👶 Czerwiec 2023 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Anulka87 wrote:Btw,czy jest tutaj też ktoś ,kto wiecznie nakręca się z czarnymi myślami? Ja się kiedyś wykończe 🙊
Ani0nka, Ulcia9112 lubią tę wiadomość
-
Dzieki dziewczyny za Wasze odp odnosnie tych ruchow. Daje młodej jeszcze ze 2 tyg 😉
Z synkiem to tez (nawet na koncowce) nie byly jakos mega odczuwalne/bolesne i intensywne te kopniaki. Nie raz myslalam - czy on dzis sie ruszal?
Co do czarnowidztwa Anulka i Sunday- to ja mam mega spaczona glowe. Tez odliczam tygodnie - byle do 24 tyg itd. Nawet nie planuje jeszcze nic. Ciężko mi sie cieszyc, nawet nie powoedzialam moim braciom o ciaży jeszcze (wiedza rodzice i siostra z mojej strony). I najgorsze jest to, ze wien, ze to glupie, bo i tak fakt, ze komus o tym powoedzialam nie bedzie mial przeciez wplywu na to co sie stanie. Ale tak juz mam. Szcxegolnie po moich wczesniejszych stratach.
Takze stety/niestety przybijam piątke co do czarnowidztwaStarania o pierwsze dziecię od 12.2017
5 poronien: 03.2018 & 12.2018 & 06.2019 & 03.2020 & 08.2020
12.2018 - pierwsza wizyta w klinice
04.2019 - HSG: prawy jajowód niedrożny
Od 08.2019 - Pacjentka Prof. M.
10-11.2019 szczepienia limfocytami męża ->allo mlr 23.3%
01.2020 - 06.2020 - szczepienia pullowane -> allo mlr 22% -
Nawet jak powoedzialam w pracy o ciąży to kolejnego dnia zapisalam sie na usg - zeby sie upewnic czy małej nadal bije serce ( a byl 16 tydz wtedy).Starania o pierwsze dziecię od 12.2017
5 poronien: 03.2018 & 12.2018 & 06.2019 & 03.2020 & 08.2020
12.2018 - pierwsza wizyta w klinice
04.2019 - HSG: prawy jajowód niedrożny
Od 08.2019 - Pacjentka Prof. M.
10-11.2019 szczepienia limfocytami męża ->allo mlr 23.3%
01.2020 - 06.2020 - szczepienia pullowane -> allo mlr 22% -
Wyłączenie głowy jest ciężkie, u mnie wszyscy wiedzą o ciąży, bo już raczej na tym etapie widać. Bardzo zazdroszczę dziewczynom dla których ciąża jest beztroskim stanem. Mi jak ostatnio wyszły bakterie, leukocyty, erytrocyty i białko w moczu to już była mega panika i najgorsze scenariusze i zupełnie niepotrzebnie (z resztą taki stres i tak nie pomaga). Ale dobrze, że nie jestem w tym sama ❤️ bo jak czasem porównuje z koleżankami to czuję się jakbym zwariowała.
-
Jejku kochane moje czarnowidzki dużo uścisków dla Was żeby Wam minęło albo chociaż odrobinkę odpuściło ❤️ niektórzy tak mają ze boja się czymkolwiek cieszyć i to rozumiem bo każdy ma w sobie inne emocje i nie jesteście same
Wysyłam Wam moc energii i dużo słoneczka do serduszek żeby było Wam ciutkę lżej ❤️🙌🫶Sunday_92, aeiouy, Anulka87 lubią tę wiadomość
01.12.2015👸
02.06.2023 🤴 -
My dzisiaj także po badaniach polówkowych ☺️
Lekarz pochwalił małą, że rzadko kiedy zdarza się tak współpracujące dziecko, badanie trwało około 45 min więc wszystko dokładnie sprawdzone, no i mamy kilka fajnych fotek ☺️ maleństwo ma 450g
Jedynie co mnie zdziwiło, to lekarz powiedział, że po ilości wód płodowych( mimo, że są w normie) widać, że podjadam słodycze i dziecko może urodzić się z dużą masą urodzeniową 😳
Jestem drobna, lubię słodycze ale to chyba trochę mnie przystopuje, będę miała cc więc masą dziecka się nie przejmuję, córeczkę urodziłam z wagą 3600g na początku 40tc.
aeiouy, Nadulka, edka85, Sunday_92, Namisa lubią tę wiadomość
-
Ojej Nadulka - az mi sie oczy troche "spociły" po przeczytaniu tego dzięki
Sunday - ja juz przestalam mowic o swoich obawach głośno. Nawet staram sie o tym za bardzo nie mowic mężowi, ale on mnie i tak juz zna. Wie, ze jak zaczynam mniej mowić to, ze czyms sie martwie i slysze wtedy: no idź na to usg to sie uspokoisz 😉Nadulka lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze dziecię od 12.2017
5 poronien: 03.2018 & 12.2018 & 06.2019 & 03.2020 & 08.2020
12.2018 - pierwsza wizyta w klinice
04.2019 - HSG: prawy jajowód niedrożny
Od 08.2019 - Pacjentka Prof. M.
