👶 Czerwiec 2023 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
No ja miałam 3 tygodnie wyjęte z życia. Dwa tygodnie kiedy czekałam na amnio i tydzień kiedy czekałam na wyniki...
U mnie wyszły wysokie ryzyka, głównie przez NT 3,4 i fale wsteczna DV. Ale to było jakieś chwilowe bo wcześniejsze badanie było ok i 5 dni po też było już dużo lepiej. Miałam też słabe przepływy w testnicach macicznych co niestety mi zostało. No ale ze względu na to że ryzyka wyszły 1:19, 1:58 i trzeci też wysoko ale już nie pamiętam to genetyk od razu kazał robić amnio mimo że miałam Harmony prawidłowe że niby może być to jakaś inna wada, ale na szczęście do tej pory wszystko ok...
Miałam już też echo serca przez to NT i 8.02 mam kolejne echo jak dzidzia będzie już większą żeby dokładnie sprawdzić. -
Jeszcze ich na świecie nie ma a już nam takie straszaki dają te dzieciaki.
Kapod trzymam kciuki za echo. Ja wtedy mam te badania, więc mam nadzieję, że napiszemy w ten dzień same dobre wiadomości tutaj
To moje pierwsze dziecko i nie sądziłam, że można już tak kochać dzieciątko, które jeszcze nie przyszło na świat 🤯🤯🩷 Julka 25.05.2023 -
Ja miałam się tylko zameldować po połówkowych ☺️, u nas wszystko okej ♥️ Nadia waży już 512g i wszystko jest w normie 😃
Sunday_92, Kalolika, edka85, Anulka87, Namisa, aeiouy, Ewk@, Ulcia9112, Gravity lubią tę wiadomość
Aleksander ur.17.10.2019 ❤️
Nadia ur. 1.06.2023 🩷
Sierpień 22 Ciąża biochemiczna 💔
25.01.22 Poronienie zatrzymane 6w6d💔Nikodem👼poronienie farmakologiczne -
Ulcia, czuję, że wszystko będzie dobrze. Faktycznie, sporo dorosłych żyje całe życie z pewnymi drobnymi wadami serca, o których nie wiedzą i najczęściej dowiadują się przypadkiem. Kiedyś nie robiono przecież połówkowych. Jeszcze tydzień nerwów i myślę, że już po tej wizycie odetchniesz.
Ulcia9112 lubi tę wiadomość
Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
Córka 06.2023
Synek 04.2022
Córka 08.2020
Synek 09.2018
"Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31 -
Hej. Ja tez juz po połówkowych. Okazało się że mam przeponę dwunaczyniowa i przez to mam wskazanie do echo serca płodu. Na połowkowym nie było widać nic podejrzanego w serduszku No ale trzeba to sprawdzić. Radzio waży 285g i właśnie przez tą wadę przepony może być mniejszy. No zobaczymy jak to się ułoży. Oby dobrze
Sunday_92, Namisa lubią tę wiadomość
-
Oby tak było. Jeszcze 4 miesiące i będziemy się rozpakowywać.Anulka87 wrote:Dzisiaj zaczynamy luty, kolejny miesiąc ciążowy!! Luty przyniesie nam same dobre wieści. Koniec i Kropka!!
Ulcia bardzo Ci współczuję stresów. To prawda, przy dzieciach można osiwiec martwiąc się o ich zdrowie...❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Trzymam kciuki za echo - ostatnio czytałam, że pępowina dwunaczyniowa występuje stosunkowo często i często zupełnie nie ma żadnych konsekwencji dla rozwoju dziecka, ale wiadomo lepiej zrobić echo.eMPe wrote:Hej. Ja tez juz po połówkowych. Okazało się że mam przeponę dwunaczyniowa i przez to mam wskazanie do echo serca płodu. Na połowkowym nie było widać nic podejrzanego w serduszku No ale trzeba to sprawdzić. Radzio waży 285g i właśnie przez tą wadę przepony może być mniejszy. No zobaczymy jak to się ułoży. Oby dobrze
Ja się w końcu doczekam polowkowych w piątek (ale późnym popołudniem), trochę stres jest. Jeszcze jutro mocz do ponownego badania po ostatniej akcji z e coli, oby już było w normie.
