👶 Czerwiec 2023 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Na pewno dobrze pobrałas próbkę?
Ja z perspektywy mogę tylko powiedzieć że warto tej sprawy nie zaniedbać.
W poprzedniej ciąży w 34 tygodniu dostałam zapalenia pęcherza, zrobiłam posiew i przeszło z wynikami nikt nie zadzwonił, a nie były to czasy wyników przez internet, więc czekałam. Po tygodniu trafiłam ze skurczami na porodówkę i urodziłam synka w 35 tygodniu ciąży - podany powód bakterie e.coli.
Nie chcę nikogo straszyć tylko po prostu warto tego przypilnować i nie zaniedbać. -
Kapod wrote:Na pewno dobrze pobrałas próbkę?
Ja z perspektywy mogę tylko powiedzieć że warto tej sprawy nie zaniedbać.
W poprzedniej ciąży w 34 tygodniu dostałam zapalenia pęcherza, zrobiłam posiew i przeszło z wynikami nikt nie zadzwonił, a nie były to czasy wyników przez internet, więc czekałam. Po tygodniu trafiłam ze skurczami na porodówkę i urodziłam synka w 35 tygodniu ciąży - podany powód bakterie e.coli.
Nie chcę nikogo straszyć tylko po prostu warto tego przypilnować i nie zaniedbać.
Chyba właśnie złe bo doktorek uspokoił ze żadnych innych odchyleń nie ma i patrząc na cały wynik mówi ze 100% złe pobrany mocz i mam powtórzyć któregoś dnia jak wstanę i nie wysikam wszystkiego przez noc jak teraz 🫣 i ze nawet jeśli są jakieś bakterie to niepokojące byłyby w tysiącach a nie te ilości które wyszły i kazał wypić na wszelki wypadek dwie saszetki płynu na drogi moczowe także w poniedziałek postaram się ponownie zrobić badanie i nie stresować 🫣
Najważniejsze łożysko się podniosło po miesiącu brania duphaston i magnezu jest daleko od ujścia i leży już idealnie
Malutki rośnie jak na drożdżach.
25tego stycznia mam połówkowe w klinice gdzie poprzednio prenatalne ale dzisiaj już sobie sprawdzał mój doktor przepływy itd i mówił ze wszystko prawidłowe
No kochany malutki cały czas się bawił raczki składał machał jakby buziaczki wysyłał 😍❤️
Cudny widok mimo ze bez obrazu 3 D
01.12.2015👸
02.06.2023 🤴 -
Sunday_92 wrote:Jestem po wizycie - uspokojona ❤️ szyjka dzisiaj miała 3.4cm, zamknięta, według tego lekarza zero powodów do niepokoju. Bobas już ma prawie 300g 😱
Także Ulcia, myślę, że możesz też się nie stresować
Ale ceny warszawskie w porównaniu z poznańskimi, trochę szok.🩷 Julka 25.05.2023 -
Ulcia9112 wrote:A jeszcze tylko dopytam. Brałaś tylko luteina czy dodatkowo ograniczylas jakoś bardzo swoją aktywność?
W sumie to mój prowadzący nie był jakoś zaniepokojony ta szyjka, stwierdzil, że luteina profilaktycznie. U mnie dochodzi jeszcze ta kwestia, że ja miałam w sierpniu histeroskopie i wycięty polip z okolic szyjki, więc to może trochę mnie predysponować do problemu z szyjką. Nie pisałam wcześniej, ale moja panika wynikła trochę z tego, że mi się parę razy w ostatnich tygodniach pojawił ból w kroczu i podbrzuszu i jak zaczęłam czytać to już najgorsze scenariusze.
W każdym razie ten lekarz u którego teraz byłam porównał oba obrazy USG szyjki i powiedział, że jest praktycznie identycznie, nic się nie skraca i gdybym była jego pacjentką to on by już do końca ciąży szyjki nie mierzył i według niego ta luteina jest zbędna. A ból w kroczu to najpewniej przesuwanie kości miednicy, a podbrzusze to więzadła itp.
Mój prowadzący natomiast zapowiedział, że szyjkę będziemy mierzyć teraz co wizytę, także 20.01. mi sprawdzi na pewno.
