CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Myślę, że dla lekarzy wiele rzeczy jest oczywiste i trzeba na własną rękę się dowiadywać niestety. Z dziećmi też ile razy miałam takie doświadczenia 🤷♀️ więc ja to od razu jak coś komuś jest telefon do siostry, a ona jak nie wie do swoich znajomych. Mam tyle szczęścia, że jej naj przyjaciółka ze studiów jest na neonatologii i ma też koleżanki na specjalizacji z pediatrii. A jak mała miała te problemy z tarczycą, to nawet rozmawiałam przez telefon z przełożoną profesor właśnie tej przyjaciółki mojej siostry 🤯 nawet już nie pamiętam, jak to wyszło, ale z perspektywy czasu bardzo doceniam pomoc tych ludzi w stresie
🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
👧👧 dwie córki
😢 2020 poronienie zatrzymane
Hashimoto -
Dzieńdobry dzisiaj zimno, ja czekam na tulika z vinted i parę body 56. Mam też po bratankach ubranka ale pare jest takie zżółkłe przy szyi macie na to sposób? Mydło odplamiające sobie poradzi?
Anabbit lubi tę wiadomość
Zapalenia endometrium, polip, 2 transfery nieudane, 1 strata
Naturals między ivf
-
U mnie III prenatalne będzie 30+0 💙✊️🤞
U mnie ciąża donoszona będzie 15.05😳🤯😳🤯
Z jednej strony chciałbym żeby było już po i tulić tego małego człowieka a z drugiej strony niech siedzi jak najdłużej i nabiera mocy💙😘😘
Gusia_, xSmerfetkax, Revolutionary , Alex_92, KasiaGosiaWerka, amoze, Anuncja lubią tę wiadomość
👸 &🤴 &🧒&👶
-
No tak, ale z drugiej strony jadąc do szpitala masz myśl „kurde jadę do szpitala czyli mają tu wszystko na miejscu”
W życiu bym nie wpadła na to, że to jest płatne. A oni się zachowywali jakby to była oczywista oczywistość.
Mój błąd że nie grzebałam głębiej - ale serio, nie chciałam się stresować więc uznałam że tym razem zero googlowanie
A druga kwestia - moja przyjaciółka miała zakładany pessar 1.5 miesiąca temu w innym szpitalu w mieście i ona za nic nie płaciła 🤡 więc nie miałam od niej info „słuchaj kup to sobie” - ma się zapytać na wizycie dlaczego było u niej inaczej, zakładamy że jej prowadząca to zamówiła bo ona leżała u niej na oddzialePCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 🤰🩷
-
Elza, ale jaja z tym pessarem, też bym nie wpadła na to, żeby go sobie samej kupić
U mnie nereczka bolała na noc, bolała rano i sobie przedłużę pobyt, może jutro wyjdę🙍♀️ 32 --> endometrioza, celiakia, AMH 1,89
🙍♂️ 32 --> obniżona ruchliwość plemników
04.2024 💔 ciąża pozamaciczna, wyleczona metotreksatem
06.10.2024 ⏸
19.06. 3850g Synek na świecie 💙
-
Elza1234 wrote:No tak, ale z drugiej strony jadąc do szpitala masz myśl „kurde jadę do szpitala czyli mają tu wszystko na miejscu”
W życiu bym nie wpadła na to, że to jest płatne. A oni się zachowywali jakby to była oczywista oczywistość.
Mój błąd że nie grzebałam głębiej - ale serio, nie chciałam się stresować więc uznałam że tym razem zero googlowanie
A druga kwestia - moja przyjaciółka miała zakładany pessar 1.5 miesiąca temu w innym szpitalu w mieście i ona za nic nie płaciła 🤡 więc nie miałam od niej info „słuchaj kup to sobie” - ma się zapytać na wizycie dlaczego było u niej inaczej, zakładamy że jej prowadząca to zamówiła bo ona leżała u niej na oddziale
U mnie w szpitalu mają pessary na stanie, ale tak, NFZ nie refunduje więc dają znać, że trzeba zapłacić 🙈
-
To okropne, że wszystkiego teraz trzeba się samemu dowiadywać. Rozumiem, że często ludzie są mądrzejsi, bo dr Google tak powiedział, ale w szpitalu? Czy pacjenci czytają w myślach lekarzom? Moją babcia była felczerką, przez to zawsze miałam mnóstwo szacunku do wiedzy i doświadczenia lekarzy, bo dużo już w życiu przeszłam, ale takie sytuacje to dla mnie wciaz nowość i szok.
Cieszy mnie, że choraski czują się lepiej z każdym dniem!
Tobie Elza po prostu tulasy i radzisz sobie naprawdę świetnie!
