CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Powodzenia na wizytach dziewczyny! Czekamy na dobre wieści!
Annabitt zazdroszczę czystych okien. U nas jest remont naprzeciwko, remont ulicy. Więc nie ma sensu chwilowo myć okien, bo jest zdarty asfalt i jak ktoś przejedzie tony piachu w powietrzu 🫣 -
Ja ostatnio umyłam okna w salonie bo już świata nie było widać. Chociaż za 2 tyg będzie to samo. Jak mąż zobaczył to mnie zjechał wzrokiem co ja odpierdzielam, chyba nie mam za bardzo co robić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia, 09:49
-
U nas okna też wyglądają nie powiem jak, bo raz, że pies jeździ nosem po szybie, a dwa, że dziecko 😵💫 ale poczekam na powrót teściowej, jak będzie chętna żeby zabrać młodą na spacer to skorzystam i umyje, bo z córką to będzie cały dzień przerywanej roboty 😅
Umówiłam szczepienie na krztusiec na poniedziałek, ale recepty na rsv nie chcieli wystawić, bo twierdzą, że sanepid się nie kontaktował z nimi. Pomeczę lekarza na wizycie kwalifikacyjnej, bo co za różnica czy wystawi on czy ginekolog skoro szczepionkę i tak trzeba z apteki odebrać 😝Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia, 09:51
-
U mnie dzisiaj w planach, sprzątanie a później spacer po dziecko do przedszkola i plac zabaw;) mam fana Minecrafta w domu to może zamiast obiadu zestaw z McDonalda dzisiaj wleci😎😆
-
Karola3xJ:D wrote:Ja jednak Wam odradzam mycia okien albo wieszania firanek na tym etapie..... Przed samym porodem również
Ale czy to ma jakieś naukowe uzasadnienie czy tylko budzi obawy, że można spaść z drabiny albo że duży wysiłek fizyczny? Bo jak chodzi o spadanie to ja sięgam z podłogi jeśli chodzi o mycie a jeśli chodzi o wieszanie to nie mam firanek/zasłon w ogóle a o wysiłek fizyczny to wcale bym nie powiedziała, że jest to dla mnie cięższe niż jakaś gimnastyka dla kobiet w ciąży albo wyjście po schodach na 1 piętro w trakcie kataru stulecia sprzed dwóch tygodni gdy nie mogłam oddychać normalnie.
Anabbit lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, zazdroszczę umytych okien
człowiek od razu inaczej się czuję jak więcej światła wpada do pomieszczeń
U nas w planach jest że umyje je mąż, albo moja mama która planuje do nas przyjechać jak już skończy swój remont. Więc ten piękny słoneczny dzień spędzamy dzisiaj u niej, bo mąż ma jeszcze pomontować rolety i szafki w łaziencetrochę mi szkoda, moglibyśmy w tym czasie ogarniać u nas, ale też już bym chciała zamknąć temat remontu u mojej mamy
-
Anabbit wrote:Miałam identyczny plan na dziś. Wymyśliłam go, gdy się przebudziłam do łazienki o 5:30. 😂
Wstałam przed 8 i zaczęłam się malować, bo właśnie melduję się z pedi, zaczynam wiosenne odgruzowanie. Chwilę przed wyjściem weszłam do kuchni odstawić kubek po kawie i ku mojemu zdziwieniu okna kończyły się myć 🙄 nie wiem jak do tego doszło, ale mój mąż obudził się z identycznym planem co ja. Także okna już mam umyte, a przynajmniej te w salonie i kuchni 😁
Jaaa ale Ci fajnie 🤗🥳
Złoty chłop!
Ja właśnie myję, piorę zasłonki. Boże ile kurzu po tej zimie…
Jeszcze chce dzwonić do firmy piorącej żeby narożnik duży wyprali przed świętami ale chyba nie ogarną, to pewnie dopiero w maju 🥲Anabbit lubi tę wiadomość
-
Blackapple wrote:Ale czy to ma jakieś naukowe uzasadnienie czy tylko budzi obawy, że można spaść z drabiny albo że duży wysiłek fizyczny? Bo jak chodzi o spadanie to ja sięgam z podłogi jeśli chodzi o mycie a jeśli chodzi o wieszanie to nie mam firanek/zasłon w ogóle a o wysiłek fizyczny to wcale bym nie powiedziała, że jest to dla mnie cięższe niż jakaś gimnastyka dla kobiet w ciąży albo wyjście po schodach na 1 piętro w trakcie kataru stulecia sprzed dwóch tygodni gdy nie mogłam oddychać normalnie.
