CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Lkao19 wrote:Kindziukowa super! Daj znać po wizycie.
Karola o kurde ale miałaś weekend...
Co do monitora oddechu ja miałam z córką i 3 razy fałszywie zadzwonił, prawie dostałam zawału. A był to jakiś najnowoczesniejszy wtedy z certyfikatem medycznym. Teraz nie będę kupować. Z rzeczy które mi się jeszcze nie przydały to kokon,butelki i laktator (wle miałam jakiś kiepski ręczny).
Za to coś czego nie miałam przy pierwszym dziecku (sama nie wiem dlaczego) a teraz chce mieć to chusta i niania elektroniczna.
Kokonu nie mialam ale się nie przydał. Laktator używaliśmy ale bd krótko, butelki się przydawały, chusta też bardzo. Chyba tylko 1 rzecz się nie przydala: nosidło Tula. Bo corka nie chciała być w nim noszona. Ale to kwestia dziecka. Poza tym raczej nie mialam niepotrzebnych rzeczy. Niani nie mialam a chce. Nasz nie dzwonil fałszywie ani razu chyba. Raczej bym pamiętała. Jeszcze jedna rzecz mi się przypomniala: położna radziła nam kapać dziecko w samej wodzie z dodatkiem olejku migdałowego i to byl strzał w 10. Więc nie kupowalam tych drogich balsamów, zeli emolientow. Ponoc wbrew pozorom jak skóra się do tego przyzwyczai to jest potem bardziej podatna na alergie. Z ciuchów najbardziej sprawdziły mi się pajacyki i body ale rozpinane na całą długość. Za mało ich miałam a te wkładane przez głowę, w zimie, przy biegunkach dziecka ( kolki i alergie pokarmowe) to był koszmar...Teraz już będzie mi łatwiej bo mam wprawę ale przy 1szym dziecku kupiłabym tylko takie:p najwięcej kasy wydaliśmy na fotelik i też był to strzał w 10. Ale to była zima zaraz więc też inaczej. Powiem Wam dziewczyny że termin czerwcowy też jest dużo lepszy dla portfela. Nie trzeba kupować dużo odzieży wierzchniej która jest najdroższa na małe rozmiary, odpadają też jakieś śpiworki, rękawiczki itp do wózka. A jak dziecko większe to już nie trzeba co msc kupować nowych rzeczy, wystarczy raz kupić kombinezon i starczy. Ja pamiętam ze poprzednio 2 x zmieniałam kombinezony jesienne a potem kolejne 2x zimowe ze względu na zmianę rozmiaru bo cala zime nie bylo szams uzywac tego samego kombinezony, czapki itp. A wszystko miałam co najmniej 2szt żeby można było prac. Śpiworki też musiałam zmieniac i rożki co chwile na cieplejsze lub inny rozmiar. -
Wczoraj moja córka stwierdzila że nasz dzidzius to dziewczynka i ma na imię Lila. Co ciekawe kiedyś ( dawno temu) rozmawialiśmy z mężem że druga córka to może Lilianna będzie ( jeśli dziewczynka). Naprawdę nie wiem skąd jej ten pomysl ( corce) przyszedł do głowy. Najlepsze że jeszcze jej nie mówiliśmy- czekam na wizytę serduszkowa w przyszłym tyg dopiero ( to będzie ponad 7 tydz). To że jest ciaza to mogła się domyślić ale skąd pomysł że to dziewczynka i to imie:) co ciekawsze nie mamy w okolicy żadnej Lili. Nikt z naszych znajomych tak nie nazwał córki ani wśród rodziny, ani sąsiadów...możliwe że jest jakaś w przedszkolu ale nie w grupie córki na pewno nie bo kojarzę jej koleżanki i nie ma tam Lilianny:d skąd ona zna takie imie w ogóle to zagadka. Strasznie ciekawa jestem teraz plci:p ale to jeszcze poczekamy...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2024, 10:50
Domcia897, Scandi-B lubią tę wiadomość
-
Luna30 wrote:Wczoraj moja córka stwierdzila że nasz dzidzius to dziewczynka i ma na imię Lila. Co ciekawe kiedyś ( dawno temu) rozmawialiśmy z mężem że druga córka to może Lilianna będzie ( jeśli dziewczynka). Naprawdę nie wiem skąd jej ten pomysl ( corce) przyszedł do głowy. Najlepsze że jeszcze jej nie mówiliśmy- czekam na wizytę serduszkowa w przyszłym tyg dopiero ( to będzie ponad 7 tydz). To że jest ciaza to mogła się domyślić ale skąd pomysł że to dziewczynka i to imie:) co ciekawsze nie mamy w okolicy żadnej Lili. Nikt z naszych znajomych tak nie nazwał córki ani wśród rodziny, ani sąsiadów...możliwe że jest jakaś w przedszkolu ślę noe w grupie córki na pewno nie bo kojarzę jej koleżanki i nie ma tam Lilianny:d skąd ona zna takie imie w ogóle to zagadka
Ciężka sprawa może jej się coś śniło ale bardzo ładne imię
-
Hej dziewczyny
Jutro idę na badania krwi a we wtorek lub środę wizyta. Trochę się boję. Nawet więcej niż trochę 🤪
Z objawów nasiliła mi się niechęć do jedzenia, mam tzw dysguesię. Gdyby tylko można było nic nie jeść ale wiadomo trzeba jeść w tej sytuacji.