W ogóle Dziewczyny, dopadło mnie jakieś dzikie przeziębienie, na szczęście bez gorączki, ale to smarkanie i kaszel mnie męczą od wczoraj 🤧🥴😷
Ulcia9112 lubi tę wiadomość
-
Wczoraj miałam wizytę, pierwszy raz zmierzyła mi szyjkę - 4,5cm, więc super. Dostałam aspargin i luteinę, bo często boli mnie brzuch. Z niepokojących rzeczy to łożysko - jeszcze się rozwija i jest na tylnej ścianie i trochę na przedniej, ze względu na bliznę po cc to lepiej, żeby zostało na tylnej. A dzidziutka bardzo się wierciła, ma ponad 300g.
Ulcia9112, Sunday_92, Ani0nka, edka85 lubią tę wiadomość
-
Nadulka wrote:Dziewczyny czy któraś zmagała się z zapaleniem układu moczowego ? Odebrałam wyniki morfologia jak zawsze idealna tsh żelazo w normie a mocz wyszedł fatalnie bakterie i leukocyty są wysoko ponad normę.. dzisiaj mam wizytę przed 16 Ale do tego czasu chyba oszaleje
Nie mam żadnych objawów ogólnie w nocy wstawałam po kilka razu siku ale pije sporo wody przed snem i rano zrobiłam już ledwo co to siku do badania
Martwię się
Wypiłam sok z żurawiny od razu cała szklane i będę pic regularnie
W poprzedniej ciąży miałam bakterie W moczy, wraz z kolejnymi wynikami ich ilość się zwiększała, urosept, sok z żurawiny mało co pomógł. Dopiero po antybiotyku monural minęło i do końca ciazy był spokoj -
Martyna175 wrote:W poprzedniej ciąży miałam bakterie W moczy, wraz z kolejnymi wynikami ich ilość się zwiększała, urosept, sok z żurawiny mało co pomógł. Dopiero po antybiotyku monural minęło i do końca ciazy był spokoj
Pamiętasz jak dawkowałas monural? -
Dziewczyny, czy któraś z Was słyszała o ,, pogłębiającej się różnicy w biometrii płodu?" To cytat od lekarza. Chodzi o to, że do 16 tygodnia ciąży wiek ciąży z usg i om był idealnie równy, potem ciąża była mlodsza o 6 dni, a teraz o 10, czyli ta różnica postępuje.Dziecko rośnie, ale sporo wolniej. Pierwszy termin porodu był na 9.06, potem 15.06., a teraz 19...
M
Dziękuję za Wasze podpowiedziWiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2023, 16:21
Mutacja PAI 1
MTHFR heterozygotyczna -
Hej dziewczyny dawno nie było mnie na tym forum, ale postanowiłam zajrzeć bo widzę, że już coraz więcej z Was poznało płeć swojego maluszka i zaczyna kompletować wyprawkę 🥰 dlatego chcialabym Was zaprosic na moj profil na vinted bo myślę, że możecie atrakcyjnych cenach znaleźć na nim coś ciekawego dla swoich dzieciaczków 😊
https://www.vinted.pl/member/99172180-gosiak1590
Majowa mama córeczki 2022
Majowa mama synka 2020 -
Paula88. wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was słyszała o ,, pogłębiającej się różnicy w biometrii płodu?" To cytat od lekarza. Chodzi o to, że do 16 tygodnia ciąży wiek ciąży z usg i om był idealnie równy, potem ciąża była mlodsza o 6 dni, a teraz o 10, czyli ta różnica postępuje.Dziecko rośnie, ale sporo wolniej. Pierwszy termin porodu był na 9.06, potem 15.06., a teraz 19...
M
Dziękuję za Wasze podpowiedzi
W drugim trymestrze nie przelicza się już terminu porodu - każde dziecko rośnie wtedy indywidualnie. U mnie rozbieżność była już w 15 tygodniu, mały wyglądał na tydzień młodszego mimo że jeszcze chwilę temu, końcówka pierwszego trymestru, był 2 dni do przodu - po prostu zwolnił. Lekarz nie kazał się przejmować, nie wyznaczał nowego terminu porodu - trzymamy się tego z USG prenatalnego/z OM. Jeśli taki stan rzeczy utrzymywałby się u was dalej i ta różnica w biometrii by się pogłębiała to ja naciskalabym na zbadanie przepływów w tetnicach macicznych żeby wstępnie ocenić wydajność łożyska.Paula88. lubi tę wiadomość
-
Poza tym do końca pierwszego trymestru wszystkie dzieci rosną w tym samym tempie. A od drugiego zaczynają pojawiać się różnice. Stąd siatki centylowe i różnice w wielkości dziecka przy porodzie... Jedno urodzi się zdrowe 2500 g inne również zdrowe 4300 g 😉 jeśli lekarz nie widzi powodu do niepokoju to spokojnie. Oczywiście zdarzają się różne patologie mające wpływ na zbyt szybki, zbyt wolny wzrost, bądź różnice w wielkościach poszczególnych części ciała, ale to już jest do oceny podczas wizyty.