01.12.24 ⏸️❤️🙏
Project baby #2 - start 11.2024
👶07.06.2023, 39+3, 3690g/56cm
06.10.22 ⏸️❤️🙏
08.22 histeroskopia - stan zapalny endo
IUI 07.22 👎
IUI 05.22 👎
IUI 04.22👎
Project baby #1 - start 03.2021
👩92'🧔90' -
No tez tak czytałam więc jeszcze się nie wkręcam i zyje nadzieja 😀Sunday_92 wrote:Trzymam kciuki za echo - ostatnio czytałam, że pępowina dwunaczyniowa występuje stosunkowo często i często zupełnie nie ma żadnych konsekwencji dla rozwoju dziecka, ale wiadomo lepiej zrobić echo.
Ja się w końcu doczekam polowkowych w piątek (ale późnym popołudniem), trochę stres jest. Jeszcze jutro mocz do ponownego badania po ostatniej akcji z e coli, oby już było w normie. -
Hej u mnie nadal mdłości, jestem zmęczona.
Za tydzień USG połówkowe i kontrola szyjki u mojej lekarki.
Jeszcze 18 tygodni i będzie ciąża donoszona... I dużo i mało, czekam na 24 tydzień kiedy będzie już szansa że dziecko w razie czego przeżyje bo wtedy stres coraz mniejszy będzie z każdym dniem i tygodniem.
A na razie to tak sobie o wegetuje i staram się przetrwać 🤷
Zazdroszczę wszystkim dla których drugi trymestr to czas przyjemny i radosny.❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Ja czuję się dobrze
Trochę spadł mi apetyt i podsypiam w ciągu dnia, ale czuję się normalnie.
Tzn apetyt i tak mam większy niż przed ciążą ale mniejszy niż na początku drugiego trymestru. Waga już koło +8 😱
Od kilku dni zauważyłam że Niuńka mniej się rusza.
A i zaczęłam pić zakwas z buraków na poprawienie wyników krwi
-
Ja od jakiegoś czasu czuje się totalnie nieciazowo i gdyby nie większy brzuch i ruchy to bym pewnie mogła nie zauważyć odmiennego stanu - o taką ciążę nic nie robiłam 😅
Apetyt też mi zaczął mocno dopisywać, wróciła sporą chęć na słodkie której totalnie nie było w pierwszym trymestrze i teraz każdego dnia marzy mi się jakaś czekolada albo inny przysmak po obiedzie 🤩 Wróciła mi też energia do ćwiczeń więc codziennie staram się coś działać i przy okazji wyrównać bilans kaloryczny 😆 Korzystam bo jednak ten trzeci trymestr zapewne nie będzie już taki łaskawy.
Zarzuce temat - zauważyłyście już jakieś rozstępy? U mnie jeszcze nie ma ale od kilku tygodni zaobserwowałam jakieś pęknięte naczynko po prawej stronie brzucha i podejrzewam że to pierwszy sygnał osłabionej skóry. Genetycznie mam skłonność do rozstępów, mam ich mnóstwo z okresu dojrzewania i zastanawiam się kiedy mogę się spodziewać tych ciążowych. Niby się smaruje ale czy to działa - szczerze wątpię 😅
15.06.2023 - 40+0, 3490 g, 56 cm Gabriel 🩵
-
Ja się czuję całkiem dobrze,nie mogę narzekać. Co do rozstępów,w ciąży z Synkiem właściwie miałam jeden rozstęp,chwilę przed porodem,ale znikł. Smarowałam się sumiennie masłem Shea. Za to wyszło mi pełno rozstępów pod moimi małymi piersiami,w zasadzie znikły. Teraz smaruje się z doskoku czymś z Rossmana,zobaczymy. Ogólnie też myślę,że to geny. Moja mama prawie nie ma rozstępów. nie mniej jednak lepiej smarować 😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2023, 12:08
💒Love💒. 10 08 2013
👼. 07 2016
❤️Synek ❤️ 17 10 2017
Czekamy na Rodzeństwo...🥰
-
Ja mam mnóstwo rozstępów na udach z okresu dojrzewania. Po dwóch ciążach zero nowych rozstępów, teraz w trzeciej też nic się póki co nie dzieje. Także wcale nie muszą Ci wyjść 😉Namisa wrote:Ja od jakiegoś czasu czuje się totalnie nieciazowo i gdyby nie większy brzuch i ruchy to bym pewnie mogła nie zauważyć odmiennego stanu - o taką ciążę nic nie robiłam 😅
Apetyt też mi zaczął mocno dopisywać, wróciła sporą chęć na słodkie której totalnie nie było w pierwszym trymestrze i teraz każdego dnia marzy mi się jakaś czekolada albo inny przysmak po obiedzie 🤩 Wróciła mi też energia do ćwiczeń więc codziennie staram się coś działać i przy okazji wyrównać bilans kaloryczny 😆 Korzystam bo jednak ten trzeci trymestr zapewne nie będzie już taki łaskawy.