Szarlotka jak dobrze, ze u Ciebie też kryzys zażegnany 💗
Czytałam też Wasze wiadomości o dolach i smuteczkach, wydaje mi się, że to jest naturalne, że czasem czujemy się gorzej psychicznie. Jak Gusia któregoś razu pisała, czasem po prostu trzeba upuścić łez żeby ulzylo. Wiem, że to żadne pocieszenie i rozwiązanie, sama czasem nie radzę sobie ze swoimi emocjami, a bardziej to odsuwam od siebie wszelkie negatywne myśli (o tym, co może pójść zle). Skupiam się na tu i teraz i na tym co mogę zrobić, jakoś dzięki temu latwiej mi to przejsc.
Wczoraj byliśmy na 2h pierwszej pomocy noworodkowej, na koniec ćwiczyliśmy resuscytację i mimo, że moj wynik był słaby (49% skutecznosci), to czułam, że wiem, co robić, że przynajmniej czuje się choć trochę przygotowana do pomocy dziecku. Czuje się bardziej świadoma tego, jak sie zachowac i co warto mieć przy dziecku w apteczce.
Laura, niee, ja z pomorskiego 😁 Chociaż 7 lat mieszkalam w Poznaniu, mam tam przyjaciol i zawsze będzie mi bliski 🐐🥔
Jestem po spuszczeniu krwi i innych płynów przed jutrzejszą wizytą 😅 dzisiaj jest cudowna pogoda, wysiadlam wcześniej i doczłapałam do domu. Jakoś nie mam energii 🫣 przejrzałam też wczoraj torbę z ciuszkami od bratowej i już NIC nie kupuje !! Na Vinted ani nigdzie 🤪
Elza1234, Alex_92, KarolaKinga lubią tę wiadomość
Wituś 🩵 ur.19.06.2025 (40t0d) 3470g, 54cm
-
Karola, dzięki za alert! Co prawda mamy jeszcze odebrać jeden worek ciuszków od znajomych, ale te pajace są tak śliczne, że nie mogłam się powstrzymać 🥰
My idziemy na dwa USG 3 trymestru, jedno w enelmedzie skoro mamy bezpłatne i drugie u naszego prowadzącego, więc to drugie zrobimy bliżej 32+6. Teraz przed 27 tygodniem robiliśmy też echo serca, więc zbiegło nam się w czasie sporo badań.
Elza, współczuję
lekarze czasami zakładają że coś jest oczywiste, ale wypadałoby o tym poinformować…
-
Zapisałam się na wizytę 28.03, żeby zakwalifikowali mnie do szczepienia na krztuśca. Czy wymagali od Was albo wiecie czy potrzeba zaświadczenia od ginekologa, że nie ma przeciwwskazań?
Moja internistka i bez tego na wizycie mnie zakwalifikuje, wizytę u ginekologa mam 01.04 i mogłabym na szczepienie donieść🤔💔👼28/03/2024
💙🫅01/06/2025
-
Elza ja nie wiedziałam że pisarz trzeba mieć swój. Z tym zakładaniem w poradni to jednak bym była ostrożna. W szpitalu jednak jeszcze Cie przebadają.
Nosa a uczą już na pierwszej pomocy,że w przypadku zakrztuszenia nie zmienia się gwałtownie pozycji ciała? Z ciekawości pytam
-
Cyrk na kółkach po prostu
I jeszcze tak sobie myślę, szew zakładają do 22 tc, potem już tylko leżenie plackiem albo pessar. To rozumiem że jak kogoś na niego nie stać (zapłaciłam 177 zł z kurierem) to jest skazany na leżenie i wiarę że nie urodzi przedwcześnie?