Paula88. lubi tę wiadomość
❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Paula88. wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was słyszała o ,, pogłębiającej się różnicy w biometrii płodu?" To cytat od lekarza. Chodzi o to, że do 16 tygodnia ciąży wiek ciąży z usg i om był idealnie równy, potem ciąża była mlodsza o 6 dni, a teraz o 10, czyli ta różnica postępuje.Dziecko rośnie, ale sporo wolniej. Pierwszy termin porodu był na 9.06, potem 15.06., a teraz 19...
M
Dziękuję za Wasze podpowiedzi
"Ocena wieku ciąży na podstawie długości CRL – czy wiek ciąży jest zgodny z tym obliczonym z ostatniej miesiączki, jeżeli jest ponad 5 dni różnicy to się weryfikuje na podstawie tego USG."
https://mamaginekolog.pl/ciaza-i-porod/badania-w-ciazy/badania-prenatalne-w-i-trymestrze-usg-test-papp-a-nipt/
U mnie np. termin z om to 11.06., z USG prenatalnego 06.06., ale ponieważ różnica to 5 dni, termin zostaje 11.06. Teraz na ostatnim badaniu termin wyszedł 03.06., ale to już nie ma znaczenia, bo nie zmienia ustalenia wieku ciążowego, po prostu dziecko rośnie w swoim tempie,ale termin to nadal 11.06.
Myślę, że na badaniu połówkowym lekarz oceni Ci funkcję łożyska i przepływy, jeżeli tam wszystko będzie ok, to pewnie Twój bobas jest po prostu drobniejszy:) donoszone dzieci mają przecież czasem 2.5 a czasem 4.5kg, czasem mierzą niecałe 50, a czasem ponad 60cm
MalaEw, Paula88. lubią tę wiadomość
-
Hejka. Na jakie bóle i dolegliwości płynące z ciała się skarżycie? Bóle krzyża, jakieś dziwne prądy do krocza, uczucie czegoś w pochwie ? Ja mam wrażenie, że ciągle coś, szczególnie krzyż i to nie zawsze przechodzi w spoczynku, lub po dłuższym czasie. Ciekawa jestem Waszych dolegliwości.🩷 Julka 25.05.2023
-
Namisa wrote:W drugim trymestrze nie przelicza się już terminu porodu - każde dziecko rośnie wtedy indywidualnie. U mnie rozbieżność była już w 15 tygodniu, mały wyglądał na tydzień młodszego mimo że jeszcze chwilę temu, końcówka pierwszego trymestru, był 2 dni do przodu - po prostu zwolnił. Lekarz nie kazał się przejmować, nie wyznaczał nowego terminu porodu - trzymamy się tego z USG prenatalnego/z OM. Jeśli taki stan rzeczy utrzymywałby się u was dalej i ta różnica w biometrii by się pogłębiała to ja naciskalabym na zbadanie przepływów w tetnicach macicznych żeby wstępnie ocenić wydajność łożyska.
Biometria się pogłębiła z badania na badanie. Gdyby to był jednorazowy spadek to nie przejmowalabym się tak bardzo. Główka rośnie jak należy, a nóżki i brzuszek odpowiadają dziecku ok 2 tyg. młodszemu.
Lekarz trochę się zaniepokoił, ale sam nie wie co się dzieje, bo wyniki pozostałych badań na ten moment mam dobre.
Dziękuję za taki szybki odzew i wsparcie:)
Mutacja PAI 1
MTHFR heterozygotyczna -
Ulcia9112 wrote:Hejka. Na jakie bóle i dolegliwości płynące z ciała się skarżycie? Bóle krzyża, jakieś dziwne prądy do krocza, uczucie czegoś w pochwie ? Ja mam wrażenie, że ciągle coś, szczególnie krzyż i to nie zawsze przechodzi w spoczynku, lub po dłuższym czasie. Ciekawa jestem Waszych dolegliwości.