Jak ktos ma wiedzę na czasie to nie zaleci legendarnego mycia okien zeby przyspieszyć poródWiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia, 10:31
-
Tanashi wrote:U nas okna też wyglądają nie powiem jak, bo raz, że pies jeździ nosem po szybie, a dwa, że dziecko 😵💫 ale poczekam na powrót teściowej, jak będzie chętna żeby zabrać młodą na spacer to skorzystam i umyje, bo z córką to będzie cały dzień przerywanej roboty 😅
Umówiłam szczepienie na krztusiec na poniedziałek, ale recepty na rsv nie chcieli wystawić, bo twierdzą, że sanepid się nie kontaktował z nimi. Pomeczę lekarza na wizycie kwalifikacyjnej, bo co za różnica czy wystawi on czy ginekolog skoro szczepionkę i tak trzeba z apteki odebrać 😝
I przy mnie pielęgniarka dopiero dzwoniła do sanepidu i była ciekawa jak to będzie wyglądało -
Blackapple wrote:Ale czy to ma jakieś naukowe uzasadnienie czy tylko budzi obawy, że można spaść z drabiny albo że duży wysiłek fizyczny? Bo jak chodzi o spadanie to ja sięgam z podłogi jeśli chodzi o mycie a jeśli chodzi o wieszanie to nie mam firanek/zasłon w ogóle a o wysiłek fizyczny to wcale bym nie powiedziała, że jest to dla mnie cięższe niż jakaś gimnastyka dla kobiet w ciąży albo wyjście po schodach na 1 piętro w trakcie kataru stulecia sprzed dwóch tygodni gdy nie mogłam oddychać normalnie.
Ja też myję z podłogi, zasłony wieszam stojąc na kanapie właściwie, jedynie w kuchni na krześle stoję a tak to nieee, w ogóle lubię myć okna bo mnie to relaksuje 😋😀 mama też mnie opieprzyła ale później mówi że mam tylko uważać żeby nie spaść i tyle -
Ja ostatnio myłam okna hmmm chyba raz w ciągu ostatnich 5 lat xD tak to zawsze Mąż to ogarnia. Teraz jakby zobaczył, że myję okna, pomyślałby, że jakieś dziwne nieodwracalne zmiany we mnie zaszły, poza tym, że byłby przerażony, że się nadwyrężam👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Karola3xJ:D wrote:Pamiętaj że tylko w happy meal sa zabawki😅
-
Dzień dobry w ostatni piękny i ciepły dzień na jakiś czas 😔
Dziękuje za miłe słowa - zdjęcia już wiszą na lodówce i tylko co przechodzę to na nie spoglądam 🥰
KarolaKinga o kurcze, dobrze, że to "tylko" kolano 😶 Oby ból szybko przeszedł i się ładnie wygoiło 🙏
eeemakarena nigdy nie zrozumiem jak można się pchać w towarzystwo innych ciężarnych będąc samemu chorym 😶 u nas tez na pierwszych dwóch zajęciach była taka para, oboje zasmarkani, co chwilę dmuchali nos, kaszel... wrr 😡
Anabbit chyba mu tą myśl podświadomie podsunęłaś 😅
Maj.a udanej wizyty! ✊
Karola3xJ:D z ciekawości - czemu odradzasz?
Co do okien to u mnie też wołają o mycie, ale póki co udaję że nie widzę 🙈 Może bliżej świąt albo już po zmotywuje mojego do pomocy i ogarniemy to.
W ogóle dziewczyny musze się trochę pożalić - wyprałam wczoraj pierwszy raz ten kokon z Jukki razem z poduszeczkami i kołderką co była w zestawie i ten kokon się niestety zmechaciłNie wiem czy to kwestia tego, że za dużo proszku, czy bez sensu prałam razem z poduszeczkami i one go tak zmechaciły czy co, ale no słabo ... A prałam w 40*, w normalnym proszku póki co. Wypiorę raz jeszcze w Loveli i będę musiała golarką do ubrań przejechać chyba bo wygląda to średnio 😔
https://zapodaj.net/plik-tlGn416yR1
KarolaKinga lubi tę wiadomość
2cs 🤞
7dpo:
- Progesteron: 15,30 ng/ml
- Estradiol: 288 pg/ml
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
👩 30s
🧑 34
🐶 3
A journey of a thousand miles begins with a single step...