłoby ja spakować ;) a brak możliwości odwiedzin trochę ta listę utrudnia. Poradzicie coś?

    Mamy z Łodzi, gdzie rodzicie?;)

    Z tego co widzę, jesteście już popakowane i gotowe. U mnie wszytsko w proszku:( zaczyna mnie to stresować:) pytanie mam jeszcze do mam co maja małe dzieci, zmieniacie im łóżeczka na większe, czy dla maluszka dokopujecie jakaś dostawkę?

    Dziękuje wam za pomoc :)

    Oliv

  • Pati. Autorytet
    Postów: 326 390

    Wysłany: 8 maja 2020, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a co do tych zębów to jak to jest w ciąży ze znieczuleniem? Robią bez? Mnie trochę pobolewa ząb i widzę że jest z boku trochę czarny 🤦 ale ja bardzo boje się dentysty i cokolwiek mi nie robi to zawsze muszę mieć znieczulenie, a jakie mogą być konsekwencje niewyleczonego zęba przy porodzie?
    Oliv ja też jeszcze nie jestem spakowana do szpitala:) tylko ja mam 33 tydzień, myślę że mam na to jeszcze chwile:) ale przyszły mi już paczki z aptek więc co najważniejsze jest w domu kwestia spakowania:) musze jeszcze dokupić 2 koszule i laktator

  • Glass Autorytet
    Postów: 696 407

    Wysłany: 8 maja 2020, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rodziłam w Łodzi w Madurowiczu dwa lata temu i było dobrze, znieczulenie dostałam bez problemu. Jedynkę po porodzie dali mi przypadkiem, bo tam gdzie mnie chcieli położyć była jeszcze pacjentka. Były pampersy dla dzieci i podkłady poporodowe do woli.

    Zieziulka lubi tę wiadomość

    l22ndf9h9ev1tba6.png
    2nn3vfxmbuq4kvth.png
  • Glass Autorytet
    Postów: 696 407

    Wysłany: 8 maja 2020, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati. wrote:
    Dziewczyny a co do tych zębów to jak to jest w ciąży ze znieczuleniem? Robią bez? Mnie trochę pobolewa ząb i widzę że jest z boku trochę czarny 🤦 ale ja bardzo boje się dentysty i cokolwiek mi nie robi to zawsze muszę mieć znieczulenie, a jakie mogą być konsekwencje niewyleczonego zęba przy porodzie?
    Można mieć znieczulenie podane w ciąży. Mi oferowała dentystka jak byłam w ciazy, tylko nie wzięłam, bo już była w połowie jak zaczęło bardzo boleć. Zastrzyków też nie lubię więc wytrzymałam.
    Konsekwencje nie leczenia zęba to może być infekcja, morfologia może polecieć. Wszystkie wskaźniki infekcji mogą pójść w górę i przetrzymają w szpitalu żeby zobaczyć czy to nie po porodzie. Ale wcale nie musi tak być :). To już są bardzo skrajne sytuacje.
    Mój mąż się doprowadził do takiego stanu, że mało się nie otarł o szpital, ale całe szczęście wystarczył antybiotyk.

    l22ndf9h9ev1tba6.png
    2nn3vfxmbuq4kvth.png
  • Zieziulka Autorytet
    Postów: 1017 931

    Wysłany: 8 maja 2020, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Glass wrote:
    Rodziłam w Łodzi w Madurowiczu dwa lata temu i było dobrze, znieczulenie dostałam bez problemu. Jedynkę po porodzie dali mi przypadkiem, bo tam gdzie mnie chcieli położyć była jeszcze pacjentka. Były pampersy dla dzieci i podkłady poporodowe do woli.

    Zazdroszczę u mnie jedna sala do porodów rodzinnych była zajęta rodziłam w boskie na szczęście wpuścili męża, anastezjologa brak na stanie więc nie ma znieczuleń gaz rozweselający się akurat skończył...po porodzie sale nawet 5 osobowe bez łazienek o pampersach, ubrankach czy czymś takim nie ma co marzyć. Dziecko Ci gołe zawijają w prześcieradła po porodzie i takie dostajesz następnego dnia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2020, 17:47

    ⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡

    🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
    🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc

  • Glass Autorytet
    Postów: 696 407

    Wysłany: 8 maja 2020, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale co to ta sala do porodów rodzinnych? Przecież wszystkie sale porodowe to jedynki czyli mąż nikomu i tak nie przeszkadza :).
    A z poporodowymi to niestety może być różnie, ale nie spotkałam się z więcej niż 3 osobowymi co już jest tragedią :/. Ciężko sobie nawet wyobrazić salę 5 osobową.
    Mi oferowali ubranka, ale chciałam mieć własne :). Więc po porodzie dałam swoje a ich oddałam.