-
Ulcia9112 wrote:Hejka. Na jakie bóle i dolegliwości płynące z ciała się skarżycie? Bóle krzyża, jakieś dziwne prądy do krocza, uczucie czegoś w pochwie ? Ja mam wrażenie, że ciągle coś, szczególnie krzyż i to nie zawsze przechodzi w spoczynku, lub po dłuższym czasie. Ciekawa jestem Waszych dolegliwości.
Kilka razy zdarzyły mi się właśnie takie dziwne prądy do krocza. Strasznie dziwne uczucie, wiecie może czym to może być spowodowane?
-
Mnie też ciągle coś ciągnie czy rozciąga w podbrzuszu ogólnie to czuję się słabo do tego walczę z jęczmieniem albo gradówka w oku nie jestem pewna co to ale boli i swędzi dostałam coś w aptece na to i mam nadzieję że pomoże 🤷♀️ no i martwię się tym łożyskiem dwupłatowym (mam łożysko na przedniej ścianie i trochę tylniej) naczytałam się w internecie i to był błąd mam nadzieję że 19 na połówkowych dowiem się coś więcej, ogólnie lekarz jak to mówił to nie kazał się martwić ale głowa robi swoje 🤷♀️
-
Ulcia9112 wrote:Hejka. Na jakie bóle i dolegliwości płynące z ciała się skarżycie? Bóle krzyża, jakieś dziwne prądy do krocza, uczucie czegoś w pochwie ? Ja mam wrażenie, że ciągle coś, szczególnie krzyż i to nie zawsze przechodzi w spoczynku, lub po dłuższym czasie. Ciekawa jestem Waszych dolegliwości.
Uczucie rozciągania i napierania jest fizjologiczne - tak się dowiedziałam od swojej fizjoterapeutki uroginekologicznej. Normalny jest dyskomfort przy leżeniu na plecach, uczucie że brzuch nas ciągnie, że ciężej się oddycha - przy zmianie pozycji powinny te objawy słabnąć, choć wiadomo - im bardziej zaawansowana ciąża tym łatwiej o dyskomfort. Z kolei bóle krzyża, pleców, szyji - tym już należy się zaopiekować. Najprawdopodobniej pojawiają się u ciebie napięcia w odcinku lędźwiowym, które ciąża dodatkowo wzmaga, bo całe ciało pracuje na wyższych obrotach, więzadła, mięśnie - wszystko to się tam musi stopniowo dostosować do trudniejszych warunków. Jeśli was boli cokolwiek, czujecie napięcia - nie wahajcie się, idźcie do fizjo. Nie dość że przygotuje Was do porodu, rozmasuje całe ciało, zrobi usg i pkwie w jakim stanie są wasze mięśnie dna miednicy, to jeszcze zleci odpowiednie ćwiczenia dedykowane waszym konkretnym problemom, dzięki którym ból nie będzie się tak pogłębiał wraz z rozwojem ciąży. Ja mam juz zlecona serie ćwiczeń właśnie na napięcia w odcinku krzyżowym i piersiowym + ćwiczenia oddechowe do porodu. Chyba nie można lepiej zainwestować pieniędzy w ciąży niż w dobrą fizjo-uro. -
Sunday_92 wrote:Mi się zdarza taki ból w kroczu i rozciągania w podbrzuszu. Czasem mam też wrażenie ucisku (?) w pochwie. No i najdziwniejsze, wyciek z piersi, mi się dwa razy zdarzył. Ogólnie nie są to dla mnie uciążliwe objawy, za to mam problem z rozpoznawaniem co jest fizjologiczne i normalne, a co powinno być dla mnie sygnałem alarmowym i później panikuję bez potrzeby.
Mi też jakoś z tydzień/dwa temu zaczęły się wycieki z piersi. Tylko z prawej na ten moment i tylko przy ucisku, ale czasem tego płynu jest dość sporo. Jest to normalne, piersi przygotowują się do laktacji - nie u wszystkich ten objaw będzie obecny tak szybko, ale nie ma się co martwić, bo to wszystko fizjologia.Sunday_92 lubi tę wiadomość