👶 Czerwiec 2023 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Jejku nie wiem, co się ze mną dzieje, ale czyści mnie na toalecie, niedobrze mi, jakiś dziwny ból głowy dopadł, mała jakoś tak się ułożyła, że z jednej strony brakuje mi tchu, a z drugiej to czuje ją jakby w kroku. Dobrze, że mały jest za tatą i on się więcej nim zajmuje, bo nie dałabym rady.
-
Oleczek wrote:Czyli i u Ciebie i u mnie jak to mówią "już po ptoszkach"
co ma być to będzie, zresztą ciężko wyizolować się od całego świata, właśnie najgorsze te choroby które zarażają jak ich jeszcze nie widać, to samo mam z ospą a nie miałam nigdy i nie mam przeciwciał, popatrz dalego nasze województwa od siebie a choroby takie w sumie rzadkie raczej w tym samym czasie.
Wcale nie takie rzadkie. O ile ospa jest zawsze objawowa, to rumien niekoniecznie. Zwłaszcza u dorosłych, u których zamiast wysypki pojawiają się zazwyczaj objawy grypopodobne, bóle stawów, a czasem zupełnie nic. Czyli wiele osób może nawet nie wiedzieć, że przechodzi akurat zakażenie B19, myśląc że to jakiś standardowy wirus. -
korallik wrote:Jejku nie wiem, co się ze mną dzieje, ale czyści mnie na toalecie, niedobrze mi, jakiś dziwny ból głowy dopadł, mała jakoś tak się ułożyła, że z jednej strony brakuje mi tchu, a z drugiej to czuje ją jakby w kroku. Dobrze, że mały jest za tatą i on się więcej nim zajmuje, bo nie dałabym rady.
Nie wiem,czy dobrze skopiowałam,ale mnie śmieszy....https://www.instagram.com/reel/CmMtS3cOu79/?igshid=YmMyMTA2M2Y=Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2023, 08:19
Loki lubi tę wiadomość
-
edka85 wrote:Wcale nie takie rzadkie. O ile ospa jest zawsze objawowa, to rumien niekoniecznie. Zwłaszcza u dorosłych, u których zamiast wysypki pojawiają się zazwyczaj objawy grypopodobne, bóle stawów, a czasem zupełnie nic. Czyli wiele osób może nawet nie wiedzieć, że przechodzi akurat zakażenie B19, myśląc że to jakiś standardowy wirus.
Z tym rumieniem miałam podobną sytuację około 20 tc, czyli w 2 trymestrze kiedy wirus jej dla nas najbardziej groźny. Zrobiłam wtedy przeciwciała, okazało się że już chorowałam. Polecam przeciwciała dla świętego spokoju -
Anulka87 wrote:I jak dziś się czujesz?
Nie wiem,czy dobrze skopiowałam,ale mnie śmieszy....https://www.instagram.com/reel/CmMtS3cOu79/?igshid=YmMyMTA2M2Y=
Heheheh śmieszne 😁😁 tak to jest niestety...
A czuję się dziś lepiej, dzięki że pytasz. Co prawda od 4.50 na nogach i ciężko jest, bo cały rytuał dnia rozwalony przez to, że mąż w domu, ale w trybie pracy. Mały tego nie rozumie i ciągle leci do taty, ja tracę energię na odciąganie go i zajęcie czymś na siłę, żeby tacie nie przeszkadzał. Normalnie jak jestem sama z synem to bawi się trochę sam, trochę ze mną, polegamy tylko na sobie, a tu tatoza tylko. Poszedł już spać na drzemkę to mogę chwilę odetchnąć. Ale dom przewrócony do góry nogami i się wkurzam tylko. Miałam w łóżeczku poukładane rzeczy do szpitala, oczywiście dziś już się tam dopadł i bawił się laktatorem. 15 minut spokoju było, ale muszę znów wyparzyć sprzęt. Zwłaszcza, że kichał i prychał na to. Grrr
O 13.00 mam spotkanie z położną.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2023, 09:11
-
Ja pranie i prasowanie ubranek mam już z głowy do końca tygodnia spakuje walizkę, po wypłacie zamówię dostawkę i będziemy czekać na księżniczkę 😃😃
-
Ani0nka wrote:Ja pranie i prasowanie ubranek mam już z głowy do końca tygodnia spakuje walizkę, po wypłacie zamówię dostawkę i będziemy czekać na księżniczkę 😃😃
I dochodzę już do trzech sikań w nocy 🤦Ani0nka lubi tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny! Tez mnie tu dawno nie bylo, ale podczytuje Was caly czas. I troche mnie mobilizujecie z kompletowaniem wyprawki.