10-11.2019 szczepienia limfocytami męża ->allo mlr 23.3%
01.2020 - 06.2020 - szczepienia pullowane -> allo mlr 22% -
Trochę nam się smutno tu zrobiło, więc pochwale się zakupami, które zrobiłam żeby uczcić połowę ciąży 🙈 dzisiaj ma byc też promka na lamillou i chyba nie przejdę obojętnie 😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2023, 08:47
Martyna175, Kalolika, edka85, aeiouy, Mal86, Anulka87, Namisa lubią tę wiadomość
-
Sunday boziu jakie śliczności, te gąski 😍
Ja przyznam że już powoli zamykam wyprawkę jeśli chodzi o ubranka i tekstylia. Jestem zadowolona bo praktycznie wszystko mamy z drugiej ręki z Vinted i wydałam bardzo mało. Zostaja mi jeszcze do kupienia pieluszki tetrowe/bambusowe, ręczniki, śliniaki i skarpetki - resztę mam
Jak skończę z tekstyliami to wezmę się pewnie za tematy drogeryjne i apteczne bo tego jest najwięcej i chyba najbardziej drożeje, a na sam koniec zostawię te podstawy zajmujące miejsce jak wózek, dostawka itp.
Co do strachu o ciążę - na początku było bardzo ciężko, ciągle myślałam czy serce na pewno bije, chodziłam do łazienki ze strachem czy nie zobaczę krwi jak we wcześniejszej ciąży. Potem chwilę był spokój, ale znowu lęk nasilił się w momencie gdy wyszły mi wysokie ryzyka z pappy - kilka tygodni czytania, analizowania, zamartwiania się. Teraz odkąd zaczęłam czuć ruchy mam w sobie duży spokój. Niestety na nic nie mamy wpływu, możemy tylko dbać o siebie najlepiej jak umiemy i myśleć pozytywnie. Nasze dzieciaki są silne i znajdują się w najbezpieczniejszym miejscu pod słońcem 💪🥰🍀 -
Sunday_92 wrote:
Ten śpiworek w gąski gdzie kupiłaś?
🩷 Julka 25.05.2023 -
Nie biorę bo w pierwszym trymestrze wyszło mi ryzyko preeklampsji coś koło 290 i lekarz uznał, że nie ma sensu przy takim ryzyku brać acardu, później to chciałam jeszcze sprawdzić ale wyszły inne historie i już nikt myślał o przeplywach. Teraz lekarz powiedział że można brać ale raczej to nic nie da i że w wielu krajach się tych przepływów macicznych wcale nie bada. Powiedział że jak chce mogę acard i żebym sprawdzała po 30 tyg ciśnienie krwi i tyle...
-
Ulcia9112 wrote:Ten śpiworek w gąski gdzie kupiłaś?
Ja już nie mogę się doczekać polowkowych (03.02.) mam nadzieję, że bąbel się dobrze ułoży i wszystko będzie miał w porządku - dzień później mam urodziny i to jedyny prezent jakiego sobie życzę w tym roku 🙏Ulcia9112 lubi tę wiadomość
-
Kapod wrote:Nie biorę bo w pierwszym trymestrze wyszło mi ryzyko preeklampsji coś koło 290 i lekarz uznał, że nie ma sensu przy takim ryzyku brać acardu, później to chciałam jeszcze sprawdzić ale wyszły inne historie i już nikt myślał o przeplywach. Teraz lekarz powiedział że można brać ale raczej to nic nie da i że w wielu krajach się tych przepływów macicznych wcale nie bada. Powiedział że jak chce mogę acard i żebym sprawdzała po 30 tyg ciśnienie krwi i tyle...
No z tego co się orientowałam włączenie Acardu (co też potwierdzil mi lekarz) ma realny sens przed 16 tygodniem, najlepiej to koło 10-12 kiedy zaczyna się kształtować łożysko, bo wtedy ten lek może jeszcze wpłynąć na zwiększenie połączeń pomiędzy macica a łożyskiem właśnie i poprawę tych przepływów. Potem na profilaktykę może być niestety za późno. U mnie też przepływy słabe już w pierwszym trymestrze, włączono Acard, dlatego ciekawa jestem jak to będzie wyglądac teraz - na polowkowych, czy jest jakaś poprawa. Ja dostałam zalecenie codziennego badania ciśnienia już teraz, żeby wychwycić ewentualne problemy jak najwcześniej. No i mocz i morfologia - jakieś spadki drastyczne płytek krwi, pojawienie się białka w moczu to są poważne sygnały ostrzegawcze. Grunt że maluszek ładnie rośnie, obserwuj się i powinno być wszystko dobrze 🤞🍀 -
Kapod wrote:Daj koniecznie znać po połówkowych jak u Ciebie z przepływami i dzięki za info o tych wynikach krwi i moczu. Ja jutro mam wizytę u mojej lekarki to zobaczę jak wyniki bo to państwo więc dopiero u niej się dowiem.
-
Sunday_92 wrote:Ja tylko dodam żeby z białkiem w moczu od razu też nie świrować, bo ja sobie tak miły wieczór w ubiegły czwartek zafundowałam. Zdążyłam zadzwonić do męża z płaczem, że co jak to stan przedrzucawkowy, a dzień później mnie lekarz uspokoił, że około połowa ciężarnych ma fizjologiczny białkomocz (chociaż u mnie wyszła infekcja, e coli w posiewie, ale w małej ilości więc bez antybiotyku, za to badanie do powtórki w przyszłym tygodniu).
A to jasne, przyczyny mogą być rozmaite, niewielki białkomocz jest częsty ze względu na ciążowe zmiany w funkcjonowaniu nerek. Ale lepiej tego nie lekceważyć i zlokalizować przyczyne, zwłaszcza gdy mamy wiedzę że u nas przepływy szwankują i może to być lampka ostrzegawcza. -
A i jeszcze kiedyś miałam napisać w kwestii mojego ciśnieniomierza, bo mam dobre ciśnienie w domu, a w gabinecie już nie za bardzo. Więc na ostatnią wizytę wzięłam też swój ciśnieniomierz, i tak: pomiar w domu 115x71, pomiar w gabinecie ciśnieniomierz gabinetowy 140x87, ciśnieniomierz własny 137x86, także to nie problem z ciśnieniomierzem, a z moim stresem przed wizytą 🤦