    l22ndf9h9ev1tba6.png
    2nn3vfxmbuq4kvth.png
  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1709

    Wysłany: 8 maja 2020, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oliv wrote:
    Hej dziewczyny,
    Mało się udzielam, praktycznie w ogóle, nie nadążam tez z czytaniem waszych wiadomości wiec jestem bardziej nieaktywna:) jest tutajtak dużo stron, takze nie mam opcji, żeby znaleźć w treści ta ważna infoemacje. Macie może jakaś listę co spakować do torby do szpitala w obecnych warunkach? Jestem obecnie w 36 tygodniu ciazy i warto byłoby ja spakować ;) a brak możliwości odwiedzin trochę ta listę utrudnia. Poradzicie coś?

    Mamy z Łodzi, gdzie rodzicie?;)

    Z tego co widzę, jesteście już popakowane i gotowe. U mnie wszytsko w proszku:( zaczyna mnie to stresować:) pytanie mam jeszcze do mam co maja małe dzieci, zmieniacie im łóżeczka na większe, czy dla maluszka dokopujecie jakaś dostawkę?

    Dziękuje wam za pomoc :)

    Myślę kochana, że to bardzo indywidualna sprawa jednak. Zwłaszcza w tych szalonych czasach. Przede wszystkim zacznij od wyboru szpitala, bo od tego wiele zależy. W niektórych wszystko musisz mieć dla dziecka swoje, w innych wszystko daje szpital. Tak samo rzeczy dla Ciebie, podkłady poporodowe - te podpaski i takie na łóżko itd. Uwzględnij jak masz daleko do wybranego szpitala, jak z podawaniem rzeczy. Ja na pierwszy poród naszykowałam się bardzo oszczędnie, w jedną walizkę spakowałam i siebie i małego chociaż trzeba było wszystko mieć swoje. Ale brałam minimum z uwagi na odwiedziny. A teraz znów wszystko swoje, idę do szpitala wcześniej, 2 dzieci, 250km od domu i zero odwiedzin, jadę tam obładowana jakbym się wyprowadzała xD szpitale mają swoje listy co zabrać i przepatrz to dokładnie i pomodyfikuj pod siebie ;)

    KatWomanDo lubi tę wiadomość

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • Zieziulka Autorytet
    Postów: 1017 931

    Wysłany: 8 maja 2020, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Glass wrote:
    Ale co to ta sala do porodów rodzinnych? Przecież wszystkie sale porodowe to jedynki czyli mąż nikomu i tak nie przeszkadza :).
    A z poporodowymi to niestety może być różnie, ale nie spotkałam się z więcej niż 3 osobowymi co już jest tragedią :/. Ciężko sobie nawet wyobrazić salę 5 osobową.
    Mi oferowali ubranka, ale chciałam mieć własne :). Więc po porodzie dałam swoje a ich oddałam.

    No ogólnie to jest jedna duża sala gdzie stoją łóżka oddzielone parawanami bez frontów i to jest powiedzmy standard w wielu szpitalch także w moim i to czy tam wpuszczą męża to jest dobra wola położnych nam wprost mówili że jak będzie dużo rodzących to nie ma takiej opcji, a ta do porodów rodzinnych to jest osobne pomieszczenie powiedzmy to z drzwiami 😉 tylko dla Was, nie byłam tam ale chyba jest właśnie osobna łazienka fotel łóżko i jakieś tam jeszcze wygody. Ale taka sala jest jedna ja się nie załapałam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2020, 18:16

    Glass lubi tę wiadomość

    ⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡

    🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
    🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc

  • Karolka9 Autorytet
    Postów: 543 400

    Wysłany: 8 maja 2020, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj na Kopernika bylo 17 cesarek. To chyba przez tą pełnię.

    Ja mam nerwę, bo mój kochany mąż siedzi w domu 2 miesiące i po porodzie wraca do Norwegii na 6 TYGODNI !! Ciągle dzownią do niego kiedy wraca. Masakra. Jak teraz mi nie potrzebny to siedzi tu, a pozniej ucieka.

    Dzisiaj tatuś mu powiedział, że powinnam męża po stopach całować, że tyle zarabia. (Szkoda, że nie powiedział tego do mnie).

    Musiałam sie wygadac.

    3jgxsek2mhrtcu08.png
  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1709

    Wysłany: 8 maja 2020, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja jakoś przetrwałam pełnię, chociaż dziewczyny tak mnie kopały po szyjce, że czułam skurcze mimo leków...
    Co do czkawki to Lila ma codziennie a Nela prawie wcale. Stasiek miał non stop :P

    A co z naszymi już rozpakowanymi dzieciaczkami? Też długo nie wchodziłam i nie wiem czy może dziewczyny się odzywały? Jakieś wieści?