Zarzuce temat - zauważyłyście już jakieś rozstępy? U mnie jeszcze nie ma ale od kilku tygodni zaobserwowałam jakieś pęknięte naczynko po prawej stronie brzucha i podejrzewam że to pierwszy sygnał osłabionej skóry. Genetycznie mam skłonność do rozstępów, mam ich mnóstwo z okresu dojrzewania i zastanawiam się kiedy mogę się spodziewać tych ciążowych. Niby się smaruje ale czy to działa - szczerze wątpię 😅
Namisa lubi tę wiadomość
❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Ja jak zazu mam dużo rozstępów z okresu dojrzewania na udach. W pierwszej ciazy nic nowego nie doszło i mam nadzieję że i w tej tak będzie:) smaruje się kremem na rozstępy jak pamiętam 🙈
zazu, Namisa lubią tę wiadomość
Henio 29.05.2023♥️
Staś 23.12.2019♥️
[
-
Ja troszkę uspokoiłam głowę i czekam spokojnie na środę i szpital.
Co do dolegliwości to mam tak momentami, że jak coś zjem to czuje jakbym zjadła konia z kopytami, chociaż porcja mogła być całkiem nieduża. Potworny dyskomfort. Zawsze jak byłam przeżarta albo były jakieś wzdęcia to wiecie, że wtedy najlepiej to do spanka...
a tak to mam problem z więzadłem krzyżowo-guzowym i ogólnie z pośladkiem. Jak chodze po domu to jest ok ale jak założę buty i już idę gdzieś dalej cos załatwiać to po jakimś czasie łapie mnie mega spięcie, które promieniuje do lewej strony na brzuchu. Chciałam iść do fizjo ale mój lekarz na przedostatniej wizycie (po tej gdzie uznał że szyjka jednak ok) powiedział, że pomyślimy o tym na kolejnej wizycie żeby teraz czasem czegoś nie "ruszyc"
No a na ostatniej wizycie miałam inne ważniejsze tematy i tak czekam aż znowu się z nim spotkam i dostane zielone światło. Trzeba się tym zająć, bo jest 23 tydz a ja czasami do domu wracam zaspana i obolała, to co będzie później. Mam nawet jakiś taki blok w głowie na delikatne ćwiczenia z YouTube, ale chyba to spróbuję przezwyciężyć, no bo co się może stać w sumie...biegać nie będę, co najwyżej troszkę się rozciągnę...
Pozdrawiam Was i życzę dzisiaj słonka chociaż w głowach, bo za oknem drama. 😙🩷 Julka 25.05.2023 -
Ja rozstępów nowych nie mam. Smaruje się okazjonalnie, ale od jakiegoś czasu dokuczają mi bóle brzucha. A od kilku dni bóle w środku pochwy, są dokuczliwe na tyle że nie jestem w stanie o nich zapomnieć. Może to od tego że mam w domu aktywną 3 łatkę która aktualnie jest chora i nie chodzi do przedszkola. Muszę sporo się nadzwigac i schylać. Sama nie wiem, czy też tak macie?
Kończę dzisiaj 23 tc i pamiętam że takie samopoczucie, duży brzuch i tak ciężko to dopiero było mi po 32 tc ...masakra. nie wiem jak dotrwam do końca.
