👶 Czerwiec 2023 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja do szpitala wg miesiączki idę 39+0. Zobaczymy,też nie sądzę,że będą wywoływać w pierwszy dzień ( chociaż nie wiem...). Wdrożylam już liście malin i daktyle też. Jakieś tam bóle okresowe mam. Zastanawiam się nad wykorzystaniem Starego w piątek 🤪 i kumpela mi doradziła,żebym 🐧 stymulowała piersi 😅 więc od wczoraj zaczęłam 😅
-
Jeżeli szyjka jest już dojrzała, to seksy są dobrym pomysłem. Bardzo pomagają. Tak więc do dzieła!
-
Sunday_92 wrote:Ja jestem bardzo zadowolona - była u nas pani Karolina z położnej z sercem. Przekochana i bardzo empatyczna, siedziała u nas ponad dwie godziny, pomogła z laktatorem, zbadała dokładnie małego, dała namiary na sprawdzonych neurologopedow i fizjo.
Podzielisz się polecajkami fizjo i neurologopedów? Warto trzymać polecajki na wszelki wypadek. 😅👩 31 / 🧔30
❌ PCOS, cykle i owulacje nieregularne bez leków; Hashimoto - delikatna postać, pod kontrolą
Stymulacje (letrozol, NAC, Ovitrelle):
03.2022, 04.2022, 05.2022, 06.2022 ❌
08.2022 -> 9.09.2022 ⏸
10.09 - beta 204
12.09 - beta 482
4.10 - wszystko ok, 1,43 cm człowieczka, mamy ❤️🍀
2.11 - prenatalne -> 5,38cm fikającego człowieczka, niskie ryzyka 🍀
4.01 - połówkowe -> 370g ruchliwej już potwierdzonej dziewuchy 🥰🍀 21+1
22.02 - USG III trymestru, 1150g 🍀 28+1
21.03 - 2020g ❤️ 32+0
9.05 - około 3200-3300g panny, której dobrze w brzuchu ❤️ 39+0
PTP - 16.05.2023
Wanda ❤️ - 26.05.2023, 3620g, 55cm ❤️ 41+3
-
dracaena wrote:Podzielisz się polecajkami fizjo i neurologopedów? Warto trzymać polecajki na wszelki wypadek. 😅
- osteopata Dagmara Starosta i Justyna Jarmuda w Centrum Osteopatii ul. Sczanieckiej
- Gabinet Osteopatii i Rehabilitacji Marcin Hoffman
-fizjo dla dzieci 1/ Ewa Gajewska ul. Grunwaldzka
- Hanna Wolowicz fizjoterapeuta dzieciecy
-neurologopeda Marcelina Żółtowska „Od głowy do mowy” ul. Błażeja
- Neurologopeda Weronika Selewonko @bobologo
- Magdalena Mazur neurologopeda
dracaena lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny.
Co tam słychać u brzuchatek?
Jak u rozpakowanych dzieciaki się miewają?
Ja jeszcze w szpitalu. Mogłam dzisiaj wyjść w sumie ale wyobraźcie sobie że mój starszy syn ma jakiegoś wirusa. Mąż dzisiaj jeździł z nimi po lekarzach, no ogólnie najgorszy możliwy moment na takie akcje 🤦 jutro możliwe że wyjdę... Nie wiem co mam zrobić chyba przeniose się na poddasze które nie jest jeszcze wykończone ale ściany pomalowane, panele położone. I będziemy się izolować dopóki nie wyzdrowieje... Znając życie zarazi siostrę potem męża i na koniec i tak się do mnie dokula infekcja.
A mała waży niecałe 2,5 kg, nie wyobrażam sobie choroby u takiego mikrusa.
Ja się czuje świetnie i już dawno mogłabym być w domu. U młodej żółtaczka na granicznym poziomie jeśli chodzi o wypis ale zjada ogromne ilości mleka, ja mam nawał, robi mnóstwo kupek i to już takich zwykłych żółtych więc myślę że ta bilirubina się wypłukuje ładnie i nas puszcza. Nie jest jakaś apatyczna, może lekko. Ale przy piersi się aktywizuje.
Nie wiem jak to wszystko będzie przebiegać, miało być zupełnie inaczej. Dzieciaki miały przyjechać pod szpital i odebrać siostrę, mają kupione zabawki dla niej a tu mama wróci do domu i nie będzie można do niech chodzić i tak. Płakać mi się chce na samą myśl.❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
zazu wrote:Hej dziewczyny.