Jedyne co ma smak to chrupki eko kukurydziane orzechowe i Kinder country - nie jem takich rzeczy, ale skosztowałam sobie i było no mocne 5/10.
Ulubiona pizza smakuje mi jak stare drożdżowe splesniale ciasto, a gorzka czekolada którą uwielbiam jak ścinki papieru. Ciekawe doświadczenie.
Mam nadzieję, że brak krwawień to dobry znak... czuję czasem podbrzusze ale nie mocno
Sny też są ostro dziwne
Pytanie, jak 21.10 miałam betę 2384 to jutro czyli 14 dni później ile powinna wynosić? Ponad 50 tys żeby było ok? Lekarz między innymi kazał zrobić betę i progesteron
Wiem, że na pewnym etapie przyrosty maleją a normy dla 7 tyg to od 4 (no u mnie to by było za mało zdecydowanie) do 163 tysięcy...
Strasznie się boję przyszłego tygodnia........
Domcia897 lubi tę wiadomość
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Cel95 wrote:Hej dziewczyny
Jutro idę na badania krwi a we wtorek lub środę wizyta. Trochę się boję. Nawet więcej niż trochę 🤪
Z objawów nasiliła mi się niechęć do jedzenia, mam tzw dysguesię. Gdyby tylko można było nic nie jeść ale wiadomo trzeba jeść w tej sytuacji.
Jedyne co ma smak to chrupki eko kukurydziane orzechowe i Kinder country - nie jem takich rzeczy, ale skosztowałam sobie i było no mocne 5/10.
Ulubiona pizza smakuje mi jak stare drożdżowe splesniale ciasto, a gorzka czekolada którą uwielbiam jak ścinki papieru. Ciekawe doświadczenie.
Mam nadzieję, że brak krwawień to dobry znak... czuję czasem podbrzusze ale nie mocno
Sny też są ostro dziwne
Pytanie, jak 21.10 miałam betę 2384 to jutro czyli 14 dni później ile powinna wynosić? Ponad 50 tys żeby było ok? Lekarz między innymi kazał zrobić betę i progesteron
Wiem, że na pewnym etapie przyrosty maleją a normy dla 7 tyg to od 4 (no u mnie to by było za mało zdecydowanie) do 163 tysięcy...
Strasznie się boję przyszłego tygodnia........
Ja mam znów odwrotne ja mam jakiś wilczy głód .
Cały czas coś mielę w buzi a potem jest mi nie dobrze i śpię pół dnia i strasznie bolą mnie piersi co do bety to robiłam tylko dwa razy na początku to nie mogę się wypowiedzieć a co do snów to tak samo i takie mocno realistyczne -
Ja nosiłam w chuscie,Tuli a później w turystycznym Osprey.Ale młody miał alergie na wózek.
Luna30 te kombinezony to za 20 zł na szmatach człowiek kupi,nowe.
Śpiworki do wózka mma w sumie 3. Jeden syntetyczny skracany i dwa z puchem kaczym. Też ze szmat. Nowy to chyba z 700 zł kosztuje to faktycznie srogo.
W sumie mam też otulacze do fotelika z merino. Także odejdzie gratów.
Kokon uwielbiałam. Miałam go w wózku i w łóżeczku. Młody tak nie latał. On mały taki w tej gondoli, latał po niej,bal się. W kokonie był ustabilizowany. To samo w łóżeczku.