Coś w tym jest, ze przy kolejnej ciąży to niby jeszcze tyyyyle czasu jest. A tu guzik - jeszcze ok 1.5 miesiaca huehuehue. A ruszac sie jest juz coraz trudniej.
Ale sporo rzeczy zostalo mi po starszaku (podklady, wkladki, pieluszki tetrowe/muslinowe nieuzywane bo wtedy za duzo nakupowalam). Polowa koszyka z apteki przyjdzie w tym tyg a druga polowa jeszcze czeka, moze cos jeszcze tam dorzuce.
Część ubranek mam juz poprane i poprasowane (dostalam w spadku juz takie gotowe - tyle wygrac😀).
Jak śpicie? Ja od ok tygodnia budze sie w nocy i ze 2-3 godziny nie śpie.. potem rano pobudka o ok 6-6:30 i czlowiek zmeczony jest. Nie wiem czy to ze stresu? Coraz czesciej nachodza mnie mysli, jak tu ogarnac dwojke? I czy sobie poradze z nowa mala dzidzia? Czuje sie tak, jakbym zapomniala wszystko juz.
Co do rumienia, to tez u syna w żłobku byl. Jak tylko dostalam info, ze jest, to przestal chodzic na jakis czas. Bylo to ok 20tyg ciąży. Nic nam nie bylo.
No i marzylam o vbacu, ale młoda nadal żle ulozona. Niby ma jeszcze czas zeby sie przekrecic. Ale ona caly czas jest w tej pozycji juz od dluzszego czasu. Jeszcze nie mam ustalonej daty cc. Moze na kolejnej wizycie czegos sie dowiem.
Milego i lekkiego dnia Wam zycze 😉Starania o pierwsze dziecię od 12.2017
5 poronien: 03.2018 & 12.2018 & 06.2019 & 03.2020 & 08.2020
12.2018 - pierwsza wizyta w klinice
04.2019 - HSG: prawy jajowód niedrożny
Od 08.2019 - Pacjentka Prof. M.
10-11.2019 szczepienia limfocytami męża ->allo mlr 23.3%
01.2020 - 06.2020 - szczepienia pullowane -> allo mlr 22% -
U nas smapoczucie dobre też się zastanawiam jak ogarnąć dwoje do tego mam 3 latka z humorami i buntem jak u nastolatka 🤷♀️ ja za to śpię normalnie tylko muszę często zmieniać pozycję do toalety chodzę najczęściej raz. Ja też czuję jakbym wszystkiego zapomniała i nie wiedziała jak ogarnąć taka mała istotę 🙈 mam nadzieję że jednak tego się nie zapomina i przypomnę sobie jak tylko wejdę w ta nową rolę
-
Ja też śpię generalnie dobrze, przeważnie nawet nie budzę się do toalety - po prostu wstaje dość wcześnie, między 6 a 7 najczęściej i to mi zwykle wystarcza.
Na pewno sobie wszystko poprzypominacie dziewczyny, zakladam że to jest jak z jazdą na rowerze 😁 Te z nas których to będzie pierwszy raz mogą mieć na początku gorzej, ale trzeba wierzyć w matczyną intuicję 😆
-
Namisa wrote:Ja też śpię generalnie dobrze, przeważnie nawet nie budzę się do toalety - po prostu wstaje dość wcześnie, między 6 a 7 najczęściej i to mi zwykle wystarcza.
Na pewno sobie wszystko poprzypominacie dziewczyny, zakladam że to jest jak z jazdą na rowerze 😁 Te z nas których to będzie pierwszy raz mogą mieć na początku gorzej, ale trzeba wierzyć w matczyną intuicję 😆
Przygotowałam sobie obiad pod cc i co? Zjadłam połowę... -
Też mam wrażenie, że mało co pamiętam mimo, że to było tylko 2 lata temu.
Pamiętam, że w ostatnim miesiącu ciąży budziłam się codziennie i nie spałam 3-4h w nocy 😬. Liczę na to, że tym razem tak nie będzie, bo już nie mam co liczyć na drzemki w ciągu dnia. A do toalety chodzę póki co tylko raz ale wiem, że niedługo to się zmieni i dojdzie do 3 wizyt w nocy 🙈 -
W nocy u mnie roznie..czasem zdarzy sie tylko raz w toalecie, a czasem i 5 - ciezko sie schodzi z lozka, wiec takie wycieczki bardzo denerwuja. Ze dwa razy zdarzylo mi sie zjesc sniadanie o 4 rano, po czym polozylam sie i zasnelam jeszcze na kilka godzin Zwykle wstaje dosc pozno, miedzy 9-10, ale tez rzadko zdarza mi sie zasnac przed polnoca.
