👶 Czerwiec 2023 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Współczuję wam tych krwiaków i leżenia, niech się tam szybko wszystko wchłania ładnie 🍀
No to widzę że tu na wątku sporo z was bierze trochę tych leków, mało takich fizjologicznych ciąż. Ja zaczęłam parę dni temu ostatnie opakowanie Duphastonu który przepisała mi jeszcze stara ginekolog. Lekarz który prowadzi moja obecna ciążę jest w ogóle przeciwny lekom w ciąży na zasadzie "na wszelki wypadek", więc Luteina czy Duphaston według niego odpada. Myślałam że z racji poronienia w wywiadzie i faktu że już zaczęłam brać Dupka nie będzie przeciwny, ale kazał odstawić. Cóż, nie odstawiłam Kilka dni wcześniej inna ginekolog zaleciła, kupiłam 3 opakowania bez refundacji. I weź bądź tu mądry. Jako że już kończę zapasy to zbadam na dniach progesteron i zobaczymy - pewnie będę odstawiać i mam nadzieję już rzeczywiście nie musieć brać żadnych leków w tej ciąży 😉 -
Też mam krwiaka podkosmówkowego, na 1 wizycie był dużo większy niż pęcherzyk, nad nim...więc od samego początku jestem na l4, bardzo oszczędny tryb życia plus luteina i rutinoscorbin oraz woda.
W drugiej cięży również mi towarzyszył, przez to prawie cały 1 trymestr leżałam ale się udało i Tośka ma teraz 8 lat i jest zdrowym super pyskolkiem 😜
Mam nadzieję, że teraz będzie podobnie. Okruszek zdrowy i silny wyjdzie w czerwcu 🙂 może zrobi tacie prezent na urodziny -
Namisa wrote:Współczuję wam tych krwiaków i leżenia, niech się tam szybko wszystko wchłania ładnie 🍀
No to widzę że tu na wątku sporo z was bierze trochę tych leków, mało takich fizjologicznych ciąż. Ja zaczęłam parę dni temu ostatnie opakowanie Duphastonu który przepisała mi jeszcze stara ginekolog. Lekarz który prowadzi moja obecna ciążę jest w ogóle przeciwny lekom w ciąży na zasadzie "na wszelki wypadek", więc Luteina czy Duphaston według niego odpada. Myślałam że z racji poronienia w wywiadzie i faktu że już zaczęłam brać Dupka nie będzie przeciwny, ale kazał odstawić. Cóż, nie odstawiłam Kilka dni wcześniej inna ginekolog zaleciła, kupiłam 3 opakowania bez refundacji. I weź bądź tu mądry. Jako że już kończę zapasy to zbadam na dniach progesteron i zobaczymy - pewnie będę odstawiać i mam nadzieję już rzeczywiście nie musieć brać żadnych leków w tej ciąży 😉
Ja jakoś z duphastonem czuje się bezpieczniej....mój lekarz uważa, że na pewno nie szkodzi, a z uwagi na moje schorzenia warto dmuchać na zimne. Czasem trzeba pomoc szczęściu 😁 -
MalaEw wrote:Ja jakoś z duphastonem czuje się bezpieczniej....mój lekarz uważa, że na pewno nie szkodzi, a z uwagi na moje schorzenia warto dmuchać na zimne. Czasem trzeba pomoc szczęściu 😁
Mam podobne przemyślenia. Nie mam zamiaru co prawda brać całą ciążę, przygotowuje się do odstawienia jeśli wynik proga będzie zadowalający, ale jednak - spokojna głowa dużo daje. Teraz już z każdym tygodniem funkcje podtrzymujące ciążę będzie przejmowało łożysko, progesteron nie będzie już aż tak kluczowy, dlatego często się mówi że Duphaston bierze się do końca pierwszego trymestru. Ja skończę pewnie wcześniej jak będzie wszystko ok, ale jednak odstawienie w 5 tygodniu ciąży to była dla mnie trochę za bardzo stresująca wizja.MalaEw lubi tę wiadomość
-
Ja mam bardzo wysoki progesteron, miałam koło 70. Mimo to biorę go bo on tez ma dobry wpływ na tworzenie łożyska czy coś takiego mi lekarz powiedział. No i przez poronienia również czuje się z nim bezpieczniej
-
Wiem ze teraz się uda 😊 do trzech razy sztuka. W pierwszej poronionej ciąży zawsze maleństwo było mniejsze niż być powinno, a teraz wszystko idealnie tak jak z moim synem Alkiem wiem ze będzie dobrze 😊 a drugie poronienie to ciąża biochemiczna, betę miałam ponad 40 i zaczęła spadać. Dostałam okres tydzień później niż powinnam. Niektóre kobiety nawet nie wiedza Że były w ciąży ale nie staraczki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2022, 19:57
Basniowa lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, dziekuje za mile slowa, szykuje sie lezenie (chociaz stawialam opor poczatkowo na l4) dobrze wiedziec ze nie bede w tym sama.
Moj lekarz tez mowil ze za duza dawka progresteronu nie zaszkodzi tylko mi moze sie gorzej zyc i funkcjonowac.. dlatego na kazda wizyta robie mu poziom prog zeby wiedzial jak dalej dobrac leki. I tez wspominal to co Namisia potwierdzasz - ze I trymestr jest najwazniejszy pozniej mozna ewentualnie z niego schodzic bo funkcje te przejmuje lozyzko. Ja tez mam chyba duphaston z poprzednich staran wiec jak cos to pomoge. chociaz wolalabym zeby to twoj lekarz mowil tym samym glosemNamisa lubi tę wiadomość
Stwierdzone pcos.
💔 czerwiec 2021, ciaza naturalna
Starania na powaznie od maja 2022
Termin: 21.06 chlopak 🥰
Polowkowe: 01.02 (pepowina dwunaczyniowa) -
Matko jakie ja mam chore sny, tego nawet nie da się opowiedzieć 🫠🤯
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2022, 07:29
-
Mal86 wrote:Hej laski mam liczną florę bakterijną w moczu i mam brać urosept 3x2 .ta ilość wszystkich leków które przyjmuję mnie przeraża .Może macie jakiś sposób żeby się szybko pozbyć tych bakterii?
Oprócz uroseptu to na pewno picie dużej ilości wody i soku z żurawiny. Mi pomogło,
aczkolwiek w poprzedniej ciąży bakterie w moczu często nawracały i dopiero antybiotyk skutecznie się ich pozbył. -
Jestem po wizycie.
Jest dzidziuś, jest serduszko.
Wszystko wygląda w porządku.beti97, MalaEw, magggie, Mrówka88, Mal86, Domi87, Ani0nka, Anulka87, KarMar, Martyna175, Namisa, edka85, Ewk@, Basniowa lubią tę wiadomość
❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Mal86 wrote:Hej laski mam liczną florę bakterijną w moczu i mam brać urosept 3x2 .ta ilość wszystkich leków które przyjmuję mnie przeraża .Może macie jakiś sposób żeby się szybko pozbyć tych bakterii?
Mam to samo. 2 tyg temu miałam i wczoraj powtórzyłam badanie i jest ich mniej ale nadal są....lekarz kazał brać urosept i pić dużo wody. Zobaczymy co dziś powie -
Super wieści Zazu! U mnie powoli rodzi się obsesja Ostatnia wizyta była 2.11, mi się wydaje, że minęły już wieki. Mam jakieś dziwne bóle brzucha jak na okres. Martwie się czy wszystko ok. Następna wizytę mam teoretycznie dopiero 28.11. Jak wytrzymać tyle czasu...