Co tam słychać u brzuchatek?
Jak u rozpakowanych dzieciaki się miewają?
Ja jeszcze w szpitalu. Mogłam dzisiaj wyjść w sumie ale wyobraźcie sobie że mój starszy syn ma jakiegoś wirusa. Mąż dzisiaj jeździł z nimi po lekarzach, no ogólnie najgorszy możliwy moment na takie akcje 🤦 jutro możliwe że wyjdę... Nie wiem co mam zrobić chyba przeniose się na poddasze które nie jest jeszcze wykończone ale ściany pomalowane, panele położone. I będziemy się izolować dopóki nie wyzdrowieje... Znając życie zarazi siostrę potem męża i na koniec i tak się do mnie dokula infekcja.
A mała waży niecałe 2,5 kg, nie wyobrażam sobie choroby u takiego mikrusa.
Ja się czuje świetnie i już dawno mogłabym być w domu. U młodej żółtaczka na granicznym poziomie jeśli chodzi o wypis ale zjada ogromne ilości mleka, ja mam nawał, robi mnóstwo kupek i to już takich zwykłych żółtych więc myślę że ta bilirubina się wypłukuje ładnie i nas puszcza. Nie jest jakaś apatyczna, może lekko. Ale przy piersi się aktywizuje.
Nie wiem jak to wszystko będzie przebiegać, miało być zupełnie inaczej. Dzieciaki miały przyjechać pod szpital i odebrać siostrę, mają kupione zabawki dla niej a tu mama wróci do domu i nie będzie można do niech chodzić i tak. Płakać mi się chce na samą myśl.
Mnie te upały męczą,chociaż sprzątam jak szalona i udało mi się w końcu wczoraj i dziś kimnac w dzień,snu mam mało....więc zawsze coś do przodu. Dziś byłam na ostatnim ktg przed szpitalem,jakieś mikro skurcze się piszą,sama czuje takie bóle okresowe,coś się dzieje.
loki czekamy na Twoją historię ❤️ -
Zuzu doskonale Ciebie rozumiem w dniu naszego powrotu zadzwoniliz przedszkola że starszak ma rozwolnienie 🙈 naszczescie skończyło się na jednym dniu i nie był to rotawirus bo nie miałam możliwości izolowania się. Za to teraz walczymy z katarem mimo że w czerwcu starszak prawie nie był w przedszkolu (tak wyszło nieplanowanie) a i tak coś złapał i przekazał bratu naszczescie na chwilę obecną nie na tragedii więc u nas ciągle się coś dzieje a ja staram się odnaleźć w rzeczywistości z dwójką dzieci kiedy w jednej chwili jedno i drugie coś chce 🙈
Henio za to robi masę i przytył w 10 dni 400g 😱 ma teraz 3670 ewidentnie nie na problemu z jedzeniem. Łóżeczko i kołyska zaczyna patrzyć więc uczymy się wiązać chustęWiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2023, 19:33
zazu lubi tę wiadomość
-
Anulka już niedługo... Końcówka przeziębienia to już chyba bez tragedii ale jasne, dolecz się do końca!
Kalolika no niestety. U mnie przy dwójce praktycznie zawsze się zarażali. Teraz to będzie jazda bez trzymanki przy chorobach 🤦 dobrze że dzieci szybko rosną i już te infekcje nie są aż tak groźne. Byle do szczepień❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Zazu dla mnie to norma. Jak się urodził trzeci i byłam w szpitalu, okazało się, że starszak miał kaszel. Zaraz za nim siostra. Oczywiście najmłodszy zaraził się od razu, ale łagodnie to przeszedł. Pewnie dlatego, że miał jeszcze sporo moich przeciwciał i był na cycu. Nie da się zatrzymać tego domina.
-
edka85 wrote:Zazu dla mnie to norma. Jak się urodził trzeci i byłam w szpitalu, okazało się, że starszak miał kaszel. Zaraz za nim siostra. Oczywiście najmłodszy zaraził się od razu, ale łagodnie to przeszedł. Pewnie dlatego, że miał jeszcze sporo moich przeciwciał i był na cycu. Nie da się zatrzymać tego domina.❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Taaaak, ja się tych chorób boje chyba najbardziej... Kacper niby we wrześniu do zerówki idzie,a ten rok był jakiś masakryczny. Niby nie było ciężkich chorób,ale cała jego grupa non stop katar, kaszel, gorączka. Panie z pekola też mówiły,że 5latki już tak nie chorowały,a tutaj ciągle jakąś fala była. Pewnie przez pandemię wyjałowieni. Nic, trzeba być dobrej myśli (a zaznaczam,że Synek od 2 roku do żłobka chodził,więc teoretycznie zdobył już jakąś odporność).