Dzieci czyja ,nie ma co. One swoje wiedzą. Nie wnikam skąd. Czasem wiedzą więcej niż my.
Cel95 czyżby przymusowa zmiana nawyków? Zaraz będziesz żyć na chlebie z serem jak my😅
Ja Ci w przyroście buty nie pomogę bo cyfry nie dla mnie ale na pewno we wtorek będzie juz wszystko pięknie widać -
Haha nie nie dalej jem zdrowo tylko bez radości z jedzenia bo nie ma smaku
Wiecie będę widzieć ten wynik jutro siłą rzeczy więc myślę ile powinien mniej więcej wynosić
Ja robiłam cztery przyrosty i były ładne tylko nie wiem jak to dokładnie jest po przekroczeniu kilku tys👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Miałam zawsze już po trycho terapii raczej gęste wlosy, ale teraz to muszę je suszyć godzinę powiem Wam :p i musze je ciagle myc... a ciezko je domyc z tylu przez ich ilosc
do tego mam skórę jak po kosmetyczce i jeszcze na dodatek schudłam kilka kg. Jakby jeszcze jedzenie miało smak - ale jakbym teraz poczuła smak pożywienia to bym się chyba przeraziła bo już się przyzwyczaiłam że smakuje wszystko jak kartonWiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2024, 11:21
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Nineq wrote:Jeżu, zazdroszczę wizyt, ja mam dopiero 19.11 😵💫jeszcze dwa tygodnie, a ja nie wiem, co się dzieje, czy w ogóle coś.
Jeszcze mnie luteina wysusza, po współżyciu czerwono 😳
A ja zazdroszczę serduszek że to już za Wami, bardzo się boję czy wszystko będzie dobrzeLkao19 lubi tę wiadomość
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Dołączam do wizytujących jutro - mam o 13 na NFZ. Kompletnie nie wiem czego się spodziewać, idę z ciekawości, bo to przychodnia pod domem i wiele lat nie byłam już u gina na NFZ.
U mnie apetyt normalny, ale samopoczucie kiepskie. Nie mam siły, jestem senna, ni to mi niedobrze, ni to slabo. Moja gospodarka temperaturą ciała coś szwankuje, mam dreszcze ale ciepłe policzki, temperatury brak. Plecy mnie bolą, podbrzusze napuchniete takie, mam wrażenie, że już się zaokrągliło- mimo dużego brzucha ogólnie to tak mi sie wydaje. Czytałam, że to może wynikać z niedawnej ciąży.
Tak więc wieści z wizyty muszą być dobre i już 😄
Kciuki za nasze wizyty jutro!Maniaaa. lubi tę wiadomość
-
A to ja Wam powiem, że mimo, że to 4 ciąża to mam brzuch jeszcze normalny, poza wieczorami, jak mam wzdęcia. Wtedy lekko okrąglutki
Nineq u mnie też jeszcze podobny czas do wizyty… ale w czwartek będę miała okazję podjechać na wyniki, więc już sobie zrobię. Mam nadzieję, że będą ok. Chyba, że wyjdą jakieś kwiatki, to się umówię wcześniej do lekarza
Co do jedzenia, mnie od wielu rzeczy odrzuciło, ale staram się jeść podobne porcje jak wcześniej, bo wiadomo, jednak potrzeba tych kalorii. Dziś na przykład mam smaka na zupę ogórkową i właśnie się kończy gotować. Na drugie jakieś mięsko robię, ale akurat na to już nie mam ochoty więc bardziej dla dzieciaków i męża 🫣Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2024, 12:25
-
Cel95 wrote:A ja zazdroszczę serduszek że to już za Wami, bardzo się boję czy wszystko będzie dobrze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2024, 13:00
Cel95 lubi tę wiadomość
-
Witam się w niedzielę. Nie odzywam się, ale cały czas podczytuję.