    Na dużej czerwcowej grupie na FB rozpakowała się mama bliźniąt w 37+1, czyli tak mniej więcej jak mnie potną i maluszki są z nią na sali ;) to takie budujące <3

    KatWomanDo lubi tę wiadomość

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2832 3559

    Wysłany: 8 maja 2020, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Glass rentgena nikt nie chce zrobić, bo właśnie wtedy w grudniu miałam problem z tym zębem i wszyscy stanowczo mówili, że zabronione robienie w ciąży. Teraz ta dentystka mówiła, że nie można robić, oni mogą tylko i wyłącznie jakby zaraził się organizm przez zeba. Więc kurczę nie wiem już sama. Niby już jest tak nowocześnie, ale nie do końca i nie wszyscy dentyści. Bo teraz jak w poniedziałek szukałam to w 50 % odmówili mi przyjęcia bólem, bo jestem w ciąży. Jedna babka nawet mi powiedziała, że w ciąży nie wolno leczyć zębów. 🙈 Także różnie to bywa..zobaczymy co ona wymyśli..

    Pati tak jak pisałam wyżej.. mi generalnie dawali znieczulenie. Ale przez telefon słyszałam różne rzeczy ,więc jak będziesz się umawiać to lepiej zapytać.

    Pati. lubi tę wiadomość

    preg.png

    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    28.06.2020 urodził się synek Filip
    03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    08.06.2024 II kreski

    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa

    Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina
  • Glass Autorytet
    Postów: 696 407

    Wysłany: 8 maja 2020, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zieziulka, chyba mało jeszcze widziałam w takim razie. Ja to w ogóle miałam farta, bo rodziłam w obleganym szpitalu sama jak palec, dopiero po kilku godzinach przyjęli jeszcze jedną pacjentkę. Póki co wszystkie szpitale które oglądałam miały pojedyncze sale porodowe za to poporodowe były wieloosobowe. Trochę się boję, że jak trafię do trójki to będzie nas dużo i będzie jeden wielki kwik.

    Karolka, a co to ma znaczyć, że masz go po stopach całować, każdy dokłada się do rodzinnego budżetu jak może. A praca w domu, przy dzieciach to nie siedzenie w domu.
    Mój mąż zarabia bardzo dużo, jest programistą i nigdy nie usłyszałam nawet jednego złego słowa. On to uważa za normalne i pieniądze są nie moje lub jego tylko nasze, bo jesteśmy po ślubie, a to co zostaje na koniec miesiąca odkładamy na mieszkanie. Może to głupi żart, ale moje pieniądze są moje, a jego są nasze 😆. Ja kupuję sporo rzeczy dla córki, dzidziusia i do domu, trochę mi zostaje na własne wydatki. Każde czasem kupi coś dla siebie i nie kłócimy się o to. Tesciowie i rodzice nie mają żadnego pojęcia jak wygląda nasza sytuacja finansowa. Tylko u nas w Polsce jest jakaś dziwna mentalność jeśli chodzi o mówienie kobiecie, że powinna dziękować że mąż nie pije, nie bije i pieniądze zarabia.

    KatWomanDo, Bera1983 lubią tę wiadomość

    l22ndf9h9ev1tba6.png
    2nn3vfxmbuq4kvth.png
  • MałaMiss Autorytet
    Postów: 308 234

    Wysłany: 8 maja 2020, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati. wrote:
    MałaMiss z tą torbą to nas zaskoczyłaś 🙉 tego bajeru nie znaliśmy;) rozpięłam ją całą tylko gdzie to się w aucie zakłada? pomyślałam że za rączkę przez zagłówek przedni wtedy byłoby to przodem do dziecka , tylko w ten sposób kieszonki (te z środka torby)są otworem do dołu więc wszystko by wyleciało z nich, nie mogę rozkminic gdzie w aucie i w jaki sposób to zaczepić 🙈 a wam to w sklepie pokazywali czy sami to rozkminiliscie?
    W sklepie nam o tym powiedziano i na recenzji na yt też tak mówili. Kurcze, przyznam szczerze, że sama nie sprawdzałam pod kątem montażu😜 Od razu złożyłam i zawiesiłam na wózku by się wietrzyła 😉

    eda3cbc792.png
    Czekamy na Ciebie Synku! 😘😘😘

    Starania od 2013 r. Problem męski.
    2018 - 2 nieudane crio☹️
    10.2019 crio😍 25dpt 💓
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2020, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga a kiedy planują Cie rozpakować ? 😊

    Ogólnie to która teraz ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2020, 21:50

‹‹ 646 647 648 649 650 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