CZERWIEC 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
MałaMiss wrote:Coś się dziewczyny nie odzywają, może Kinga i Beti już rozpakowane??? 🤔
Które z Was mają wkrótce termin, bo Paulina też chyba jeszcze w tym tygodniu? -
PLPaulina wrote:20.05 mam się zgłosić do szpitala i CC na drugi dzień. 👍😊
I mnie w szpitalu nic nie dają.
Więc spakowałam się tak:
Na sam dół rzeczy dla mnie po sali operacyjnej.
Potem już rożek a do środka włożyłam:
Pampers, ubranko.
A na górę dokumenty. -
MałaMiss wrote:to pewnie czop śluzowy, może być też brązowy. Kochana, szykuj się, wkrótce może będzie Twoja kolej 😁
No ciekawe kiedy się ruszy piszą że może nawet do 2 tygodni ale brzuch jak na okres cały czas czuję.
Fajnie wiedzieć kiedy się urodzi też bym chciała 🙈Rub45 lubi tę wiadomość
⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡
🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc
-
Beti82 wrote:No ja niestety nie
MałaMiss lubi tę wiadomość
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2020, 15:58
-
Też bym chciała znać datę kiedy to się zacznie 😉 a tak człowiek czeka jak na szpilkach. U mnie jak narazie nic się nie zanosi, czasami tylko to kłucie w pochwie i ten czop odchodzi mi w kawałeczkach, ale nie wiem czy w takim tempie do końca czerwca się wyrobie 🤦♀️
Opadł Wam brzuch dziewczyny?? Już mam takie problemy z oddychaniem, mała tak mi się wpycha pod żebra, że wyczekuje kiedy obniży się chociaż troszkę. -
nick nieaktualny
-
Ja mam termin podobnie jak Beti ale nic się nie dzieje póki co, brzuszek mi opadł ale to tyle.. Czop dalej siedzi, żadnych skurczy nie mam także pewnie jeszcze się zejdzie.. A też już mam dość, te bezsenne noce, brak siły na cokolwiek.22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
U mnie zaczął chyba czop odchodzić. Zobaczymy czy będzie tego więcej, może to tylko kawałek. Trochę się martwię, bo ostatnio szybko się zaczęło po tym jak czop odszedł. Z terminu usg to już jestem w 36 tygodniu . Więc może niepotrzebnie się martwię.
-
Bunia89 wrote:Też bym chciała znać datę kiedy to się zacznie 😉 a tak człowiek czeka jak na szpilkach. U mnie jak narazie nic się nie zanosi, czasami tylko to kłucie w pochwie i ten czop odchodzi mi w kawałeczkach, ale nie wiem czy w takim tempie do końca czerwca się wyrobie 🤦♀️
Opadł Wam brzuch dziewczyny?? Już mam takie problemy z oddychaniem, mała tak mi się wpycha pod żebra, że wyczekuje kiedy obniży się chociaż troszkę.
Też mam problem z oddychaniem, ale myślałam, że w 37 tygodniu to już dziecko będzie niżej:( A już w tych maseczkach to już się wręcz duszę...
Czekamy na drugą córeczkę -
Greenwood dalej mam wysoko brzuch, wychodzi odrazu spod piersi, dlatego czekam z utęsknieniem aż trochę opadnie 😣 jutro mam wizytę u położnej to dowiem się, jak mała tam leży, bo mam odczucie jakby znowu mi się przekręciła.
-
Mi się coraz ciężej oddycha i ciągle mam katar co jeszcze utrudnia sprawę Nie widzę żeby brzuch opadł, ale jest na tyle nisko, że jak siedzę to opiera się o uda. Mama mnie wczoraj pytała właśnie, czy się nie obniżył bo ona mówi, że przed porodem to wręcz go sobie rękami musiała podtrzymywać bo tak był nisko 😳 skurczów zero, czopu nie widać, jedynie kłuje mnie czasem w pachwinie i boli spojenie. Ostatnio też zaczęły mi nad ranem drętwieć nogi, ta na której akurat śpię, ale po rozruszaniu i zmianie strony w miarę przechodzi. Przez to oddychanie i drętwienie trochę sie nie wysypiam 😔 niektóre z Was mówiły, że Wam cieknie z piersi. Aż z ciekawości lekko nacisnęłam i coś rzeczywiście się pojawiło, ale samo nie wycieka. Zaczynamy 37 tc, jutro kolejne ktg, a w piątek wizyta 😊06.2020 👶🧚♀️
-
Bunia, ja dopiero co byłam na usg i mała leży głowa do dolu z nogami oczywiście tuż pod żebrami. Najgorzej mnie gniecie jednak po lewej stronie gdzie ma pupe. Masakra, juz ledwo stanik moge dopiac, nawet z przedłuża. W 37 tygodniu to już się chyba nie da rady przekręcić
Czekamy na drugą córeczkę -
Greenwood wrote:Bunia, ja dopiero co byłam na usg i mała leży głowa do dolu z nogami oczywiście tuż pod żebrami. Najgorzej mnie gniecie jednak po lewej stronie gdzie ma pupe. Masakra, juz ledwo stanik moge dopiac, nawet z przedłuża. W 37 tygodniu to już się chyba nie da rady przekręcić06.2020 👶🧚♀️
-
Greenwood wrote:Bunia, ja dopiero co byłam na usg i mała leży głowa do dolu z nogami oczywiście tuż pod żebrami. Najgorzej mnie gniecie jednak po lewej stronie gdzie ma pupe. Masakra, juz ledwo stanik moge dopiac, nawet z przedłuża. W 37 tygodniu to już się chyba nie da rady przekręcić
Beti nie lam sie jeszcze chwila i bedziemy tulic nasze bobasy 😁
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Mam nadzieję, że już zostanie głowa w dół i nie ma opcji na jakiś obrót. Czasami jak wypnie chyba pupę to mam wrażenie, że mi skóra na brzuchu strzeli. Stanik też już uwiera, sprawdzam tylko pod piersiami czy tam się nic nie obciera itd. Ja jak narazie żadnego wycieku u siebie nie zauważyłam, raz jeden nawet próbowałam ściskać pierś, ale i tak nic się nie pojawiło.
-
nick nieaktualny