Samopoczucie u mnie fatalne. Mdłości praktycznie cały czas włącznie z nocą… Dzisiaj już nawet śniadania nie mogłam przełknąć, mąż we mnie wmusza jedzenie. 😒
Ciężko mi się zmobilizować do czegokolwiek, najchętniej cały czas bym spała, bo tylko wtedy czuję się dobrze. Na szczęście mąż wziął dom w swoje ręce, zrobił zakupy, posprzątał, gotuje, no ogarnia od kilku dni wszystko aż mi głupio 🫣
Dobrze, że zdecydowałam się na to L4, bo w pracy bym nie wytrwała na pewno. Jutro wykupuję te tabletki na mdłości i zobaczymy… Chociaż szczerze nie jestem do nich przekonana, boje się, że ciężko będzie zejść z ich stosowania.
Trudny ten błogosławiony stan 😅 na instagramach takie cudowne i oh ah te ciąże 😆👩🏻 29 | 👨🏻 30
_______________________________________
➡️ Starania o pierwszą ciążę od 09/2021
❌Niedoczynność tarczycy
❌ Gruczolak przysadki mózgu, hiperprolaktynemia
_______________________________________
📆 01/2023 ➡️ Start leczenia w klinice
📆 03/2023 ➡️ Niedrożność prawego jajowodu ❌
📆 08/2023 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 8 tc 💔
📆 12/2023 ➡️ Laparoskopia, udrożnienie jajowodu ✅
📆 04/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 6 tc 💔
📆 05/2024 ➡️ Ciąża biochemiczna 💔
📆 07/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 7 tc 💔
📆 10/2024 ➡️ Dwie kreseczki (10.10)… 🤞🏻
📆 10/2024 ➡️ Konsultacja u doktora P. Mamy nadzieję 🩷💙🩷
📆 01/2025 ➡️ 164 g zdrowego chłopca, zostań 🥹 💙💙💙
2025 r. będzie Nasz. 💙
-
Powodzenia jutro dla wizytujących 😀 Trochę was jest.
Ja oczywiście drzemka do południa bo senność cały dzień 🙃
Jak może wyglądać podrażnienie po luteinie? Bo albo to mam albo jakąś bakterię 🤔 W środku żadnych dolegliwości, jedynie na zewnątrz.Cel95 lubi tę wiadomość
💊Acard, Neoparin, Pregna Start, Pregna Dha, Tardyferon-Fol
PAI homo
09.10.2024
beta hcg 9,62 mIU/ml; progesteron 14,86 ng/ml
11.10.2024
beta hcg 30,01 mIU/ml; progesteron 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
beta hcg 92,54 mIU/ml; progesteron 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
beta hcg 272,33 mIU/ml; progesteron 13,53 ng/ml
24.10.2024 wizyta
06.11.2024 [7+3] jest ❤️
14.11.2024 [8+4] 1,98 cm 🐯
27.11.2024 [10+3] 3,65 cm 🐯
09.12.2024 [12+1] 5,65 cm 🐯
13.12.2024 prenatalne [12+5] 6,51 cm 🐭
18.12.2024 [13+3] 7,49 cm
02.01.2025 [15+4]145 g
15.01.2025 [17+3] 222 g
30.01.2025 [19+4] 340 g 🩷
14.02.2025 połówkowe
04.2024 cb (7cs)
10.2023 wznowienie starań
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
08.2018 rozpoczęcie starań
01.2016 córka 💙
-
Cel95 to u mnie na odwrót i z włosami i z cerą😂 włosy zawsze miałam gęste i się puszyły, teraz jest ich sporo mniej ale w końcu się pięknie układają! Także nie ma tego złego
Cera może nie dramat, ale jak żyje 28lat to nigdy nie miałam tylu pryszczy na raz 🙈 no i od 3 dni mam wakacje od mdłości (są lekkie ale mogę normalnie funkcjonować)przygodami66 lubi tę wiadomość
💔 Marcysia 21t 👼 -
koktajlowa wrote:Powodzenia jutro dla wizytujących 😀 Trochę was jest.
Ja oczywiście drzemka do południa bo senność cały dzień 🙃
Jak może wyglądać podrażnienie po luteinie? Bo albo to mam albo jakąś bakterię 🤔 W środku żadnych dolegliwości, jedynie na zewnątrz.
Dajcie po trochę tych włosów bo ja mam 5 na krzyż. Ogłaszam zbiórkę 😅 W zamian mogę oddać kilogramy.
Ja znowu krwawie. Poszłam sikać to poleciała żywa krew. Teraz leci ciemny gruz.
Odwiedził mnie syn i powiedzieliśmy mu ze słabe zarodki czasem wypadają z brzucha. Wolę go przygotować.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2024, 14:49