Chyba kurwa napiszę jakiś projekt obywatelski żeby to było refundowane 🤡
Revolutionary , Alex_92, Anabbit lubią tę wiadomość
PCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 🤰🩷
-
Ja słyszałam, że w Europie w ogóle raczej mało się zakłada pessarow i że wielu lekarzy uważa, że one nie są za bardzo skuteczne, więc szczerze wątpię, żeby NFZ refundowało coś takiego… Teraz sobie śledzę tę walkę o to, żeby rodzice mogli być z dziećmi na oiomach dłużej niż trzy i pół godziny i bardzo trzymam za tę petycję kciuki
Nineq ja nie musiałam mieć żadnych zaświadczeń w poprzednich ciążach. W jednej to w ogóle załapałam się na jakiś program, że już wtedy miałam za darmo. Po prostu pojechałam na szczepienie, lekarka rodzinna mnie osłuchała i zajrzała w gardło, podpisała dokument, że mogą dać zastrzyk i tyleWiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca, 10:55
🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
👧👧 dwie córki
😢 2020 poronienie zatrzymane
Hashimoto -
Paulinaaa_ wrote:W jakim tc planujecie iść na 3 prenatalne? Mówił Wam lekarz kiedy jest najbardziej optymalnie? ☺️
ja się wczoraj umówiłam na 3go kwietnia, będę 28+2.2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Ale to chyba podejście z zachodu Europy bo w Polsce jak czytam raczej lekarze zakładają.Gusia_ wrote:Ja słyszałam, że w Europie w ogóle raczej mało się zakłada pessarow i że wielu lekarzy uważa, że one nie są za bardzo skuteczne, więc szczerze wątpię, żeby NFZ refundowało coś takiego… Teraz sobie śledzę tę walkę o to, żeby rodzice mogli być z dziećmi na oiomach dłużej niż trzy i pół godziny i bardzo trzymam za tę petycję kciuki
Nineq ja nie musiałam mieć żadnych zaświadczeń w poprzednich ciążach. W jednej to w ogóle załapałam się na jakiś program, że już wtedy miałam za darmo. Po prostu pojechałam na szczepienie, lekarka rodzinna mnie osłuchała i zajrzała w gardło, podpisała dokument, że mogą dać zastrzyk i tyle
Nie wnikam to już. Jeśli dzięki temu będę mogła chociaż raz dziennie iść na spacer i ugotować obiad i dotrwać do 37 tc to to założę, skoro na szew za późno
Szczerze mówiąc dla mnie ginekologia na zachodzie nie jest jakimś wzorem do naśladowania, patrząc na to że tam bety nie zrobisz nawet prywatnie, a ciążę do 12 tc dla nich to w sumie nic wielkiego
Cel95 lubi tę wiadomość
PCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 🤰🩷
-
ale u nas wieje zimnem dzisiaj, chyba jeszcze gorzej niż wczoraj 😩 Niech już przychodzi ta wiosna bo moje chęci do wychodzenia z psem na spacer szorują po dnie...2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Elza zgadzam się z toba, też wolę te polskie podejście i też bym założyła pesar jakby była konieczność
po prostu w każdym szpitalu, w którym leżałam na patologii, spotkałam lekarzy, którzy to mówili o tej europie, więc no niestety wątpię, żeby zaczęli to refundować
Dziś u naszych znajomych ciąg dalszy babyboom. Męża koledze z pracy urodziło się dziecko. Już drugi noworodek wśród naszych bliskich znajomych od piątku. Teraz czekam na moją sąsiadkę, żeby podrzucić jej prezent. Kupiłam jej takie piękne tekstylia, że sama bym się z nich ucieszyła 🤣
Elza1234, Nosa, Revolutionary lubią tę wiadomość
🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
👧👧 dwie córki
😢 2020 poronienie zatrzymane
Hashimoto -
Witam się ze swojej studniówki 💯🥳
Dzisiaj troche się odchamie i wyjde do ludzi,idę w odwiedziny do znajomej która również jest w ciąży i ma termin na początek maja ze swoim trzecim dzieckiem 😊
Wczoraj wieczorem mała dała popis,tak naciskała na pęcherz i szyjkę że aż jęczałam z bólu 🙈
Chorowitki super że już co raz lepiej się czujecie,oby tak dalej ☺️
Szpitalne wojowniczki,przytulas i dużo siły 💪🏻
Super że u każdego co raz lepiej.
Nosa, Revolutionary , Elza1234, Alex_92, przygodami66 lubią tę wiadomość
-
Ogólnie uczą żeby przy dziecku gwaltownie nic nie robić, szczególnie kiedy się cos dzieje, bo może ze stresu/strachu wpaść w bezdech, a przy zaksztuszeniu może zaaspirowac głębiej to, czym się zaksztusilo.Karola3xJ:D wrote:Nosa a uczą już na pierwszej pomocy,że w przypadku zakrztuszenia nie zmienia się gwałtownie pozycji ciała? Z ciekawości pytam
Nie było to może idealne szkolenie (mąż był w wojsku sanitariuszem i kwękał na niektóre sprawy), ale dla mnie prowadząca skupiła się na omówieniu rzeczy, które nie były dla mnie tak oczywiste,bo przy dorosłym zrobiłabym cos np inaczej, więc jestem zadowolona.
Edit: ja sie dowiem jutro kiedy robimy 3 prenatalne, pewnie za miesiąc, czyli 30+6 jakoś.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca, 11:20
Wituś 🩵 ur.19.06.2025 (40t0d) 3470g, 54cm
-
Jestem w szoku, że pessar nie jest refundowany 😐 Może nie jest to jakiś ogromny koszt, ale jak kogoś nie stać, to nie ma żadnej alternatywy...
Ja chyba mam jakiś dzień dobroci dziś. Najpierw pani w aptece mnie przepuściła, a była długa kolejka i chętnie skorzystałam, bo jeszcze byłam z córką i z workiem książek z biblioteki 😅. A potem odebrałam spodnie z vinted, te z ASOS, i pani mi wysłała dwie pary zamiast jednej w ramach przeprosin za zwłokę. Obie pasują 🥰👌🏼Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca, 11:21
Revolutionary , Elza1234, Gusia_, Maj.a, Alex_92 lubią tę wiadomość