Wczoraj zaszczepilam sie na krztusiec. Lekarz okulista wypisze mi zaswiadczenie do porodu dopiero po badaniu dna oka. Mam nadzieje, ze uda sie to zalatwic jeszcze zanim urodze..
Puchna mi palce u obu rak, u prawej nawet bardziej. Najgorzej jest rano, kubka z woda nie nie jestem w stanie podniesc, nadgarstki rowniez bola. Mam nadzieje, ze to minie po porodzie. Taka przypadlosc jest podobno dosc czesta w ciazy.
O tym magnezie nie wiedzialam, czyli nalezy go juz powoli odstawiac?
Czekam na przyjecie do grupy fb
Starania od 01.2020
2021 /2022 Przewlekle zapalenie endometrium, usuniety polip
3 histeroskopie, biopsja, 2 antybiotykoterapie
Pazdziernik 2022 planowane IUI, zamiast tego niespodzianka i 2 kreski
Termin: czerwiec 2023, bedzie coreczka! -
Loki wrote:O tym magnezie nie wiedzialam, czyli nalezy go juz powoli odstawiac?
Moja położna zalecała mi powoli odstawiać tak od 32 tygodnia ciąży, jeśli oczywiście nie ma jakichś przeciwskazan medycznych, zagrożenia porodem przedwczesnym itp. to warto dac macicy czas na to żeby sobie trochę popracowała przed porodem.Loki lubi tę wiadomość
-
Ja się budzę z 3-5 razy w nocy ale nie to, aby zrobić siku tylko przekręcić się na drugi bok 😳🥲 brzuch mam jak do porodu z synem dlatego już prawie wszystko ogarnelam. ale mój dzieć jest największy z forum, ponad 3kg wazy na bank… 9 maja będziemy decydować co robimy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2023, 14:44
-
Ani0nka wrote:Ja się budzę z 3-5 razy w nocy ale nie to, aby zrobić siku tylko przekręcić się na drugi bok 😳🥲 brzuch mam jak do porodu z synem dlatego już prawie wszystko ogarnelam. ale mój dzieć jest największy z forum, ponad 3kg wazy na bank… 9 maja będziemy decydować co robimy
-
Syn był wywoływany w 38tyg ciąży-4kg wiec pewnie tez córka ponad 4kg będzie ważyć z tym ze wolałabym urodzić wcześniej, bo jakie szkody miałam po porodzie siłami natury to teraz nie chciałabym powtórki z rozrywki 🫢
-
A moja kruszynka dzisiaj całe 1,5 kg 😂
Zdrowa, wszystko dobrze.
Ze mną też dobrze, szyjka nadal 3 cm i dobrze się bada. Na tyle że dostałam zielone światło na seks 🤭
Mąż jeszcze nie wie 😅Ani0nka, Kalolika, Sunday_92, Ewk@, edka85, Loki lubią tę wiadomość
❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Też mi się szykuje duże dziecko, nastawiam się coraz bardziej na drugie cc niestety.
Ciekawą rzecz mi dziś powiedziała położna. Że tabletek z witaminami nie powinno się w ogóle brać w ciąży, bo witaminy czerpiemy z jedzenia i to wystarczy. A witaminy służą tylko temu, że pasiemy nasze dziecko w brzuchu. Ja brałam w pierwszej jak i teraz witaminy z górnej półki, mocno analizowałam składy, żeby były jak najlepsze, bo wydawało mi się, że im więcej tym lepiej a tu dziś takie info. Syn oczywiście był i jest dużym dzieckiem. -
korallik wrote:Też mi się szykuje duże dziecko, nastawiam się coraz bardziej na drugie cc niestety.
Ciekawą rzecz mi dziś powiedziała położna. Że tabletek z witaminami nie powinno się w ogóle brać w ciąży, bo witaminy czerpiemy z jedzenia i to wystarczy. A witaminy służą tylko temu, że pasiemy nasze dziecko w brzuchu. Ja brałam w pierwszej jak i teraz witaminy z górnej półki, mocno analizowałam składy, żeby były jak najlepsze, bo wydawało mi się, że im więcej tym lepiej a tu dziś takie info. Syn oczywiście był i jest dużym dzieckiem.