Dzisiaj dopinam ostatnie sprzątanie i torbę i jutro po kawce i zakupach na rynku Chłopaki zawożą mnie do szpitala. Chyba jeszcze do biblioteki skoczę po jakąś miła książkę do czytania 🙂
Jeszcze Chłopakom jakieś mięsko zrobię.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2023, 07:54
-
Anulka87 wrote:Taaaak, ja się tych chorób boje chyba najbardziej... Kacper niby we wrześniu do zerówki idzie,a ten rok był jakiś masakryczny. Niby nie było ciężkich chorób,ale cała jego grupa non stop katar, kaszel, gorączka. Panie z pekola też mówiły,że 5latki już tak nie chorowały,a tutaj ciągle jakąś fala była. Pewnie przez pandemię wyjałowieni. Nic, trzeba być dobrej myśli (a zaznaczam,że Synek od 2 roku do żłobka chodził,więc teoretycznie zdobył już jakąś odporność).
Dzisiaj dopinam ostatnie sprzątanie i torbę i jutro po kawce i zakupach na rynku Chłopaki zawożą mnie do szpitala. Chyba jeszcze do biblioteki skoczę po jakąś miła książkę do czytania 🙂
Jeszcze Chłopakom jakieś mięsko zrobię. -
Ulcia9112 wrote:Umówiłam się z nią na czwartek
-
Kalolika wrote:ale tak na sobotę mam nadzieje że od razu zaczną coś działać :p
-
Cześć dziewczyny. Gratuluję dzidziusiów a za resztę trzymam kciuki 😊
Mam pytanie czy któraś z Was miała w ciąży ureoplasme?
Takie ciężkie dziadostwo do wyleczenia niestety 😔
Ja mam termin na grudzień,ale chciałam się dowiedzieć tych które już są po albo zaraz urodzą. -
Sunday_92 wrote:I jak tam po konsultacji Ulcia?
Zdziwiłam się jak łatwo poszło to dostawienie. Trzeba tylko dobrze chwycić pierś żeby dobrze jej "zaaplikowac" ;p i z Panią szło dobrze, oprócz drobnych poprawek w samym ułożeniu dziecka, bo jeszcze nie wiemy jak nam wygodnie. Babka powiedziała, że ja sobie poradzę, że widzi potencjał. Wczoraj nam nie szło już wieczorem, wiec w nocy dostawała butle. Źle się zassała i bolało jak cholera, a najgorsze, że ciężko jej to później wyjąć z buzi. Wlasnie się karmimy i znowu strasznie boli. Myślałam zawsze że te opowieści o bolesnym ssaniu to muszą być bujdy, ale już wiem, że nie mam wrazenie, ze caly cycek w głąb mnie boli a nie tylkp brodawka. Cóż..będziemy ćwiczyć. A i jeszcze doradziła mi jaka butelke kupić. Zdziwiłam się jak powiedziała, że ma instagram i jak spojrzałam, ile ma polubień🩷 Julka 25.05.2023 -
Ulcia9112 wrote:Zdziwiłam się jak łatwo poszło to dostawienie. Trzeba tylko dobrze chwycić pierś żeby dobrze jej "zaaplikowac" ;p i z Panią szło dobrze, oprócz drobnych poprawek w samym ułożeniu dziecka, bo jeszcze nie wiemy jak nam wygodnie. Babka powiedziała, że ja sobie poradzę, że widzi potencjał. Wczoraj nam nie szło już wieczorem, wiec w nocy dostawała butle. Źle się zassała i bolało jak cholera, a najgorsze, że ciężko jej to później wyjąć z buzi. Wlasnie się karmimy i znowu strasznie boli. Myślałam zawsze że te opowieści o bolesnym ssaniu to muszą być bujdy, ale już wiem, że nie mam wrazenie, ze caly cycek w głąb mnie boli a nie tylkp brodawka. Cóż..będziemy ćwiczyć. A i jeszcze doradziła mi jaka butelke kupić. Zdziwiłam się jak powiedziała, że ma instagram i jak spojrzałam, ile ma polubień
-
Ja też polecam lansinoh.
Anulka, to po co każą przychodzić w sobotę, skoro zamierzają działać dopiero od poniedziałku?